A ja powiem tyle.. Żydzi to podlejsza nacja od Polaków..
Wtrącają się w nie swoje sprawy polowa w sejmie to żydzi i komuchy. JAK W TYM KRAJU MA BYĆ NORMALNIE?
A w Izraelu ? Oni są w stanie wojny od początku powstania, wszędzie tylko się rozpychają łokciami.
A sprobuj coś na żyda powiedzieć złego to robią z Ciebie antysemite od razu. Na Polaka to można sobie mówić ile się chce, można mieszać z błotem ale broń boże żyda !!
Ta więc najlepiej zrobiliby dla siebie, i dla Polaków aby NIEZWŁOCZNIE opuścili nadwiślańskie landy.
Czasem jak sobie myślę to przypominają mi się słowa śp. wujka, który mawiał
"Hitler z żydami chciał dobrze, za ostro ale samą koncepcję miał dobrą"
Osobiście nie miałbym nic przeciwko wysiedleniu wszystkich poza granice naszego kraju.
edycja: overdose 7.8 Zabronione są wszelkie formy rasizmu i nietolerancji tj. wypowiedzi antynarodowe i szerzące nienawiść, wypowiedzi wulgarne odnoszące się do innych nacji, kolorów skóry, wierzeń, osób, wypowiedzi obraźliwe skierowane pod adresem innych Użytkowników Forum.
Użytkownik overdose edytował ten post 18.02.2013 - 18:13
Dlaczego problem? Teza o tym, że w Polsce jest antysemityzm to fakt a
Sory ale jaki antysemityzm? Nie ma żadnego antysemityzmu. To słowo jest tak absurdalne i nietrafione, że szkoda gadać. Czy żyd jest semitą. No albo żydem albo semitą. To niech się zdecydują wreszcie kim oni są. Antysemityzm to słowo klucz, który wykorzystywany jest wówczas, gdy godzi w ich interesy i wszyscy o tym wiedzą, ale udają że tak nie jest. Obecnie w Polsce istnieje jedyny fakt - występuje antypolonizm w zdecydowanie większym stopniu.
Antysemizmem zaraziliśmy się od zaborców w XIX wieku, zwłaszcza od Rosji, niestety niektórzy debile nadal bezkrytczne wierzą w żydowski spisek mający na celu przejąć kontrole nad światem. Chore
ale to głupie, że czują się tacy ważni
Akurat my, polacy nie powinniśmy im tego wypominać
To żaden spisek. Przed wojną oni przejęli większość kapitału bankowego i rynkowego (tego państwowego) np. w Hiszpanii, we Francji, w Niemczech. czy w innych krajach a dla przykładu w Polsce im się to nie udało kiedy żył jeszcze Piłsudski. Przejmowanie kapitałów państwowych czemuś im służyły, tak jak i przejmowanie mediów.
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Nienawiść do chociażby gejów bierze się bez przyczyny. Przecież nie wszyscy Żydzi w II Rzeczplitej byli bogaci, wielu było biedaczkami zepchniętymi na margines społeczny. Tak jak i Polacy.
Byłeś przy tym?
Za rażące uznaję uznawanie jakiejkolwiek rasy inaczej niż na równi. To trochę zabawne, jak czytam, że jednym z głównych zarzutów jest pojęcia narodu wybranego. Zabawne o tyle, że nie wiem czy jest to świadoma arogancja czy może błąd wynikający z niewiedzy, zwykłej ignorancji. Rozumiem, że czytać mało kto lubi, ale skoro już deklarujemy się jako tacy patriotyczni i wklejamy sobie flagi w sygnatury, to wypadałoby znać swoją ojczystą literaturę. "Przedmurze chrześcijaństwa" "Mesjasz Narodów" "Winkelried Narodow"! Może choć starszym użytkownikom zabrzmi znajomo. Wydaję mi się, że jesteśmy o wiele bardziej skłonni do uznawania się za wyjątkowych niż Żydzi. Paradygmat romantyczny jest wiecznie powracającym elementem tego kraju.
Ignorancja, słusznie zauważyłeś, ale wpierw wypada zacząć od siebie.
Ciekawe kim trzeba być aby być dumnym z zabicie Jezusa.
o antypolonizmie w mediach i w internecie można się wiele dowiedzieć z wykładów prof. Wolniewicza, czy dr. Michalkiewicza. Polecam też Jana Roberta Nowaka i wielu wielu innych, którzy głośno o tym problemie mówią, a potem pisać o nas Polakach w złym świetle.
Użytkownik Creator edytował ten post 23.02.2013 - 19:16
Jedno mnie zawsze ciekawiło. Dlaczego jak się mówi o wpływach Żydów to zawsze ich obrońcy lub sami Żydzi od razu twierdzą że mówienie o tym świadczy o tym że ta osoba od razu sugeruje spisek? Jakby tak Polska miała takie wpływy w światowych finansach, w mediach, w przemyśle filmowym i muzycznym itp. to byłbym z tego dumny. A dlaczego Żydzi się wypierają? Jak mają złe zamiary o czym się przekonujemy to się wypierają.
Sory ale jaki antysemityzm? Nie ma żadnego antysemityzmu. To słowo jest tak absurdalne i nietrafione, że szkoda gadać. Czy żyd jest semitą. No albo żydem albo semitą. To niech się zdecydują wreszcie kim oni są. Antysemityzm to słowo klucz, który wykorzystywany jest wówczas, gdy godzi w ich interesy i wszyscy o tym wiedzą, ale udają że tak nie jest. Obecnie w Polsce istnieje jedyny fakt - występuje antypolonizm w zdecydowanie większym stopniu.
Żydzi to naród semicki więc ten wywód to jakaś abstrakcja. Tak, Żyd jest semitą, tak jak o Polaku się powie, że jest słowianinem. A że w Polsce nie ma antysemityzmu? Dobre sobie, to aż dziwne, że mówisz o kraju, w którym o niemal każde zło oskarża się mitycznego "żyda". Antypolonizm występuje również, ale na pewno nie jest na codzień tak zauważalny.
Żydzi to naród semicki więc ten wywód to jakaś abstrakcja. Tak, Żyd jest semitą, tak jak o Polaku się powie, że jest słowianinem. A że w Polsce nie ma antysemityzmu? Dobre sobie, to aż dziwne, że mówisz o kraju, w którym o niemal każde zło oskarża się mitycznego "żyda". Antypolonizm występuje również, ale na pewno nie jest na codzień tak zauważalny.
Do grupy semickiej nie należy tylko lud żydowski, ale również świat arabski, czyli cały Bliski Wschód i duża część Afryki płn. Do semitów zaliczają się; Akadowie, Arabowie. Asyryjczycy, Babilończycy.Fenicjanie oraz Izraelici Więc według tej informacji antysemita to również ten, który dyskryminuje również np. mieszkańców Iranu, Syrii, Afganistanu, czy Palestyny.Izraelici to Żydzi w większości, a Polacy to w większości Chrześcijanie. Nie myl pojęć kolego.
W Polsce nie ma antysemityzmu. Jest tylko nazywanie rzeczy po imieniu. Zacytuję Waldemara Łysiaka; "Antysemityzm to postrzeganie żydów takimi, jakimi są, miast takimi, jakimi chcą być postrzegani". Tak to wygląda.Natomiast "Żyd współczesny nie może żyć bez antysemityzmu. Jeśli antysemityzm gdzieś nie istnieje, on go stworzy" - Isaac Bashevis Singer, laureat Nagrody Nobla (pochodzenia żydowskiego).
Pytanie do Ciebie teraz kolego. Antysemityzm jest pompowany w mediach jako coś okropnego. A antypolonizm wszędobylski to już być może? Słyszałeś kiedyś aby ktokolwiek poszedł do pierdla lub miał sprawę w sądzie za antypolonizm? Ja nie. Za to antysemita często ma problemy.
Ja np. nie jestem antysemitą, ale wedle obecnych "norm" byłbym, bo opisuję prawdę, której oni nie znoszą. Lubię wielu aktorów pochodzenia żydowskiego czy choćby naukowców jak dr. Jan Robert Nowak, który również ma żydowskie korzenie a od lat walczy właśnie z tymi, co antysemityzm wykorzystują do własnych celów.
Użytkownik Creator edytował ten post 24.02.2013 - 10:06
Do grupy semickiej nie należy tylko lud żydowski, ale również świat arabski, czyli cały Bliski Wschód i duża część Afryki płn. Do semitów zaliczają się; Akadowie, Arabowie. Asyryjczycy, Babilończycy.Fenicjanie oraz Izraelici Więc według tej informacji antysemita to również ten, który dyskryminuje również np. mieszkańców Iranu, Syrii, Afganistanu, czy Palestyny.Izraelici to Żydzi w większości, a Polacy to w większości Chrześcijanie. Nie myl pojęć kolego.
Co nie zmienia faktu, że Żydzi to semici, w czym widzisz problem? Jeżeli w tym, że termin antysemityzm odnosi się jedynie do wąskiej grupy semitów, to pretensje kieruj do twórców tego terminu, czyli pierwszych antysemitów, którzy sami siebie tak nazwali, a nie do Żydów, którzy korzystają po prostu z istniejącego pojęcia.
A ta wstawka o religiach to do czego się odnosi? Swoją drogą, piszemy ich nazwy z małej litery, a tutaj to szczególnie ważne ze względu na łatwą pomyłkę pomiędzy tymi dwoma: Żydzi = naród, żydzi = wyznawcy judaizmu. Mam nieodparte wrażenie, że to ty mylisz jakieś pojęcia, kolego.
W Polsce nie ma antysemityzmu. Jest tylko nazywanie rzeczy po imieniu.
A to pięny dowód na istnienie antysemityzmu w Polsce. On jest, siedzi po prostu już tak głęboko, że większość Polaków postrzega go jako "nazywanie rzeczy po imieniu".
Podaj mi jakiś przykład bezkarnego antypolonizmu i karanego antysemityzmu, ja opieram się jedynie an obserwacjach z otoczenia.
Użytkownik skittles edytował ten post 24.02.2013 - 14:53
Może bezkarny i karny to lekko przesadzone epitety, ale chyba nie trzeba Ci dawać dowodów na to, że dzisiejsze media nagłaśniają treści mające ośmieszyć Polaków, a każde krytyczne zdanie o żydach/Żydach jest już pokazywane jako zaawansowany antysemityzm. Żyjemy w chorych czasach, w których uciskane w przeszłości mniejszości starają się teraz uciskać głupią większość. Tylko czy większość zda sobie w końcu sprawę ze swojej przewagi?
Trudno mieć do takiego ludu pozytywny stosunek. Niesamowicie wkurza mnie mentalność syjonistów (czyli niestety większości żydów/Żydów) - żyd jest okej, a goj to untermensch; ciągłe nagłaśnianie swoich krzywd (o holokauście będą trąbić jeszcze w 2560 roku) i (co najbardziej wkurzające) chęć zarobienia na tym kasy. Nie miałbym nic, jeśli chodziłoby im o pobudki czysto emocjonalne, ale tu niestety chodzi o pieniądze.
Żydzi to nie jest naród ani rasa. Ci co operują pojęciem narodu lub rasy popełniają kłamstwo doskonałe. Od kiedy naród lub rasę łączy tylko wiara? To tak jak by Chrześcijanie i Islamiści byli narodami albo czarni i żółci byli narodami.
Masz rację, gdybyś był przejazdem w Poznaniu to zapraszam na kolacje.
Żydzi informują o przełomie w sprawie „zwrotu” mienia. Kiedy początek rabunku Polski?
Cisza na ten temat w polskojęzycznych mediach jest znamienna. Pięcioosobowa delegacja z Izraela wspierana przez mieszkającego w Warszawie dyplomatę spotkała się z przedstawicielami rządu – m.in. ministerstwa spraw zagranicznych, sprawiedliwości i finansów – oraz reprezentantami „opozycji”. Tematem był zwrot przez Polskę mienia osobom ocalałym z „holocaustu” lub im spadkobiercom. Po raz pierwszy biznesmeni z Przedsiębiorstwa Holocaust poinformowali o „przełomie”. Bobby Brown, dyrektor HEART (Specjalna Grupa Zadaniowa ds. Restytucji Majątku z Okresu Holokaustu, ang. Holocaust Era Asset Restitution Taskforce ) poinformował, iż „Polacy byli niezwykle uprzejmi i przyjacielscy. Nie osiągnęliśmy porozumienia, ale wypracowaliśmy kanał porozumienia i widzieliśmy dużo dobrej woli”. Prace komisji HEART, wspieranej przez premiera Benjamina Netanjahu, sponsorowanej m. in. przez Agencję Żydowską na rzecz Izraela oraz Światową Organizację Syjonistyczną (WZO), będą ukierunkowane na odnalezienie mienia odebranego Żydom przez państwa europejskie podczas Holocaustu. Na dzisiejszą chwilę zarejestrowano 177 000 wniosków, 40 000 dotyczy nieruchomości i dóbr należących do przedwojennych mieszkańców RP.
Wartość ewentualnych roszczeń dotyczących mienia żydowskiego jest różnie szacowana, najniższe podawane sumy to 60 mld dolarów.
Najpodlejszą i najleniwszą istotą był ten,który na wstępie rozwoju ludzkości wymyślił prawo własności do ziemii i rzeczy będących w istocie własnością nie tylko nas wszystkich ale i wszystkich istot na Ziemii.Później znalazł sobie ów hultaj i łotr pomagierów,którzy,nic też robiąc nie chcąc,przemocą zobowiązali się bronić owej złodziejskiej umowy jednostronnej.A są yacy co ów proceder do perfekcji doprowadzić zdołali.A kim są potomkowie tych kreatur leniwych,lepiące z cudzej pracy i nieszczęcia pałace swe,niosące pogardę wszystkim,którzy nie są nimi czyli wybranymi?Któż to czuje się w mniemaniu swoim z kompleksów zrodzonym i nieprawości lepszy?Kto historii nie chce pokazać prawdziwej ?Kto swoich nawet poświęcić się nie waha by korzyść osiągnąć?
Nie wszyscy oni podobni sobie w nieprawości ale wielu,dzika nienawiść ku nam nie wiadomo skąd zrodzona,któż to?
Użytkownik Padael edytował ten post 09.03.2013 - 01:45
Padael, własność ziemi nie została przez nikogo wymyślona. Powstała na etapie ewolucji, ponieważ wywodzimy się ze zwierząt stadnych terytorialnych.
Przejdź od obrony terytorium stada, do podziału terytorium na działki rolne podczas rewolucji agrokulturalnej, po zwiększenie gęstości zaludnienia i konieczności wytyczania ścisłych granic w celu zapobiegania sporom międzyludzkim.
Padael, własność ziemi nie została przez nikogo wymyślona. Powstała na etapie ewolucji, ponieważ wywodzimy się ze zwierząt stadnych terytorialnych. Przejdź od obrony terytorium stada, do podziału terytorium na działki rolne podczas rewolucji agrokulturalnej, po zwiększenie gęstości zaludnienia i konieczności wytyczania ścisłych granic w celu zapobiegania sporom międzyludzkim.
Przed okresem w którym rozwinęło się rolnictwo wydaje mi się,że rodzaj ludzki prowadził koczowniczy tryb życia,łowiectwo i zbieractwo łączy się z mobilnością .Jeśli tak właśnie było to własność terytorialna wydaje się stosunkowo niedawnym wynalazkiem w skali ewolucji homo sapiens. Jest to więc co najwyżej ewolucja kulturowo-społeczna a nie biologiczna,więc raczej bez związku z naszymi dalszymi przodkami.Mamy też jako gatunek wyjątkową świadomość czyli nie wszystko można zrzucić na uwarunkowania z zamierzchłej przeszłości.
Użytkownik Padael edytował ten post 10.03.2013 - 00:25
Racja ja zagłębiłem się o wiele dalej niż Homo Sapiens. Jednak jeśli ze stworzeń terytorialnych (małp i pierwszych naszych przodków) przekształciliśmy się w koczowników (homo erectus, homo sapiens), a potem znowu w lud przeważnie osiadły (homo sapiens sapiens) to o czym to świadczy?
O tym że nasze zachowanie różni się w zależności od warunków życia. To one determinują nasze zachowanie.
Tak czy siak nie uważam żeby własność ziemi była czymś negatywnym. Wręcz nie wyobrażam sobie świata bez tego.
Racja ja zagłębiłem się o wiele dalej niż Homo Sapiens. Jednak jeśli ze stworzeń terytorialnych (małp i pierwszych naszych przodków) przekształciliśmy się w koczowników (homo erectus, homo sapiens), a potem znowu w lud przeważnie osiadły (homo sapiens sapiens) to o czym to świadczy?
O tym że nasze zachowanie różni się w zależności od warunków życia. To one determinują nasze zachowanie. Tak czy siak nie uważam żeby własność ziemi była czymś negatywnym. Wręcz nie wyobrażam sobie świata bez tego.
Powiem szczerze,że i mi trudno to sobie wyobrazić chodzi mi głównie o równe szanse i możliwości,mam nadzieję,że wraz z ewolucją duchową nasza cywilizacja kiedyś znajdzie alternatywę dla świata bogaczy,którzy nie robiąc nic codziennie pomnażają swój majątek kosztem biedoty,która dzień w dzień walczy ,pracując od świtu do nocy za kromkę chleba.Najbardziej ubolewam nad dziećmi,które od urodzenia czego by nie robiły i jak nie byłyby zdolne to i tak ich los jest przesądzony.Jest mi z tego powodu przykro i boli mnie to,że z jednej strony cywilizacja rozwija się a z drugiej częsć jest wykluczona i wydaje mi się to policzkiem dla całej ludzkości.
