Bogacze którzy nic nie robią cały dzień to niewielki promil. Bez pracy nie ma kołaczy i zwykle bywa tak że szefowie pracują tak na prawdę 24 godziny na dobę. Nie uważam żeby w dzisiejszym świecie nie dało się wybić od zera. Zwłaszcza że internet i nowe gałęzie gospodarki rosną jak na drożdżach. Wszędzie są nisze, tylko trzeba mieć pomysł.
Zaiste niewielki promil ale 1 proc.ludzkości posiada 80 proc. a z mojego życia i obserwacji nie wynika to co napisłeś,że można się wybić od zera ale z drugiej strony piorun też trafia jednego na milion,więc nie jest to wykluczone .
Nie mam nic do milionerów ale boli mnie wykluczenie biedniejszych,ich brak perspektyw i to nie tylko w Afryce,powiedz młodym dzieciom ludzi z małych popegeerowskich wsi jak sobie radzić,myślę,że masz receptę.Chodzi o uczciwy podział dóbr,o równiejszy start w życiu,o podobne możliwości,nie o równy jedynie równiejszy.
Użytkownik Padael edytował ten post 10.03.2013 - 15:59