Napisano 04.07.2012 - 10:55
Napisano 04.07.2012 - 11:04
Albo zwyczjnie zróbmy dział w, którym użytkownicy będą musieli uzasadnić za co, komu przyznali minus. Te bezodstawne byłyby zwyczajnie anulowane.
Napisano 04.07.2012 - 11:05
Napisano 04.07.2012 - 11:49
Szacunek wymaga też nie nazywania rozmówcy dzieckiem.szacunek do rozmówcy wymaga odpowiedzi na proste pytania jeśli takowe się pojawią.
Napisano 04.07.2012 - 13:09
Napisano 04.07.2012 - 13:45
To wszystko można było załatwić za pomocą raportu.
Teraz zaś, mamy dyskusję "czyje na wierzchu". Co do ocen +/- niejednokrotnie już dyskutowano na ten temat i jak na razie nie ma "złotego środka". Jeżeli zaś nie możemy oceniać modów, to proponuje ukryć info o reputacji.
Nie będzie wkurzać...
Napisano 04.07.2012 - 14:05
Napisano 04.07.2012 - 15:26
Napisano 04.07.2012 - 16:27
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 04.07.2012 - 16:34
Napisano 04.07.2012 - 16:37
Mefistofeles, problem z Tobą polega na tym, że prowadząc dyskusję starasz się wyśmiać/poniżyć oponenta i wykazać mu, że jest głupi i nic nie wie. Przynajmniej ja to tak odbieram, czytając dyskusje, w których uczestniczysz.
Ale to samo robi czasami mylo. Choć moim zdaniem znacznie rzadziej i w znacznie mniej widoczny sposób niż Ty. Ale tak, dyskusja z mylo czasem bywa... hm... dziwna.
A więc sprawdźmy jak to jest naprawdę, przyjrzyjmy się z bliska naszej polemice w tym temacie:
- Pierwszy post, który w nim napisałem #109, punkt po punkcie odnosił się do przedstawionych przez Ciebie tez. Nie odniosłeś się do tego ani słowem.
- post #133, merytoryczny, na temat, polemika z tym co napisałeś, nie odniosłeś się do niego ani słowem
- potem (ok 350 posta) miała miejsce podjęliśmy dyskusję na temat reformy emerytalnej oraz eksportu i jego wpływu na rozwój gospodarczy. W pierwszym przypadku wykazałem bardzo wybiórczą logikę Twojego rozumowania i poprosiłem o wskazanie osób z branży podzielających Twój pogląd (podniesienie wieku konieczne, OFE) W odpowiedzi usłyszałem:
To Ty nie przedstawiłeś żadnego poparcia swojej dziwnej tezy w słowach jakiegokolwiek ekonomisty. To Ty chcesz budować jakiś nowy sposób radzenia sobie z problemem - to pokaż mi że jeszcze ktoś oprócz Ciebie o tym wie i popiera
po mojej odpowiedzi :np profesor zwyczajny ekonomii Leokadia Oręziak ze Szkoły Głównej Handlowej, jest m.in kierownikiem Zakładu Finansów Przedsiębiorstw i Ubezpieczeń, co Ty na to?
wątek się urwał
W drugim przypadku postawiłeś tezę, że rosnący eksport wpływa korzystnie na wzrost gospodarczy. Wymyślałeś różne wskaźniki, jak procentowy udział eksportu w deficycie handlowym. udział deficytu w eksporcie, itp itd. Napisałem, że jesteś w błedzie i eksport wpływa korzystnie na wzrost gospodarczy jedynie w przypadku gdy przekłada się na poprawę salda bilansu. Jako dowód podałem Tobie wzór na PKB i jednocześnie poprosiłem abyś przedstawił swój, w którym zależność opisana przez Ciebie jest zawarta. Podałeś przykład z krzesłem na poparcie jednej ze swoich tez. Po wykazaniu przeze mnie, że sytuacja wcale nie musi wyglądać tak jak napisałeś Dyskusja się urwała. Zanim się jednak urwała zdążyłeś merytorycznie ją zakończyć:Nie brnij dalej w te bzdury, bo właśnie się ośmieszasz. Dla Twojego dobra.
- w międzyczasie zarzuciłeś mi nieznajomość giełdy:Nie znasz się na giełdzie i farmazonisz. Pamiętam jak w latach ~2000 WIG20 przekraczał magiczną barierę 2000 punktów. Teraz jest na wysokości 3000 punktów.
na moją odpowiedź, że to nieprawda i WIG20 oscyluje na poziomie 2300-2400 pkt, a 3000 to historia, której poziomu nie widać na horyzoncie, wątek oczywiście się urwał.
minęło sporo postów i powróciłeś, bardzo merytorycznym : " no w końcu coś się tutaj dzieje". Nie działo się jednak jak widać na tyle, abyś odniósł się do moich postów. Wobec tego przypomniałem się:Z jakiego wzoru korzystasz obliczając PKB? I jakie zmienne konkretnie zaprzeczają moim twierdzeniom?
2. Która to poważna persona związana z ekonomią podziela Twój punkt widzenia w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego? (na Twoją prośbę ja podałem nazwisko osoby podzielającej mój punkt widzenia).
3. W którym to "obecnie" WIG 20 ma wartość 3000 pkt?
4. W jaki sposób wydedukowałeś, że postuluję pogląd by wybrańcom narodu płacić pensję minimalną?
wątek się urwał. W między czasie po raz kolejny merytorycznie odpowiedziałeś innemu użytkownikowi :AGuila@
Bla, bla, bla.
i wkleiłeś wykres długoterminowy Down Jones. Na moje obiekcje:Wklejając wykres powinieneś umieć go zinterpretować. Pomogę Ci. Jak myślisz, ile spółek było notowanych na DJ w latach 80-tych, a ile jest dzisiaj? I w jakim stopniu Twoim zdaniem przekłada się to na wzrost indeksu?
odpowiedziałeś:Co do grafu. Teraz zazwyczaj gra się na wzrost danego pakietu akcji - np. WIG20 i jego wzrost równa się naszemu zyskowi. Manipulujesz i próbujesz straszyć ludzi nieobeznanych w temacie.
czyli zupełnie nie na temat. Moje pytanie o to, w którym konkretnie miejscu manipuluję, pozostało oczywiście bez odpowiedzi.
Potem posunęłeś się do pomówienia:Przypomnę Ci że miałeś pretensje że OFE inwestuje na giełdzie (ale pięknie rozmowa się rozmyła i nie chcesz powracać do meritum mimo już dwukrotnego przypomnienia z mojej strony)
na moją odpowiedź:proszę podaj odnośnik do postu, w którym dyskusja się rozmyła, do tego, w którym pominęłem choć jedną Twoją wypowiedź na temat OFE?
wątek się urwał.
Następnie na lawinę artykułów o tym jak to w Polsce jest dobrze, umieściłeś primaaprylisową wrzutkę bez kozery dodając, że chodziło Tobie o to, aby go "bezmyślnie hejtować".
Zarzucałeś mi używanie "nieprecyzyjnych określeń". Moje pytanie o przykłady pozostało naturalnie bez odpowiedzi. Zarzuciłeś " nie używanie żadnych określeń", na moje pytanie w którym miejscu odpowiedzi się nie doczekałem.
Ocenę tego, w czyim wypadku wypada to "raczej biednie" pozostawiam użytkownikom tego forum.
Napisano 04.07.2012 - 17:37
Napisano 04.07.2012 - 17:45
Mefistofeles, problem z Tobą polega na tym, że prowadząc dyskusję starasz się wyśmiać/poniżyć oponenta i wykazać mu, że jest głupi i nic nie wie. Przynajmniej ja to tak odbieram, czytając dyskusje, w których uczestniczysz.
w którym konkretnie miejscu? zacytuj proszę a chętnie wyjaśnię o co chodzi. Poza tym poniżanie jest zabronione, więc nic nie stoi na przeszkodzie abyś złożył stosowny raport i wręczył minusa.
Zatrważające jest to za jaką obelgę i uwłaczenie godności traktowane jest stwierdzenie " dziecko drogie" użyte przez 32 letniego faceta w stosunku do 23 letniego chłopca.
Użytkownik Striker edytował ten post 04.07.2012 - 17:46
Napisano 04.07.2012 - 18:26
Zatrważające jest to za jaką obelgę i uwłaczenie godności traktowane jest stwierdzenie " dziecko drogie" użyte przez 32 letniego faceta w stosunku do 23 letniego chłopca.
Napisano 04.07.2012 - 19:04
Powinienem, tak jak mefistofeles, poprosić o wskazanie cytatów. Ale darujmy sobie.Kajman@
Też nie rób z siebie takiego obrońcy moralności. Twoje posty też czasem mają uwikłane lekkie prztyczki osobiste.
Użytkownik Kajman edytował ten post 04.07.2012 - 19:05
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych