58 odpowiedzi w tym temacie

[Gmork]

"Our Creator, is the one you refer to as 'Lucifer', "The Light Bearer" and "Bright and Morning Star".
Our Creator is not "The Devil" as he has been spuriously portrayed in your bible. Lucifer is what you would call a "Group Soul" or "Social Memory Complex", which has evolved to the level of the Sixth Density, which in effect, means that he (or more accurately "'we") has evolved to a level sufficient that he (we) has attained a status equal or arguably 'greater' than that of Yahweh (we have evolved higher than him). In appearance, were you to gaze upon Lucifer's fullest expression of our Being, the appearance would be that of a Sun or a "Bright Star". Or, when stepping down into a 3rd Density vibration, we would appear as what you may term an 'Angel' or 'Light Being'.
Allow me to elucidate:

When an entity (Group Soul Complex) evolves to the level of the Sixth Density, it is by comparison to the amount of time it takes to get that far, a mere hop skip and a jump from 8th Density Ultimate Re-Union with The One Infinite Creator, and then from there, back to dissolution into the Source of All, Intelligent Infinity.

We (our Bloodline Families), as a Group Soul or Social Memory Complex (Lucifer), were on the verge of Seventh Density Ascension, though at this level, before Harvest comes, we have the choice to progress higher, or, to return to help others of lower densities with their own evolution, by passing down our knowledge and Wisdom (Light) to those that call upon us for assistance, with their own Free Will.

Now, at this time, having made our decision to stay and help our Galactic Brothers and Sisters in The One, we were assigned a challenging task by the Council of Elders, who act as the Guardians of this Galaxy from their Eighth Density 'Head Quarters' on the planet Saturn.

Yahweh, due to the fact that he had NOT (as was his right as Planetary Logos) handed down his own Free Will to "know thyself" to those incarnating upon 'his' planet, was having very little evolutionary progress therein. So we (Lucifer) were sent to help. Once the order was given from the Council of Elders, we "Fell", or Descended back to a place where we could, with hard work and focus, once again materialize a 3rd Density manifestation of ourself.

Yahweh had agreed to our coming, in fact it was he who had initially asked the Council for a "Catalyst" of change to enter into his Creation, and share the knowledge and wisdom we had attained through our Ascensions. In the absence of Free Will upon the planet, there can be no Polarity, and therefore, nothing to 'choose' between. Just as is portrayed in the book of Genesis, the planet was very "Edenic" in nature. Sure, it was a lovely 'paradise', yet the Beings incarnating there had no agitator toward evolving beyond the 3rd Density, and therefore, little hope of ever making the journey Home, to The One. Yahweh has been happy to keep his own little pet Eden Project in effect, but with little chance of the Souls here making it Home, it had become in effect, an albeit very beautiful 'Prison'. Yahweh was, in modern parlance, running a benign dictatorship.

Without Polarity, (derived from Free Will), there is only the Unity of Love and Light, and no choice to experience 'other than' that. So, we were to be the Catalyst for change, in order to provide that choice, thus bringing Polarity. Yahweh agreed that we would introduce the concept of Free Will to Earth's inhabitants, by offering them an initial choice, as to whether they 'wanted' it or not. Hence, "The Tree of the Knowledge of 'Good and Evil'" (or more accurately, the Knowledge of Polarity, of Positive or Negative). Yahweh takes his inhabitants to a new 'garden' and tells them you can do anything you like, except this one thing, thus creating the desire to do the one thing there are told they cannot. Hence, a "Choice". We provide the Catalyst by telling them the benefits of attaining Knowledge, they eat from the tree, and the rest is history.
Yahweh thought that his 'Children' would still choose to obey him, and when he discovered they did not, he became angry. As he himself describes in his scriptures, he is a "Jealous God", and he did not like it that his 'children' had chose to disobey him, and follow our advice. We're already committed to being here for a predefined set of "Cycles" to help provide the Catalyst for Human evolution, namely by offering you the Negative Option, or that which you choose to call "evil". Now that Free Will had been granted, Yahweh could not retract it, and we have to stay here as contracted to continue to provide the planet with the Polarity choice."

Źródło : 4chanarchive.org

Użytkownik Gmork edytował ten post 16.06.2012 - 22:48

[Forever Young]

Tutaj się raczej po angielsku nie wrzuca

[jertih]

Proszę przetłumaczyć.

[Connor]

No właśnie. Nie rozumiem.

[Gmork]

Przetłumaczenie zajęło by mi za dużo czasu, możecie użyć tłumacza google jeśli nie rozumiecie. Moim celem było dać znać, że takie coś jest. Jest tego o wiele więcej, a to to tylko urywek z całej wypowiedzi. Jeśli ktoś jest ciekawy całości i zna angielski to może sobie pójść na stronę w źródle i znaleźć.
Źródło

Użytkownik Gmork edytował ten post 16.06.2012 - 22:44

[exio]

Przetłumaczenie zajęło by mi za dużo czasu

To trzeba było nie angażować siebie ani innych jeżeli nie miałeś czasu. Wklejanie jakiegoś tekstu czy to po angielsku czy po jakiemu innemu i napisanie chcecie to sobie tłumaczcie a jak nie to nie mija się z celem.

Użytkownik exio edytował ten post 16.06.2012 - 22:58

[Ban]

Tak w ogóle to co to za źródło? 4Chan? Też sobie mogę takie bzdury napisać...

[Oomek]

Ten tekst jest autorstwa niejakiego Henry'ego Makowa - autora, teoretyka konspiracyjnego.
Osoba z którą przeprowadza wywiad ukryła się pod pseudonimem "Hidden Hand".

Tyle mi się udało wygooglować.

Użytkownik Oomek edytował ten post 17.06.2012 - 01:03

[Gmork]

Rozumiem jakie to jest frustrujące nie znać angielskiego, bo znam wielu ludzi którzy mają ten problem jak przeglądają internet. Jedak to jest niesamowicie powszechny język i mnóstwo wartościowych rzeczy jest pisanych w tym języku. Powtarzam, cały tekst ma kilkanaście stron a4 i nie jestem w stanie tłumaczyć tak dobrze i szybko, ja chciałem po prostu dać wielu ludziom możliwość dowiedzenia się o tym wywiadzie, dlatego zamieściłem interesujący kawałek tutaj. Znasz angielski, to sobie czytasz, nie znasz, możesz sobie kliknąć "wstecz", zależy ci na tym wywiadzie, to tłumacz google.

Poza tym tłumaczenie zawsze ujmuje trochę z przekazu, ale to moję czepianie się, chociaż facet pisał w wywiadzie że ma głębie

I chętnie przeczytał bym twoje uzasadnienie logiczne, dlaczego zamieszczanie tekstu po angielsku nie ma sensu.
(Bo ty nie rozumiesz ? Wielu innych zrozumie)

Tak w ogóle to co to za źródło? 4Chan? Też sobie mogę takie bzdury napisać...

Nic co jest w internecie i na 4chan/reddit/etc.. nie jest de facto prawdziwe. Możesz jednak to przeczytać i przyjąć do wiadomości sobie te informacje i zacząć je jakoś potwierdzać/zaprzeczać poprzez własne poszukiwania. Po za tym 4chan to mnóstwo bardzo inteligentnych ludzi z mojego doświadczenia chociaż znajdzie się jak wszędzie dużo kretynów.
Ale primo jeśli cię to nie obchodzi i uważasz że to bzdury po co piszesz post ?

[seiw83]

tekst to kolejne intelektualne przeżuwanie stworzenia ludzkośći, I tego kto był kim i gdzie i co robi i po co. Troche wciśnięte w styl pisania nie jakiego Ra - co to chaneling byl z nim. Intelektualne skupianie się na detalacch które nie mają sensu. Tekst może pomieszaćw głowach tym co dopiero zaczynają szukać.
"Our Creator, is the one you refer to as 'Lucifer', "The Light Bearer" and "Bright and Morning Star".
Nasz twórca jest tym któego nazywacie lucyfer. Nosiciel światła i jasna poranna gwiazda. Tekst próbuje wyjaśnić kto jest kim. I odnosi się do upadłych aniołów, które według innych żródeł przybyły na ziemie żeby pukać ziemskie kobiety(księga Henoha i zostały skazane przez Boga na cierpienie za te grzechy). Tutaj piszą o tym że ten Yahweh z Bibli nie jest tym Jedynym. Pomieszanie z poplątaniem.

[Gmork]

@seiw83
Ten kawałek wywiadu nazwany przez ciebie : "intelektualne przeżuwanie stworzenia ludzkośći" to przestawienie tego co uważają prawdopodobnie illuminaci na temat obdarzenia ludzi wolną wolą.
I jeśli piszesz że coś nie ma sensu, w tym przypadku twoje detale, napisz dlaczego.
W wywiadzie wspomina że teksty Ra oddają w 80-90% dokładności jak naprawdę to wszystko według nich wygląda, dlatego może według mnie sprawiać to wrażenie "wciśnięte w styl pisania". Zazwyczaj jak coś jest o tym samym to jest podobne. Logika.
Pomieszane z poplątanym to twój komentarz, jeśli jednak odnosisz się do tekstu wypadało by napisać co jest pomieszane i dlaczego, ewentualnie względem czego.

[exio]

I chętnie przeczytał bym twoje uzasadnienie logiczne, dlaczego zamieszczanie tekstu po angielsku nie ma sensu.
(Bo ty nie rozumiesz ? Wielu innych zrozumie

Jeżeli o mnie chodzi to ja akurat studiuje filologię angielską jako drugi kierunek więc coś tam chyba jednak rozumiem ale nie chodzi tutaj o mnie. Jeżeli zamieszczasz coś na polskim portalu to zamieszczaj to w języku polskim a jeżeli chcesz po angielsku to ok ale dodaj do tego polskie tłumaczenie bo jest to kierowane do polskiej publiczności. A Ty zamieszczasz coś po angielsku i jeszcze szydzisz jednocześnie z innych, którzy tego języka nie znają albo znają go słabo.

Użytkownik exio edytował ten post 17.06.2012 - 13:03

[Nanciscor]

Rozumiem jakie to jest frustrujące nie znać angielskiego, bo znam wielu ludzi którzy mają ten problem jak przeglądają internet. Jedak to jest niesamowicie powszechny język i mnóstwo wartościowych rzeczy jest pisanych w tym języku. Powtarzam, cały tekst ma kilkanaście stron a4 i nie jestem w stanie tłumaczyć tak dobrze i szybko, ja chciałem po prostu dać wielu ludziom możliwość dowiedzenia się o tym wywiadzie, dlatego zamieściłem interesujący kawałek tutaj. Znasz angielski, to sobie czytasz, nie znasz, możesz sobie kliknąć "wstecz", zależy ci na tym wywiadzie, to tłumacz google.Poza tym tłumaczenie zawsze ujmuje trochę z przekazu, ale to moję czepianie się, chociaż facet pisał w wywiadzie że ma głębie I chętnie przeczytał bym twoje uzasadnienie logiczne, dlaczego zamieszczanie tekstu po angielsku nie ma sensu.(Bo ty nie rozumiesz ? Wielu innych zrozumie)

Tak w ogóle to co to za źródło? 4Chan? Też sobie mogę takie bzdury napisać...

Nic co jest w internecie i na 4chan/reddit/etc.. nie jest de facto prawdziwe. Możesz jednak to przeczytać i przyjąć do wiadomości sobie te informacje i zacząć je jakoś potwierdzać/zaprzeczać poprzez własne poszukiwania. Po za tym 4chan to mnóstwo bardzo inteligentnych ludzi z mojego doświadczenia chociaż znajdzie się jak wszędzie dużo kretynów.Ale primo jeśli cię to nie obchodzi i uważasz że to bzdury po co piszesz post ?

Po raz kolejny ktoś wam prawdę prosto w oczy napisał, a wy go linczujecie minusami. Hołota.



/Ratohnhaké:ton

[Gmork]

@exio
Nie chciałem nikogo urazić, i nie zrobiłem tego, jeśli ktoś odniósł takie wrażenie widocznie ma złe intencje. Ja pomyślałem o ludziach którzy być może są ciekawi tego i umieją angielski, lub godzą się skorzystać z tłumacza google. Nie mam tyle czasu ani umiejętności żeby przetłumaczyć całość tekstu w źródle. Może ty masz exio i bardzo bym cię prosił jeśli masz czas. Ja nie mam. Nie chcę także odmawiać okazji ludziom którzy tu zaglądają i znają angielski.

[seiw83]

Gmork, nie warto się przejmować. Mi też się kiedyś dostało za umieszczenie tekstu po angielsku bez tłumaczenia. Taki los, większość wartościowych dzieł jest akurat w tym języku. Większość szkól ma go w programie nauczania. Teraz nawet można tłumaczyć w google. Ja napisałem swoją przemyślenia na ten temat. Jeśli ktoś jest fanem chaneling a w szczególności od Ra albo innych jemu podobnych to się weżmie i przetłumaczy.Narzekanie jest najlatwiejsze. Wyrażam się w taki sposób bo pare lat temu porzechodziłem przez Ra i to co napisał tam. The law of ONe była pewnegho rodzaju wykładniądla mnie przez długi czas. Ale jak każda wykładnia pochodząca nie od żrodła przegrała w pewnym momencie z uczuciem które się we mnie pojawiło.Owszem chanelingi Ra są wartościowe, ale są tylko przystankiem do istoty wszytkiego. Zadny opis intelektualny tego nie oda co się da poczuć. tak to już działa. A że umiejętnoś empati zgubiliśmy po drodze, po tym jak nas upadli 'ucywilizowali'. Tak upadli 200 upadłyk setników z ksiegi rodzaju. Jednym z nich był wąż który uwiódł ewę. Za co Bóg ich wynagrodził i posałał w otchlań. Czym jest otchłań, czym są grzechy upadłych i że dane im będzie powrócić. To już w ksiedze henocha. Iluminati czy też CABAL od nostradamusa to już niedługo przeszlosc. Według mnie niejaki Fulford to agent antychrysta. Antychryst jest pod wplywem duchow. I tak kólko się zacieśnia. Niezłe kino akcji.