Napisano 23.04.2013 - 15:38
Napisano 23.04.2013 - 15:50
Użytkownik michal28 edytował ten post 23.04.2013 - 15:54
Napisano 23.04.2013 - 16:05
Użytkownik ayalen edytował ten post 23.04.2013 - 16:08
Napisano 23.04.2013 - 16:12
Co do narkotyków takich jak prochy czy inne świństwa masz rację, jednak ja oddzieliłbym w tej kwestii naturę od chemii. Sam wypaliłem w życiu sporo zioła i nigdy nie sięgnąłem po nic mocniejszego. W żadnym wypadku nie czuję się intelektualnym przedszkolakiem. Znam trochę osób co też paliły, niektórzy przestali, niektórzy nie przestali. Poza jednym wyjątkiem, wszystkim na swój sposób się powiodło i są zadowoleni z życia. Wyrośli na porządnych obywateli. Trochę mniej szczęścia i wszyscy mogli mieć zrąbane życiorysy, mimo że to dobrzy ludzie, którzy nikogo w życiu nie skrzywdzili.Oczywiście pijaństwo stacza człowieka zamykając mu np. automatycznie wszelkie horyzonty, ale samo w sobie nie powoduje tego że intelektualnie człowiek się cofa do poziomu przedszkolaka. Natomiast w przypadku narkotyków często to się zdarza, i chyba dlatego substancje te są na liście używek zakazanych.
alez ja juz podalam.moj jedyny argument-nie bo nie.
Człowiek który ma równo pod kopułą potrafi wykorzystać do własnych korzyści potencjał np. widelca i nie zrobić sobie nim krzywdy. Za to ten co ma nierówno może równie dobrze nażreć się piachu i kamieni. Chciałem Ci tylko uzmysłowić, że mamy pod ręką wystarczającą ilość rzeczy, którymi możemy zrobić sobie krzywdę na tysiąc sposobów i tylko od nas zależy co zrobimy.no.chyba nie zaczniesz mi wmawiac ze ktos kto pcha sobie widelec w oko ma rowno pod kopula?
Narkotyki już są w sprzedaży, mają świetny popyt i wcale nie muszą być przy ty legalne. Dzieciakom w mieście łatwiej dziś kupić bez dowodu gram trawki niż wódkę i paczkę fajek.jesli narkotyki beda legalne to beda w sprzedazy. A zawsze znajdzie sie cymbal ktory zechce sprobowac i kupi to swinstwo- to sie nazywa handel.
Tu masz racje, z tym że w rzeczywistości to tak nie funkcjonuje. Ponad 90% zatrzymań za narkotyki, jest dokonywane wśród zwykłych użytkowników (głównie młodzież), nie dilerów. To jest problem który można rozwiązać. Nie powiem legalizacja bo znowu skojarzysz to z tym, że państwo sprzedaje narkotyki. Po prostu nie karajmy tych którzy tego nie sprzedają i odbierzmy policji możliwość zaglądania dzieciakom w majtki w poszukiwaniu zioła.narkomanow sie leczy, handlarzy wsadza za kratki i bardzo slusznie
Po to że nie jestem przestępcą i nie chce za to trafić za kratki.I generalnie- chcesz sie odurzac, rob to. Po co Ci do tego przyzwolenie prawa?
Użytkownik Cannabinol edytował ten post 23.04.2013 - 20:29
Napisano 23.04.2013 - 16:25
Użytkownik Rolland edytował ten post 23.04.2013 - 16:26
Napisano 23.04.2013 - 16:26
Napisano 23.04.2013 - 17:04
Co do alkoholu, to nawet codzienne upijanie się nim, nie powoduje tego, że mózg zamienia ci się w siano, a przy szeroko rozumianych narkotykach tak właśnie jest.
Napisano 23.04.2013 - 18:37
Szkoda..., że wszechwiedzące światłe umysły, demonizujące każdą używkę i wrzucając ją do wielkiego wora z napisem ,,Narkotyki,,..
Co do alkoholu, to nawet codzienne upijanie się nim, nie powoduje tego, że mózg zamienia ci się w siano, a przy szeroko rozumianych narkotykach tak właśnie jest.
A to jest akurat bzdura, alkohol potrafi zniszczyć zdrowie i umysł...
Napisano 23.04.2013 - 19:06
Żadna bzdura. Nie ściągnąłem tego z sufitu, to własna retrospekcja z życia wzięta. Miałem do czynienia na co dzień - przez pierwsze dwadzieścia pięć lat życia, z osobami które prawie dzień w dzień chodziły sztywne. Społecznie dno... żadnych celów, degradacja otaczającego środowiska... Ale pod względem funkcjonowania umysłowego (na trzeźwo) wszystko odbywało się bardzo sprawnie.
Użytkownik Krzewiciel edytował ten post 23.04.2013 - 19:07
Napisano 23.04.2013 - 19:19
Napisano 23.04.2013 - 19:21
Napisano 23.04.2013 - 20:09
Haha... Panie, panie, co za bzdury...
Polecam obejrzeć "Korkociąg" Piwowskiego, może on otworzy ci oczy.
http://youtu.be/xxCSghm1aVk?t=1m51s
-Zespół Marchiafavy-Bignamiego
-Zespół Korsakowa
-Zespół Otella
-Zespół oniryczny
Napisano 23.04.2013 - 20:14
Ale ja nie pytałem o to, tylko o co innego.Cannabinol, doskonale wiesz ze moje ,,nie''dotyczy mozliwosci legalnego obrotu narkotykami.
Więc na czym Twoim zdaniem powinna polegać rozmowa? Życie człowieka nie kręci się tylko wokół tego, żeby nie zapomnieć oddychać, nażreć się i przeżyć. Ludzie są różni i różne rzeczy sprawiają przyjemność. Życie nie potrzebuje też wielu innych rzeczy np. widelca żeby się najeść. Życie nie musi zwiedzać świata, przyprawiać jedzenia, pić piwa, ani skakać na spadochronie. Mam przez to rozumieć, że nie da się uargumentować tego wszystkiego?Tak jak ja doskonale wiem ze pokretny ludzki rozum na kazdy argument znajdzie kontre, wiec rozmowa polegajaca na argumentowaniu nie ma sensu, tym.bardziej ze wszystko co wymysli rozum i tak pada w obliczu.jednego argumentu plynacego z zycia- ono nie potrzebuje narkotykow by zyc.
Użytkownik Cannabinol edytował ten post 23.04.2013 - 20:25
Napisano 23.04.2013 - 21:35
Użytkownik ayalen edytował ten post 23.04.2013 - 21:38
Napisano 23.04.2013 - 22:28
Użytkownik michal28 edytował ten post 24.04.2013 - 08:18
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych