Skocz do zawartości


Zdjęcie

Legalizacja narkotyków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
79 odpowiedzi w tym temacie

#31

FrogDR.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy ktos juz wrzucal na forum bo dawno mnie tu nie bylo..... Mimo naduzywania wulgaryzmow trudno mu w wiekszosci nie przyznac racji....

 Edycja: Dziki Kurak.

Dołączona grafika

Proszę na przyszłość nie umieszczać podobnych materiałów.




  • 0

#32

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Był taki czas kiedy posiadanie na użytek własny było w Polsce legalne - małolaty się uzaleźniały bo Policja nic nie mogła zrobić. Każdy miał na własny użytek, a skąd to już nikogo nie obchodziło.

Jestem za całkowitym zakazem obrotu narkotyków nie ze względu na to, że dorosłemu człowiekowi się coś zakazuje bo uwierzcie wkurza mnie, że jako dorosły nie mogę jechac po autostradzie 200 km/h. Tylko o to, że małoletnie matoły z kolektywnymi mózgami (czytajcie ludzie bez własnego zdania) będą próbować i wciągać się we wszystko po kolei.

Nawet nie opowiadajcie mi, że istnieje jakaś kontrola, że można palić tylko marihuane itd.. To są bajki dla dzieci, a ja już widziałem nie bajkę tylko koszmar i podobnie do Androlla byłem w Monarze w odwiedzinach u przyjaciela. Sam powiedziałem jego mamie i sam go potem odbierałem bo debil mógł palić trawkę w domu. Mógł potem też palić heroine bo jego mama nie wiedziała, że to coś innego niż trawa, a on nie wierzył, że można się tak szybko uzależnić. On żyje dzisiaj i nie ćpa. Połowa z jego towarzystwa już nie żyje, 1/4 ma HIV'a a inni sam nie wiem..

Jak małolat, a Tutaj o małolatów chodzi będzie miał ułatwiony dostęp do narkotyków, będzie mógł legalnie się z nimi przemieszczać po mieście to przestanie je respektować. Robicie sceny jak dzieci ale prawda jest taka, że dzisiaj nie jest trudno załatwić sobie palenie. Boicie się tylko, że ktoś zepsuje Wam papiery.

Wszystko to chyba pierwszy raz jak się z Tobą zgadzam..



Nie no super, to ja proponuję od razu zdelegalizować zapałki. Bo jak wiadomo dzieci + zapałki = pożar.

Za małolatów odpowiadają rodzice i to oni powinni pilnować dziecka. Teraz to rząd traktuje wszystkich jak małolatów. A małolaty to też nie owady, tylko istoty z własną, dobrze rozwiniętą świadomością i powinny mieć możliwość podejmowania samodzielnych decyzji jeśli się na to zdecydują.

Małolatów zawsze kręci to co nielegalne. Jak narkotyki będą leżały na półkach sklepowych, to nikogo nie będą podniecać. Bo czym się różni narkotyk od środka przeciwbólowego czy innego psychodelika... Grzyby halucynogenne rosną w każdym lesie i jakoś nie widać masowych wycieczek małolatów do lasów celem ich spożycia. Realne ryzyko i groźba śmiertelnego zatrucia przemawia do małolata. Małolat kmini, że skoro nikt tego nie zabronił to widocznie nie jest to takie fajne, a może wręcz głupie. Tak samo jak nikt nie zabronił skakać z 10 piętra.

BTW Ciekawe, że ten twój przyjaciel miał towar, jeśli obrót narkotykami jest przecież nielegalny. Czy legalność coś by zmieniła? Nie można terroryzować wszystkich wokół pod pretekstem ochrony twojego przyjaciela przed złem. To jest jego problem. Jak przez głupotę połknę wybielacz, to skutki nie będą lepsze od zażywania narkotyków. Ale czy to powód żebym wszystkim wokół zabraniał stosowania wybielacza i żądał jego wycofania ze sklepów?

Użytkownik nexus6 edytował ten post 08.06.2012 - 16:32

  • 0

#33

FrogDR.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kolejny plus za legalizacja :
http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html
  • 0

#34

daxx.
  • Postów: 558
  • Tematów: 116
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiesz... zażycie raz na miesiąc kwasa, albo grzybów nikomu nie zaszkodzi. Wszystko jest dla ludzi przecież i powinno się stawiać na edukację przede wszyskim. W Portugalii zalegalizowano wszystkie narkotyki i zobaczcie jakie są tego skutki - przestępczość zmalała. W polsce takie coś by się przydało, bo więzienia, to już pękają....


To nie jest sposób na zmniejszenie przestępczości, chyba tylko na papierze. Podobnie było z dostępem do wykształcenia, była potrzeba, żebyśmy mieli w kraju lepiej wykształconych ludzi, to mamy kretynów po studiach. Znam ludzi, którzy nie potrafią policzyć prostej całki czy rozwiązać równania, o pisaniu programów nie wspomnę a pokończyli informatykę - ich znajomość komputera ogranicza się do gier komputerowych, internetu i piractwa. Ale magistra czy inżyniera mają. Znam księgową co nie wie jak zaksięgować fakturę, czy kadrową co nie wie jak umowę rozwiązać z pracownikiem. Taksówkarza, co miasta nie zna. Pani w obuwniczym nie wie co to są mokasyny. A w mięsnym nie odróżnia schabu od karkówki. Wiek XXI - pokolenie kretynów. Prędzej czy później zalegalizują narkotyki i wtedy dopiero się zacznie. Nad Polakiem jak nie stoisz z kijem i pilnujesz to nie potrafi pracować. Tylko kombinuje jakby się tu nie narobić i mieć kasę. Do mnie do sklepu przychodzą "uśmiechnięci" z szeroko rozwartymi źrenicami, upaleni ziołem czy innym świństwem i nie potrafią zdania prostego sklecić. Narkotyki czy alkohol są dla ludzi ale korzystajmy z nich z umiarem. Pijesz nie wychodź na ulicę, brałeś, jest podobnie - siedź w domu.

Użytkownik daxx edytował ten post 14.07.2012 - 13:54

  • 1



#35

ukryta.
  • Postów: 50
  • Tematów: 0
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Rzeczpospolita Polska w zakazy ubrana,
Nikogo nie zabiła, a jednak zakazana"


Ja jestem za legalizacją. Wszystko jest dla ludzi, powinien być wybór, albo chcesz albo nie. Kto chce, niech może legalnie kupić towar dobrej jakości, bez żadnej strychniny i innych świństw bardziej szkodliwych od samej używki. Kto nie chce, niech nie kupuje, przecież nie będzie przymusu.
Przynajmniej jeśli chodzi o lżejsze narkotyki, bo słabo widzę legalizację np. heroiny, bo to jest ścierwo najbardziej poniewierające człowieka. Nie chodzi nawet o konkretną osobę, ale o jej bliskich - przez narkomana cierpi nie tylko on sam, ale przede wszystkim jego rodzina i przyjaciele. Z jednej tragedii łatwo robi się kilka. Czemu miałyby cierpieć np. dzieci, rodzice takiej osoby?
Jednak nie można wrzucać wszystkich narkotyków do jednego worka... są bardziej i mniej szkodliwe, mniej i bardziej uzależniające itd.
Szkoda że dla większości ludzi słowo "narkotyk", nieważne jaki to tylko synonim słowa "zło". Jak tu ktoś napisał:

dla wielu narkotyki to jakaś abstrakcja, gdzieś daleko ktoś wstrzykuje sobie maryhuaninę, to jest złe i trzeba z tym walczyć za wszelką cenę.


Może używanie narkotyków (i alkoholu, który btw też nim jest) nie jest czymś godnym pochwały, ale kurde, jakim prawem ktoś będzie ludziom nakazywał cokolwiek? Chce się truć, niech się truje. Jego sprawa. Nie lubię wielu rodzajów ludzi, ale w szczególności cwaniaczków i świętoszków umoralniających ile wlezie i najlepiej zakazujących wszystkiego dorosłym, odpowiedzialnym za siebie ludziom "dla ich dobra".
  • 1

#36

katuś.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Każdy powinien mieć prawo do własnych wyborów. Alkohol jest zalegalizowany to nie wiem czemu narkotyki miałyby nie być. Każdy powinien decydować za siebie. Jak ktoś już wcześniej trafnie stwierdził więzienia pękają w szwach. Z resztą polskie prawo jest śmieszne kilka lat za handel narkotykami ,zazwyczaj więcej niż za zabicie kogoś ,więc coś jest chyba nie tak. Ale z drugiej strony wątpie ,że polskie społeczeństwo jest przygotowane na legalizacje. Jest raczej niedoinformowane przez co po legalizacji ukazałyby się wszystkie negatywne strony tej decyzji.
  • 0

#37

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"wszystko jest dla ludzi"

Fajny argument.
  • 0

#38

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Człowiek rodzi się wolny na tej planecie! Człowiek chce pozostać wolny, mieć wolny wybór...
Czy to nie dziwne że, wszystkie legalne narkotyki(kawa, papierosy, alko itd) są ogólnodostępne, jakkolwiek nie dają nam absolutnie NIC, a rośliny które rosną naturalnie na tej planecie i substancje które otwierają nam oczy na to jak jesteśmy oszukiwani każdego dnia naszego życia, te środki są nielegalne, te są złe dla nas bo ciężko nałożyć na nie akcyzę,
(Rozmowa rządowa:...sami będą je produkować, jak do tej pory tylko na większą skale,!!! Nie zarobimy na tym, a oni będą mieli za dużo wolności, przestaniemy kontrolować podległy nam rynek i ludzi)..hooola zbieg okoliczności?...coś mi się nie wydaje. Myślę że intencje rządu są czyste!:)Rząd dba o nas i chce dla nas dobrze!....:)

W swoim życiu doświadczyłem tematu i muszę napisać, że świetnie sie przy tym bawiłem, nikogo nie zabiłem, nikogo nie zgwałciłem, nikogo nie pobiłem ani okradłem, nie straciłem ani jednej pracy, niczego nie zawaliłem, uśmiałem i ubawiłem się na całego i kontynuowałem normalnie życie.
Zacytuje tu słowa Billa Hicksa odnośnie zażycia grzybków:

,,Leżałem na zielonej polanie 4 godziny, myśląc mój Boże....kocham wszystko. Niebo rozdzieliło się, Bóg spojrzał na mnie i kropił podarunkami wybaczenia na moją istotę, uzdrawiając mnie na każdym poziomie, psychicznie, fizycznie i emocjonalnie i zdałem sobie sprawę, że naszą prawdziwą natura jest duch nie ciało, że jesteśmy wiecznymi istotami a mił0ość Boga jest bezwarunkowa i nie możemy zrobić nic aby to zmienić, tylko nam się wydaje że jesteśmy oddzieleni od źródła, czy to że jesteśmy sami, w istocie jesteśmy jednym z Bogiem i on nas kocha....Coś takiego jest zagrożeniem dla tego kraju...rozumiecie o co mi chodzi? Co się stanie z przemysłem zbrojeniowym, kiedy zdamy sobie sprawę że jesteśmy jednym...:)
To rozwali ekonomie...ekonomie która i tak jest sztuczna...to dlatego rzad trzęsie sie ze strachu, na myśl o doświadczeniu bezwarunkowej Miłości
,,


,,Myślę że to interesujące jak ludzie reagują na bazie swoich poglądów, twoje poglądy to tylko to czego zostałeś nauczony i w sposób jak zostałeś wychowany, to nie znaczy że są prawdziwe. Dlatego zawsze polecam doświadczenie psychodeliczne, to uświadamia ci, że wszystko czego się w życiu nauczyłeś, jest nauczone a nie koniecznie prawdziwe,,
  • 0

#39

zajaczek.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja na tym forum już kilkakrotnie się wypowiadałam w tej kwestii. Legalizacja marihuany przyniosłaby i państwu i obywatelom szereg korzyści.
Mnie osobiście interesują głównie prozdrowotne aspekty. Ta roślina nie niszczy organizmu tak jak alkohol czy papierosy, nie wywołuje agresji, badania pokazują, że zwalcza nowotwory i łagodzi przebieg wielu innych chorób. Może działać jako środek przeciwbólowy, który przynosi mniej skutków ubocznych niż dostępne leki. Gdy w końcu przestaniemy ją demonizować będzie szansa na bezpieczne korzystanie z jej właściwości, choćby pod kontrolą lekarza.

Aspekt finansowy. Teraz zarabia na tym mafia, a "towar" jest wątpliwej jakości, wyposażony w różne niebezpieczne domieszki. Gdyby były uprawy kontrolowane przez państwo zarabiałoby państwo i ktoś by jednak pilnował zawartości. Chociaż jestem też za tym, żeby każdy mógł, jeśli chce, uprawiać kilka roślinek na własny użytek i żeby nie był za to ścigany jak bandyta :/

Ściganie za uprawę rośliny, która jest mniej niebezpieczna niż szereg innych legalnie dostępnych substancji, to ograniczanie naszej wolności. I to nieuzasadnione właściwie niczym. A kary nieadekwatne do wykroczenia.

Przykłady innych państw pokazują, że legalizacja marihuany nie niesie za sobą negatywnych skutków społecznych, za to zakazy owszem. Zwłaszcza, że ludzie i tak to kupują.

p.s.
Jest sprawą oczywistą, że podobnie jak alkohol i papierosy marihuana nie może być dostępna dla dzieci. Jedynie w tym zakresie widzę konieczność pewnej kontroli i regulacji prawnych.

Użytkownik zajaczek edytował ten post 22.04.2013 - 10:33

  • 0

#40

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

p.s.
Jest sprawą oczywistą, że podobnie jak alkohol i papierosy marihuana nie może być dostępna dla dzieci. Jedynie w tym zakresie widzę konieczność pewnej kontroli i regulacji prawnych.


Marihuana dostępna legalnie od 21 roku życia. Ostre kary dla osób, które sprzedadzą lub dadzą marihuane nieletnim (do tego stopnia, że nawet jeśli małolat weźmie bez wiedzy dorosłego jego ziółko to ten będzie sądzony tak jak gdyby dał małolatowi te ziółko) to na takie coś mogę się zgodzić.

Byle małolaty w gimnazjum i liceum nie miały do niej dostępu.
  • 0

#41

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Sądzę, że wszystkie narkotyki powinny być nielegalne, ponieważ ich zażywanie to prosta droga na dno. Narkotyki służą temu, by uciec od problemów, by uciec od życia. Ktoś, kto bierze nie ma już motywacji by rozwiązywać swoje problemy, by cieszyć się z życia - łatwiej i przyjemniej jest mu kupić działkę i odlecieć na kilka chwil. W tym czasie problemy się nawarstwiają, więc trzeba kupować częściej i kółko się zamyka.

Nie wolno dać się zwieść uzależnionym, im nie chodzi o badania nad Alzheimerem, marihuanę do celów medycznych, szamanizm, rozwój duchowy, likwidację grup przestępczych i większe zyski państwa poprzez opodatkowanie palaczy. To tylko wymówka przed sobą i przed otoczeniem.

Bierzesz = przegrywasz.

Użytkownik optymista edytował ten post 22.04.2013 - 13:07

  • -7



#42 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

Optymisto, podpisze sie pod tyn co powiedziales, uzupelniajac tylko- wspomniano o mozliwosci wyboru, i to prawda. Tylko ze do madrych wyborow sie dorasta, a nikt madry nie bedzie odczuwal pottzeby ani checi zazywania narkotykow- gdyby byly potrzebne do zycia to by produkowal je nasz organizm.
I jeszcze jedna uwaga a propos handlarzy narkotykow - gdybym miala mozliwosc, skazywalabym kazdego sukinsyna na dozywocie bez prawa laski. Czym rozni sie zabijanie jednym ciosem od zabijania na raty? A legalizacja uczyni z panstwa dillera .

Użytkownik ayalen edytował ten post 22.04.2013 - 13:49

  • -1

#43

Wendigo.
  • Postów: 54
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powiem szczerze, że bardzo podoba mi się opinia Korwina-Mikke. Jeśli ktoś popadnie w narkomanię, to jest to tylko i wyłącznie jego wina i państwo nie powinno go wyciągać. Dlatego wszystkie publiczne ośrodki odwykowe powinny zostać zamknięte w przypadku legalizacji.

Użytkownik Wendigo edytował ten post 22.04.2013 - 14:21

  • 0

#44 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

nie, no.bez jaj, to juz bylaby druga skrajnosc. To znaczy ze jesli ktos wpadnie po uszy w guano.to nalezy zamknac wszystkie pralnie? Ale tez nie ma sensu legalnie wpychac go w to bagno. I bybym ostrozna z ta wlasna wina, czynniki prowadzace do uzaleznienia sa zwykle bardzo zlozone pan Korwin lubi wprawdzie wykladac kawe na lawe ale czasami robi to zbyt powierzchownie .

Użytkownik ayalen edytował ten post 22.04.2013 - 14:34

  • 2

#45

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja powiem szczerze że nie znoszę takich tematów na forach :P Sprawa legalności narkotyków to problem na tyle złożony, że nawet podczas poważnych debat nigdy nic z nich nie wynika, a takie tematy jak ten kończą się zwykłą przepychanką.
Jak w ogóle można rozważać legalizację wszystkich substancji, gdy jest całe mnóstwo ich typów, sposobów działania i potencjału uzależniającego. Ketony, amfetaminy, opioidy, psychodeliki i bądź co jeszcze. Tego nie da się wrzucić do jednego worka. Psychodeliki - nie uzależniają, amfetaminy - uzależniają przy nieodpowiedzialnym stosowaniu, ketony/opiaty - uzależniają jak cholera (moim zdaniem nawet nie powinno się rozpatrywać ich legalizacji).
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych