96 odpowiedzi w tym temacie

[Staniq]

WT@
Podaj łaskawie fragment Nowego Testamentu, który mówi, bądź opisuje Boga w Trzech Osobach, lub Trójcę.
Co do postępowania Boga, Bogów czy Bóstw, uważam, że jesteśmy hodowlą , która kiedyś wymknęła się hodowcy z pod kontroli.
W innym temacie wysnułem taką swoją teorię ( zalatuje Daninkenem, ale to nie moja wina), która obdziera boskość i pokazuje prawdziwe oblicze "stwórcy".

Spróbujcie odrzucić pierwiastki boskości,a otrzymacie "Boga",istotę tak naprawdę zazdrosną o swój kult,mściwą niewyobrażalnie.
Prawdopodobnie jest to istota długowieczna,aczkolwiek nie wieczna.Dlaczego?
Jezus,przy założeniu,ze został zesłany,jest ostatnim ogniwem łączącym nas z Bogiem.Przy takim założeniu,bo ostatni raz bezpośredni kontakt z Bogiem był wieki wcześniej.
Używając surowej kartezjańskiej logiki,to albo miał co innego do roboty,albo miał "gdzieś" stworki na ziemi,albo mu się znudziło,albo gość dokonał żywota gdzieś w przestworzach kosmosu lub innym wymiarze.
Skoro mu tak bardzo zależało na ludziach,bądź tylko na Żydach,dlaczego nie chronił ich w czasach,kiedy rzymianie dobrali im się do tyłków,czyli w czasach Jezusa?Tak,tak bo się sprzeniewierzyli
jego nakazom i zakazom.Skoro tak,to jest niekonsekwentny,bo obiecuje wybawienie przez mesjasza(bliżej nieokreślonego),w bliżej nieokreślonym czasie.
Dlaczego nie powiedział:dobra,
daliście ciała kilka razy,miałem z wami skończyć tu i teraz,ale daje wam szanse ostateczna.Od jutra,kto mi podpadnie idzie do piekiełka i nie ma "zmiłuj się nad nami".
Niekonsekwencja występuje nie tylko w Starym Testamencie,ale w Nowym również.Jedynie Tora jako tako jest logiczna,ale jej forma na to pozwala.
Muzułmanie tez posiadają dziurawy system.Niesamowite różnice pomiędzy pismami z Mekki a pismami z Medyny.Jedne wręcz pacyfistyczne w treści i wymowie,drugie zaś
nakazujące wyrzynać "niewierne psy" do nogi.
Może "Boga" już nie ma.A jeśli jest,to o co mu chodzi?Czy ktoś,kto nieprzynależący do żadnej struktury będzie "zbawiony",jeżeli prowadzi życie godne,pomimo niewiary w "Boga".
Wiara,to przecież stan umysłu,to nawet nie filozofia.
Może "Bóg" to kosmita,co by tłumaczyło Jego długowieczność.Może nie jest długowieczny,ale umie podróżować w czasie i przestrzeni.Posiada technologie
umożliwiającą komunikowanie się z ludźmi bez ujawniania swojej tożsamości(gorejący krzew-hologram),oraz do przenoszenia przedmiotów i ludzi z powierzchni ziemi do swojego statku lub siedziby
gdzieś w kosmosie(patrz-wniebowstąpienia).
A Eden i wolna wola?
Adam i Ewa to kwintesencja początku.Naszego.Zapewne nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę.Idąc powyższą logika,"zrobiono" nas.Tylko po co.Skoro "Bóg"
otoczony był istotami doskonałymi(aniołowie),po jaki gwint potrzebny mu był człowiek?Może w swoim samouwielbieniu posunął się za daleko i potrzebował czcicieli
samego siebie,wszak to co miał nie spełniało go całkowicie?Tak czy inaczej,pozwolił sobie na manipulacje doprowadzając do tego,ze "jesteśmy".
Drzewo poznania dobrego i złego.
A cóż to takiego?Pod symbolem drzewa ukryto informacje,które były dostępne tylko dla "Niego".Pierwsze,co może być nośnikiem informacji w dużych ilościach,to jakiś komputer,
dzięki któremu ci"pierwsi" dowiedzieli się jak doszło do ich "stworzenia",kim jest stwórca itp.Szatan,to zapewne jakiś zbuntowany współpracownik "stwórcy",
któremu nie podobało się to,co "On" wyrabia,wiec postanowił zrobić mu "pod górkę",tym samym robiąc sobie.Może to być również ówczesny haker,a dopisanie jego
zasług do "zasług" szatana było najwygodniejsze.Ważne,ze technicznie problem rozwiązano i "pierwsi" wiedzieli to czego nie powinni.Dokonali wyboru,bo jest on
częścią każdej istoty,która posiada układ nerwowy,nie wspominając o mózgu.Zachodzące proste zależności powodują automatykę jak w BASIC-u rodem z Commodore 64-
jeżeli A->to B,jeżeli B->to C itd.,a to początek,chociaż na poziomie pantofelka.Złożoność procesów mózgu ludzkiego nie pozwala na opisanie ich w ten sposób,
ba,nawet nie wiadomo do końca na czym to polega,a to co wiadomo,to nie jest tylko:"jeżeli A->to B".Tam jest co najmniej:jeżeli A->to B lub C lub D.
Możliwość wyboru którą posiadamy,stawia nas na piedestale istot rozumnych.Może to przypadek-wypadek,może mieliśmy być okrojeni umysłowo i nie wybierać,
a robić to co dla nas wybrano.
Czyżby "Bóg" chciał później naprawić swój błąd,widząc,ze ludzie nie podążają ścieżką którą On dla nich obrał,doszedł do wniosku,ze rozwiązaniem jest potop.Znowu nie wyszło,bo ktoś przekazał Noemu(podając swoje nieprawdziwe dane),co "Bóg" zaplanował.Dziwne zresztą,bo wystarczyłby jakiś rodzaj broni,a posprzątane mielibyśmy na wieki.A tu pfffff,trochę wody i tyle,bo nie wierze,ze tylko Noe i jego barka przetrwały,bo musieli by "nas" dowieźć z innego świata,abyśmy się wsobnie nie rozmnażali.
I tak dalej,dalej....
Moim zdaniem,ktoś guzik nacisnął,ale czy "Bóg"?A może BUK!!!
Takie tam dywagacje....

Użytkownik Staniq edytował ten post 07.02.2012 - 20:24

[MrOsamaful]

Raz, nie ma potwierdzenia? Proszę o potwierdzenie, że został stworzony przez Annuaki.

A czy ja mówiłem, że został stworzony przez Annuaki?

Dwa, jakos od dwóch tysięcy lat żyjemy w tym "błędzie" i jakos ci nasi stwórcy nas nie mają zamiar wyprowadzać z tego błędu

A jak coś co nie istnieje może wyprowadzić z błędu?

Trzy, Maryja poczęła niepokalanie Syna Boga, to prawda, ale pamiętajmy, że Bóg jest w Trzech Osobach, Jezus jest jedną z nich

Czyli Jezus jest jednocześnie Bogiem Ojcem i Duchem Świętym, a Bóg Ojciec jest jednocześnie swoim synem i Duchem Świętym a Duch Święty jest jednocześnie Jezusem Chrystusem i Bogiem Ojcem. Wg tej teorii 1 == 3 i 3 == 1. To nie może być prawdziwe.

Cztery, skąd masz informację o stworzeniu swiata w ciągu 6 dni? Jednak jakas logika w naszym życiu musi być, nauka łączy się z wiarą, nauka mówi, że Ziemia istnieje od bodajże 4,5 mld lat, a Biblia tego nie wyklucza, bo nie wszystko należy traktować dosłownie Te 6 dni to można powiedzieć etapy, ale trwające znacznie dłużej.

Dzień = obieg ziemi wokół własnej osi. Tak, możesz powiedzieć, że 6 dni to było 6 etapów, ale trwały one jeden dzień...

[Wszystko]

Chodziło mi o to, że da się coś takiego zrobić tylko wszystko jest kwestią czasu, jeżeli ktoś myśli inaczej jest w błędzie.

Czyli teraz twierdzisz że obecnie nie jesteśmy w stanie stworzyć Jezusa ale kiedyś będziemy mogli, czy tak? bo trochę niejasno piszesz. Przecież według ciebie Jezus został stworzony przez kogoś (ale to było 2 tysiące lat temu). To jak to jest że wtedy potrafiono stworzyć Jezusa a dzisiaj nie? Nie za bardzo to się kupy trzyma. Dlaczego więc teraz kosmici nie stworzą Jezusa?

Trzy, Maryja poczęła niepokalanie Syna Boga, to prawda, ale pamiętajmy, że Bóg jest w Trzech Osobach, Jezus jest jedną z nich

Przecież do IV wieku nie znano takiego czegoś jak trójca święta. Trójcę wymyślił cesarz konstantyn na soborze nicejskim w 325 roku. A trójca ostatecznego kształtu nabrała w 381 roku na soborze w konstantynopolu. Idea trójcy była już wcześniej znana w mitologiach.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 07.02.2012 - 21:37

[XGOŚĆ]

XGOŚĆ, ale ja prosiłem żebyś napisał co Ty przez to rozumiesz. A nie co się pod tymi hasłami kryje się na wikipedii albo co przez to rozumie Michio Kaku. Można się czymś "jarać" i uważać za bliższe prawdy niż inne teorie, ale żeby kogoś przekonać trzeba umieć to udowodnić i umieć wykazać błędy/nieścisłości innych teorii.

Wątpie aby Szypow tak samo USA podały Ci na talerzu narzędzie matematyczne

Przecież Szypow podał to na talerzu w swoich artykułach na stronie

Rozumiem jako darmową, czystą, energię, która może mieć nie ograniczone możliwości.

Nie promuje wiary w Anunaki i nie wiadomo czy oni byli naszymi stwórcami!

Sens ma taki, aby Nas nawrócić, znaleźli na Nas sposób, bardzo dobry sposób. Poprostu troszczą się o nas. Krótko streszczę historię

A to nie przeczy jedno drugiemu? Anunaki czyli obcy, dobrze rozumiem? A potem piszesz że "znaleźli na Nas sposób" To według Ciebie są naszymi twórcami czy nie.

....

Jeżeli widziałeś Disclosure Project, powinieneś wiedzieć ile może być ras obcych!

....

Jeżeli nas stworzyli obcy, to po co przylatują i robią badania na ludziach? (bo jeżeli uznamy to za prawdę , to od momentu stworzenia "nas" , nawet jeśli nie "nas" tylko chrystusa) Powinni wiedzieć o nas wszystko, o naszej anotomii itd etc, generalnie powinni nas znać na wylot. A tymczasem, przylatują ,robią badania, wycinają wymiona bydłu, ich statki rozbijają się na naszej ziemii (Roswell chyba tak to się pisze) .

Idąc twoim tokiem myślenia, obcy to są twoi Bogowie powinieneś im dziękować, wychwalać , ponieważ jesteśmy mniej zaawansowaną technologicznie cywilizacją od nich, a przecież ty byś był Bogiem dla innych cywilizacji posiadając taką technologię jaką zamieściłeś w pierwszym poście.

Tak samo jak gospodarz dogląda swoje bydło w oborze lub doglądasz rybek w akwarium. Mają jakiś cel i tak robią. Nie wiem tego. Właśnie nie dziękuje im, ani ich nie wychwalam. Wkurza mnie to, że wtrącają się w Nasz byt! Dlatego temat taki a nie inny.

Jeżeli posiadałbym taką technologię napewno nie wtrącałbym się w życie innej planety, chyba, że chcieliby nawiązać kontakt.

Jezus wg teorii chrześcijan, która nie ma żadnego potwierdzenia w faktach a wszystko pokazuje, że nie jest prawdą, został urodzonym przez dziewicę, jest synem swojego ojca ale jednocześnie swoim ojcem, który żył od zawsze i stworzył wszechświat w 6 dni.

Raz, nie ma potwierdzenia? Proszę o potwierdzenie, że został stworzony przez Annuaki. Dwa, jakos od dwóch tysięcy lat żyjemy w tym "błędzie" i jakos ci nasi stwórcy nas nie mają zamiar wyprowadzać z tego błędu Trzy, Maryja poczęła niepokalanie Syna Boga, to prawda, ale pamiętajmy, że Bóg jest w Trzech Osobach, Jezus jest jedną z nich
Cztery, skąd masz informację o stworzeniu swiata w ciągu 6 dni? Jednak jakas logika w naszym życiu musi być, nauka łączy się z wiarą, nauka mówi, że Ziemia istnieje od bodajże 4,5 mld lat, a Biblia tego nie wyklucza, bo nie wszystko należy traktować dosłownie Te 6 dni to można powiedzieć etapy, ale trwające znacznie dłużej.

Temat, który stworzyłem ma na celu potwierdzenie, żę Nasza Obecna Technologia, która zaistniała od końca 19 wieku, niespełna w 150lat! uzyskaliśmy praiwe Tryb Boga, nie wiele Nam brakuje abyśmy mogli produkować własne narządy, a nawet klonować ludzi. Może sobie nie zdajesz z tego sprawy, ale ludzie rozwijają się w super expresowym tempie!

Użytkownik XGOŚĆ edytował ten post 07.02.2012 - 22:18

[bolekilolek]

Może sobie nie zdajesz z tego sprawy, ale ludzie rozwijają się w super expresowym tempie!

Częsć ludzi się rozwija. Większosć staje się bezrozumnymi i bezdusznymi "bytami". To między innymi dzięki technologii - telewizja, komputer, internet. Ilu z współczesnych ludzi zagląda do książki? A po co, przecież można sobie w telewizji przyjemnie program obejrzeć, nie trzeba przy tym mysleć. I tak jest - co raz więcej ludzi, w tych bardziej rozwiniętych miejscach staje się analfabetami. W sumie nienawidzę, ale z drugiej strony podziwiam moją nauczycielkę od fizyki, która nie chce, aby uczeń opierał się wyłącznie na wzorach czy regułkach, ale żeby pomyslał. Cos w tym jest. Bo teraz robimy wszystko automatycznie, bez żadnego zastanowienia, bezmyslnie. Bo wszystko mamy podane jak na tacy, nie musimy się nad niczym głowić.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 07.02.2012 - 22:45

[XGOŚĆ]

...
a Biblia tego nie wyklucza, bo nie wszystko należy traktować dosłownie Te 6 dni to można powiedzieć etapy, ale trwające znacznie dłużej.

Kościół wykluczał do ery naukowej, czyli wykluczał ponad 1500lat, że mogło być inaczej niż 6 dni stworzenia świata, a tu bach naukowcy, a kościół co robi ? Przystosowuje się do danych czasów. Zamiast trwać przy swoim.

[Cascco]

Temat, który stworzyłem ma na celu potwierdzenie, żę Nasza Obecna Technologia, która zaistniała od końca 19 wieku, niespełna w 150lat! uzyskaliśmy praiwe Tryb Boga, nie wiele Nam brakuje abyśmy mogli produkować własne narządy, a nawet klonować ludzi. Może sobie nie zdajesz z tego sprawy, ale ludzie rozwijają się w super expresowym tempie!

Nazwij mnie ślepcem, ale ja zauwazyłem tylko postęp technologiczny, ludzie się nie rozwijają, popełniają te same błędy co ludzie w przeszłości jeżeli rozumiesz co mam na myśli.

uzyskaliśmy praiwe Tryb Boga, nie wiele Nam brakuje abyśmy mogli produkować własne narządy,

Wiele, bardzo wiele a nawet jeśli dojdzie do tego to dostęp do tego najpierw będzie miał mały odsetek populacji ziemii, ba, wręcz na palcach będzie można ich policzyć. Tutaj pojawia się bariera pieniędzy i wpływów.

Nawet nie ma niezbitych dowodów na istnienie obcych, więc fundament twojej teorii jest niestabilny a to powoduje zachwianie reszty twojej teorii. Dodam jako ciekawostkę że niejaki Michael Raduga , poprzez eksperymenty z OOBE dowiódł (według niego) że spotkania z przybyszami z kosmosu są prawie zawsze wynikiem niekontrolowanego zjawiska „wyjścia z ciała”. Ile w tym prawdy, nie wiem.

@WithinTemptation

Częsć ludzi się rozwija. Większosć staje się bezrozumnymi i bezdusznymi "bytami". To między innymi dzięki technologii - telewizja, komputer, internet. Ilu z współczesnych ludzi zagląda do książki? A po co, przecież można sobie w telewizji przyjemnie program obejrzeć, nie trzeba przy tym mysleć. I tak jest - co raz więcej ludzi, w tych bardziej rozwiniętych miejscach staje się analfabetami. W sumie nienawidzę, ale z drugiej strony podziwiam moją nauczycielkę od fizyki, która nie chce, aby uczeń opierał się wyłącznie na wzorach czy regułkach, ale żeby pomyslał. Cos w tym jest. Bo teraz robimy wszystko automatycznie, bez żadnego zastanowienia, bezmyslnie. Bo wszystko mamy podane jak na tacy, nie musimy się nad niczym głowić.

Komputera i internetu nie mieszaj w dowód na "bezmyślność" ludzi, to nie ten kierunek, moge ci podać kilka argumentów i wyników badań które dowodzą że komputer i gry komputerowe rozwijają inteligencję ba nawet refleks. A internet to doskonałe "miejsce" by sięgnąć po wiedzę, szybko i bez straty czasu.

Użytkownik Cascco edytował ten post 07.02.2012 - 23:02

[XGOŚĆ]

Chodziło mi o to, że da się coś takiego zrobić tylko wszystko jest kwestią czasu, jeżeli ktoś myśli inaczej jest w błędzie.

Czyli teraz twierdzisz że obecnie nie jesteśmy w stanie stworzyć Jezusa ale kiedyś będziemy mogli, czy tak? bo trochę niejasno piszesz. Przecież według ciebie Jezus został stworzony przez kogoś (ale to było 2 tysiące lat temu). To jak to jest że wtedy potrafiono stworzyć Jezusa a dzisiaj nie? Nie za bardzo to się kupy trzyma. ..

Twierdze, że obecnie moglibyśmy sklonować człowieka, który podobny byłby do Jezusa.

... Dlaczego więc teraz kosmici nie stworzą Jezusa?

Zapytaj się kosmitów

Temat, który stworzyłem ma na celu potwierdzenie, żę Nasza Obecna Technologia, która zaistniała od końca 19 wieku, niespełna w 150lat! uzyskaliśmy praiwe Tryb Boga, nie wiele Nam brakuje abyśmy mogli produkować własne narządy, a nawet klonować ludzi. Może sobie nie zdajesz z tego sprawy, ale ludzie rozwijają się w super expresowym tempie!

Nazwij mnie ślepcem, ale ja zauwazyłem tylko postęp technologiczny, ludzie się nie rozwijają, popełniają te same błędy co ludzie w przeszłości jeżeli rozumiesz co mam na myśli.

Może masz w swoim otoczeniu takich ludzi, ja wręcz przeciwnie. Rozumiem, ludzie zawsze będą popełniać błędy.

Wiele, bardzo wiele a nawet jeśli dojdzie do tego to dostęp do tego najpierw będzie miał mały odsetek populacji ziemii, ba, wręcz na palcach będzie można ich policzyć. Tutaj pojawia się bariera pieniędzy i wpływów.

Zgadzam się z Tobą, na początku tak będzie, ale będzie to możliwe! Do pokonania bariery dłuższego życia będzie potrzebne dużo kasy, ale jak twierdze będzie to możliwe.

Nawet nie ma niezbitych dowodów na istnienie obcych, więc fundament twojej teorii jest niestabilny a to powoduje zachwianie reszty twojej teorii. Dodam jako ciekawostkę że niejaki Michael Raduga , poprzez eksperymenty z OOBE dowiódł (według niego) że spotkania z przybyszami z kosmosu są prawie zawsze wynikiem niekontrolowanego zjawiska „wyjścia z ciała”. Ile w tym prawdy, nie wiem.

Jak to nie ma nie zbitych dowodów! Teraz nazwę Cię ślepcem!

Super, że poruszyłeś temat Michalela Raduga. Wiemy z anatomii, że człowiek składa się z wody, woda jest bardzo dobrym przewodnikiem enrgii elektrycznej, natomiast mózg po przez impulsy elektryczne steruje różnymi funkcjami organizmu. Ostatnio natrafiłem na ciekawy temat jakim jest to, że Naukowcy twierdzą, że nerwy używają dźwięku.

Obecnie naukowcy wypowiadają się, że kontrola nad mózgiem będzie możliwa. Od 40 lat pracuje nad tą technologią pan dr Patrick Flanagan – link
http://en.wikipedia....atrick_Flanagan

Dr Nick Begich zaprezentował w czasie wystąpienia w Parlamencie Europejskim w 1998 roku urządzenie służące do przesyłania głosu w postaci fal elektromagnetycznych prosto do mózgu. Ulepszoną wersję tego urządzenia zaprezentował gubernatorowi Venturze występując w jego programie, mówiąc przy okazji o kluczowych funkcjach HAARP i ELF – przesyłaniu dźwięku bezpośrednio do mózgu i wpływie na samopoczucie.

W Armi Stanów Zjednoczonych już działa głośnik kierunkowy, testowany był w Iraku.

Idźmy dalej tropem. Wiesz co to są egzorcyzmy na czym polegają. W czasie mocnego opętania, osoba opętana mówi w różnych językach, ale zawsze jedną tonacją głosu. Jeżeli nie badałeś tematu to zbadaj! Skup uwagę na tonacjach głosów, są identyczne, jakby elektroniczne. Opętaniu towarzyszy lewitacja, osoby dostają nadludzkiej siły.

Na całym globie są przypadki uprowadzeń, wielu świadków opowiada o swoich przeżyciach, ale nikt nie udokumentował tego zjawiska. Aż całkiem przypadkowo, zaznaczam przypadkowo takie zjawisko zostało udokumentowane. Został opracowany scenariusz i film powstał w formie paradokumentu. Film pod tytułem "Czwarty Stopień"

Dokładam do tego swoją teorię, że jest też 5ąty stopień, czego skutkiem jest znęcanie się nad ludźmi i uprawianie w takich przypadkach egzorcyzmów jakby to miałby być lek na to zjawisko. Takie 2 przypadki Emily Rose, Anneliese Michel, egzorcyzmy nic im nie pomogły.

Wracając do Michaela Raduga i jego teorii - zgadzam się z nim. Obcy posiadają taką technologię, że pozbawiają kontroli nad ciałem i umysłem człowieka.

Użytkownik XGOŚĆ edytował ten post 07.02.2012 - 23:03

[Cascco]

Aż całkiem przypadkowo, zaznaczam przypadkowo takie zjawisko zostało udokumentowane. Został opracowany scenariusz i film powstał w formie paradokumentu. Film pod tytułem "Czwarty Stopień"

Notka z wikipedii -

Pomimo licznych zapewnień i sugestii zawartych w treści filmu, nie jest on oparty na faktach.

Na innych stronach zawarta jest ta sama informacja skąd wytrzasnąłeś że film jest kopią dokumentacji (kopią w rozumieniu że film jest oparty na dokumentacji) to nie wiem. Nie ma 100% dokumentacji która na 100% potwierdza istnienie obcych. Po prostu scenarzysta szukał tematu na film, przeczytał zgłoszenie o uprowadzeniu, następnie pomyslał że to może być super scenariusz na jego dzieło , a że był w tym czasie szał na Paranormal Activity to wiedział że zarobi, tematy paranormalne były w tym czasie w modzie.

Jedyny film jaki może dać do myślenia to "Abduction in Lake City" , Uproawdzenie w Lake City, film był nagrany (podobno) kamera amatorksą przez nastolatka, podczas urodzin czy tam podobnego święta zabrakło prądu, ojciec i dwóch synów sprawdzając bezpieczniki (bodajże ) natknęli się na statek obcych, obcy zaatakowali rodzinę, podczas filmu zastrzelono obcego, w ramach rewanżu uprowadzono całą rodzinę i widać to na taśmie. Film znika z internetu co chwilę, na YT są urywki w dodatku również znikają. Oglądałem całość ( ponad godzinę tego horroru, tak horroru ) i muszę przyznać że to jedyny film w który jestem skłonny uwierzyć. Rodzinę uprowadzono, i w dodatku nie odnaleziono ani ciał ani śladu ciał. Tylko taśmę (brzmi jak Blair Witch Project). Co jest silnym argumentem to to, że emocje które widać na twarzy rodziny są na tyle prawdziwe że jeśli to byli aktorzy powinni dostać oskara, tak też twierdzą specjaliści.

W "4 stopień" nie wierzę, i nie uwierzę. FIlm z efektami specjalnymi możliwe żę OPARTY na faktach , a jeśli tak to chciałbym wiedzieć na jakich, podaj jakiś link.

Wracając do Michaela Raduga i jego teorii - zgadzam się z nim. Obcy posiadają taką technologię, że pozbawiają kontroli nad ciałem i umysłem człowieka.

Z tego co wiem, to według niego, obcy nie istnieją a są jedynie wykreowani podczas OOBE. To zgadzasz się z nim czy nie.

Świadomość faktu, że do przewidywanych, rzekomych spotkań z przedstawicielami obcej cywilizacji doszło w kontrolowanych przez eksperyment warunkach, dowodzi, że uprowadzenia przez UFO są niczym innym jak wytworem ludzkiego umysłu. Autor eksperymentu, Michael Raduga wyjaśnia: „ Eksperymentem tym, próbowaliśmy obalić powszechne błędne przekonanie – obcy nie są przyczyną doświadczeń przeżytych przez ludzi, są nimi ukryte ludzkie zdolności. Jeżeli spotkałeś obcych bezpośrednio po siedzeniu lub leżeniu, można jednoznacznie stwierdzić, że doznałeś zjawiska „wyjścia z ciała”, dowiedliśmy tego.”

Użytkownik Cascco edytował ten post 08.02.2012 - 01:37

[barakudo]

Załóżmy że jesteśmy Bogami, tzn. Posiadamy odpowiednią technologię.

1.Teoria próżni kwantowej
2.Teoria torsyjna
3.Teoria mikrofal
4.Teoria nieśmiertelności

Jesteśmy Cywilizacją, która jest u progu 1 stopnia w skali Kardaszewa.

Artykuł na odp. 1 i 2
Wywiad z Prof. Gennadijem Szypowem
Źródło: http://www.nautilus....&id=2133&page=1

Artykuł na odp. 3
Źródło: http://tergiwersacja...-wladcy-umyslu/

Artykuł na odp.4
http://pl.wikipedia....


Reasumując, przy tych czterech założeniach będziemy w stanie być Bogami. Wszystkie fakty wskazują na to, że kilkanaście tysięcy lat temu odwiedzili Nas obcy i odwiedzają nadal - nasi bogowie.

Jacy znowu bogowie, bogowie nie istnieją -_-
Obcy to nie żądni bogowie, są dla nas jak europejczycy odwiedzający pierwszy raz amerykę.
Wszystko co powstało z ręki istoty da się zniszczyć tą samą reką

[Aequitas]

Dokładam do tego swoją teorię, że jest też 5ąty stopień, czego skutkiem jest znęcanie się nad ludźmi i uprawianie w takich przypadkach egzorcyzmów jakby to miałby być lek na to zjawisko. Takie 2 przypadki Emily Rose, Anneliese Michel, egzorcyzmy nic im nie pomogły.

Emily Rose i Anneliese Michel to ta sama osoba, widzę że dezinformacja w tej sprawie. Emily to po prostu zekranizowana postać Anneliese, natomiast do faktu samego opętania nie bede sie wypowiadać

[XGOŚĆ]

Aż całkiem przypadkowo, zaznaczam przypadkowo takie zjawisko zostało udokumentowane. Został opracowany scenariusz i film powstał w formie paradokumentu. Film pod tytułem "Czwarty Stopień"

Notka z wikipedii - Pomimo licznych zapewnień i sugestii zawartych w treści filmu, nie jest on oparty na faktach.

Na innych stronach zawarta jest ta sama informacja skąd wytrzasnąłeś że film jest kopią dokumentacji ...

Wiki czasami jest wiarygodna a czasami nie, tak jak inne portale. Połowa portali pisze że to film SF, a połowa pisze, że jest oparty na faktach - to popierwsze. czyli w tym temacie mamy remis.
Po 2 - nie rozumiesz znaczenia PARADOKUMENT - Są filmy SF, kliminalne, horrory, komedie, itp. - w tych filmach grają aktorzy, a ich fabuła jest fikcją. Natomiast są filmy oparte na faktach inaczej paradokumenty, w których grają również aktorzy i aby film się sprzedał reżyser dopuszcza swoją interpretację.

Wracając do Michaela Raduga i jego teorii - zgadzam się z nim. Obcy posiadają taką technologię, że pozbawiają kontroli nad ciałem i umysłem człowieka.

Z tego co wiem, to według niego, obcy nie istnieją a są jedynie wykreowani podczas OOBE. To zgadzasz się z nim czy nie.

Zgadzam się znim po części, oobe nie jest jeszcze dokładnie zbadane wydaje mi się, że jest powiązane z chanelingami i czymś więcej. Sam wychodziłem z własnego ciała, czy też kreowałem własny świat, latanie i takie tam.. niesamowite uczucie.

Załóżmy że jesteśmy Bogami, tzn. Posiadamy odpowiednią technologię.

1.Teoria próżni kwantowej
2.Teoria torsyjna
3.Teoria mikrofal
4.Teoria nieśmiertelności

Jesteśmy Cywilizacją, która jest u progu 1 stopnia w skali Kardaszewa.

Artykuł na odp. 1 i 2
Wywiad z Prof. Gennadijem Szypowem
Źródło: http://www.nautilus....&id=2133&page=1

Artykuł na odp. 3
Źródło: http://tergiwersacja...-wladcy-umyslu/

Artykuł na odp.4
http://pl.wikipedia....


Reasumując, przy tych czterech założeniach będziemy w stanie być Bogami. Wszystkie fakty wskazują na to, że kilkanaście tysięcy lat temu odwiedzili Nas obcy i odwiedzają nadal - nasi bogowie.

Jacy znowu bogowie, bogowie nie istnieją -_-
Obcy to nie żądni bogowie, są dla nas jak europejczycy odwiedzający pierwszy raz amerykę.
Wszystko co powstało z ręki istoty da się zniszczyć tą samą reką

Bogowie to oczywiście przenośnia. Jak byś żył 2000lat temu to jak byś ich nazywał, Bogami. Dziś tak już ich nie nazwiesz, ale w różnych wiarach stwórcę nazywa się Bogiem, tak.
Historia naszej planety mówi co innego, że nie pierwszy raz nas odwiedzają.
Wszystko co powstało z ręki obcej istoty da się zniszczyć jej ręką. To takie sprostowanie, aby nie mylić ręki człowieka

Dokładam do tego swoją teorię, że jest też 5ąty stopień, czego skutkiem jest znęcanie się nad ludźmi i uprawianie w takich przypadkach egzorcyzmów jakby to miałby być lek na to zjawisko. Takie 2 przypadki Emily Rose, Anneliese Michel, egzorcyzmy nic im nie pomogły.

Emily Rose i Anneliese Michel to ta sama osoba, widzę że dezinformacja w tej sprawie. Emily to po prostu zekranizowana postać Anneliese, natomiast do faktu samego opętania nie bede sie wypowiadać

Fakt, miałem na myśli co innego, a na pisałem jakby to były dwie różne osoby.

[PTR]

Bogowie doświadczają wprawdzie w ciągu swojego życia wiele radości i szczęścia jako owoców swoich wcześniejszych pozytywnych działań, nic z tego jednak nie wynika, a przeżywanie skutków pozytywnej karmy jest równoznaczne z jej zużywaniem. Dlatego, gdy długie życie bogów dobiegnie końca, odradzają się oni w niższych światach, w których pełno jest cierpienia. Tak więc, skutkiem odrodzenia się jako bóg nie jest nic innego, jak tylko cierpienie.

[Staniq]

Hola, hola.
Karma to nie mydło, więc się nie zużywa. Karma jest dobra, albo zła. Przy dobrej, w następnym wcieleniu będziesz miał dobre życie, przy złej, możesz zostać kurczakiem (sorki Dziki Kurczaczku) i skończyć szybko w rosole. Karma nie ma nic tutaj do rzeczy.

[PTR]

Karma - dotyczy przyczynowości.
Każde działanie prowadzi do określonego skutku. Działanie pozytywne przyniesie pozytywny skutek, czyli doświadczenie radości i szczęścia. Natomiast szkodliwe działanie nieuchronnie spowoduje bolesny skutek - cierpienie.
Proces ten jest nieunikniony, ponieważ skutek zależy zawsze od natury przyczyny.