Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kościół a państwo - rozdzielać czy nie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
78 odpowiedzi w tym temacie

#16

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Francuzi wypominają.


Hmm ciekawe, to czemu do diaska pozwolili sobie na doprowadzenie takiej sytuacji, że u nich mahometan jest jak mrówek?
  • 1



#17

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bo nie myśleli z perspektywy 10-20 lat.
To inna kwestia, patrzenia na sprawy bliskoczasowo. Teraz dążą już tylko do zmiejszenia przypływu.
My nie jesteśmy tak atrakcyjni no bo stalowa kurtyna i zimno ;p
  • 0

#18

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Oczywiście, że rozdzielać. Mieszanie się Kościoła w sprawy świeckie nie służy ani wierze, ani państwu.
Gdzie tu chrześcijański duch, skoro Kościół ciągnie od Polaków mnóstwo kasy? Wiem, że pomaga biednym, że ma na prawdę świetny Caritas i propaguje różne formy pomocy potrzebującym. Ale obok księży faktycznie realizujących swoje powołanie w ten sposób żyją księża-biznesmeni i szołmeni. plamiący honor sutanny (panowie Rydzyk, Natanek czy zmarły już Jankowski).
KRK zależy teraz bardziej na ilości wiernych niż ich jakości. Dlatego tak pcha się do skorumpowanej polskiej polityki, popierając chyba najgorszą i działającą najmniej po chrześcijańsku partię - PiS. Ludzie kłócący się na każdym kroku, zbijający punkty poparcia na tragedii 96 osób i działający jak sekta niejakiego Jarosława. I to za nimi stoi polski Kościół. Bo PiS chroni krzyża, jest przeciwko aborcji i eutanazji. Co z tego, że jest gotów chronić tych wartości za wszelką cenę, nawet idąc po trupach. Co z tego, że wdaje się w każdy spór a wiele sam tworzy. Że jest najmniej demokratyczną partią w parlamencie, że nie ma w PiSie wolności słowa. Kościół przymyka na to oko. Jest strasznie zepsuty. Nie trzeba być jakimś prorokiem czy błogosławionym żeby rozumieć, że Bóg nie chce takiego Kościoła.
Oddzielenie KRK od państwa uzdrowiłoby zarówno Polskę jak i Kościół.
  • 1

#19

Naele.
  • Postów: 110
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Esej napisany i oddany, zobaczymy jeszcze jaka ocena z tego wyjdzie :)
  • 0

#20

Arctur V..
  • Postów: 311
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

że u nich mahometan


Typowo katolicki błąd. Na wyznawców islamu nie mówimy "mahometanie", bo nie są czcicielami Mahometa, którego uważają jedynie za proroka, ale Allaha. Termin mahometanin jest archaizmem, którego obecnie nie powinno się już używać. Sami muzułmanie traktują go jak obrazę.

Za Wikipedią:

Niewskazaną nazwą jest często spotykane w całej Europie określenie „mahometanin” jako wyznawca religii proroka Mahometa. Całkowicie błędne jest określenie „wyznawca Mahometa”, ponieważ Mahomet jest uznawany za proroka, a nie za Boga. Oba określenia mogą urażać uczucia religijne muzułmanów, gdyż skupianie większej uwagi na Mahomecie niż na Allahu jest uznawane za „przydawanie towarzyszy Allahowi”, czyli najcięższy grzech: pogwałcenie pierwszego filaru islamu.


  • 0

#21

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A więc wybacz islamistów, muzułmanów. I dlaczego typowo katolicki? Sądzisz, że nikt wyznający inną wiarę, bądź ateista nigdy nie użył takiego określenia?
  • 1



#22

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przejrzyj historię i zobacz, co zrobiło państwo dla ciebie a co kościół. Zwróć uwagę jak w działaniach państwa było wiele kościoła.
Na czym będziesz bazował dowodząc że mało kościoła w sprawach państwa przyniesie lepsze rezultaty, i komu?


Jeśli chcesz rozdzielić k od p to najpierw stwórz zakazy:
1. Sprawowania władzy w państwie, pracy urzędniczej dla osób wyznających jakąkolwiek religię.
2. Kierowania się zasadami etycznymi w działaniach urzędniczych - nie sądzę że pobutki etyczne wynikają z przepisu; a są kluczowe w obsłudze petenta.

Co jest wg was gorsze; urzędnik potajemnie chodzący do kościoła - co skutuje na jego postawę w pracy, czy też biskup przemawiający w publicznej telewizji?

Załączone pliki


Użytkownik mariuszm edytował ten post 02.02.2012 - 08:06

  • 0

#23

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

precz z czarną mafią i mafiozami w sukienkach. rozdział
  • -2

#24

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

precz z czarną mafią i mafiozami w sukienkach. rozdział


Tak może powiedzieć tylko ktoś kto chce zająć ich miejsce.
  • -2

#25

Mr.Scar.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie da się tego ukryć, iż chrześcijaństwo w większości swojej historii było narzędziem w rękach krwawych sadystów, zwyrodnialców i pomyleńców. Nie da się również ukryć tego, że do dzisiaj tacy ludzie przenika w szeregi Kościoła, na całym świecie. Przykro tylko, że za całe zło obarcza się wszystkich wyznawców, a nie osoby odpowiedzialne za zbrodnie. Jeśli premier Izraela każę bombardować swojemu wojsku palestyńskich cywili to nie Izrael jest winny tylko premier, który wydał rozkaz.

Ludzie opowiadający się za radykalnym odcięciem kościoła od Naszego państwa są najzwyklejszymi egoistami. W ich słowach wyczuwam samolubne pragnienia i roszczenia mające nakarmić przekonanie o ideologicznej "słuszności". Wydaje mi się, że nie są świadomi skutków jakie ta decyzja by za sobą poniosła w naszym społeczeństwie.
Otóż przy tak szybkiej i silnej radykalizacji nastrojów po obydwu stronach ideologicznych jaką dzisiaj możemy zauważyć, konflikt prawdopodobnie nie skończyłby się na mównicy. Tym bardziej, że prawdziwa prawa strona nie zamierza już się bawić.

Nastroje polskiego narodu radykalizują się z każdym rokiem. W rządzie ciągły kiermasz jałowych debat i złośliwe pyskówki między posłami, prowadzące do wyjścia (co najwyżej z budynku :/ ). Ginie 96 najważniejszych osób w kraju a nieudolny rząd przez brak kompetencji i uległość wobec innych państw podsyca konflikt społeczeństwa. Niedomówienia , trywialne zbywanie pytań i publiczne zrzucanie winy na oponentów – to nasza przykra codzienność.
Drugim czynnikiem radykalizacji nastrojów jest rozczarowanie eurosocjalistyczną Unią. Okazało się, że niestety z jednego, utopijnego socjalizmu przeszliśmy w drugi. W europejską wersję ZSRR. Mimo naiwnych oczekiwań związanych z wejściem do Unii, nie staliśmy się krainą miodem i mlekiem płynącą. Wręcz przeciwnie, zamiast obiecanego, równorzędnego partnerstwa i pomocy w stworzeniu silnej gospodarki dostajemy pstryczka w nos. W Państwie kryzys gospodarczy, masowe emigracje, bezrobocie 14,3 procent. Małego tego, na złość wszystkim krajanom, miłościwie nam panujący D. Tusk rozdaje nasze pieniążki europejskim bankrutom. A cóż otrzymujemy w zamian ? Wizję ponownego utracenia suwerenności na rzecz przynależności do utopijnej i multikulturalnej euro-federacji. W zamian dano nam wizję stania się jedną z dzielnic „Nowotworu Złośliwego”...

Uważam, że łączenie modelu państwa laickiego bądź świeckiego z naszym narodem jest zwykłą ignorancją. Przecież najistotniejszym fundamentem naszej tożsamości narodowej są wartości chrześcijańskie, które kreśliły nam tradycję, obyczaje i ducha narodu. Jeszcze w czasach średniowiecza, religia chrześcijańska była naszą Dumą a nie tak jak w przypadku papieży i władców europejskich pretekstem do zagrabiania majątków, podbijania ziem i prześladowania innowierców. To dzięki kierowaniu się słowem Bożym a nie papieskim byliśmy najbardziej tolerancyjnym i otwartym narodem. Daliśmy w naszyj kraju azyl Ormianom, Żydom, Romom, Tatarom, Łemkom. To do nas uciekali protestanci przed Kontrreformacją. Gdy w Europie szalały obydwie Inkwizycję i w tysiącach palono niewinnych ludzi u nas zginęło około 67 osób. Każdy kto potrzebował pomocy, mógł na nas liczyć. Nasi przodkowie przez 123 lata niewoli przelewali krew i walczyli po to by naszej pięknej tradycji, kultury i obyczajów nie rozwiał wiatr zapomnienia. Poświęcali swoje życia dlatego byśmy mogli teraz pielęgnować i rozwijać piękną spuściznę kulturową opartą na wartościach chrześcijańskich. To niezłomna wiara w ideały „ Bóg, Honor, Ojczyzna” i silne poczucie tożsamości narodowej kazały nam odmówić Hitlerowi współpracy trzy razy. Choć w okresie międzywojennym poziom antysemityzmu w Polsce był wysoki to nikt inny jak Polacy uratowali najwięcej Żydów podczas IIWŚ. Byliśmy jedynym krajem, w którym mordowano całą rodzinę za ukrywanie Żydów. Nigdy jednak nie daliśmy się złamać. Straciliśmy w Katyniu całą inteligencje, mimo to nigdy nie złożyliśmy broni. Polska była jedynym z siedemnastu krajów, które naziści zajęli i nie dostarczył ani jednego esesmana dobrowolnie, choćby jednego żołnierza do Wehrmachtu. Nawet kiedy sytuacja była beznadziejna i walczyliśmy samotnie na dwóch frontach to nikt nie miał wątpliwości by oddać życie za Polskość. Po wojnie komuniści polscy oraz sowieccy wymordowali około 20tys. Żołnierzy Wyklętych. Ludzi, którzy walczyli o Wielką Dumną Polskę. Wierzyli w te same ideały, w które wierzyli ich przodkowie podczas zaborów „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Przez X wieków Naszego istnienia wiara Katolicka była nierozłącznym fundamentem tożsamości. To wartości chrześcijańskie są kręgosłupem moralnym naszego społeczeństwa ! Oczywistym jest, że patologie wśród kleru są zjawiskiem marginalnym. Przy odpowiednim nagłośnieniu i dodaniu subiektywnego podtekstu ideologicznego w mediach, lemingi zaczynają wierzyć zepsucie wszystkich księży. Nie zmuszam nikogo do bycia katolikiem ale mieszkając w państwie, w którym wartości chrześcijańskie są fundamentem istnienia obowiązkiem jest ich poszanowanie . Jeżeli ktoś nie chce ? Niech do zachodniej Europy, tam go przyjmą.

Użytkownik Mr.Scar edytował ten post 16.05.2013 - 18:47

  • 1

#26

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jasne,kościół zrobił całkiem sporo dla ludzi w czasach kryzysu . Ale skończmy wracać wciąż do historii,patrzmy w przyszłość bo to jest teraz dla Nas i dla przyszłych pokoleń ważne.
Jestem jak najbardziej ZA rozdzieleniem państwa od kościoła, politycy powinni zajmować się polityką ,a księża kościołem i wiarą.
Niech będzie podział na role .
  • 0

#27 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Rozdział powinien być. W szkołach zamiast religii jako religii wiadomo jakiej powinno być religioznawstwo i to od ok 14 roku życia gdzie uczy się dzieci różnych wariantów, przedstawia różne religie oraz wierzenia i daje wybór. Pracuję sezonowo w antykwariacie z podręcznikami i miałem w ręku kilka książek do religii + ćwiczenia. Jakie są moje pierwsze obserwacje i co rzuca się w oczy ?

Ćwiczenia są zaprojektowane tak, że wpajane są niemal na siłę wartości chrześcijańskie. Od młodego człowieka nie wymaga się samodzielnego myślenia i analizowania tego co czyta czy wyciągania wniosków lecz daje mu się gotowe odpowiedzi dając pozory własnej decyzji. Nie wiem czy kto kolwiek kontroluję treści zawarte w tego typu materiałach i sposób ich wpajania dzieciakom ....
  • 2

#28 Gość_Creator

Gość_Creator.
  • Tematów: 0

Napisano

Chrześcijaństwo to fundament naszego państwa i tradycja naszego narodu. Kościół przez niemal całe istnienie naszego państwa uczestniczył w życiu polityki i w dużej mierze dzięki niemu my jako naród wciąż istniejemy. Gdyby nie fundamenty naszego państwa to Polska nie byłaby dziś na mapie. Nie wolno tego niszczyć, dlatego ja jestem przeciwny wykluczeniu kościoła z życia polityki. Musi być ktoś kto patrzy rządowi na ręce. Agitatorom i innym antypolakom proponuję kubeł zimnej wody i przemilczenie szkodliwych wypowiedzi dla kraju.

Scar opisał fakty historyczne. Radzę się tego trzymać, bo w przeciwnym wypadku Polski za 25 lat nie będzie. A może wam właśnie o to chodzi co niektórym?

Użytkownik Creator edytował ten post 21.06.2013 - 06:39

  • -1

#29

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyby nie Kościół Katolicki w swej potędze zarówno duchowej, jak i świeckiej, fakt jest taki, że nie powstałaby w ogóle żadna cywilizacja europejska. Połowa Europy wegetowałaby w lasach na poziomie wspólnot plemiennych, do czasu oczywiście tryumfalnego pochodu Islamu i dziś mielibyśmy wzorowe islamskie organizmy państwowe na prymitywnym poziomie (nie zapominajmy, że nawet Islam przejmuje pewne wzorce cywilizacyjne, a zdobycze technologiczne u nich są 100% zdobyczami Zachodu).

Trzeba przestać żyć w świecie fikcji, gdzie wyobraża się takie hece jak "neutralność światopoglądowa" (bełkot). Trzeba realnie wybrać: albo pozostajemy Chrześcijanami i bronimy największej cywilizacji w historii ludzkości jaka powstała, albo kapitulujemy jeszcze przed podjęciem walki, odrzucając własne dziedzictwo i tożsamość, poddając się w jednej chwili wojującemu i coraz silniejszemu Islamowi, nieważne spod jakiego koloru skóry. Przykład totalnego, absolutnego, uwłaczającego, godnego pożałowania upadku Francji od 1905 r. (ustawa rozdzielająca państwo od Kościoła) pokazuje nam, jak nie czynić. Z wiekowej światowej potęgi, w 100 lat w trzeciorzędne, umierające, pozbawione tożsamości i jakiejkolwiek siły cywilizacyjnej, państwo-kolonia światowego Islamu. Rzeczywistość nie pozwala budować izolowanego laboratorium, gdzie można konstruować takie teoretyczne modele "świeckiego społeczeństwa", gdyż po prostu nie wytrzymują one konfrontacji z ową rzeczywistością. Koniec. Jeśli w Polsce wygra model Zachodni, można tylko zapłakać. Mogą w to wierzyć tylko przysłowiowi "pożyteczni idioci", manipulowani przez wrogie cywilizacji Zachodu siły, które dążą od wieków do jej zniszczenia.


Prezentacja, jak sprany mózg przez europejską lewicę zderza się ze skutkami "laickiego państwa", "neutralności światopoglądowej" i jedyna reakcja to: niedowierzanie.

Tam powstanie państwo islamskie. Gdy nikt nie staje przeciwko jawnemu, publicznemu nawoływaniu do obalenia państwa brytyjskiego i wprowadzenia szariatu, nie może być innego wyjścia. Ludzie tylko się przyglądają, a młoda kobieta bezradnie powtarza przeróżne androny: "ja jestem ponad to", "naprawdę w to wierzysz, haha?". Oni są bezradni, gdyż nie mają czego bronić, oni są bezradni, bo są wychowani na skrajnych materialistów i tolerastów, którzy nie potrafią powiedzieć "NIE". Bo nie mają do zaoferowania nic w zamian. Z jednej strony zdyscyplinowane, pewne siebie i swoich celów społeczeństwo islamskie, a z drugiej obojętne, "neutralne", umierające, opętane relatywizmem prawd i "tolerancji" bezładne zbiegowisko jednostek, pozbawione sensu i celu w życiu.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 21.06.2013 - 11:49

  • 0



#30

Kocica.
  • Postów: 399
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Obiecałam sobie, że nie będę wdawać się w dyskusje polityczne, ale co tam.
Z tego, co mi wiadomo w Polsce mimo wszystko mamy rozdział państwa od kościoła i tego się trzymajmy. Krzyż w sejmie czy religia w szkołach jest wynikiem tego, że 90% ludności w Polsce jest wyznania katolickiego, a że żyjemy w demokracji, to większość zadecydowała, aby żyć w zgodzie z tą religią.

Nie negują wpływu kościoła jako instytucji w rozwoju cywilizacyjnym Europy. Ale mówimy o czasach zaraz po upadku imperium rzymskiego, gdzie chrześcijańscy uczeni i mnisi byli spoiwem pozostałości tamtej kultury (przed upadkiem Rzym był państwem chrześcijańskim) i sprzyjali zachowaniu ich dziedzictwa. Niestety kościół uczynił też wiele złego i od epoko renesansu i później stawał się z roku na rok ostoją ciemnoty i zabobonu.

Nie wiem, jak wyglądałaby cywilizacja Europejska, gdyby nie kościół - na pewno nie bylibyśmy obdartymi dzikusami w lasach, bo już przed chrześcijaństwem plemiona europejskie charakteryzowała kultura na nie najniższym wcale poziomie - na pewno wyglądałoby to inaczej. Czy przyjęlibyśmy Islam? Możliwe, ale równie możliwe jest, że przejęlibyśmy wierzenia kultur nordyckich i dzisiaj zamiast obchodzić boże narodzenie, obchodzilibyśmy święta na cześć Odyna. Historia potoczyła się tak, a nie inaczej. Może, gdyby nie kościół chrześcijański i jego rozwój, to Imperium Rzymskie nie upadłoby? Kto wie.

Nie żyjemy jednak w XII czy XIV wieku. Wiele odkryć naukowych nas czeka. Jeszcze w XVII wieku kościół zabraniał dokonywania sekcji zwłok - uważając je za niemoralne, dokładnie, jak dzisiaj sprawa się miewa z badaniami nad komórkami macierzystymi, to wielka szansa dla dalszego rozwoju medycyny.
Ale odejdźmy od nauki.

Kiedyś te społeczeństwa były inne, ludzie mało podróżowali. Kiedyś by przebyć całą europę od zachodu na wschód trzeba było mieć ogromny majątek, służę i trochę wojska dla obrony a także mnóstwo czasu - dzisiaj wystarczy parę tysięcy na bilety (a jak upolujemy tanie linie to na prawdę niewiele kasy trzeba) i weekend, żeby odwiedzić każdy kraj w europie. Nie mówiąc już o możliwościach podróżowania na inne kontynenty. Ścierają się różne kultury, religie i poglądy. Wielu ludzi jest ateistami, mamy emancypację społeczną.
W takich społeczeństwach nie może być mowy o jakiejkolwiek teokracji, czy wysokim wpływie kościoła na prawo - bo ono MUSI być racjonalne. Nie neguję tych decyzji, które z punktu widzenia moralnego są słuszne, ale prawo świeckie nie może stać po żadnej stronie światopoglądowej czy wierze w Boga, której w żaden sposób nie można ani potwierdzić, ani zanegować. Osądy i drogi państwa powinny opierać się na zdrowym rozsądku i racjonalnym myśleniu - Bóg wykracza poza te wartości, powinien więc zostać jako samoistna, oddzielna ostoja moralności i etyki dla ludzi, w co Państwo nie powinno ingerować.
Państwo powinno ingerować tylko wtedy, gdy wiara nawołuje jawnie do nienawiści i propaguje ideologie sprzeczne z duchem demokratycznego państwa, lub, gdy instytucje kościelne migają się od podatków czy innych powinności - powinny być traktowane jak każda inna organizacja w tym względzie.

We Francji wcale nie żyje się źle. Mimo wielu kultur poziom życia przeciętnego człowieka jest lepszy niż w Polsce. Sory, ale mnie bardziej zależy na tym, aby mieć państwo, które pozwala mi na rozwój firmy i godne życie mojej rodziny, a nie wpiernicza się nachalnie z zakazami i nakazami gdzie mam łazić w niedzielę, co jeść, jak uprawiać seks i z kim.
Jasne, że w tv pokażą tylko to, co jest chodliwe, ale nie ucierałabym stereotypu, że Francja to państwo, gdzie co chwilę są jakieś demonstracje islamskie. Z resztą islam to problem całej Europy. Tylko że chrześcijaństwo wcale nie jest środkiem zaradczym w imię - wybieram mniejsze zło(tak samo było z wyborem do władzy PO zamiast PiS). Każda religia, gdy ingeruje w państwowość na poziomie polityki i prawa karnego - jest groźna, jest główną przyczyną eskalacji konfliktów. Dlatego jedyne, co prócz odrębności kościoła od państwa powinno się zrobić, to uregulować prawo imigracyjne dla uchodźców wyznających islam, zabraniając im szerzenia swojej ideologii, tak samo, jak nie pozwala się szerzyć komunizmu, czy nazizmu.

Mojo, ja rozumiem, że jesteś w seminarium pewnie jakimś albo zagorzałym katolikiem, szanuję to, ale nie gloryfikuj tak tej wiary, bo ma ona wiele wad. Wiele ideologii z biegiem czasu staje się przestarzałe i trzeba wybierać nowe drogi dla życia w społeczeństwie. czasy, do których się odnosisz to czasy bardzo zamierzchłe i o ile kościół w miarę dobrze spełnił rolę w scaleniu europy, to miał ku temu na prawdę świetną okazję i gdyby nie te czynniki, to nigdy by nie rozkwitł i świat wyglądałby inaczej - lepiej, gorzej? Nie wiem, serio. Kościół i wiara chrześcijańska doprowadziła do zatracenia wiedzy o wielu kulturach z obu ameryk, początków naszej państwowości i tak dalej, to ważne dziedzictwo, które zostało zdmuchnięte w niebyt przez kościół. To samo chce zrobić islam - takie postępowanie jest z gruntu złe, dlatego nie ma co bronić ani jednej, ani drugiej ideologii i zostawić kościół jako odrębną dziedzinę życia, od której polityka, prawo świeckie i nauka są zupełnie wolne.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych