Skocz do zawartości


Awantura o Krzyż.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
311 odpowiedzi w tym temacie

#256 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie widzę za to nic dobrego w tym, że przed Pałacem Prezydenckim stoi (stał) krzyż i ludzie z różańcami.

Krzyża nie ma a ludzie dalej tam będą stali, więc może ktoś wreszcie zrozumie że nie jest to sprawa krzyża tylko konflikt między pewną grupa społeczeństwa a obecną władzą.
Krzyż był tylko symbolem (lub jednym z symboli) tego konfliktu a nie przyczyną.
  • 0

#257

Bart76.
  • Postów: 69
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Wiceprezes partii Bożena Szydło ocenia krytycznie, że usunięcie krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego wcale nie jest realizacją porozumienie Kancelarii Prezydenta z warszawską kurią. Wręcz przeciwnie. "To złamanie umowy, bo krzyż miał być przeniesiony do kościoła świętej Anny" - podkreślała posłanka w TVN24.

Tymczasem symbol został przeniesiony do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. "Mam wrażenie, że to jakby umieszczenie go w magazynie na długie przechowanie" - krytykuje Szydło.

Zastępczyni Jarosława Kaczyńskiego podkreśla, że "władza nie sprawdza się w przypadku krzyża"."


Źródło: dziennik.pl

Świetnie, Pani chyba się coś pomyliło nazywając poświęconą kaplice magazynem.
  • 0

#258

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Luke gdzie napisałam, że każdy kto tam stał ma w domu granat? Napisałam tylko, że obrońcy krzyża potrafią być nieobliczalni, wystarczy jeden czy dwóch oszołomów.

A krzyż przeszkadza nie tylko władzy. Mnie np. przeszkadza blokowanie ruchu, kierowanie autobusów na inne trasy i zamieszanie na jednej z głównych tras turystycznych mojego miasta. Drażni mnie również mieszanie religii do spraw zupełnie z nią nie związanych i ustawianie symbolii religinych poza miejscami właściwymi do tego typu działań. Nie widzę za to nic dobrego w tym, że przed Pałacem Prezydenckim stoi (stał) krzyż i ludzie z różańcami.


No, ale teraz napisałaś, że obrońcy krzyża potrafią być nieobliczalni. :P I ja się z tym niezgadzam. Uważam, że ludzie na ogół potrafią być nieobliczalni i nie uważam, że obrońców krzyża ta cecha jakoś szczególnie wyróżnia.

Przecież to nie krzyż blokuje ruch, ale postawione tam barierki. Krzyż nie stał na środku ulilcy, a modlący się ludzie nie ustawiają blokad. To władza, chcąc pokazać, jak bardzo ten krzyż przeszkadza, ustawia barierki, aby uprzykrzyć ludziom życie, a tym samym pozyskać nowych przeciwników krzyża. To nie jest wina krzyża i modlących się ludzi.

Użytkownik Luke edytował ten post 16.09.2010 - 12:03

  • 0

#259

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zgadzam się. To barierki blokują ruch a nie ludzie, dlatego władza zawiodła gdy nadszedł czas przeniesienia krzyża. Trzeba było go siłą wyrwać od tych oszołomów i zaprowadzićw procesji do koscioła. Lepiej późno niż wcale. Dobrze że zrobili to bez ogłaszania akcji schowania krzyża bo znowu motłoch by się zjechał. Wreszcie jest porządek.

Osiris, nikt nie chce zabierać ludziom tego krzyża ale to nie jest miejsce żeby go tam stawiać. Mamy już nowego prezydenta i trzeba żyć dalej. To jest symbol religijny i powinien się znajdować w kościele. Nawet sam szacunek do krzyża, którego motłoch nie okazuje, wymaga przestawienia go w mniej kontrowersyjne miejsce. Co ten krzyż ma teraz symbolizować? Kiedy nowy prezydent ma się wprowadzić skoro ci jeszcze modlą sie za poprzednim? Mnie naprawdę brakuje jeszcze zarzutów prokuratorskich na obrońców krzyża i jarosława kaczyńskiego. Jego brat leży na wawelu. Kij z tym że nie zasłużył ale jak tam już leży to niech tam idzie i składa kwiaty, a nie robi szopkę na środku ulicy.

Pozdrawiam
  • 0

#260

Freyja.
  • Postów: 164
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

[Krzyża nie ma a ludzie dalej tam będą stali


Ale może nie będą do tego tak bezczelnie wykorzystywać symboli religijnych. Strasznie mnie to denerwuje, bo jest karygodne z każdego punktu widzenia. Z punktu widzenia chrześcijanina krzyż był tam znieważony, z puktu widzenia wyznawcy innej wiary lub osoby niewierzącej jest to przekładanie spraw jednej religii ponad innymi lub w ogóle mieszanie spraw religii ze sprawami państwa. Kiedy przychodzi do spraw religijnych ZAWSZE znajdzie się ktoś głęboko urażony. Żyjemy w państwie, którego Konstytucja nie narzuca nikomu wyznania, i (wbrew pozorom) w państwie świeckim.
Ktoś ma ochotę sobie stać na ulicy to niech stoi, ale niech nie miesza do tego symboli religijnych, bo jestem pewna, że nie tylko ja nie mam ochoty tego oglądać.




@Luke
Tylko, że ludzie z natury siedzą w domu, w pracy, chodzą na spacery, a nie szarpią się między sobą na ulicy i rzucają g****m w mienie publiczne.



P.S. Proszę nie robić ze mnie mężczyzny :>

Użytkownik Polly Jean edytował ten post 16.09.2010 - 11:03

  • 0



#261 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Ale może nie będą do tego tak bezczelnie wykorzystywać symboli religijnych.

Zastanawiam się tylko po co Komorowskiemu ta kapliczka w Pałacu skoro PO także twierdzi że powinien być widoczny na wskroś rozdział Kościoła od instytucji państwa.


Tymczasem symbol został przeniesiony do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. "Mam wrażenie, że to jakby umieszczenie go w magazynie na długie przechowanie" - krytykuje Szydło.

Biorąc pod uwagę to co wcześniej napisałem rzeczywiście ta kaplica jawi mi się bardziej jako magazyn na dewocjonalia a nie miejsce na modlitwę i odprawianie mszy.
Komorowski oraz reszta z PO traktuje Kościół instrumentalnie gdzie nawet na mszy poświęconej Komorowskiemu o mało Prezydent nie spadł z krzesła tak musiał ciężko walczyć ze snem oraz znudzeniem ową celebracją.
Poszedł na tą mszę bo tak wypadało a nie z potrzeby serca i wyznawanej wiary.

Użytkownik osiris edytował ten post 16.09.2010 - 12:40

  • 0

#262

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chciałbym żeby się ten temat w końcu skończył. Zadziwia mnie to, ile ludzie mogą poświęcić uwagi jednemu krzyżowi... Zrozumiałbym gdybyśmy żyli w nudnym, okropnie bogatym i doskonale zarządzanym kraju. Ale u nas jest tyle ważniejszych spraw.
  • 0



#263 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Chciałbym żeby się ten temat w końcu skończył. Zadziwia mnie to, ile ludzie mogą poświęcić uwagi jednemu krzyżowi... Zrozumiałbym gdybyśmy żyli w nudnym, okropnie bogatym i doskonale zarządzanym kraju. Ale u nas jest tyle ważniejszych spraw.

Ten krzyż nie jest problemem samym w sobie.
Tu chodzi o obecną władzę i sposób komunikowania się z całym społeczeństwem.
A sposób jest raczej mało wyszukany.
Chyba komuniści mieli więcej szacunku dla swoich adwersarzy niż PO dla PiS-u oraz jego elektoratu.
PO - moim zdaniem - dąży do rozwścieczenia elektoratu PiS oraz polityków tego ugrupowania aby mieć pretekst do zdelegalizowania PiS-u oraz przejęcia pod skrzydła państwa "Solidarności"
Historia zatoczy koło i będziemy mieli monopolistyczną władzę na wzór PZPR oraz państwowe związki zawodowe jak to było w PRL-u.
Do kompletu brakuje nam tylko miłosnego wręcz związku z braterskim narodem radzieckim, gdzie już mało brakuje do tego.

Użytkownik osiris edytował ten post 16.09.2010 - 12:48

  • 0

#264

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie no, aż ciężko komentować twoje słowa osiris. Czy tobie czegoś brakuje, że nie możesz zrozumieć tak prostych rzeczy? Prezydent jest wierzący więc jest i kapliczka. KAPLICZKA, a nie kościół obok pałacu właśnie po to żeby to było skryte i do prywatnych celów. Weź ty człowieku pojedź kiedyś na zachód albo posłuchaj ludzi, którzy tam byli to strasznie zdziwisz jak wyjdzie na to że demokratyczne państwa też używają siły pałki policyjnej przeciwko swoich obywatelom. Dlaczego zawsze elektorat pisu musi być nieogarnięty? W konstytucji jest wyraźnie napisane że jest rozdział państwa od koscioła i wy ten zapis łamiecie, więc o co wam chodzi?

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 16.09.2010 - 13:20

  • 0

#265

lha.
  • Postów: 85
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

PO - moim zdaniem - dąży do rozwścieczenia elektoratu PiS oraz polityków tego ugrupowania aby mieć pretekst do zdelegalizowania PiS-u oraz przejęcia pod skrzydła państwa "Solidarności"

Czy ty mówisz to z przekonania, czy powtarzasz czyjeś głupie wypowiedzi? Zdelegalizować partię? PO nie ma aż takiej władzy. Nawet gdyby miała, byłoby im to bardzo nie na rękę. PiS jest przydatny, bo na każdym kroku robi z siebie pośmiewisko. Kaczyński mógł wyjść na środek i powiedzieć: "kochani, weźmy ten krzyż i przenieśmy w godne miejsce". Zrobił inaczej - stanął na czele manifestacji z pochodniami, kojarzącej się z nazizmem albo innym Ku Klux Klanem.

Już tyle razy słyszałem, że krzyż to temat zastępczy, że nie rozmawia się o ważnych sprawach. Najczęściej wypowiadali takie słowa politycy PiSu i ich zwolennicy. Tymczasem to oni najbardziej nakręcają spiralę konfliktu. Krzyż - ten konkretny - stojąc pod pałacem prezydenckim, nie jest symbolem religijnym. Jest instrumentem w rekach hipokrytów i bezwzględnych polityków. Już wyjaśniam. Hipokrytów, bo "obrońcy krzyża" niejednokrotnie mówili wprost: "będzie zgoda na pomnik, to my zgodzimy się na przeniesienie krzyża". Jest to zwykły szantaż, roszczenie sobie prawa do wypowiadania się w imieniu wszystkich obywateli, poniekąd terroryzm i wykorzystywanie symbolu (który ponoć coś dla nich znaczy) do wyrażania swoich przekonań politycznych.

Czy ten krzyż powinien dalej stać, aby "obrońcy" tapetowali go naklejkami z podobiznami polityków? Czy powinien stać, żeby dopisywać na nim markerem jeszcze więcej haseł? Czy powinien stać, aby następna szajbuska bezcześciła go przywiązując się do niego? Czy powinien dalej stać i być świadkiem nazywania kapłanów ubekami? Czy powinien stać dalej, aby w jego cieniu "chrześcijanie" używali niecenzuralnych słów? Czy dalej powinny się pod nim odbywać tańce w wykonaniu żarliwych katoliczek?

Jedni przychodzą tam, aby zamanifestować poparcie dla PiS. Inni aby prowadzić głupią wojenkę z krzyżem. Jeszcze inni wyśmiewają sekciarskie, szowinistyczne i samolubne zachowania. Niektórzy, aby wypowiadać się w imieniu całego (sic!) Narodu.

Dobrze, że został przeniesiony. Następnym krokiem będzie podróż do Smoleńska. Możliwe, że tam zostanie, ale zrozumiem, jeżeli wróci i na stałe zagości w kościele św. Anny. Tam nikt nie będzie się ważył go wykorzystywać do rozrób.
  • 0

#266 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Już tyle razy słyszałem, że krzyż to temat zastępczy, że nie rozmawia się o ważnych sprawach.

Czy TY masz własną rodzinę na utrzymaniu i zarabiasz na życie i utrzymanie tej rodziny czy też Ciebie utrzymują rodzice.
Jak to ostatnie to nie zrozumiesz co to jest temat zastępczy.
  • 2

#267

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sprawa pierwsza:
Platforma powiększa sobie elektorat.
Wiadomo, że za krzyżem są "oszołomy, fanatycy i debile", nikt chyba nie chce być uznawany za debila, więc wszyscy są przeciwko krzyżowi (tak przynajmniej mówią sondaże xD). Błędnym jest tłumaczenie ze to PiS korzysta na aferze z krzyżem..na aferze z krzyżem najbardziej korzysta SLD.
Sprawa druga:
Przeszkadza Wam grupka ludzi modlących się, a nie przeszkadzają Wam pijani i naćpani ludzie którzy nocami spotykają się obok obrońców i dosłownie opluwają ludzi starszych, o obrażaniu nie wspominając...(Gdzie ta polityka miłości? No ale grunt to wolność wyznania, "nikt nie będzie mi naciskał wiary i symboli religijnych, ale ja już za to mogę to robić, oraz protestować")
W sumie jak w TV od trzech miesięcy powtarza się "krzyż to samowola budowlana", "nie można wykorzystywać krzyża do walki politycznej" to się nie dziwie, że niektórzy są oburzeni że te "dwa złączone patyczki" jeszcze tam stoją/stały.
Zresztą nie takie rzeczy łykaliście jak ciepłe bułeczki, które serwowały Wam media więc się w sumie nie ma co dziwić.
Sprawa trzecia:
Wszystkim jest na rękę podzielenie nas i utworzenie tzw. modelu amerykańskiego (dwie liczące się partie) dzięki któremu to modelowi w tzw. demokracji nie masz żadnego wyboru, a partie wymieniają się co wybory z gadką na ustach "Ci już byli i g*** zrobili, teraz nasza kolej" i tak w kółko.
Podsumowanie: Robią nas bez mydła...

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 16.09.2010 - 16:30

  • 0



#268 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Do czego doprowadza pranie mózgu mamy poniżej.
Poradnik obycia dla nowych warszawskich studentów
  • 1

#269

Freyja.
  • Postów: 164
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@ D.B. Cooper

Nie chcę się wypowiadać za innych, ale mi przeszkadzają równo oszołomy z fekaliami po jednej stronie, z granatami po drugiej, pijaki na ulicy, dresiarze demolujący przystanki i parada Euro Pride, która jak przeszła to zostawiła po sobie taki syf na ulicy, że powinno ich się zagonić tą samą drogą spowrotem zbierać śmieci. Nie lubię w ogóle zakłócania porządku publicznego. Nie lubię ludzi, którzy odczuwają potrzebę tańczenia na ulicy, śpiewania pod krzyżem, paradowania na platformach i machania flagami po to żeby wciskać innym na siłę to w co wierzą, z kim śpią i inne tego typu sprawy, które poza nimi kompletnie nikogo nie powinny obchodzić. O.
  • 0



#270

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

KRZYŻ PRZED PAłACEM A SPRAWA POLSKI

W latach osiemdziesiątych kościół za sprawą papieża odnowił swoją obecność w życiu społecznym jaką posiadał w czasach zaborów zwłaszcza w zaborze rosyjskim. W czasach braku państwowości polskiej kościół był zwornikiem dla pokonanego narodu oraz ucieczką w cierpieniu wszystkich elementów patriotycznych pod skrzydła kościelne. Jan Paweł II chcąc nie chcąc odnowił tą świadomość i w ten sposób w instytucji kościoła społeczeństwo znalazło odskocznie od totalitarnej choć nieco już przetrąconej władzy. W kościele odbywały się także wydarzenia artystyczne, tak więc wszyscy "emigranci wewnętrzni" mogli i odnajdywali się tam. Nie bez znaczenia była pomoc materialna płynąca wówczas do Polski (głównie z Niemiec panie Kaczyński) i w przeważającej większości rozdzielana przez kościół, było tego dużo. Od żywności, leki po odzież jak wiemy przekazywane były również pieniądze. Opozycja miała w kościele dostatnie oparcie ale i zadzierzgnęła w tamtym czasie dług wdzięczności.
Po 89 tym roku zapomniano o republikańskim ideale rozdziału Państwa od Kościoła i zaczęło się zawłaszczanie Kościoła przez polityków oraz utrwalił się udział kościoła w polityce. Z kościołem było wszystkim po drodze od lewicy po prawicę. Komisja majątkowa dawała i daje kościołowi wszystko na co kościół wskaże. Komisja ta jest jednostką jedno instancyjną od której decyzji nie ma odwołania. Utworzono więc wspaniałą instytucje do nadużyć.

Wracając do dzisiejszych wydarzeń można je tak opisać:
Znaki V robione przez Kaczyńskiego i "obrońców" są karykaturą zachowań Opozycji z czasów gdy pokazanie tego znaku wymagało odwagi.
Próba wywołania przez Kaczyńskiego rozruchów na kształt solidarnościowych jest też śmiesznym poczynaniem starszego pana który przez własną głupotę utracił władzę i teraz robi wszystko by ją odzyskać.
Krzyż jest wzięty w niewolę przez jego "obrońców" i służy jako zakładnik.
I tak na prawdę nie chodzi tutaj nawet o pomnik. Pomnik jest tylko i wyłącznie pretekstem. Przede wszystkim chodzi o wyniesienie Lecha Kaczyńskiego do stopnia "bohatera narodowego" , Chodzi o namaszczenia go przez społeczeństwo, władzę oraz kościół.
Gdyby chodziło o zwykłe uhonorowanie Lecha Kaczyńskiego to państwo już to zrobiło, uhonorowało go jak tylko mogło pochówkiem w Katedrze Wawelskiej miejscu wiecznego spoczynku Królów Polski. Pomniki to już przy tym rzecz banalna. Mamy ich tysiące. Więc pomnik przed pałacem to pretekst to wzniecenia społecznego niezadowolenia i w efekcie do zmiany władzy w wyniku buntu.
Zamiana Księcia Józefa Poniatowskiego na Lecha Kaczyńskiego wygląda surrealistycznie i nikt zdrowy tego nie przeprowadzi. Pomnik Księcia Józefa był wykonany dla tego miejsca i tam się znalazł, w czasie gdy Polska stała się wolna, a jak wiemy zaborcy cały czas blokowali ten ten pomysł.
Kaczyński z własnego mianowania, wódz i patriota, gotów był powielić decyzję zaborców i dla prywaty usunąć ten pomnik a na jego miejsce umieścić posąg swojego brata. Gdy się kogoś oskarża o nepotyzm to to jest giga maga nepotyzm.
Kaczyński jest wichrzycielem a kościół oszołomiony sukcesem jaki odniósł w Wolnej Polsce zatracił zdolność odróżniania dobrego od złego.
Zdolność też zatraciło wielu naszych obywateli którzy nie odróżniają tego co Boskie i tego co wynika z ziemskich namiętności.
  • -1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych