Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnica Samolotu 101


2351 odpowiedzi w tym temacie

#601

Tropiciel.
  • Postów: 181
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano



Nie wykluczam, że być może jacyś Rosjanie brali udział w całej historii i być może bardzo wysoko ustawieni ale decyzja nie została podjęta na szczeblu rządowym.


Czyzby masoni ?


Wszystko wyjaśni ver. 2.0 teorii - a jak nie lubisz Conspiracy Theories to co w ogóle tutaj robisz?


No wlasnie o to chodzi ze lubie , chyba mnie zle zrozumiales.....



Wybacz, nie wiem czemu ci masoni mnie zdenerwowali. :)
Nie, masonów nie będzie, sorry.
Tzn. może i będa ale jako konkretne osoby, nie członkowie masonerii. :)
Na razie powiem tylko tyle, że komuś zależy abyśmy obwiniali rząd Federacji Rosyjskiej za zamach.

Takie zamknięte grupy z prawdą objawioną mają swoją nazwę ;]

Już wcześniej napisałem że to jest tak samo mądre zachowanie, jak wejście do pokoju z osobami grającymi w jakąś karcianą przygodówkę i oświadczenie, że są debilami bo smoków przecież nie ma!


Wejście do pokoju oznacza możliwość weryfikacji faktów. Wy próbujecie otworzyć drzwi za którymi jest zamach. Niestety żaden klucz nie pasuje.



Co Ty opowiadasz? Po kiego włazić do pokoju i obrażać innych, skoro na drzwiach wisi kartka z wyjaśnieniem co tam się dzieje wewnątrz?
Skoro zatem masz nagłówek: TEORIE SPISKOWE, to czego się spodziewasz tutaj? Prawdy objawionej???

Poza tym pragnę nieśmiało zauważyć, że jak do tej pory nikt nie udowodnił, iż to jest wypadek... To że ktoś tak POWIEDZIAŁ jest dla mnie nic nie warte. Nie przedstawiono twardych dowodów.
A te, które przedstawią - obalimy! :)

I jeszcze jedna dziwna rzecz...
Czy kojarzycie tempo i sposób przejęcia władzy prezydenckiej przez Komorowskiego?

Oficjalnie (i nie jest to teoria spiskowa) pytam:

CZY KOMOROWSKI ZŁAMAŁ KONSTYTUCJĘ???

W świetle polskiego prawa, człowiek żyje, póki nie wypisze mu się aktu zgonu! Mam rację?
Wyobraźcie sobie zatem, że idę do sądu i proszę o formalne uznanie spadku po dziadku, bo w TV pokazywali wypadek autokaru GODZINĘ TEMU w Niemczech. Podobno nikt nie przeżył a tak sie składa, że dziadek nim jechał...
Czy sąd uzna mi spadek już teraz i zaraz? Guzik mi uzna!!!
Poczeka na oficjalne dokumenty, przede wszystkim akt zgonu dziadka!
Ale władzę prezydencką w 40-milionowym kraju w środku Europy mogę sobie przejąć na takiej podstawie bez problemu!
Fajne, co? :)

Użytkownik Tropiciel edytował ten post 20.04.2010 - 10:47

  • -1

#602 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Tropiciel, Konstytucja RP jasno określa:

Art. 131 1. Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie może przejściowo sprawować urzędu, zawiadamia o tym Marszałka Sejmu, który tymczasowo przejmuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej. Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu, wówczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny na wniosek Marszałka Sejmu. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Trybunał Konstytucyjny powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej.
2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:
1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,

2) zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,

3) stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,

4) uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego,

5) złożenia Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.
3. Jeżeli Marszałek Sejmu nie może wykonywać obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej, obowiązki te przejmuje Marszałek Senatu. 4. Osoba wykonująca obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej nie może postanowić o skróceniu kadencji Sejmu.


Zwróć uwagę, że w podpunkcie 1) jest użyte słowo "śmierć". Nie ma tu mowy o wystawieniu aktu zgonu przez lekarza, czy stomatologa. 

Zacytuję jeszcze wikipedię:

Śmierć (zgon) — zdarzenie prawne powstające z chwilą śmierci osoby fizycznej, z którą szereg przepisów prawa wiąże wiele skutków prawnych. Śmierć stwierdzana jest w akcie zgonu na podstawie karty zgonu, a w razie niemożliwości jej sporządzenia — poprzez postępowanie o stwierdzenie zgonu lub uznanie za zmarłego.


Gdzie wystawienie aktu zgonu jest skutkiem prawnym śmierci. Nie wiem, gdzie Ty widzisz nieścisłość? Zresztą, nie jestem prawnikiem i nie czuję się mocny na tym gruncie, polecam Ci wypowiedzieć się na forum prawniczym, Tropiciel.

Poza tym pragnę nieśmiało zauważyć, że jak do tej pory nikt nie udowodnił, iż to jest wypadek... To że ktoś tak POWIEDZIAŁ jest dla mnie nic nie warte. Nie przedstawiono twardych dowodów.


Doprawdy śmieszne. To Ty musisz udowodnić, że to nie był wypadek. A twarde dowody nie są takimi tylko dla Ciebie. To, że pewnych rzeczy pojąć nie potrafisz jest już nieco inną kwestią do roztrząsania.
  • 0

#603

cuinust.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

skoro rosja wie ze ich chca w to wkopac to powinni dla dobra sprawy przyznac sie ze to ich wina, ich zaniedbania itd a nie wszystko ukrywac bo to tylko ich pograza w podejrzeniach. zyrinowski zrobil pierwszy krok... czekam na oficjalne oswiadczenia.
O lampach u nas juz pisali, o sprzecie zdemontowanym po odjezdzie putina tez pisali, czyli cieplo coraz cieplej a noz sie "bardziej oficjalnie" przyznaja. moze to utnie spekulacje ze mogl byc to zamach i pis nie bedzie mial argumentu zeby sie rzucac. ale z drugiej strony wykluczy mozliwosc zamachu przez kogos innego... no chyba ze rosjanie wola zeby zachod/bliski wschod pokazywal zlo putina niz sie przyznac ze tak nie lubili kaczynskiego ze az przedobrzyli (miala byc zepsuta impreza a wyszla katastrofa)... hmm trudna sprawa...

Zwróć uwagę, że w podpunkcie 1) jest użyte słowo "śmierć". Nie ma tu mowy o wystawieniu aktu zgonu przez lekarza, czy stomatologa. 

Gdzie wystawienie aktu zgonu jest skutkiem prawnym śmierci. Nie wiem, gdzie Ty widzisz nieścisłość? Zresztą, nie jestem prawnikiem i nie czuję się mocny na tym gruncie, polecam Ci wypowiedzieć się na forum prawniczym, Tropiciel.

skoro nie jestes prawnikiem to czemu sie upierasz (lepiej?). ja tez nim nie jestem ale jedno wiem z doswiadczenia... zaden sad nie wyda zadnego wyroku dopoki nie bedzie aktu zgonu... ojciec bliskiej mi osoby zaginal na kutrze, byli swaidkowie ze wieczorem byl a rano go nie bylo... na srodku morza, nie bylo ciala, nie wiadomo co sie stalo ale dochodzenie ustalilo ze czlowiek nie zyje (bo nie bylo szans), wiesz ile zabralo czasu przyznanie im renty? pol roku... dopoki nie mieli aktu nie szlo NIC zalatwic.

a tu jak widac mozna wiele...
rozumiem gdyby byly to decyzje od ktorych zalezaloby bezpieczenstwo panstwa ale z tego co widac jedynie co od nich moglo zalezec to czyjs spokojny sen (nie sugeruje czyj)

Użytkownik cuinust edytował ten post 20.04.2010 - 12:09

  • 1

#604

sarthran8.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kwestia dopelnienia formalnosci przy przejmowaniu przez Komorowskiego wladzy pezydenckiej nie jest wcale taka blaha... Problem jest taki, ze Konstytucja RP nie okresla w jaki sposob okresla sie "smierc Prezydenta", nie ma do niej "przepisow wykonawczych" zatem albo powinno sie przyjac, ze smierc Prezydenta skutkuje niemozliwoscia wykonywania mandatu i jest glosowane przez Zgromadzenie Narodowe, badz zgodnie z odrebnymi przepisami a te okreslaja w bardzo szczegolowy sposob jak orzeka sie o uznanie osoby za zmarla.

Uznanie osoby za zmarla jest aktem konstytutywnym: tzn. wymaga orzeczenia sadu zgodnie z przepisami KPC. Sama karta zgonu niczego nie zalatwia, akt zgonu wystawia sie po stwierdzeniu zgonu przez Sad na podstawie karty zgonu. Nie ma innego instrumentu prawnego pozwalajacego na stwierdzenie osoby za zmarla w prawie polskim.

Czuje ze tu jest problem, nikt o tym glosno nie mowi teraz ale wydaje sie, ze Konstytucja mogla byc zlamana. To moze niec ze soba bardzo daleko idace skutki lacznie z mozliwoscia podwazania legalnosci decyzji podjetych przez Komorowskiego a nawet wynikow przyszlych wyborow.

Użytkownik sarthran8 edytował ten post 20.04.2010 - 11:39

  • 0

#605 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Przedstawiam informacje i odwołuję do forum, na którym wypowiadają się prawnicy, ludzie kompetentni w temacie prawa. Tam informacje otrzymane będą najbliższe obiektywizmowi. Rozumiem, że dla niektórych osób najwygodniej byłoby sprawy nie ruszać, tylko przestawiać swoje "ale". Twoje doświadczenie mnie nie obchodzi, to jest sprawa zupełnie innej wagi. 
  • 0

#606

Ciechan.
  • Postów: 104
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tego filmu chyba jeszcze nikt tu nie pokazywał a wygląda on na cały materiał polskiego operatora który nie był oficjalnie pokazany w całości...



1:50 - strzał ?

2:00 - załoga żyje...
  • 0

#607

gibon83.
  • Postów: 38
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Tropiciel

Wyobraźcie sobie zatem, że idę do sądu i proszę o formalne uznanie spadku po dziadku, bo w TV pokazywali wypadek autokaru GODZINĘ TEMU w Niemczech. Podobno nikt nie przeżył a tak sie składa, że dziadek nim jechał...
Czy sąd uzna mi spadek już teraz i zaraz? Guzik mi uzna!!!


Widzisz różnicę między sprawą prywatną a sprawą 40 mln kraju? Mamy czekać pół roku w takim razie?

Dlatego w takiej sytuacji zostało to jasno sprecyzowane. Kolejne szukanie dziury w całym.
  • 0

#608

Palmæro.

    Anty-lewak

  • Postów: 303
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

[...]
I jeszcze jedna dziwna rzecz...
Czy kojarzycie tempo i sposób przejęcia władzy prezydenckiej przez Komorowskiego?
[...]


Czyli uważasz że 40-milionowe państwo powinno zostawać bez prezydenta/osoby pełniącej funkcje prezydenta przez X dni (aż do wystawienia aktu zgonu)? A co jakby ciała prezydenta nie znaleziono? Dalej czekać aż zostanie on uznany za osobę zaginioną? :D
  • 0

#609

Tropiciel.
  • Postów: 181
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tropiciel, Konstytucja RP jasno określa:

Art. 131 1. Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie może przejściowo sprawować urzędu, zawiadamia o tym Marszałka Sejmu, który tymczasowo przejmuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej.


Odpada :)


Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu, wówczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny na wniosek Marszałka Sejmu.


Też odpada. Komorowski nie potwierdził w TV, że przejmuje władzę po posiedzeniu Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził "przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej" lecz, jak się wyraził, "na mocy swoich konstytucyjnych uprawnień". Kto i jak go do tego uprawnił, skoro ciało Prezydenta w tym czasie NAWET NIE BYŁO ZIDENTYFIKOWANE??? Przecież formalną identyfikację przeprowadził dopiero Jarosław.

W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Trybunał Konstytucyjny powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej.


Też odpada. Żaden Trybunał nie brał w tym udziału.




2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:
1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,

/.../ inne punkty nieważne.


Zwróć uwagę, że w podpunkcie 1) jest użyte słowo "śmierć". Nie ma tu mowy o wystawieniu aktu zgonu przez lekarza, czy stomatologa. 

Zacytuję jeszcze wikipedię:
Śmierć (zgon) — zdarzenie prawne powstające z chwilą śmierci osoby fizycznej, z którą szereg przepisów prawa wiąże wiele skutków prawnych. Śmierć stwierdzana jest w akcie zgonu na podstawie karty zgonu, a w razie niemożliwości jej sporządzenia — poprzez postępowanie o stwierdzenie zgonu lub uznanie za zmarłego.

Gdzie wystawienie aktu zgonu jest skutkiem prawnym śmierci. Nie wiem, gdzie Ty widzisz nieścisłość? Zresztą, nie jestem prawnikiem i nie czuję się mocny na tym gruncie, polecam Ci wypowiedzieć się na forum prawniczym,



No to pytam - jak można prawnie i formalnie stwierdzić że ktoś nie żyje, bez oficjalnych dokumentów w tej sprawie? Na podstawie telefonu od zdenerwowanego ambasadora czy SMS-a??? :)
Nie rozmawiam o pierdołach tylko o formalnym przejęciu władzy prezydenckiej
W Polsce ani w żadnym kraju europejskim nie można nawet pochować nikogo bez oficjalnego aktu zgonu, lub sądowego stwierdzenia śmierci.
A przecież nawet formalna identyfikacja została przeprowadzona przez Jarosława dopiero wieczorem.
A Ty pytasz gdzie tu nieścisłość.
A gdyby Prezydent wzorem Stalina czy Kadafiego posłał do Smoleńska sobowtóra? Też by mu odebrano władzę? Ten pan, co jest podobny na oko do Henryka NIE MUSI NIM BYĆ... Może być sobowtórem Henryka o imieniu Grzegorz albo Zenon...
Chcesz mi powiedzieć ze w godzinę zbadano DNA???



Doprawdy śmieszne. To Ty musisz udowodnić, że to nie był wypadek. A twarde dowody nie są takimi tylko dla Ciebie. To, że pewnych rzeczy pojąć nie potrafisz jest już nieco inną kwestią do roztrząsania.


Doprawdy śmieszne. Ja nic nie muszę. Jedyne co muszę to nadanie teorii spiskowej pozorów prawdopodobieństwa. Tyle muszę. Dlatego właśnie teorie spiskowe snuje się tak łatwo. :)
  • 1

#610

sarthran8.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tego filmu chyba jeszcze nikt tu nie pokazywał a wygląda on na cały materiał polskiego operatora który nie był oficjalnie pokazany w całości...



1:50 - strzał ?

2:00 - załoga żyje...


ten strzal 1,50 to chyba pekl im waz, zwroc uwage ze spada im cisnienie wody zupelnie

2,00 rzeczywiscie slychac "zaloga zyje..."
  • 0

#611 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Dlatego właśnie teorie spiskowe snuje się tak łatwo.


Z tym zgadzam się w stu procentach.

No to pytam - jak można prawnie i formalnie stwierdzić że ktoś nie żyje, bez oficjalnych dokumentów w tej sprawie?(...)


Muszę przyznać Ci rację. Ciekaw za to jestem, czy ktoś się tą sprawą zainteresuje...


  • 0

#612

Tropiciel.
  • Postów: 181
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Tropiciel

Wyobraźcie sobie zatem, że idę do sądu i proszę o formalne uznanie spadku po dziadku, bo w TV pokazywali wypadek autokaru GODZINĘ TEMU w Niemczech. Podobno nikt nie przeżył a tak sie składa, że dziadek nim jechał...
Czy sąd uzna mi spadek już teraz i zaraz? Guzik mi uzna!!!


Widzisz różnicę między sprawą prywatną a sprawą 40 mln kraju? Mamy czekać pół roku w takim razie?

Dlatego w takiej sytuacji zostało to jasno sprecyzowane. Kolejne szukanie dziury w całym.


Nie... zgodnie z Ustawą Zasadniczą mamy czekać aż zbierze się Trybunał Konstytucyjny, który orzeknie, że co prawda nie da się jednoznacznie stwierdzić W TYM MOMENCIE zgonu Prezydenta ale istnieją ku temu stwierdzeniu poważne przesłanki. Poza tym nie ulega żadnej wątpliwości, że Prezydent (gdziekolwiek jest) nie jest w stanie obecnie wykonywać swojej funkcji, dlatego władzę Trybunał ZGODNIE Z KONSTYTUCJĄ przekazuje tymczasowo Komorowskiemu.
I nie trzeba czekać pół roku - wystarczy godzina by zorganizować posiedzenie Trybunału, dowieźć sędziów i zaczekać na werdykt.
Ale jak słusznie powiedziano: ta godzina była komuś i na coś potrzebna.
Nie jestem fachowcem, ale IMO Komorowski nie dopełnił postanowień Konstytucji przejmując władzę.
W razie braku formalnej możliwości stwierdzenia zgonu Prezydenta, tylko Trybunał Konstytucyjny był zdolny przekazać władzę Komorowskiemu na podstawie punktu o niemożności sprawowania władzy przez Prezydenta.
W tym momencie fakt, czy Prezydent żyje, czy nie, całkowicie przestaje mieć znaczenie.
Moim zdaniem, w świetle polskiego prawa, do momentu formalnej identyfikacji ciała Komorowski był uzurpatorem i wszystkie jego decyzje są nieważne.
  • 0

#613

Ciechan.
  • Postów: 104
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


Tego filmu chyba jeszcze nikt tu nie pokazywał a wygląda on na cały materiał polskiego operatora który nie był oficjalnie pokazany w całości...



1:50 - strzał ?

2:00 - załoga żyje...


ten strzal 1,50 to chyba pekl im waz, zwroc uwage ze spada im cisnienie wody zupelnie

2,00 rzeczywiscie slychac "zaloga zyje..."



Być może jest tak jak mówisz co nie zmienia jednak faktu że jest to kolejny materiał do analizy...
  • 0

#614

bat_na_debili.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Tropiciel
Do końca z tym swoim rozumieniem przepisów Konstytucji nie masz racji. Bo czym innym jest przejściowa nie możność (wymieniona w ust. 1.), np ciężka choroba Prezydenta, i wtedy TK ma obowiązek zebrać się na posiedzeniu, a czym innym śmierć Prezydenta, która skądinąd wymieniona jest w ust.2, który jest katalogiem zamkniętym sytuacji, w których Marszałek ex lege pełni obowiązki Prezydenta.

Natomiast jest problem, z określeniem, czy prezydent rzeczywiście nie żyje czy też nie. Bo aby to stwierdzić muszą być zwłoki, mało, zidentyfikowane zwłoki (pomijam instytucje sądowego stwierdzenia śmierci oraz uznania za zmarłego bo nie ma tutaj zastosowania). Jak wiemy, Jarosław owszem zidentyfikował swojego brata, ale to się stało na długo po tym, kiedy marszałek Komorowski wystąpił ze swoim oświadczeniem w Sejmie. Teraz nasuwają się wątpliwości, czy takie postępowanie Marszałka było zgodne z Konstytucją w świetle braku informacji o znalezieniu ciała prezydenta i stwierdzeniu przez lekarza medycyny sądowej zgonu.
  • 1

#615

gibon83.
  • Postów: 38
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie... zgodnie z Ustawą Zasadniczą mamy czekać aż zbierze się Trybunał Konstytucyjny, który orzeknie, że co prawda nie da się jednoznacznie stwierdzić W TYM MOMENCIE zgonu Prezydenta ale istnieją ku temu stwierdzeniu poważne przesłanki. Poza tym nie ulega żadnej wątpliwości, że Prezydent (gdziekolwiek jest) nie jest w stanie obecnie wykonywać swojej funkcji, dlatego władzę Trybunał ZGODNIE Z KONSTYTUCJĄ przekazuje tymczasowo Komorowskiemu.
I nie trzeba czekać pół roku - wystarczy godzina by zorganizować posiedzenie Trybunału, dowieźć sędziów i zaczekać na werdykt.
Ale jak słusznie powiedziano: ta godzina była komuś i na coś potrzebna.
Nie jestem fachowcem, ale IMO Komorowski nie dopełnił postanowień Konstytucji przejmując władzę.
W razie braku formalnej możliwości stwierdzenia zgonu Prezydenta, tylko Trybunał Konstytucyjny był zdolny przekazać władzę Komorowskiemu na podstawie punktu o niemożności sprawowania władzy przez Prezydenta.
W tym momencie fakt, czy Prezydent żyje, czy nie, całkowicie przestaje mieć znaczenie.
Moim zdaniem, w świetle polskiego prawa, do momentu formalnej identyfikacji ciała Komorowski był uzurpatorem i wszystkie jego decyzje są nieważne.


Dobrze, przyjmuję do wiadomości, że nie mówimy tu o pół roku a małym okienku czasowym. W którym kłócić się nie będe, podejmowane decyzje mogły nie mieć mocy prawnej. Pytanie, jakie to były decyzje? Czy ktoś coś o tym wie?


W sprawie filmiku i 2:00. To pewnie rosyjscy strażacy krzyczeli po polsku "załoga żyje" i nawet nie zauważyli w trakcie pracy że są nagrywani. Ups...

Użytkownik gibon83 edytował ten post 20.04.2010 - 12:30

  • 0


 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych