Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7693 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#2611 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Chcialabym sie dzisiaj podzielic z Wami wiadomosciami ze strony chemitralis okolic mojego rodzinnego miasta.

Motto"
NASZĄ BRONIĄ ŚWIADOMOŚĆ I INFORMACJA
"Nie posiadamy żadnej innej broni przeciwko tej złożonej działalności,jak tylko ujawnienie tych ponurych faktów. Mamy nadzieję, że dzięki naszym wysiłkom coraz więcej ludzi uświadomi sobie, że jesteśmy oszukiwani przez naszych przywódców. Dzisiaj jako rodzina łączymy siły z ludźmi całego świata, którzy nieustannie głoszą, że smugi chemiczne nie są teorią spiskową, ale spiskiem!"


"Wrocław 30 stycznia 2011 roku
List otwarty do
Ministra Obrony Narodowej RP

w sprawie trwałych smug, pozostawianych przez samoloty,
latające w polskiej przestrzeni powietrznej.

Szanowny Panie Ministrze!

Od kilku lat, na naszym niebie obserwujemy, na terenie całej Polski, powstawanie swoistych „sztucznych chmur”. Pojawiają się one w wyniku tego, że wiele samolotów zostawia za sobą smugi, które stopniowo się rozszerzają i rozrzedzają, tworząc na niebie, przez wiele godzin, intensywną zawiesinę, w dużym stopniu zasłaniającą słońce. Czasami, całe obszary nad naszymi miastami, pokryte są tego typu „sztucznymi chmurami”. Skala tego zjawiska jest tak duża, że w zasadzie wielu ludzi uważa, że bez ich wiedzy i jakiegokolwiek umocowania prawnego, dochodzi do modyfikowania pogody. Jak bowiem ocenić działania, zaburzające wygląd naszego nieba, ukształtowany tysiące lat temu? Zjawisko to ma miejsce również w wielu innych krajach świata.

My, polscy obywatele, zwracamy się do Pana, jako osoby reprezentującej konstytucyjny organ władzy Rzeczpospolitej Polskiej, w którego gestii jest ostateczna odpowiedzialność za ruch powietrzny w naszym kraju, o udzielenie nam odpowiedzi na następujące, zasadnicze dla nas pytania:

- Co jest powodem zostawiania, przez dużą część latających w naszej przestrzeni powietrznej samolotów śladów, które na wiele godzin zmieniają obraz nieboskłonu?
- Czy tych oblotów dokonują polskie, czy zagraniczne samoloty?
- Czy powodem powstawania tych trwałych smug jest jakiś rodzaj paliwa? Jeżeli tak, to jaki jest jego skład i jakie atesty dopuszczają jego używanie?
- Czy prowadzono badania, na temat wpływu tego rodzaju oparów, utrzymujących się w powietrzu, na stan środowiska naturalnego i zdrowia ludzi?
- Czy może Pan podać podstawę prawną, do tak dalekiej ingerencji w środowisko naturalne w naszym kraju?

Jeżeli te ślady i „sztuczne chmury” nie są wynikiem stosowania jakiegoś rodzaju paliwa, to w takim razie czy nie są one efektem spryskiwania naszego nieba jakimś rodzajem środków chemicznych? Jeśli tak, to co to są za środki i czemu ma służyć ta gigantyczna akcja i jaka miałaby być podstawa prawna tego typu działania?

Szanowny Panie Ministrze!

Bez względu na to, co jest powodem powstawania, w przestrzeni powietrznej Rzeczpospolitej Polskiej, tego typu „sztucznej zawiesiny”, niniejszym domagamy się natychmiastowego przerwania tej sprzecznej, według nas, z prawem praktyki. Jednocześnie domagamy się całkowitego ujawnienia prawdy w tej sprawie i zapowiadamy ewentualne podjęcie kroków prawnych, związanych z pociągnięciem do odpowiedzialności osób, winnych tego skandalicznego procederu."
http://www.petycjeon...-chemtrails/208

Oczywiscie, ze zlozylam swoj podpis pod tym tekstem :mrgreen:

Przedstawiam rowniez artykul z tej strony"

"Ślepiec: czy nie widzicie jak rozbłyska ?
Widzący: nie, to tylko noc !
Głuchy: czy nie słyszycie jak grzmi ?
Słyszący: nie, panuje wielka cisza!

Efekty uboczne modyfikacji pogody (utylizacji odpadów w atmosferze)
(cytaty)
"Wymienia się różne efekty uboczne każdej z technik geoinżynierii. Jeśli chodzi o wprowadzanie siarki lub innych substancji do atmosfery albo tworzenie sztucznych chmur, efekty mogą być widoczne w postaci zmiany wyglądu nieba, szczególnie zmiany koloru wschodu i zachodu słońca. Aerozole mogą również wpływać na wygląd chmur, głównie rodzaju cirrus."
"Jedyny problem stanowiła “estetyka”, chodzi o mocne wybielenie nieba po intensywnym rozpylaniu, na którym słońce pojawia się jako biała kula otoczona tęczową koroną w mlecznej zawiesinie. Oficjalnie projekt nosi nazwę “The Shield” i wszedł w życie w 1995 r. Jego skutki są nieobliczalne, “nawet dla naukowców biorących w nich udział” . Międzynarodowa kontrola podlega UNO, realizowana jest przez specjalny oddział Swiatowej Organizacji Zdrowia (WHO), który koordynuje odpowiednie działanie między NATO i cywilnymi przedsiębiorstwami lotniczymi. WHO ocenia liczbę ofiar projektu na ok. 2 miliardy w ciągu następnych 50-ciu lat, wzgl. 40 milionów rocznie, głównie przez przedwczesną śmierć ludzi starych i ludzi chorych lub uczulonych na schorzenia dróg oddechowych. Inne źródła, np. US-amerykański Center for Desease Control (CDC) mówi o 3-4 miliardach ofiar w przeciągu 50 lat lub odpowiednio 60-80 milionów rocznie."
"Jest to w zasadzie walka z zanieczyszczeniem powodująca więcej zanieczyszczeń."

"Od dziesięcioleci wiemy, że metale ciężkie i substancje chemiczne mogą spowodować poważne szkody fizyczne." "Codzienny atak toksycznych związków chemicznych przez wiele lat, może zniszczyć naszą zdolność do jasnego myślenia."

"W ciągu ostatnich 10 lat, niezależne testy Chemtrails w całym kraju wykazały niebezpieczną, niezwykle trującą mieszankę: bar, szklane włókna powlekane nano-aluminium (CHAFF), promieniotwórczy tor, kadm, chrom, nikiel, suszona krew, zarodniki pleśni, żółte mykotoksyny grzybni, dwubarek etylenu i włókna polimerowe. Toksyczny, bar jest podobny do arsenu. Znany jest jego negatywny wpływ na serce. Aluminium [glin] uszkadza mózg. Liczne testy (gleby, wody, i powietrza) wykonane przez niezależnych naukowców pokazały obecność tych związków, które wykraczają poza skalę dopuszczalnych poziomów."

Wybrane składniki rozpylane w atmosferze.

Związki aluminum
Związki aluminium mają zdolność przenikania przez skórę i kumulowania się w organizmie.
"Aluminium jest głównym składnikiem tych aerozoli. Mimo iż występuje na naszej planecie to nasze organizmy z biologicznego punktu widzenia go nie potrzebują. Pesticide Action Network North America [PANNA] wymienia aluminium jako „toksyczny” dla ludzi, powodujący rakotwórczość, jego toksyczność wpływa destrukcyjnie na reprodukcję i na rozwój, posiada właściwości neurotoksyczne. Mimo to aluminium jest powszechnie stosowane (to nie jest krótka lista) w szczepionkach, dezodorantach – środki przeciw poceniu (niektóre preparaty zawierające filtry mają w składzie sole aluminium uwidocznione np. jako aluminium hydroxide, aluminium oxide, aluminium silicate, aluminium stearate, aluminium starch octenylsuccinate), over-the-counter medications (wyroby używane w medycynie), napoje bezalkoholowe do wyrobu puszek piwa (aluminum leeches from the cans), proszek do pieczenia, ciasto mix, sery topione, opakowania z aluminum i dodawane do innych produktów spożywczych. Przez lata, aluminium gromadzi się w tkance mózgowej oraz w mniejszej ilości tkankach kostnych . To powoduje zwyrodnienie mózgu, zaburzenia i uszkodzenia ze względu na zablokowanie i zmniejszenie przepływu krwi i tlenu w tętnicach mózgu. Kurczy się mózg i komórki mózgu umierają. To powoduje otępienie. Objawy obejmują: wybuchy emocjonalne, paranoje, zapomnienia, utratę pamięci, niespójność wypowiedzi, drażliwość, zmniejszona czujność, zmiany osobowości." więcej...

Bar
Zatrucia barem
Sole baru rozpuszczalne w wodzie, jak chlorek i weglan, są silnie toksyczne. Dawka
śmiertelna różnych zwiazków baru jest różna i wynosi 1-4 g.
Objawy zatrucia: miejscowo na błonę śluzową przewodu pokarmowego działają drażniąco sole rozpuszczalne, powodujac nudności, wymioty, bóle brzucha, wodnistokrwawe biegunki. Objawy ogólne zależą od znamiennego zmniejszenia stężenia potasu w surowicy, od swoistego działania pobudzajacego skurcze mieśni gładkich i prążkowanych i od początkowego działania pobudzającego, a potem porażającego ośrodkowy układ nerwowy oraz od uszkodzeń narządów miaższowych. Skurcze naczyń obwodowych prowadzą do wzrostu ciśnienia tętniczego. Zaburzenia czynności mięśnia serca są podobne jak przy zatruciu naparstnica (rzadkoskurcz, tętno dwubitne). Dalsze objawy to: skurcze jelitowe, dychawica oskrzelowa, bolesne kurcze łydek, poronienia (skurcz macicy;), następnie stopniowy rozwój niedowładów i porażeń kończyn, uszkodzenia nerek, senność, utrata orientacji. Smierć następuje
wskutek zatrzymania pracy serca lub porażenia ośrodka oddechowego.
Siarczan manganu

Różową barwę chmur nadaje siarczan manganu, W USA jest opisywany na różnych blogach witrynach związanych z chemtrails. Jest jednym ze składników wykrytych w glebie po intensywnych opryskach. Jest ciałem stałym o barwie różowej. Jest rozpuszczalny w wodzie. Podczas ogrzewania traci wodę krystalizacyjną. Pyły siarczanu manganu działają drażniąco na drogi oddechowe i oczy. Po jego spożyciu pojawią się pieczenie w gardle, wymioty i biegunka. W ciężkich przypadkach zdarza się uszkodzenie wątroby, nerek, układu nerwowego i jąder. Podczas kontaktu ze skórą może nastąpić poparzenie chemiczne.

"Na podstawie publikacji internetowych (źródła amerykańskich i angielskich portali naukowych - publications.parliament.uk.Categories of geoengineering) wyciągamy wnioski, że grupa naukowców dąży do zwiększenia siarczanów w atmosferze, aby symulować efekt wybuchu wulkanu. Metody uzyskania widoczne są na niebie w postaci smug zostawionych przez samoloty. Nie są to tylko specjalnie przerobione do tego celu samoloty rozprowadzające koktajl chemiczny, który ma w swoim składzie aluminium i inne świństwa zagrażające życiu na ziemi. Związek ten rozprowadzają również konwencjonalne statki powietrzne poprzez użycie paliwa o wyższej zawartości siarki. Szacuje się, że pięć milionów siarki będą potrzebne każdego roku w celu zrekompensowania podwojonego stężenia dwutlenku węgla. Koszty szacowane są na ok 25 mld dolarów przez 12,5 lat. Istnieje wiele zakłamań i przemilczeń o tym problemie, pomija się ważne aspekty zdrowotne społeczeństw."
Siarczan powoduje zanieczyszczenia oraz rozrzedzenie warstwy ozonowej Ziemi. Siarczany w końcu wracają na ziemię, z nieznanym wpływem na ekosystemy. Udowodnione jest naukowo, że siarczany wywołują susze. Z publikacji ekologicznych wiemy, że dotychczas Rządy podejmowały działania na rzecz ograniczenia emisji siarczanów, ponieważ powodują kwaśne deszcze. Noblista Paul Crutzen, który prowadzi badania tj. wpływ aerozoli siarczanowych na ekosystem, przewiduje około pół miliona zgonów w wyniku zanieczyszczeń stałych. Nowe badania wykazały, że susze w historycznym regionie Sahelu w Afryce, które spowodowały powszechny głód w latach 1970 i 80. Były spowodowane w części przemysłowej (na zachodzie), gdzie występuje zwiększona ilość emisji siarczanów. Poprawienie czystości powietrza pozwoliło na powrót deszczu w Sahel.

Obecnie nie da się przewidzieć na jakie regiony będzie miała wpływ ta manipulacja klimatu.

Rozpylanie przeciwdziała zasadniczo opadom atmosferycznym i prowadzi do suchej (dotkliwej suszy), chłodnej pogody pod mglistym niebem lub suchych burz z licznymi wyładowaniami atmosferycznymi. Natomiast w innych regionach prowadzi do nagłych oberwań chmur i strasznych powodzi.



http://youtu.be/eA6R7DZX4Ik

http://youtu.be/1c7QaC-Vfiw


I jeszcze fragment z blogu Polskich Lekarzy Specjalistow:
"Dotychczas uważano, że związki zawierające glin są nieszkodliwe dla zdrowia. Stąd, alkaliczne związki aluminium znalazły zastosowanie w leczeniu stanów nadkwaśności, szczególnie w chorobie wrzodowej. Są to takie preparaty jak: Alugastrin Alumag. Maalox, Gelatum Aluminium phoshoricum. Potocznie związki powyższe określa się mianem "mleczko aluminiowe". W świetle obecnych danych aluminium wchłania się z przewodu pokarmowego i ulega kumulacji w tkankach. Toksyczność aluminium nie jest jeszcze w pełni poznana, jednak dane jednoznacznie wskazują, że zwiększona zawartość aluminium w tkankach organizmu jest zawsze niekorzystna dla zdrowia. Aktualne badania wskazują na znacząco zwiększone narażenie środowiskowe na aluminium. Ujawniają się objawy nadmiernej kumulacji aluminium w tkance mózgowej, głównie w postaci zaburzeń pamięci i zaburzeń równowagi. W przeważającym stopniu uszkodzenie neuronów (komórek mózgowych) jest nieodwracalne. Współczesne dane naukowe wskazują, że glin zmniejsza aktywność centralnego układu nerwowego blokując potencjały czynnościowe komórek nerwowych. Glin wiąże się. z DNA komórek nerwowych, blokuje ważne enzymy centralnego układu nerwowego jak: ATP-azę Na/K oraz heksokinazę ponadto zmniejsza wchłanianie zwrotne podstawowych neurotransmiterów mózgu: dopaminy, nor adrenaliny, serotoniny. Wielu uczonych podkreśla związek kumulacji aluminium z chorobą Alzheimera oraz z chorobą Parkinsona."

Drogi Aquila
Wzielam sobie do serca Twoj pomysl i znalazlam bardzo ciekawa rzecz.
Dołączona grafika
Zależność absorpcji promieniowania gamma od energii dla aluminium

Wiki:
"Promieniowanie gamma przechodząc przez materię jest pochłaniane (wielkość pochłaniania zależy od energii promieniowania). Za pochłanianie promieniowania gamma odpowiadają następujące zjawiska (w nawiasie podane są opisy odnoszące się do wykresu):
wewnętrzny efekt fotoelektryczny (Photo), w wyniku którego promieniowanie gamma oddaje energię elektronom, odrywając je od atomów lub przenosząc na wyższe poziomy energetyczne;
rozpraszanie komptonowskie (Compton) - elektrony słabo związane lub swobodne doznają przyspieszenia w kierunku rozchodzenia się promieniowania. W pojedynczym akcie oddziaływania następuje niewielka zmiana energii kwantu gamma. W wyniku oddziaływania z wieloma elektronami kwant gamma wytraca swą energię. Jest to najważniejszy sposób oddawania energii przez promieniowanie gamma;
kreacja par elektron-pozyton (Pair) - kwant gamma, uderzając o jądro atomowe, powoduje powstanie par cząstka-antycząstka (warunkiem zajścia zjawiska jest energia kwantu gamma > 1,02 MeV – dwukrotnej wartości masy spoczynkowej elektronu);
reakcje fotojądrowe – w tym oddziaływaniu promieniowanie gamma oddaje energię jądrom atomowym, wzbudzając je i, przy odpowiednio wysokiej energii fotonu, produkując nowe cząstki. Wzbudzone jądro atomowe może wypromieniować kwant gamma, ulec rozpadowi lub rozszczepieniu. Przekrój czynny takiej reakcji jest zazwyczaj niewielki, może być jednak rezonansowo zwiększony jeżeli energia kwantu gamma odpowiada dokładnie energii wzbudzenia jądra."

Moj komentarz:
Moze nie za bardzo sie znam, do czego moze byc to aluminium nieszczesne, ale przegladajac analize spektralna i odnalezienie w niej aluminium, intuicyjnie powiazalo to z dzialalnoscia nie tylko kilimatyczna, a raczej z oszukanczym ukrywaniem wysokiego stopnia promieniowania gamma w atmosferze, poniewaz tak na moj rozum to, to aluminium ma za zadanie wytracac predkosc elektronow cyt "rozpraszanie komptonowskie (Compton) . Jest to najważniejszy sposób oddawania energii przez promieniowanie gamma;"

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 24.07.2011 - 13:00

  • 0

#2612

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

up@
"Różową barwę chmur nadaje siarczan manganu, W USA jest opisywany na różnych blogach witrynach związanych z chemtrails. Jest jednym ze składników wykrytych w glebie po intensywnych opryskach."
Kto wykrył i gdzie? Jakiś dokumencik istnieje?
" Wielu uczonych podkreśla związek kumulacji aluminium z chorobą Alzheimera oraz z chorobą Parkinsona."
A czy zauważyłaś,że tyczy się to ludzi z problemami gastrycznymi (nadkwasota), a statystyki będą wskazywać właśnie na takich ludzi, ponieważ często nadużywając takich "mleczek", sami robią sobie krzywdę.
Co do analizy, pytam (nie tylko ja), jakich analiz dokonano i gdzie, czy istnieją jakieś dokumenty (nieomawiane tutaj), a o najprostszą analizę choćby spektralną prosimy od początku.
Jeden ze sceptyków poddał analizie próbki ziemi z własnego pola, po rzekomych chemtrailsach. I co? I nic! Zwolennicy to olali, a w zamian nurzają się w domniemaniach.
Wracam do Twojego ulubionego aluminium. Podane były w tym temacie ilości, które są szkodliwe dla zdrowia. Zostało to przeliczone na tony i co wyszło? Wyszło, że roczna produkcja aluminium i jego związków musiała by naraz znaleźć się w powietrzu, a na naszym globie nikt by go do niczego nie zużywał. Śmiesznie, no nie? I strasznie. Całe alu hop do góry. Mag, z całym szacunkiem - bajka.

Jeszcze jedno. Pan minister raczył odpowiedzieć?
Tak nawiasem, nie wiem po co to zapytanie powstało, przecież spiskowcy i tak mu nie uwierzą, a tylko powstaną tematy o kłamstwie Pana Ministra (no bo jakże inaczej...).

edit:literki

Użytkownik Staniq edytował ten post 24.07.2011 - 19:25




#2613 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Mysle sobie Staniq, ze ten sie smieje kto sie smieje ostatni, a najmniej sie beda smiac najbardziej pokrzywdzeni i to wlasnie oni szukaja...
Pokazalam tylko, ze nie jest to fanatyzm tylko i wylacznie Franka-Maximusa (pozdrowienie dla Franka :mrgreen: ), ale i moj i wielu, wielu osob. Pytam dlaczego mnie to tak przesladuje?
Powinnam zajmowac sie rozwojem duchowym, a nagle ni stad ni zowad znalazlam sie w tym temacie. No ale ja analizuje swoje przemyslenia i brne tam gdzie swiadomosc duchowa mnie pcha.
Dowody powiadasz, jeszcze troche i bedzie dowodem tragedia wielu ludzi, ich osobista, rodzinna.
Poniewaz w przeciwienstwie do innych forumowiczow kieruje mna cos, jak intuicja, naprawde forumowy awans jest mi zwisajacy i to na calej dlugosci.
Wazniejsze jest to, zeby ludzie borykajacy sie z tragicznymi chorobami wiedzieli skad one sie biora, a dzieki temu, jak im przeciwdzialac.
Jesli wypowiedzi czloionkow brytyjskiego parlamentu tez Ci nic nie rozjasniaja, to co ja mala blondynka moge zrobic, by wzniesc Twoja swiadomosc?
Sprawa zaczyna przybierac bardzo gwaltowny obrot, to nie sa juz li tylko forumowe przepychanki. W koncu o co w tym wszystkim chodzi, o nas czy nie? I po czyjej stronie stoisz, swojej czy ich? Bardzo ostro? Bardzo prawdziwie. Kazdy ma prawo "widziec" lub nie chciec "widziec", bo niewidomych tu nie ma. Problem lezy w rozpoznaniu co Ciebie trzyma w pseudo-niewiedzy. Poniewaz jest to temat jakby nie patrzec teorii spiskowych, a manipulacja umyslami jest tak ewidentna, ze tylko zmanipulowani obrazami podkorowo przekazywanymi, nie sa wstanie uwierzyc. Nigdy nie ogladalam telewizji wiecej jak godzine dziennie i nie mozna powiedziec o mnie, ze ona na mnie moze dzialac. Ale sa umysly bardziej lub mniej podatne na manipulacje. To zupelnie jak z alkoholem i narkotykami, jeden wpadnie od razu, a inny pozniej, ale wpadaja obaj. Nie mozna chemitralisu traktowac osobno od innych form dzialalnosci elity. To jeden, ale za to jeden z glownych elementow dzialalnosci tejze grupy i jak to ktos w moim tekscie wyzej powiedzial "odbiera nam sie jasnosc myslenia". Pomysl nad tym prosze.
To nie jest zabawa, to jest gra o nasze zycie, moje, moich dzieci i moich wnukow. Poniewaz mysle o nich i martwie sie co ich czeka?
Ludzie o ktorych piszemy, sa zdolni do wszystkiego w imie wladzy jaka posiadaja. Nie zrezygnuja, to jest ich kasa, poczucie wyzszosci nad Toba.
A co robia tacy ludzie wysmiewajacy dzialania uswiadamiania zagrozenia?
Moze walne od razu z grubej rury: Smieja sie z wlasnej bezsilnosci, ignorancji i glupoty opartej na ciemnogrodzkim rozumowaniu, czyli nie ma bo nie widze.
Nie chce nikogo obrazac, staram sie mowic, choc jest to bardzo upokarzajace biorac pod uwage wasze reakcje, chocby punktacje.
Zupelnie tak jakby chemitralis i wszystko inne dotyczylo tylko i wylacznie moich bliskich.
Jest taka przypowiesc w Zen o mistrzu i uczniu, oraz plocie.
Kiedy mistrz i uczen kontemplujac przemierzali ogrod, w pewnym momencie natrafili na plot w samym srodku ogrodu. Bylo to zaskakujace, ze i mistrz i uczen nagle zatrzymali sie ze zdumieniem. Uczen od razu uznal to za totalna glupote, jak nie szalenstwo. Zwrocil sie do mistrza i powiada:
- Mistrzu nie zwracaj uwagi na ten idiotyczny plot, bo tylko jakis idiota mogl go postawic w tym miejscu, choc polot niczego nie odgradza, ani tez nie chroni. Jutro przypilnuje, zeby ten plot zniknal.
Po chwili milczenia odezwal sie mistrz:
- Jesli dowiesz sie kto i z jakich powodow ustawil ten plot wlasnie tu w tym miejscu, wtedy dopiero wyraz opinie czy jest to idiotyzm.

Pozdrawiam wszystkich i ciagle staram sie dowiedziec po jakiego grzyba ten plot tu stawiaja na tym niebie.
Ps. Chyba uniknelam wulgaryzmow, grzyb to nie wulgaryzm, tak sadze, myle sie?
  • 0

#2614

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mag.
Przeczytaj swój tekst, ale tak, jakby był napisany przeze mnie do Ciebie. Potrafisz? Napisałaś go bardzo uniwersalnie.
Twierdzisz, że tkwię w pseudo-niewiedzy, a ja uważam, że Ty nurzasz się w oparach pseudo-wiedzy.
Mag, nie rozmawiajmy o naszych poglądach, bo one są w miarę jasne. Ja nie jestem sceptykiem do wszystkich teorii spiskowych, tylko do tej o chemtrails.
Przypowieść o płocie fajna, ale ja nie twierdzę, że ktoś jest idiotą tylko dlatego, że ma takie a nie inne poglądy.
Przekazy podkorowe mnie nie dotyczą, ponieważ nie jestem podatny na hipnozę i sugestie (sprawdzone przez specjalistę, przeszedłem specjalne testy dość dawno temu).
Co do ignorancji, nie powiedziałem, że nie ma "bo nie widzę"; tylko, nie ma dowodów, które by mnie przekonały, a te dostarczone dotychczas, zostały obalone. Dotyczy to również wspomnianej przez Ciebie wypowiedzi członków Parlamentu Brytyjskiego (tylko której wypowiedzi?), a pewne były tutaj już omawiane.
Świadomość duchowa (szacunek dla Twojej), nie pomoże zdobyć dowodu "za", ani "przeciw", a stwierdzenia "wiem co widzę", w kontekście chemtrails, wymusza zapytanie o rodzaj przeprowadzonej analizy.



#2615

GuardAngel.
  • Postów: 373
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mag1-21 dzięki za głos rozsądku :).
I rozumiem dokładnie elity światowe które mają potoczne określenie dla mas 'COW' co ma odnosnik w naszym Polskim powiedzeniu :
Tłumaczyć jak chłop krowie na rowie ... a tu nic .
Media też robią swoje brak informacji na temat chemitrias i ich skladu chemicznego -niewygodny temat .
Teraz wiele osób żyje w pełni wierząc w to co mówią MEDIA , jak powiedzą MEDIA tak jest i koniec.
Smutne ale prawdziwe .



Staniq - napisałeś :
"ponieważ nie jestem podatny na hipnozę i sugestie (sprawdzone przez specjalistę, przeszedłem specjalne testy dość dawno temu)."
Myśle ze skoro nie jesteś chory psychiczne ani nie cierpisz na zaburzenia osobowości jesteś podatny na hipnozę .
A to czy jej się poddasz i zaufasz hipnoterapeucie to inna para kaloszy .

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 26.07.2011 - 03:04

  • -3

#2616 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

No to moze troche rzeczywistosci

" Wielu uczonych podkreśla związek kumulacji aluminium z chorobą Alzheimera oraz z chorobą Parkinsona."
A czy zauważyłaś,że tyczy się to ludzi z problemami gastrycznymi (nadkwasota), a statystyki będą wskazywać właśnie na takich ludzi, ponieważ często nadużywając takich "mleczek", sami robią sobie krzywdę.

Moja corka cierpi na nie wyjasnialna do tej pory chorobe przewodu pokarmowego. Komorki jelitowe ulegaja degeneracji, co wyglada jak niewyjasnione, przyspieszone starzenie sie. Miejscami wchlanianie pokarmu jest niemozliwe... Dziewczyna chudnie i wyglada jak anorektyczka, choc staram sie podawac jej wartosciowe w witaminy i wysokoenergetyczne potrawy. Ale zeby bylo smieszniej to wiem, ze jednoczesnie poglebiam tylko jej chorobe, poniewaz podaje jej caly czas zatruta chemikaliami zywnosc. Choroba powoli postepuje, a ja nie moge inaczej corce pomoc jak wlasnie walczyc z zatruwaniem zywnosci. Staniq wiesz jak sie walczy juz nie tylko o swoje dziecko? Nie wiem jak neutralizowac trucizny w pokarmie, powodujace degeneracje komorek, ale bede probowac robic wszystko co potrafie. Nie moge cofnac zmian w ukladzie pokarmowym corki, ale moge robic COKOLWIEK, zeby zapobiegac zatruwaniu i BARDZO glosno krzyczec, ze to ma miejsce. Synek mojej drugiej corki, bardzo czesto wymiotuje, to nie jest normalne, wiem bo sama jestem mama, dzieciak ma 2 latka. Na co mam czekac? Az rozwinie sie u niego takie stadium jak u corki?
Lekarze tylko napomkneli, ze wyglada to jak podawanie trucizny, ja podlapalam i natychmiast trafilam na wiadomosci o chemitralis.
Nie wierze w przypadki...
  • -4

#2617

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mag.
Czy przebadano komórki jelitowe? Zawierają aluminium?
Z Twojego postu wynika, że ma to związek z chemtrails.

Co do problemów zdrowotnych Twojej córki i synka znajomej, nie spotkałem się z takimi rzeczami w moim otoczeniu, a grono znajomych mam naprawdę spore. Czasowe niewydolności układu pokarmowego to norma, jeżeli to nie jest przewlekły stan. Wybacz, ale nie mam zbyt rozszerzonych wiadomości na ten temat. Moje dzieci, na szczęście, ominęły szerokim lukiem problemy tego typu.
Jeżeli chodzi o żywność, nie popadam w skrajność, a w UK mam szeroki dostęp do żywności ORGANIC, i taką kupuję, pomimo tego, że jest droga.
Aby mieć pewność co jesz, musiałabyś prowadzić własną farmę.

GuardAngel@
Niestety, nie jestem podatny, a ma to związek ze sposobem postrzegania. Skoro Twoim zdaniem nie ufałem hipnotyzerowi, nie ufam mediom również (bo dlaczego miałbym im ufać?), wiec ich podprogowe "takie tam" mi wiszą.
Co do "COW", elity raczej wolą nazwę "BARANY"....a za porównanie dziękuję, było "na poziomie".

Użytkownik Staniq edytował ten post 26.07.2011 - 18:39




#2618

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Aquila co powiesz na ten film ....

http://www.youtube.com/watch?v=BIrSdZueeEs&feature=player_embedded#at=354

Opryskują nas jak insekty ... czy w to wierzysz czy nie.
Ludzie jakich dowodów jeszcze potrzebujecie ???


No tak, na tym filmiku są samoloty "nieoznakowane" :)) Szkoda tylko że autor rozumuje że samoloty "oznakowane" to takie że ciągną za sobą wielki transparent z modelem i nazwą linii lotniczej. Przydałby sie pewnie też callsign :D

I tak:

1 maszyna to B737 Jet Time -> http://www.airliners...737-7Q8/1952259
2 maszyna to zapewne też jakiś B737, jednak linii nie mogę dokładnie określić, aczkolwiek jest to na 100% jakiś przewoźnik czarterowy. Widać wyraźnie zielone silniki, statecznik pionowy oraz jakiś napis na tym stateczniku. Nie jestem wstanie go zidentyfikować ale nie można powiedzieć że to nie oznakowany samolot :D

Kolejne maszyny nie da się zidentyfikować gdyż filmowane były pod słońce, a aparat cyfrowy to nie jest narzędzie do filmowania :)

Gość zobaczył jak samolot wykręcił i w ten sposób stwierdził że "nie są to samoloty rejsowe" ? A to ciekawe stwierdzenie, czyli że samoloty rejsowe nie mają prawa skręcać... aha, bardzo ciekawa teoria :lol

"Postawili na nas krzyżyk"... drogi lotnicze się przecinają ale samoloty nie mają prawa przecinać swoich torów lotu... no super, kolejna genialna teoria :P

Ostatnia maszyna przypomina mi MD11 FedEx, ale nie mam na 100% pewności.

W sumie jest bez znaczenia czy rozpoznałem prawidłowo te maszyny, bo najważniejsze jest to że nie można twierdzić że samoloty są nie oznakowane gdy widać na kadłubie jakiekolwiek malowania. W takim przypadku wystarczyło wziąć do ręki lornetkę i zobaczyć te malowania i poszukać na necie informacji. No ale po kiego grzyba, skoro można powiedzieć że są to "nie oznakowane samoloty" i problem z głowy.

To jest skrajne lenistwo i wmawianie ludziom głupoty.
  • 6

#2619 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Staniq
Mowisz, ze wszystko jakby w normie, to spojrz co pisza ludzie dotknieci juz tym zjawiskiem:

"Może to co teraz napiszę niektórych zdziwi, a niektórych może nie, ale warto się nad tym zastanowić. Mieszkam w Hamburgu czyli tak właściwie w epicentrum zagrożenia, a moje podejrzenia są takie, że za całą tą epidemią kryje się CHEMTRAILS. Obserwuję to zjawisko od wakacji 2009 i od tego czasu mam bardzo pokaźną galerię zdjęciową, filmików też parę i tak właściwie to częściej patrzę w niebo niż przed siebie. Już nawet jestem w stanie przewidzieć jaka będzie pogoda bo schematy te się powtarzają i z reguły się nie mylę, no może czasami……..
Jak wiadomo, te aerozole zawierają w sobie różne ciężkie metale jak aluminium, bar, pleśnie grzyby itd. gdzie po takich opryskach zauważa się dziwne kaszle, infekcje czyli ogólnie infekcje dróg oddechowych, nie wspominając już o tym, że te świństwa wchłaniane są w głąb naszego organizmu, które w późniejszym okresie mogą wywołać szereg różnych chorób
Dla przykładu,po jednym z takich typowych scenariuszy, gdy w nocy padł deszcz, rano wychodząc z domu poczułam dziwny zapach spalenizny, a przecież dookoła nikt nic nie palił, wtedy jeszcze nie wiedziałam co to jest,nale po pewnym czasie gdzieś doczytałam , że taki zapach daje BAR więc wszystko skojarzyłam, dzięki Bogu nie przebywałam długo na powietrzu więc nic się (tak myślę) nie stało. Jednak jakieś 2 tygodnie przed świętami Wielkanocnymi sytuacja się powtórzyła, po takich mocnych opryskach deszcz padał z soboty na niedziele, a w niedziele mieliśmy zaplanowane, że jak będzie ładna pogoda to przejedziemy się na jakąś wycieczkę. Po mimo tego, że deszcz w nocy padał w dzień była w miarę ładna pogoda więc się wybraliśmy. Wychodząc z domu poczułam ten charakterystyczny zapach spalenizny, mąż też to czuł, mówił, że czuć jakby spalony plastik. Ja wtedy zaczęłam mówić o swoich obawach i związanych z tym dolegliwościach, ale mąż jak każde moje nowości zignorował to i pojechaliśmy na wycieczkę. Po południu przy obiedzie mówił, że czuje się jakby chwytała go angina, a ja wieczór zauważyłam, że zaczęło boleć mnie gardło, a później miałam dziwne rewolucje w żołądku, ale zrobiłam oczyszczanie jelita i to ustąpiło. Z reguły ciężko jest po licznych moich oczyszczaniach żebym zachorowała chyba, że zrobię jakieś oczyszczanie to wtedy organizm będzie coś wyrzucał w formie choroby, ale bez przyczyny raczej nie. Po prostu po nawdychaniu się tego czegoś zachorowaliśmy jednocześnie u mnie to nawet było tak, że smarkałam i odkrzypywałam ropę, tak wszystko schodziło. Po chyba ponad tygodniu wszystko zeszło (oczywiście nic nie stosowałam). Chce mieć czyste niebieskie niebo i chronić siebie, rodzinę i „nieświadomych zagrożenia” ludzi przed tymi zbrodniczymi poczynaniami.”
Jak wiadomo związki baru uszkadzają jelita, czyli tworzą się mikroskopijne nadżerki w jelicie, nie muszą to nawet być te związki baru, bo jedzenie obfitujące w konserwanty, leki, czy pasożyty przyssane do jelita uszkadzają takie jelito tworząc nadżerki. Przez takie nadżerki bakterie czy inne zanieczyszczenia z naszego jelita przedostają się do wnętrza naszego organizmu i krwioobiegu, a to wiadomo jak się później kończy.
Pałeczka okrężnicy (łac. Escherichia coli) wchodzi w skład fizjologicznej flory bakteryjnej jelita grubego człowieka oraz zwierząt stałocieplnych. W jelicie ta symbiotyczna bakteria spełnia pożyteczną rolę, uczestnicząc w rozkładzie pokarmu, a także przyczyniając się do produkcji witamin z grupy B i K jednak gdy dostanie się do wnętrza naszego organizmu może wywołać poważną chorobę.
Moja hipoteza jest taka, że chemitrale mają wszechstronne niszczycielskie zastosowanie, m.in. na człowieka, gdzie niszczą system odpornościowy w tym najważniejsze jelita bo jak wiadomo (chyba) 70% odporności znajduje się w jelitach, uszkodzenie to spowoduje syndrom cieknącego jelita i późniejsze problemy chorobowe. Tak więc może być całkiem prawdopodobne, że przez uszkodzone jelita (np. przez związki z chemitrali) pożyteczne dotąd bakterie naszego jelita grubego wniknęły przez te nadżerki do wnętrza naszego organizmu i rozpoczął się problem zwany teraz „Epidemią osranego ogórka”. Człowiek sam się unicestwi, te chemiczne aerozole doprowadzą do tego, że bakteria, która w naszym organizmie jest pożyteczna to pod wpływem tych śmiercionośnych areozoli zmieni swoją lokalizację i może być po nas.

Wtedy gdy przytrafiła mi się ta dolegliwość żołądkowo-jelitowa (przed świętami Wielkanocnymi) a potem ropne wydzieliny z nosa i z gardła to było właśnie po 2 dniowych mocnych opryskach po których w nocy padało, a na drugi dzień było czuć spalenizną (od baru).
11.05 był to ostatni dzień ładnej pogody (oczywiście poprzedzony 2 dniami aerozolowego szaleństwa – wszystko mam udokumentowane!!!) po której nastąpiło załamanie pogody, a gdy pogoda próbowała się poprawić to było dodatkowe sprayowanie i tak pogoda barowa (tak w sumie ta pogoda barowa może mieć 2 znaczenia) trwa do dziś. I tak dziwnym trafem podczas tej hamburskiej pogody ludzie chorują od ogórków"

Kobieta pisze z datami, tacy ludzie prowadza juz scisle obserwacje i Wasze smieszne rozwazania o dlugosci smug i znakach na samolotach w swietle takich obserwacji sa, jak to pisze Kostek:

To jest skrajne lenistwo i wmawianie ludziom głupoty.


  • -1

#2620

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

mag1-21, po pierwsze ... nie cytuj moich słów w taki sposób, gdyż jest to zwyczajne wybijanie słów z kontekstu, zwyczajna manipulacja.

Po drugie, powiedz mi jakim cudem ktoś jest wstanie wyczuć zapach chemikaliów rzekomo zrzuconych z ponad 10 km ? Jakim sposobem węch ludzki jest wstanie rozdzielić takie zapachy i dokładnie określić że jest to coś co spadło z troposfery ? I jeszcze jedno pytanie... jak duże musiało by być stężenie tych chemikali żeby one były wyczuwalne przez ludzki węch pokonując ponad 10 km oraz pokonując po drodze jetstream'y (prądy powietrzne) ?
  • 1

#2621 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja o lenistwie a Ty o cudach.

Na powietrzu, w temperaturze pokojowej Bar ulega korozji pod wpływem tlenu i dwutlenku węgla, traci połysk i ciemnieje. Burzliwie rozkłada wodę, dlatego tez trzeba przechowywać go w nafcie, jak wapń. Przy ogrzewaniu w powietrzu spala się, tworząc biały tlenek baru BaO oraz azotek baru Ba3N2. Bar i wszystkie jego związki zabarwiają płomień na zielony kolor. Roztwór soli baru ma silne własności trujące.

Bar nie znalazł dotąd poważniejszego zastosowania praktycznego. Nie ustalono jak dotychczas specyficznych jego własności. Stanowi on 0.04% chemicznego składu skorupy ziemskiej.
Siarczan(VI) baru znajduje zastosowanie do produkcji białej farby (litopon) oraz jako materiał kontrastowy w diagnostyce medycznej. Niektóre związki baru stosowane są w pirotechnice.( moze wybielanie nieba :mrgreen: )
Bar tworzy trudno rozpuszczalne sole z kwasami tlenowymi (wyjątek: azotan(V) baru). Rozpuszczalne związki baru są truciznami.
  • 0

#2622

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wcale nie piszę o cudach, tylko zadałem bardzo proste pytania na które oczekuję odpowiedzi. Nie jestem chemikiem więc takie formułki mnie nie interesują. A skoro jesteś tak wszechstronnie wykształcona z chemii, fizyki, meteorologii i lotnictwa, to oczekuję na proste odpowiedzi na proste pytania które zadałem.

Ja Ci mogę wylecieć z zagadnieniami lotniczymi. Bez problemu mogę obalić nie mal wszystkie Wasze argumenty na temat "opryskiwania z wysokości przelotowej" od strony lotnictwa. Ja się nie dam tak łatwo nabrać na sztuczki pt. "nie oznakowany samolot", "niewidzialne instalacje do oprysku", typy maszyn, pełna identyfikacja samolotów które rzekomo "opryskują". Ja po prostu więcej obserwuję ruch lotniczy i dokumentuję te przeloty na zdjęciach. Tak więc na temat "chemtrails" od strony technicznej nie zaskoczy mnie żaden zwolennik.

Użytkownik Kostek edytował ten post 27.07.2011 - 21:24

  • 0

#2623 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

No wiesz Kostek na tej samej zasadzie ja sie nie dam nabrac na stosunek pomiarow ogona do ilosci pasazerow w samolocie, a znaczki na samolocie to tez dla mnie jak naklejki na lodowce. Jak to sie wszystko ma do opryskow? Ja twierdze, ze sa i znajde 1000 dowodow na to, ze musza byc robione z gory i nie bardzo w tym wszystkim obchodzi mnie kto za tym stoi, choc moze zle robie, bo jest to rozgryzanie od d**y strony.
Pewnie jakbym nie byla w tym osobiscie zaintertesowana to wykazalabym Ci, ze na bank macza w tym palce masoneria o czym swiadczy stosunek dlugosci kadluba do rozpietosci skrzydel, poniewaz jesli to masoneria to bedzie zachowana zasada zlotych proporcji. Kazde z nas brnie w swoja strone. A z mojej przypowiesci o plocie wynika, ze nalezaloby znalezc najpierw chocby jeden powod dla ktorego jest to robione, a potem zastanawiac sie jak to jest mozliwe.
Kostek nie ma rzeczy nie mozliwych, nie mozliwe sa tylko te, ktorych jeszcze(!) nie potrafimy wyjasnic. Fajnie by bylo ze strony kolegow znajacych sie na technicznych kruczkach, poszukiwanie mozliwosci wykorzystywania samolotow do tego, a nie na odwrot. Wiedza Wasza bylaby w 100% wykorzystana ze skutkiem rowniez 100%-pozytywnym.
  • -1

#2624

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No wiesz Kostek na tej samej zasadzie ja sie nie dam nabrac na stosunek pomiarow ogona do ilosci pasazerow w samolocie, a znaczki na samolocie to tez dla mnie jak naklejki na lodowce. Jak to sie wszystko ma do opryskow? Ja twierdze, ze sa i znajde 1000 dowodow na to, ze musza byc robione z gory i nie bardzo w tym wszystkim obchodzi mnie kto za tym stoi, choc moze zle robie, bo jest to rozgryzanie od d**y strony.


O czym Ty piszesz ? Jaki stosunek pomiarów ogona do ilości pasażerów ? Skąd Ci się to wzięło, ja tak napisałem ?

Chętnie się zapoznam z tymi 1000 dowodów... ?

Znaczki na samolocie to jest coś co pozwala zidentyfikować maszynę od zera, a więc od linii lotniczej, aż po numer lotu i pełnej destynacji, a co za tym idzie można bez problemu obalić teorię że samoloty latają (jak to określają zwolennicy) bez składu i ładu.

Skoro dla Ciebie jest nie ważne kto za tym stoi, to jakim prawem mówicie że opryskują samoloty nie oznakowane ? WSZYSTKIE samoloty są do zidentyfikowania, każda maszyna posiada nr rejestracyjny ! A więc według Waszych poglądów to całe lotnictwo cywilne rozpylają chemię, bo 99% wszystkich maszyn w powietrzu to są samoloty rejsowe, czarterowe, cargo które latają codziennie. A więc teraz pytanie, gdzie te chemikalia są przechowywane, pod siedzeniami ? I teraz właśnie się nasuwa pytanie które wcześniej zadałem a na które nie dostałem odpowiedzi... mianowicie, w jakim stężeniu musi być ta chemia aby ona opadła z 10 km na ziemię i aby ona zatruła ludzi, środowisko ?.. Np. samolot robi lot o długości 10 000 km i "pryska" przez 80% swojego lotu, więc gdzie on tą chemię ma zmagazynowaną ? To muszą być ogromne ilości ton, gdzie to jest zmagazynowane, pod siedzeniami pasażerów ? Absurd !!!

Masz racje, zabrałaś się za to od d...y strony.
  • 3

#2625 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Mysle Kostek, ze jakbys wylazl spod tego ogona, to zobaczyl bys wiecej. To tak na marginesie kto trzyma sie d***y.
Masz tu piekne zdjecia beczek i...siedzen.
Pozdrowienia.

http://youtu.be/6FO4GHBu_Hs


  • -8


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych