Napisano 09.01.2011 - 21:54
Napisano 09.01.2011 - 22:05
Napisano 09.01.2011 - 22:21
Przeciwnika, niezależnie od tego kto nim będzie. 'Chaffs' stosuje się w bezpośredniej walce powietrznej między myśliwcami i to o mylenie radarów myśliwców (tudzież rakiet powietrze-powietrze) chodzi. Przeczytaj artykuły, które linkowałem w maju ub. roku.Ale czyje radary chcą oni mylić rozpylając aluminium na całym świecie?
A konkretnie, co tak naciąganego jest w informacjach na temat znanej technologii wojskowej?Jakos te "zjawisko" muszą tłumaczyć, tylko że używają zdeczko naciąganych argumentów, które naprawde ciężko zaakceptować.
1. 'Chaffs' powodują błędne odczyty radarów pogodowych.Czemu to prezenterzy pogody muszą tłumaczyć ludziom działanie wojska?
Użytkownik Lynx edytował ten post 09.01.2011 - 22:21
Napisano 09.01.2011 - 23:31
Użytkownik KILLER edytował ten post 09.01.2011 - 23:50
Napisano 10.01.2011 - 14:01
Napisano 10.01.2011 - 16:00
Nie czepiaj sie innych, bo inni moga sie czepiac Ciebie - chocby Twojego:Killer - jest takie powiedzenie - krowa która dużo muczy, mało mleka daje. I jeszcze ktoś kiedyś powiedział, że osoba używająca w zakończeniu zdań powyżej trzech znaków interpunkcyjnych, ma problemy z własną osobowością.
To tak, gwoli tych Twoich krzyczących zdań. Kurczę, jakbyś miał wrażenie, że nikt Cię nie usłyszy bez tych czterech wykrzykników.
Po pierwsze pierwsze i po drugie pierwsze naprawde jest przednie...Pierwsze primo [...]
Drugie primo [...]
Tylko w takim wypadku pytanie:Pierwsze primo - nikt nie chce pryskać precyzyjnie. Przelecą, spuszczą i co ma być, to będzie. Poleci gdzie poleci. Skupią się po prostu na terytorium, na którym mogłyby pojawić się oznaki u cywilów po użyciu jakichś chemicznych środków.
Nie wiem czy potrzeba milionow ale popatrz do tego procederu potrzebujesz: pilotow, obslugi naziemnej, ludzi jezdzacych ciezarowkami, obslugi skladu chemikaliow, fabryki produkujacej chemikalia i tak dalej, biorac pod uwage, ze wg. zwolennikow tej teorii nad sama Polska codziennie jest duzo takich lotow. wiec potrzeba ilu 1000 pilotow na swiecie? zastanow sie jaka jest potrzebna infrastruktura do takiej liczby lotow...Drugie primo - miliony ludzi? Skąd te wyliczenia? Z główki? Czy z powietrza? Proponuję zagłębić się w teorie konspiracyjne. Wszystkie one opierają się o rząd tudzież jakieś agencje rządowe bądź o agencje oficjalnie pozarządowe, a nieoficjalnie...bla bla bla...summa summarum, wszystko obija się o rządy. Obojętnie jakie rządy. Stanów Zjednoczonych Amerykistanu, Mateczki Rosyji czy rządów Made In China.
Tutaj akurat zgoda, brak dbania o siebie + "dobre" jedzonko robi swoje...Kolejna sprawa - pogorszenie zdrowia nie wynika z fabryk, samochodów czy foliowych torebek. Jest to myślenie eko-terrorystów, zielonych fanatyków, uważających, że Ziemi zagraża foliowa torebka, po tym, jak przeżyła kilka miliardów lat atakowana wszystkim co popadnie. Bzdura. Pogorszenie zdrowia ludzi wynika z pogorszenia ich stopy życiowej. Braku dbania o siebie. Problemy z sercem, miażdżyca, wylewy...ludzie po prostu o siebie nie dbają. I starają się zrzucić to na innych. Bo ktoś musi być winny za to, że oni są tłustymi patafianami. Wszyscy, tylko nie oni. A jak padną na zawał, to winny jest rząd. Nie fabryki. Nie zanieczyszczenie środowiska. Tylko sami ludzie są odpowiedzialni za poziom swojego zdrowia.
Proponuje poczytac kilka cennych wypowiedzi, a raczej prawie wykladow o powstawaniu chmur i po tej lekturze napisac czy dalej bedziesz uwazal, ze twierdzenie o chemtrails sa poparte jakimikolwiek dowodami.To chyba tyle. Chciałbym jednakowoż zaznaczyć ze nie podejmuje się wyjaśnienia czym w rzeczywistości są tzw chemtrails. Nie mam wykształcenia meteorologicznego, ufologicznego czy temu podobnego. Nie wierzę również w samą teorię, jakoby za chemtrailsami stał rząd, ufo czy cokolwiek innego, o czym myślą ludzie z lekką paranoją. Mój post miał służyć wyliczeniu błędów w rozumowaniu poprzedniego dyskutanta - pana Killera
Użytkownik Ironmacko edytował ten post 10.01.2011 - 16:02
Napisano 10.01.2011 - 16:36
Nie czepiaj sie innych, bo inni moga sie czepiac Ciebie - chocby Twojego: pierwsze primo drugie primo
- czemu lataja nad ladem? - przeciez mogliby nad morzami, prawdopodobienstwo oprysku terenu takie samo, a dostrzeżenia zdecydowanie mniejsze...
Nie wiem czy potrzeba milionow ale popatrz do tego procederu potrzebujesz: pilotow, obslugi naziemnej, ludzi jezdzacych ciezarowkami, obslugi skladu chemikaliow, fabryki produkujacej chemikalia i tak dalej, biorac pod uwage, ze wg. zwolennikow tej teorii nad sama Polska codziennie jest duzo takich lotow. wiec potrzeba ilu 1000 pilotow na swiecie? zastanow sie jaka jest potrzebna infrastruktura do takiej liczby lotow...
Proponuje poczytac kilka cennych wypowiedzi, a raczej prawie wykladow o powstawaniu chmur i po tej lekturze napisac czy dalej bedziesz uwazal, ze twierdzenie o chemtrails sa poparte jakimikolwiek dowodami.
Napisano 10.01.2011 - 16:57
Zarcik powiadasz... ok. jak dla mnie jest to uzywanie slow, ktorych znaczenia sie nie rozumie, ale ok. zarcik, niech Ci bedzieTo jest żarcik językowy. Nie jest trudny do zrozumienia.Nie czepiaj sie innych, bo inni moga sie czepiac Ciebie - chocby Twojego: pierwsze primo drugie primo
Chyba znowu zarcik, co? bo inaczej tego sie nie da traktowac. Gdzie zyje prawie 7mld ludzi na ladzie czy na morzu???Prawdopodobieństwo dostrzeżenie i niedostrzeżenia jest takie samo nad lądem jak i nad morzem - 50%. Albo zobaczą, albo nie zobaczą. Pół na pół.- czemu lataja nad ladem? - przeciez mogliby nad morzami, prawdopodobienstwo oprysku terenu takie samo, a dostrzeżenia zdecydowanie mniejsze...
A jakie ma to znaczenie, kto mialby zarzadzac tymi opryskami ? Tutaj chodzi o utrzymanie tego w tajemnicy!, a przy takiej ilosci zangazowanych osob jest to niemozliwe.Zauważ, kogo obwinia się za takie rzeczy. Ja już napisałem. Rząd. Myślisz, że rząd nie miałby tylu ludzi?Nie wiem czy potrzeba milionow ale popatrz do tego procederu potrzebujesz: pilotow, obslugi naziemnej, ludzi jezdzacych ciezarowkami, obslugi skladu chemikaliow, fabryki produkujacej chemikalia i tak dalej, biorac pod uwage, ze wg. zwolennikow tej teorii nad sama Polska codziennie jest duzo takich lotow. wiec potrzeba ilu 1000 pilotow na swiecie? zastanow sie jaka jest potrzebna infrastruktura do takiej liczby lotow...
Nigdzie, i...? Chyba za bardzo do siebie wziales moja uwage, chodzilo mi o grupe wierzacych w te bzdury, a Tobie proponowalem zapoznaniem sie z temem bo sam pisales, ze nie masz odpowiedniego wyksztalcenia, wiec dalem Ci propozycje doksztalcenia i napisania czy przedstawiane "dowody" sa sensowneA gdzie napisałem, że chemtrails są poparte dowodami?Proponuje poczytac kilka cennych wypowiedzi, a raczej prawie wykladow o powstawaniu chmur i po tej lekturze napisac czy dalej bedziesz uwazal, ze twierdzenie o chemtrails sa poparte jakimikolwiek dowodami.
Użytkownik Ironmacko edytował ten post 10.01.2011 - 17:01
Napisano 10.01.2011 - 20:18
Zarcik powiadasz... ok. jak dla mnie jest to uzywanie slow, ktorych znaczenia sie nie rozumie, ale ok. zarcik, niech Ci bedzie
Chyba znowu zarcik, co? bo inaczej tego sie nie da traktowac. Gdzie zyje prawie 7mld ludzi na ladzie czy na morzu???
A jakie ma to znaczenie, kto mialby zarzadzac tymi opryskami ? Tutaj chodzi o utrzymanie tego w tajemnicy!, a przy takiej ilosci zangazowanych osob jest to niemozliwe.
Nigdzie, i...? Chyba za bardzo do siebie wziales moja uwage, chodzilo mi o grupe wierzacych w te bzdury, a Tobie proponowalem zapoznaniem sie z temem bo sam pisales, ze nie masz odpowiedniego wyksztalcenia, wiec dalem Ci propozycje doksztalcenia i napisania czy przedstawiane "dowody" sa sensowne
Napisano 11.01.2011 - 19:20
Użytkownik KILLER edytował ten post 11.01.2011 - 19:27
Napisano 11.01.2011 - 21:14
Naprawdę wierzysz w to, że Amerykanie w celu zmylenia radarów wszystkich państw (bo przecież każde państwo teoretycznie może stać się wrogiem USA) codziennie rozpyla aluminium na całym świecie? Przecież to niedorzeczne i niesamowicie naiwne myślenie. Kto ci takich głupot naopowiadał?Przeciwnika, niezależnie od tego kto nim będzie. 'Chaffs' stosuje się w bezpośredniej walce powietrznej między myśliwcami i to o mylenie radarów myśliwców (tudzież rakiet powietrze-powietrze) chodzi. Przeczytaj artykuły, które linkowałem w maju ub. roku.Ale czyje radary chcą oni mylić rozpylając aluminium na całym świecie?
To, że informują o niej prezenterzy pogody! Przecież to jest jakiś absurd. Wojsko rozpyla aluminium, które codziennie pokrywa całe niebo, ludzie zaczynają się tym interesować, zadawać pytania, dokumentować zjawisko, zakładać strony internetowe, nagrywać dokumenty, organizować protesty, pisać do przeróżnych instytucji, a jedyne na co mogą liczyć to tłumaczenia uśmiechniętych prezenterów pogody. I po cóż mylić radary codziennie? Nie mogliby przetestować tej technologii w jeden, dwa dni? No i po co Amerykanie testują zakłócanie radarów u nas w Polsce? Po jakiego grzyba rozpylają aluminium w naszym kraju, w Hiszpanii, Francji, UK, we Włoszech, Australii? Po drugie kto im na to pozwolił - na zatruwanie środowiska celem sprawdzenia technologii mylenia radarów?A konkretnie, co tak naciąganego jest w informacjach na temat znanej technologii wojskowej?
1. Rozumiem, skoro już to wiedzą oni i wiesz to ty (że 'Chaffs' stosuje się w bezpośredniej walce powietrznej między myśliwcami i to o mylenie radarów myśliwców), to powtórzę pytanie - po jakiego grzyba rozpylać te Chaffs codziennie na całym świecie i zatruwać środowisko? Z kim/czym te myśliwce codziennie walczą?1. 'Chaffs' powodują błędne odczyty radarów pogodowych.
2. Ludzie dzwonią do służb meteorologicznych, by spytać o co chodzi.
3. Służby meteo (w postaci Wicherka czy innej Chmurki) odpowiadają i udzielają wyjaśnień.
Nie ma potrzeby zatrudniania wojska do wyjaśnienia trywialnego zagadnienia.
Co się rzuca na pierwszy rzut oka? Słowo spiskowcy - magiczne piękne słowo, które sugeruje, że osoby mówiące i piszące o chemtrails znajdują się w jednym worze z tymi co wierzą w UFO, NWO, że USA nie istnieje, że światem rządzą gady i tym podobne niestworzone historie. Jednym słowem świry. Drugie co się rzuca w oczy to zdefiniowanie chemtrails jako smugi kondensacyjne służące podobno do rozpylania chemicznych substancji. Wiemy, że określenia chemtrails używamy nie w stosunku do smug kondensacyjnych, a w stosunku do rozpylanej chemii w tym aluminium. Chemtrails to chemia, a nie smuga służąca do jej rozpylania. Ogólnie artykuł jest ciekawy i przerażający zarazem. Jest to bowiem przerażające, acz całkiem prawdopodobne wyjaśnienie fenomenu umierających masowo zwierząt."Spiskowcy chętnie podają przykłady wyjątkowo istotnych wydarzeń politycznych, których obchodów nie pokrzyżował deszcz, piszą także o tym, że Amerykanie wpływają na pogorszenie pogody w czasie ważnych uroczystości na przykład w Rosji. Takie zjawiska łączy się z kolei z częstymi w ostatnich latach anomaliami pogodowymi: trzęsieniami ziemi, falami tsunami, powodziami, a także burzami bez deszczu. Za taką teorią zdaniem spiskowców przemawia to, iż coraz częściej przed trzęsieniami ziemi na niebie obserwować można tęczowe chmury oraz owiane złą sławą „chemtrails” - smugi kondensacyjne służące podobno do rozpylania chemicznych substancji."
Użytkownik Mephisto edytował ten post 11.01.2011 - 21:36
Napisano 12.01.2011 - 05:17
Panie Mephisto, proszę nie uprawiać tu demagogii. "Spiskowcy" twierdzą, że glin jest rozpylany w postaci mikroskopijnych cząstek. Każdy, komu obiło się o uszy zakłócanie radarów wie, że w tym przypadku stosuje się metodę cienkich płatków folii. Skoro przebrnął Pan przez temat - radzę to zrobić jeszcze raz i poczytać kto i co pisał tu o glinie.Co ciekawe od kilku lat osoby, które dumnie nazywają się "sceptykami" zaprzeczają tu na forum, że coś takiego jak aluminium na niebie jest rozpylane, po czym jeden z nich przyznaje - tak, jest to aluminium, jest ono rozpylane na niebie i jest to technologia służąca do mylenia radarów! Tyle starań, by na końcu przyznać, że inna dumnie nazwana grupa użytkowników - "spiskowcy" - mieli rację pisząc o aluminium na niebie.
Po pierwsze - nikt nigdy nie potraktuje poważnie jakiegokolwiek sondażu internetowegoNajciekawsza jednak jest zamieszczona w artykule ankieta
pytanie brzmi "Co jest powodem masowych zgonów ptaków i ryb w ostatnich dniach?"
Ogółem oddano 11224 głosów, czyli całkiem sporo.
Na Eksperymenty związane z HAARP głosowało 44% głosujących.
I teraz uwaga na Rozpylane chemikalia (chemtrails) głosowało 23% głosujących!
A zatem zgodnie z filozofią tut. sceptyków 23% głosujących postanowiło zostawić swój mózg rano w toalecie i zaznaczyć najbardziej niedorzeczną z niedorzecznych odpowiedzi.
Dla mnie te 2599 osób, które zaznaczyły tą odpowiedź to potężna grupa osób, która widzi co się dzieje na niebie i upatruje w tym wielkie niebezpieczeństwo. Wnioski: 1. problem chemtrails jak najbardziej istnieje, a grupa osób tu na forum po prostu oszukuje pozostałych użytkowników mówiąc im że to niemożliwa bzdura 2. jest to problem który dostrzega coraz większa liczba osób, która stale rośnie.
Pana kolega z tej samej piaskownicy - Muhad poinformował nas (merytorycznie ), że USA zrzucają na naszą globalną wioskę 10 megaton (czyli 10 milionów ton) glinu. Natomiast światowa produkcja tego metalu wynosi ok 12 mln ton. Proszę mi to racjonalnie wytłumaczyć. Cały świat nagle rzucił się wysyłać głowice silników samochodowych, garnki i patelnie, folijkę z czekoladek, elementy konstrukcji budowlanych, części samolotów i inne produkty z tego metalu wytworzone niemałym kosztem do Stanów po to, aby oni mogli to przerobić na proszek i zrzucić na nas z samolotów? Czy według Pana ma to jakiekolwiek pokrycie w faktach, czy tez jest to tylko kolejna tania sensacyjka?Chciałbym zaznaczyć, że nie będę polemizował z użytkownikami, których wypowiedzi są na żenująco niskim poziomie. Odpowiadam jedynie na merytoryczne argumenty.
Napisano 12.01.2011 - 16:39
Nie, nie wierzę w to. Nie wiem nawet skąd taki absurd przyszedł ci do głowy, choć podejrzewam, że po prostu olałeś podane przeze mnie odnośniki i sam nie wiesz o czym piszesz. 'Chaffs' to nie są smugi kondensacyjne (czy jak wolisz - "chemtrails"). O ile wiem, nie używa się też ich codziennie, a jedynie w czasie ćwiczeń wojskowych i podczas wojny. A już na pewno armia USA nie rozpyla ich codziennie na całym świecie. Polecam artykulik z polskiej Wiki, na wypadek gdybyś nie znał angielskiego. A jeśli znasz angielski (mam taką nadzieję), to myślę, że będziesz zainteresowany tym artykułem, który dość szczegółowo opisuje techniki mylenia radarów.Naprawdę wierzysz w to, że Amerykanie w celu zmylenia radarów wszystkich państw (bo przecież każde państwo teoretycznie może stać się wrogiem USA) codziennie rozpyla aluminium na całym świecie?
Użytkownik Lynx edytował ten post 12.01.2011 - 16:44
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych