Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sferyczne obiekty krążą wokół korony Słońca


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
187 odpowiedzi w tym temacie

#76 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Pod poniższym linkiem można ściągnąć film z 8 lutego na którym południowe pole magnetyczne słońca zanika kompletnie:

http://www2.nict.go....time/movie.html

Czasem też jest tutaj:
http://www.fotosik.p...e1151409a1.html

Oczywiście nic się nie dzieje, to tylko ćwiczenia:)

pozdrawiam
  • 1

#77

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przepraszam za monotematyczność, ale nie byłeś jak na razie łaskaw odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie ani na forum, ani na pw. Gdzie na linkowanym przez ciebie filmiku widać Słońce? I na co niby ma wskazywać rzekome "zanikanie południowego bieguna" tudzież" południowego pola magnetycznego"?

Użytkownik Lynx edytował ten post 23.02.2010 - 12:07

  • 0



#78 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Przepraszam za monotematyczność, ale nie byłeś jak na razie łaskaw odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie ani na forum, ani na pw. Gdzie na linkowanym przez ciebie filmiku widać Słońce? I na co niby ma wskazywać rzekome "zanikanie południowego bieguna" tudzież" południowego pola magnetycznego"?


EDIT Admin:
Treść zmodyfikowana - naruszenie regulaminu forum.

Dołączona grafika


Poniższy film to zestaw zdjęć ze Stereo robionych od lutego 2009 do 20 lutego 2010 - w odstępach 7 dniowych.

Piękne "glitche" i "błędy" na matrycy, prawdopodobieństwo takiego pochodzenia obserwowanych obiektów oceniam na 1/1000000000000000000000 - jak dla "naukowców" wystarczające żeby nam opowiadać bajki:

http://www.youtube.com/watch?v=h4XJM4_rO8c

pozdrawiam

edit AlienGrey
Daj se siana.
To, że jesteś w grupie Zasłużonych nie znaczy, że nie możesz dostać po nosie.

  • 1

#79 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

A co to jest nad słoneczkiem? :)
  • 0

#80

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szkoda czasu na dyskusje z kimś kto jest ślepy, głuchy i często gęsto bezczelnie kłamie (jak w temacie globalnego ocieplenia i Dmitrieva), życie jest zbyt piękne i krótkie

Postanowiłem zaraportować twojego posta. O ile twoje wykręcanie się od odpowiedzi na proste pytanie mogę olać jako przejaw zwykłego trollingu, o tyle obrażania mnie nie puszczę płazem. A tymczasem możesz dalej doszukiwać się obrazu Słońca na wykresie ziemskiej magnetosfery.

Zaś co do filmiku, to nawet mi się podoba. Autor wykorzystał fakt, że cząsteczka kurzu na matrycy sondy STEREO B (widoczna na zdjęciach już od samego początku) pozornie zmienia swoje położenie w zależności od orientacji sondy w przestrzeni. Wystarczyło tylko dopisać "WHAT IS THIS???!!!", żeby ignoranci dali się nabrać i zaczęli doszukiwać się w tym latających talerzy. Fajna manipulacja.
  • 1



#81

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

TREŚĆ USUNIĘTA - post do którego się odnosiła został usunięty.

jeśli Wy wierzycie, że to jest UFO to ja życzę powodzenia..
z jakiego materiału zbudowane jest to ciało, że swobodnie przebywa ono tak blisko Słońca?

edit AlienGrey
  • 0



#82

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

z jakiego materiału zbudowane jest to ciało, że swobodnie przebywa ono tak blisko Słońca?


to że ty sobie czegoś nie wyobrażasz to nie znaczy że nie istnieje :)

może być z drewna nawet jeśli ktoś wymyśliłby sposób odpychania cząstek energi ciepła - coś jak biegun magnesu odpycha biegun przeciwny i wytwarza w ten sposób pole wokół obiektu - wtedy temp może panować sobie jaka chce w otoczeniu a do obietku nic nie dociera

podobny zresztą jest pomysł na stworzeniu "buforu" magnetycznego który odpychałby wszystkie "śmieci kosmiczne " małe asteroidy itp. obiekty od statku kosmicznego - taki bufor byłby niezbędny gdyby statek podróżował z jakąś ogromną prękością (z o wiele większą niż potrafimyu obecnie) gdyż inaczej trafienie nawet w mały "kamyczek" oznaczało zniszczenie statku kosmicznego przy potężnych prędkościach

Użytkownik rolpiek edytował ten post 27.02.2010 - 00:27

  • 0

#83

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I jeszcze dwa wymowne filmy.
Nie ma co ich opisywać,wszystko widać jak na dłoni.




  • 1



#84

maciejo.
  • Postów: 16
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam forumowiczów :)
Piszę, gdyż zostałem niejako wywołany zamieszczeniem moich filmików z Youtube - http://www.youtube.c...ser/maciejo2710
W filmiku kilka postów wyżej też zresztą autor umieścił "moje" fragmenty. Szkoda tylko, że ograniczył się do dwóch filmików i nie zamieścił dalszego ciągu tej serii :)
I tutaj odpowiadam Lynxowi:
Jest dokładnie tak jak mówisz :rotfl: ... chociaż... z wyjątkiem jednego: Moim celem nie była manipulacja.
Fotografie są autentyczne, montaż uczciwie zrobiony. I tu jest pułapka - nie zawsze to co widzimy jest prawdą. Pokazuje to ostatni filmik: wszystkie "obiekty" zaznaczyłem kropkami... i co się okazuje? Wszystkie obiekty poruszają się w idealnej synchronizacji wokół centralnego punktu. Tak poruszać mogą się tylko... uszkodzenia na obiektywach, martwe pixele na matrycy itd.
Iluzja pochodzi stąd, że satelita krąży wokół Słońca po orbicie nieprostopadłej do osi obrotu Słońca. Kolejne zdjęcia pokazują Słońce nachylone pod coraz to innym kątem. Jak to obrazowo przedstawić?
Weźcie aparat i poproście kogoś by wziął do reki ołówek i ustawił go pionowo. Zróbcie zdjęcie a następnie poproście o lekkie przechylenie ołówka od pionu, zróbcie następne zdjęcie itd.: obrót - zdjęcie, obrót - zdjęcie. W NASA takie zdjęcia przed umieszczeniem w sieci zostają OBRÓCONE tak, aby północny biegun słońca był zawsze skierowany do góry. I takim sposobem wszelkie, nazwijmy to pyłki czy uszkodzenia optyki lub matrycy "wędrują" po obrazie przepięknie udając "sferical object".
Przy okazji poruszę jeszcze jedno. W wielu miejscach w sieci spotkałem się z zarzutami, że NASA milczy na ten temat. No więc napisałem maila zawierającego moje filmiki do doktora Josepha Gurmana z projektu STEREO. Odpowiedź otrzymałem po dziesięciu minutach i co zabawne, nawet ten stary wyga był w pierwszym momencie zaskoczony. Oczywiście nie trwało to długo :). W następnej godzinie wymieniliśmy jeszcze kilka maili. I co? Tylko ja miałem takie "szczęście i zaszczyt", że odpowiedzialny przedstawiciel NASA, do tego naukowiec, raczył mi odpowiedzieć?
W dziesięć minut.
Na koniec: Nie jestem scepem. Scepów z zabetonowanymi mózgownicami nienawidzę. Ale tak samo nie lubię nawiedzonych tropicieli tajemnic, którzy TEŻ wszystko wiedzą najlepiej, często nie przyjmując do wiadomości prostych, ale rujnujących ich wyobrażenia wyjaśnień. Tacy ludzie robią wielką szkodę dziedzinom, którymi się zajmujemy, bo potem strach zadawać pytania by nie ujrzeć pukania się w czoło.

Pozdrawiam.
PS. Przepraszam za łopatologię z ołówkiem :)



  • 3

#85

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No proszę, jak się wszystko ładnie wyjaśniło. Doceniam twojego posta, maciejo. Cieszę się, że wytłumaczyłeś o co ci chodziło, ale sam pomysł stworzenia całej serii w taki sposób, w jaki to zrobiłeś, budzi mój poważny sprzeciw. Swoimi filmikami wprowadziłeś w błąd wielu ludzi, którzy uznali je już za "dowód" (a przynajmniej za bardzo silną przesłankę) na zbliżający się kataklizm i zatajanie prawdy przez NASA. Wątpię, by twoje wyjaśnienia zyskały równie wielki rozgłos. Oczywiście można powiedzieć, że wszyscy, którzy doszukują się na zdjęciach z SOHO gigantycznych statków kosmicznych są sami sobie winni, bo zamiast poszukać wiedzy w rzetelnych źródłach wolą tkwić w ignorancji, ale jednak bez twoich produkcji być może by na to nie wpadli.

Mogę się nawet założyć, że sprawa "UFO na zdjęciach SOHO" będzie się dalej rozwijać, a twoje filmiki będą sie w niej przewijały jeszcze przez wiele lat. Jeśli chodziło ci o taki rozgłos, to gratuluję, choć uważam, że szukanie sławy przez wprowadzanie innych w błąd nie jest chlubną działalnością.
  • 2



#86

LotosUR.
  • Postów: 146
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Lynx, a Ty znowu jako wyrocznia, genialny, w dodatku jaki wszechwiedzący co jest prawdą, a co czymś naciąganym.
Piszesz o ignorancji... Czyli rozumiem przez to, że ignorancję Ty rozumiesz jako doszukiwanie się czegoś innego niż serwuje NASA tak ? No to siedź sobie dalej w tym zamkniętym pudełku, a może NASA kiedyś Ci wrzuci coś co jest na tyle abstrakcyjne, że postanowisz z niego wyjść.
Wiesz... nie traktuj to jako najazdu na Ciebie... poprostu działasz tu jak wyrocznia powoli, a to już jest ignorancją.
P.S. Rozumiem że zplusowali Cię Twoi koledzy z forum, którzy walczą z Muhadem, Quintusem i vkalim, czy radoslawem i Przemem.

Użytkownik Andromedan edytował ten post 27.02.2010 - 23:40

  • 0

#87

KMS_Bismarck.
  • Postów: 41
  • Tematów: 2
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

slonce jest gwiezdnymi wrotami i nic na to nie poradzimy byc moze te obiekty co sa na sloncu powoduja anomalie

co do tego dlaczego im to nic nie robi bo my nie mamy takiej technologi, jeśli to obca cywilizacja to musieli opanować jakieś metody obrony przed wysokimi temperaturami
  • -1

#88

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lynx, a Ty znowu jako wyrocznia, genialny, w dodatku jaki wszechwiedzący co jest prawdą, a co czymś naciąganym.

Nie uważam się ani za geniusza, ani za wszechwiedzącego, ani za wyrocznię. Jeśli takim mnie postrzegasz, to bardzo się mylisz. Używam za to krytycznego myślenia w stosunku do ufologicznych sensacji i sądzę, że jest to dobra metoda, gdyż jak widać w tym wątku, prowadzi do właściwych wniosków. Oczywiście jest to też metoda bardziej wymagająca niż bezrefleksyjna wiara w jutubiki.

Właśnie ta druga opcja jest dla mnie jednym z wyznaczników ignorancji. Jeśli ktoś po obejrzeniu filmiku "Gigantyczne UFO wokół Słońca!!!" natychmiast przyklaskuje jego autorowi, nie zadając sobie najmnijeszego trudu, by sprawdzić rzetelność podawanych w nim informacji (w tym przypadku należałoby zajrzeć na strony NASA), a potem od razu zaczyna fantazjować na temat natury rzekomych "obiektów" i jednocześnie pomija racjonalne argumenty przeczące jego tezie, to nie widzę innego określenia dla jego poglądów niż ignorancja (lub, jak wolisz, "siedzenie w zamkniętym pudełku").

Mam nadzieję, że nie weźmiesz tego do siebie. Bądź co bądź, w tym wątku nie zająłeś jeszcze żadnego stanowiska w sprawie omawianych "obiektów" (czyli zabrudzeń matrycy), choć wypowiadałeś się niejeden raz. Teraz także tego nie zrobiłeś, tylko wykorzystałeś swój wpis do ataku personalnego na mnie. Jeśli miałbym jakoś nazwać twoje postępowanie, to na pewno nie ignorancją. Trolling znacznie bardziej pasuje.

Ignorancki za to jest wpis KMS_Bismarcka, którego najwyraźniej intersuje propagowanie własnych fantazji.

Użytkownik Lynx edytował ten post 28.02.2010 - 00:50

  • 1



#89

LotosUR.
  • Postów: 146
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Lynx
Pojęcie trollingu znam. Skoro postrzegasz to jako to, to trudno. Walczyć o uznanie w Twoich oczach nie zamierzam ;) nie to jest moją domeną.
Wiem, wiem, opozycja do takiego typu postów jak maciejo jest bynajmniej bezpieczna. I ja to wiem. Jeżeli natomiast ktoś proponuje Tobie inny punkt widzenia - zechciej sprawdzić temat, aż do wyczerpiania. Najlepiej na tym forum http://www.swietageo...darmowefora.pl/ . Widzisz, ja sam bywam sceptyczny, nie bujam z głową w obłokach, nie podkupuję sensacji nie sprawdzając wielu innych poszlaków. I metodą poznawania tematu i eliminacji tematu (kiedy to fake jak makiem zasiał) żyję zdobywam jakiś tam światopogląd. Z resztą, jak wielu z nas. Ty i niektórzy tu "głośni" na forum natomiast mam wrażenie, że nawet nie sprawdzacie o co się roznosi a już negujecie, że to wyssane z palca, piękne ułożone teorie, które skupiają innych i tak tworzy się krąg teorii spiskowych, czy fantastycznych.
Co do pomijania argumentów przeczących tezie obiektów, to wcale nie są pomijane przez ludzi, którzy jak Wy to lubicie nazywać tworzą sensacje. Łatwo jest zrobić zamieszanie, owszem. I to zjawisko nie jest obce i tu i na youtube czy na forach tego typu co te forum. Tylko czasem mam wrażenie jak radoslaw Was obsypuje ciekawostkami, to dosłownie w 100% jest to dla Was bajka. Nawet nikt nie sprawdzi poszlaków.
Co do zabrudzeń matrycy, to proszę Cię... argument nie tyle co naciągany, a nie sprawdzony i nawet nie ma opcji by to zweryfikować - żadnym poszlakiem, żadną ścieżką, drogą. Ale pozostaje dla Was "Argumentem" przez duże A, który przeczy obiektom, itp. I teraz dam Ci przykład. - - - Jedziesz sobie samochodem, prostą drogą, w zasadzie na pustkowiu, słonecznie, bez deszczu, wyskakuje Tobie coś czego byś się nie spodziewał, a Ty argumentujesz to jako - " o zabrudzona matryca (szyba) - no nic, zignoruję to " . Tak to się przedstawia. Tak to widzę kiedy czytam tutejszych sceptyków.
Najlepsze jest to, jak się czyta to, to jedni przechwalają swoje argumenty ponad wszystko, że są normalnie jak amen w pacierzu. Zero jakiegokolwiek obiektywizmu.
Wyjaśniam pojęcia obiektywizmu i subiektywizmu (mniej więcej przyjęte w społeczności)
obiektywny - człowiek bezstronny, neutralny
subiektywny - człowiek polegający na własnym poznaniu, interpretowaniu otaczającego świata
Dałem Ci obraz, jak ja to widzę, czytając ? Teraz wiesz dlaczego piszę o otwarciu umysłu, poszerzeniu horyzontu na który patrzysz... itp. Jeżeli nie rozumiesz zupełnie dalej tego, ok ;) to oznacza, że przerasta Cię Twoje ego, jak i niektórych userów wśród których wytworzyła się tu nieoficjalna grupa 'twardych sceptyków' tak to nazwę.

Wiesz, jako zwykły człowiek, jako mieszkaniec Polski, Europy, czy tego globu, ja osobiście czuję się oszukiwany przez instytucje naukowe typu NASA i inne jemu pochodne. Od dzieciaka fascynuje mnie kosmos, od dzieciaka oglądałem Discovery, zbierałem wycinki z gazet, czasopism naukowych i tak dalej i tak dalej. I miałem wrażenie do niedawna, że strasznie powoli idzie ta eksploracja kosmosu którym to się sławi NASA i USA i ci inni. Miałem wrażenie że nie dostanę w ogóle odpowiedzi w tym życiu na pytania typu " czy jesteśmy sami we wszechświecie " i mam do dzisiaj takie samo wrażenie, polegając na "naukowcach" którzy trzymani są za mordę, sprzedajac niewinne bajeczki w formie ciągłych pytań "czy jesteśmy sami we wszechświecie ?"

Co do waszej "grupki" to w sumie najbardziej można cenić Mariusha za wiedzę, ma wachlarz wiedzy dosyć spory w porównaniu do całości społecznosci tego forum.

A Twoich słów... nie, nie wziąłem do siebie ;) bardzo mi się podoba, że można z Tobą jakkolwiek na poziomie podyskutować.
Pozdro.

Użytkownik Andromedan edytował ten post 28.02.2010 - 02:43

  • 1

#90

maciejo.
  • Postów: 16
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Heh, widzę, że wlazłem w sam środek miejscowej wojenki. Nic to. Napiszę co mam napisać i spadam.
Przypisujesz mi Lynxsie niskie pobudki - szukanie sławy, rozgłos... Hmm. Gdybym był zasmarkanym pryszczersem mogło by tak być, ale ja Lynxs jestem już za stary na takie pierdoły. Widzisz, chodzi o coś innego. Moje filmiki pokazują, jak łatwo jest SIĘ oszukać. Nawet spec z NASA dał się na chwilę nabrać. Nie - "został nabrany" ale dał SIĘ nabrać. Samemu sobie. Ja w pierwszym momencie po wygenerowaniu filmu też byłem zaintrygowany: "A cóż to jest, do licha?" Zacząłem szukać odpowiedzi i ją znalazłem. Postarałem się, aby następne filmiki były dobrze widoczne jako komentarze do tego pierwszego pod sensacyjnym tytułem. Kto chce je dostrzec - dostrzeże. Rzeczywiście, filmik robi karierę, jest już na wielu forach, jakiejś stronce. Ale jest i drugi. Pod tytułem "END OF SENSATION" z komentarzem "Explantation - uncorrected pixels." Ten już kariery nie robi. Dlaczego? Sam sobie odpowiedz.
Powiem to jeszcze raz - sam się nabrałem, byłem przez chwilę przekonany, że tam coś jest. Pomyślałem, że warto pokazać innym, jak łatwo jest nam wyciągać pochopne wnioski. Zależy mi na tych kilku osobach, którym być może ta moja zakichana "superprodukcja" pozwoli być ostrożniejszymi w ocenie tego co widzą. Tak więc drogi Lynxsie nie o pragnienie jutubowej sławy tu idzie... A w ogóle dlaczego Ci to przyszło do głowy? Pragnienie sławy?

Pozdrówka dla forumowiczów, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych