Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak odeprzeć inwazję Obcych ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
133 odpowiedzi w tym temacie

#76

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z kanarkami i rybkami się zgodzę ale hiena nie bardzo pasuje.Głównie dla ozdoby

Ludzie to bardzo dziwny gatunek...
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
...
Obcy mogą być jeszcze dziwniejsi... Kto wie czy im się nie spodobamy jako "piesek" podwórkowy?

Raczej od ich możliwości.

Jeżeliby przylecieli po to aby nas zniszczyć to nawet nie piśniemy. Jedak gdy będą chcieć czegoś od nas/z nas to sytuacja wygląda inaczej. Dla nich wielkiej praktycznej wartości nie przedstawiamy-możemy łechotać ich chore ambicje, perwersje, guściki itp.
  • 0

#77

Pepper.
  • Postów: 74
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

a co jeśli Obcy przylecieliby na ziemie i uznali nas za bogów? czcili by nas, pracowali za nas, daliby nam technologie i gitara. to by bylo cos

zmodyfikowaliby genetycznie wszystkie kobiety na ziemi by byly bardziej posluszne i zeby byly podobne do nicole kidman, jesicy alby itp. i zeby chcialy sie czesto gździć.

Użytkownik Pepper edytował ten post 07.01.2013 - 18:22

  • 1

#78

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Obcy mogą być jeszcze dziwniejsi... Kto wie czy im się nie spodobamy jako "piesek" podwórkowy?

Ludzie to se mogą nawet lwy,żyrafy czy słonie na smyczy trzymać bo żyjemy na tej samej planecie.
A obcy nie musieli by tego robić no po co im piesek z innej planet? żeby pochwalić się przed sąsiadami że ma się pieska z innej planety?nonsens. Załóżmy że inteligencja gatunku rośnie wraz z technologią to obcym raczej się nie przydamy jako zwierzątko,jedzenie czy nawet pomoc militarna.

Wcielmy się w sytuacje kiedy mamy 20000r. i jesteśmy potężnym mocarstwem i sami chcemy podbić inną planetę lub prowadzimy kosmiczną wojnę z innym co byśmy zrobili,od czego byśmy zaczeli itd.?

Użytkownik Stoner edytował ten post 07.01.2013 - 18:23

  • 0

#79 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

Zacząłbym od zmiażdżenia wojsk wroga, potem przejęcie władzy, ustalenie totalitarnego ustroju, uniemożliwienie rozmnażania się podbitego gatunku, wcielenie elity tego gatunku jako zmodyfikowanych żołnierzy do mojej armii, uczestników ruchu oporu przerabiałbym na bezwolnych robotników, potem eksport surowców z planety i przejęcie technologii. Krótko mówiąc postąpiłbym tak samo jak Kombinat w Half-Life 2. :P Trochę popuściłem wodze fantazji Dołączona grafika
  • 0

#80

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Od tego jak przebiegnie wojna z inną rasą mogą zależeć :
1.Wielkość planety
2.Liczebność
3.technologia
4.inteligencja
5.Umiejętność militarne i strategiczne
6.Biologia - wzrost,długość życia,budowa wewnętrzna i zewnętrzna,grupa zwierząt np. ssaki,gady,owady itp.
7.Zaawansowanie maszyn bojowych
8.Odległość ras od siebie
9.Która rasa rozpoczęła wojnę

Użytkownik Stoner edytował ten post 07.01.2013 - 18:53

  • 0

#81

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

to ja może wysunę nieco inną teorię - to że na ziemi wszyscy od początku ludzkości do teraz się zabijają to nie musi znaczyć że na ewentualnych innych planetach też. Może gdybyśmy jako cała ludzkość nie niszczyli się i nie wydawali kasy na wojsko, tylko np na programy kosmiczne to już teraz my odwiedzalibyśmy inne planety?

i uprzedzam pytanie:
Tak wiem że wiele nowinek technicznych idzie z wojska, ale nie wiemy jakby sie rozwój potoczył jakby go nie było.

Użytkownik Slaw edytował ten post 07.01.2013 - 21:16

  • 0

#82

kkcc.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja się zapytam dlaczego uważa się obcych za istoty inteligentniejsze od nas?
Pomijając fakt, że nie wierzę w ich istnienie, wkurza mnie to, że jeśli mówi się o obcych, to zawsze o jako bardziej rozwiniętych od nas. Dlaczego?
  • 0

#83 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

A ja się zapytam dlaczego uważa się obcych za istoty inteligentniejsze od nas?
Pomijając fakt, że nie wierzę w ich istnienie, wkurza mnie to, że jeśli mówi się o obcych, to zawsze o jako bardziej rozwiniętych od nas. Dlaczego?


Może dlatego, że zanim powstał nasz gatunek wszechświat istniał już 13 miliardów lat? Chociaż to trochę naciągane, masz rację. Życie na Ziemi powstało praktycznie zaraz po okresie, kiedy gwiazdy we wszechświecie zaczęły "produkować" węgiel. Nie dam źródła, bo nie pamiętam, ale słyszałem o tym chyba w programie z Morganem Freemanem. Jednak głowy nie dam.

Użytkownik Androll edytował ten post 07.01.2013 - 21:30

  • 0

#84

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Załóżmy że inteligencja gatunku rośnie wraz z technologią to obcym raczej się nie przydamy jako zwierzątko,jedzenie czy nawet pomoc militarna.

Im bardziej rozwinięte społeczeństwo, inteligentniejsi ("oświeceni") obywatele to "sztuka" zaczyna być absurdem. Popatrz na nowoczesną sztukę w rozwiniętych krajach. Zestawmy to ze sztuką prymitywnych plemion. Z technologią, wiedzą i cywilizacją idzie próżność i dziwaczność.

Wcielmy się w sytuacje kiedy mamy 20000r. i jesteśmy potężnym mocarstwem i sami chcemy podbić inną planetę lub prowadzimy kosmiczną wojnę z innym co byśmy zrobili,od czego byśmy zaczeli itd.?

Wolę wcielić się w umysł obcych...jest bardziej mroczny... :P

-Panie Imperatorze...
-Tak, admirale?
-Dotarliśmy do tej dziwnej niebieskiej planety...
-Dobrze. Jakieś nieoczekiwane problemy?
-Nie mój Panie... Ci niegodziwcy zamieszkujące tą planetę niedługo poznają Twą moc...
-Jak oni na siebie wołają?
-Ludzie ziemi... Choć nasi naukowcy nazwali ich Nołplisami.
-Dziwna nazwa-z czego wynika?
-Podczas pobierania egzemplarzy do badań laboratoryjnych właśnie taki dźwięk wydawali. Uznają się za inteligentnych a w kółko powtarzali nołplis, nołplis...
-Czas zacząć inwazję. Zabitych przeznaczymy na karmę dla naszych cerberów. Jeńców zamówili nasi laboranci-kończą im się materiały do badań.
-Jak z ich rozrodem.
-Mnożą się prawie jak nanoboty Panie... W przeciągu 100 ich okrążeń planety wokół słońca potrajają swą liczebność.
-Wszystkich nie zabijać, pozostawić 1/6. Zajrzymy tu w drodze powrotnej. Chłodnie będą wtedy puste. Weście 10 transportowców zapełnijcie młodymi i wyślijcie do pałacu Królowej. Niech i nasze larwy mają coś do zabawy. Jak im się zabawki znudzą to zawsze mogą się nimi pożywić. O rozrywkę dla naszego potomstwa trzeba dbać...
-Masz racje Panie. Nasze młode dawno nie dostały niczego nowego do zabawy, zarazem do jedzenia i w wielu kolorach. Z tej kinder niespodzianki będą baaardzo zadowolone...


Może jednak lepiej abym mej fantazji zbytnio nie folgował... x]

potem eksport surowców z planety i przejęcie technologii.

Technologię mamy tragiczną-z punktu widzenia obcej cywilizacji a surowców jest znacznie więcej w przelatujących obok meteorytach niż w naszej planecie.

to ja może wysunę nieco inną teorię - to że na ziemi wszyscy od początku ludzkości do teraz się zabijają to nie musi znaczyć że na ewentualnych innych planetach też. Może gdybyśmy jako cała ludzkość nie niszczyli się i nie wydawali kasy na wojsko, tylko np na programy kosmiczne to już teraz my odwiedzalibyśmy inne planety?
i uprzedzam pytanie:

Tak wiem że wiele nowinek technicznych idzie z wojska, ale nie wiemy jakby sie rozwój potoczył jakby go nie było.

Możemy z niemal 100% pewnością przyjąć że wiemy. Na naszej planecie żyła sobie pewna kultura która nie prowadziła wojen o terytoria, władzę, wpływy itd. Przez tysiąclecia pozostali w stagnacji. Nazywali się i wciąż się nazywają Aborygenami.

Wojna mimo swych wielu minusów jest największym katalizatorem postępu technologicznego.

A ja się zapytam dlaczego uważa się obcych za istoty inteligentniejsze od nas?
Pomijając fakt, że nie wierzę w ich istnienie, wkurza mnie to, że jeśli mówi się o obcych, to zawsze o jako bardziej rozwiniętych od nas. Dlaczego?

Uważasz że Polacy są inteligentniejsi od Pigmejów?
Jeżeli przez miliony lat intensywniej i wydajnie korzystali ze swego intelektu to zapewne są inteligentniejsi. Najlepszym dowodem ich inteligentnego zwycięstwa byłoby ich przybycie.

Może dlatego, że zanim powstał nasz gatunek wszechświat istniał już 13 miliardów lat? Chociaż to trochę naciągane, masz rację. Życie na Ziemi powstało praktycznie zaraz po okresie, kiedy gwiazdy we wszechświecie zaczęły "produkować" węgiel. Nie dam źródła, bo nie pamiętam, ale słyszałem o tym chyba w programie z Morganem Freemanem. Jednak głowy nie dam.

Zycie mogło się pojawić po kilku mld lat od wybuchu. Z tego co pamiętam to wszechświat musiał się ochłodzić, trochę rozstąpić a następnie dostać w strefę "złotowłosej" aby mogło powstać znane nam życie. Różnie to liczą ale obcy mogą mieć przewagę nawet miliarda lat rozwoju technologicznego. Przez ten czas to nawet my moglibyśmy skolonizować połowę naszej galaktyki za pomocą statków na żagle słoneczne zasilane przez lasery umieszczone na orbitach planet i księżyców.
  • 0

#85

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Robakatorianin niezłą masz fantazję :) a szczególnie te nołplisy xD

Czemu kosmici mieli by mówić do swojego przywódcy imperatorze czy panie ? A nie po prostu Szefie bo panie brzmi jakby oni byli jego niewolnikami.

A czy ludzie podbijając inną planetę wzieli by sobie kosmitów do domu bo w to wątpię.

To znaczy czy nasza technologia była by tragiczna w porównaniu do obcej to dowiedzielibyśmy się po pierwszej konfrontacji a szczególnie militarnej.

Na razie potrafimy wysłać człowieka na księżyc,łazika na marsa i sondy na kraniec układu słonecznego może obcy mogą być inteligentniejsi od nas pod względem technologii ale mogą być "zacofani" co do wojsk.

Technologia idzie w coraz szybszym tempie do przodu podobnie jak kosmos cały czas się rozszeża szybciej.

A ogólnie co do obcych form życia patrząc na ogrom kosmosu to na pewno istnieją jakieś obce rasy i to nawet miliony i więcej w kosmosie oczywiście nie muszą to być od razu rasy podbijające cały wszechświat ale nawet podobne do naszego poziomu i życia ogólnie choćby mikroskopijnego jest w kosmosie na pęczki.
  • 0

#86

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Odeprzeć to można inwazję komarów, a nie kosmitów. Gdyby kosmici dysponujący technologią swobodnej podróży miedzy punktami odległymi o setki tysięcy lat świetlnych, zechcieli opanować tę planetę, to starcie byloby bardziej jednostronne niż w przypadku inwazji USA na rezerwat Aborygenów. Najprawdopodobniej gdyby zalezało im na opanowaniu Ziemi, najeźdźcy użyliby broni która chirurgicznie zlikwidowałaby lub obezwładniła całą populację ludzką, np sztucznie stworzonego szczepu bakterii lub nanobotów, zanim jeszcze zorientowalibyśmy się co jest grane. Gdyby chcieli po prostu pozbyć się ludzkości, to zbombardowaliby planetę kilkunastoma asteroidami wymierzonymi w masy lądowe, co w najlepszym razie przetrwałyby tylko bakterie i robale w jaskiniach kilometr pod ziemią.
  • 1

#87

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie koniecznie bylibyśmy od razu na straconej pozycji.
  • 0

#88

Code 06.
  • Postów: 43
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po co mieliby nas niszczyć skoro na takim zadupiu jak ziemia prawdopodobnie nic już nie ma? Zresztą możliwe że sami się zniszczymy.Jednak myślę że dla większości obcych cywilizacji (Jeśli istnieją) zniszczenie ziemian do pikuś prawdopodobnie zaatakowaliby nas jakąś chorobą lub napromieniowali.

Użytkownik Code 06 edytował ten post 08.01.2013 - 18:50

  • 0

#89

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Możemy z niemal 100% pewnością przyjąć że wiemy. Na naszej planecie żyła sobie pewna kultura która nie prowadziła wojen o terytoria, władzę, wpływy itd. Przez tysiąclecia pozostali w stagnacji. Nazywali się i wciąż się nazywają Aborygenami.

Wojna mimo swych wielu minusów jest największym katalizatorem postępu technologicznego.


A jakbyśmy założyli że na ich planecie nie ma wielu nacji/ras a nawet krajów? Gdyby nie musieli bronić się przed sąsiednimi państwami? Jaki sens byłoby posiadanie armii? Wystarczyło by coś takiego jak ochrona zwykłych obywateli na wzór policji.
  • 0

#90

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A jakbyśmy założyli że na ich planecie nie ma wielu nacji/ras a nawet krajów? Gdyby nie musieli bronić się przed sąsiednimi państwami? Jaki sens byłoby posiadanie armii? Wystarczyło by coś takiego jak ochrona zwykłych obywateli na wzór policji.


A czy inne rasy nie myślały by o ataku obcych ?Nawet jakby nie mieli żadnego podziału politycznego to nie oznacza że nie mieliby wojska zresztą mogliby mieć częste wojny domowe.

Więc podczas ataku innej rasy nie mieliby szans nawet na obronę.Więc jakiekolwiek wojsko taka rasa musi posiadać.

Użytkownik Stoner edytował ten post 08.01.2013 - 19:42

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych