54 odpowiedzi w tym temacie

[tatik]

Wspomisałeś coś o rosyjskich czołgach T-90.....Arabia Saudyjska jako bliski przyjaciel USA negocjuje z Rosją zakup tego sprzętu. Gdyby byłoby to jakieś rosyjskie "badziewie" zapewne nie byłoby takich negocjacji.

[Paweł]

Wspomisałeś coś o rosyjskich czołgach T-90.....Arabia Saudyjska jako bliski przyjaciel USA negocjuje z Rosją zakup tego sprzętu. Gdyby byłoby to jakieś rosyjskie "badziewie" zapewne nie byłoby takich negocjacji.

W którym miejscu napisałem, że to badziewie. Akurat T-90 niczym nie ustępuje czołgom zachodnim.

[tatik]

W którym miejscu napisałem, że to badziewie. Akurat T-90 niczym nie ustępuje czołgom zachodnim.

Oczywista metafora dla innych "fascynatów" najlepszego sprzętu wojskowego rodem z USA. Znasz system obronny unikatowy czołgu T-90 ? Niedostępny dla technologii zachodu system przeciwpancerny.

[Hajime]

Może mają dobry spiryt który pozwoił im zdeptać 40-sto tysięczną gruzińską armię wyszkoloną i wyposażoną przez USA i Izrael w kilka dni ?

Bez przesady z tym wyposażeniem. Gruzini nie dostali od Amerykanów nie wiadomo czego. Ich armia opierała się w dużej mierze na rosyjskim sprzęcie tyle że unowocześnionym. Zresztą co ta za przeciwnik dla doświadczonych żołnierzy Federacji Rosyjskiej, którego dowódcy wydawali rozkazy swoim ludziom przez telefony komórkowe, byle być jak najdalej od pola walki?

Rosjanie znali siebie i znali przeciwnika, a tacy zawsze wygrywają bo wiedzą kiedy mogą walczyć.

Użytkownik Niall edytował ten post 03.11.2009 - 23:14

[Paweł]

Znasz system obronny unikatowy czołgu T-90 ? Niedostępny dla technologii zachodu system przeciwpancerny.

Tak, ponoć jak robili testy to na 100 wystrzelonych pocisków prawie żaden nie trafił w czołg. To akurat im się udało.

[PaZi]

Tatik,
skąd ty bierzesz te swoje informacje na temat super potencjału bojowego rosji, bo to jakieś kompletne bzdury. Aktywny system obrony typu Sztora który jest zamontowany na t-90 polega na oślepianiu głowic pocisków ppanc. Zachód nie tylko dysponuje czymś podobny ale w dodatku ma broń która niweluje jego działanie. Zawsze jednocześnie z rozwojem pancerza idzie rozwój broni która go zniszczy, sztuką jest najefektywniejsze ustawienie broni i antybroni na polu walki. T-90 same w sobie są niezłe jednak odstaja pod względem wyposażenia od porównywalnych czołgów zachodnich.

Gruzja, kraj bez licznej ani nowoczesnej armii więc nic dizwnego że gruzini szybko przegrali. Nie rozumiem tylko jak można porównywać Irak, Afganistan z sytuacją w Gruzji, oznaka ignoracji dla logiki. Rosja najechała tylko częśc gruzji, chwilę tam posiedziała i ludzie na terenach które podbiła sami wzieli sprawy we własne ręcę (w sumie jakby na ich prośbę się to stało). Irak, USA rozwala całą obronę kraju i zajmuje większą jego część w ciągu 3 tygodni nie ponosząc prawie żadnych strat. Jednak to co różni tą wojnę od gruzińskiej jest to że w Iraku żyją araby (a jacy są to widać) i w dodatku nei bardzo chcą współpracować z USA w przeciwieństwie do gruzinów.

Kondycja armii Federacji Rosyjskiej.
Su-37 świetny samolot jednak armii rosyjskiej nie stać na niego. Su-47 który miał być odpowiednikiemk f-22 nigdy nie wszedł do produkcji bo za drogi w badaniu i budowie. Większość lotnictwa stoi i rdzewieje, w dodatu samoloty nie są modernizowane. Dla porównania USA powoli przechodzi na f-22 i dysponuje całą kupą samolotów i lotniskowców w dodatku przez wojny na bliskim wschodzie jest jedna z bardziej doświadczonych armii na świecie.

Tajne projekty są i tu i tu a powód dla którego USA chwali się B2 spirit to chęć pokazania takim matłokom na pustyni żeby nie podskakiwali, a dla rosji i tak ma coś specjalnego i tajnego.

Jeśli chodzi o samą gospodarkę to Moskwa jest chyba nadroższym miastem obecnie na świecie. Mieszka tam mnóstwo miliarderów którzy wysysają kasę z resztu kraju. Odjedź 100 km od Moskwy a zobaczysz biedne życie, odjedź 1000+ km na wschód a zobaczysz biedę jakiej nie widziałeś.

Rosja kiedyś była silna. Przegrała zimną wojnę bo jej gospodarka nie wyrobiła z zaopatrywaniem armii. Dziś to cień ZSRR. Kraj bez mocnej waluty, odpowiednio wyposażonej armii jednak z potężnym aresenałym nuklearnym, i jest to jeden za niewielu powodów dla których rosja dalej się liczy na arenie międzynarodowej.

Pozdrawiam

[22z]

Rosja kiedyś była silna. Przegrała zimną wojnę bo jej gospodarka nie wyrobiła z zaopatrywaniem armii. Dziś to cień ZSRR. Kraj bez mocnej waluty, odpowiednio wyposażonej armii jednak z potężnym aresenałym nuklearnym, i jest to jeden za niewielu powodów dla których rosja dalej się liczy na arenie międzynarodowej.

Rzeczywiscie.
Problem polega na tym, ze wystepuja tam duze roznice "potencjalne" tak jak zostalo zauwazone Moskwa vs reszta kraju. Zamiast rozwijac technologie itp. wiekszosc oligarchow topi kase w pierdolach typu luksusy, biznesy itd. Gdyby bylo inaczej to teraz mielibysmy loty w kosmos na tydzien za pare kilo $. To tak dla porownania.

Jedyne rozwiazanie polega na rozwinieciu przynajmniej 3 osrodkow miejskich - jeden na wschodzie, drugi gdzies na syberii, a trzeci po europejskiej czesci rosji, niedaleko uralu. To by wygladalo jak struktura w stanach - zamiast jednego punktu zarzadzania krajem byloby cztery (jeden na zarzadzanie wschodem, drugi - polnocnowschodnim, syberia itd. ).
Taka ciekawostka - Rosja ma przekazac na kilka lat Wladywostok chinczykom (chyba), aby oni zajeli sie jego rozbudowa.

Czasami ogladam na RTR Planeta wiadomosci, zwiazane z rozwojem kraju i powiem, ze nawet postep jest ale jest on na tyle maly, ze na zachodzie go nie widac.

Duzy wplyw mial sam system, a nawet nie tyle system co jego zle wykorzystanie. Komunizm sam w sobie nie jest zly, a nawet przynosilby sporo korzysci, jednak ludzie ktorzy dobrali sie do wladzy (choc w zasadzie to mozna powiedziec o wszystkich) nie rozumieja go, a nawet poslugiwali sie nim dla dobra wlasnego.

Moim zdaniem Rosja powinna odbudowac Komunizm, ale tym razem powinna to zrobic dokladnie, nie popelniajac bledow z przeszlosci.

[PaZi]

Dokładnie. Powód dla którego rewolucja bolszewicka była sukcesem to właśnie piękne założenia komunizmu. Osobiście do ZSRR mam taką samą urazę jak do III Rzeszy i jako tako nienawidzę komunizmu, jednak jestem świadom dlaczego ludzie dają się złapać w pułapkę bo jeśli komunizm byłby taki jaki go reklamowano to sam bym się zastanowił nad jego poparciem. Ostatecznie skończyło się nad przekazaniu władzy kilku dupkom na górze pod pretekstem władzy ludu, którzy potem dalej kłamali w żywe oczy że oni robią wszystko jak najlepiej dla ludu, a jak było każdy widział jeśli tylko miał porównanie do zachodu.

Pomysł z kilkoma ośrodkami przemysłowymi uważam za nierealny. Powód dla którego Moskwa jest taka bogata to jej lokalizacja. Jest ona największym miastem tak blisko europy i przez to jest węzłem handlowym na CAŁĄ Rosję. Przecież na syberii nei ma sąsiadów, a na południu nie ma bogatych sąsiadów. Tak samo jak Wschodnie wybrzeże USA jest bardzo rozwinięte to tak samo jest z Moskwą. Przecież nikt nie będzie latał do syberii żeby ubić interes na dostawy węgla, bo to strasznie daleko (nawet jeśli by wybudowali drogi, czy lotniska).

Pozdrawiam

[kriszo]

Gdyby Rosja rzeczywiście była taka potężna to, my Polacy mieli byśmy dzisiaj IV rozbiór polski. (jeszcze nie teraz ale już niedługo)

[sechmet]

i jak ich nie kochać ?

[PaZi]

i jak ich nie kochać ?

Z kilku powodów:
I rozbiór Polski
II rozbiór Polski
III rozbiór Polski
PRL
agresywny stosunek do wszystkich wokół siebie

[tatik]

i jak ich nie kochać ?

Z kilku powodów:
I rozbiór Polski
II rozbiór Polski
III rozbiór Polski
PRL
agresywny stosunek do wszystkich wokół siebie

I z tego powodu uwielbiam historię.....oczywiście wszystkie rozbiory były tylko i wyłącznie winą Rosji, z tego też powodu kochamy Niemców za pomoc Rosjanom w rozbiorach. Szczególnie nienawidzimy Rosję za Wietnam, Koreę, Irak, Afganistan oraz wiele innych państw gdzie "Amerykańce" wkładali swoje czyste demokratyczne łapki. Ciekaw jestem kto w naszej historii wybił więcej Polaków....Niemcy czy Rosja ? Polityka jest jak przysłowiowa horągiewka, skoro prezydent oraz prasa jest anty....automatycznie masy muszą.

Tatik,
skąd ty bierzesz te swoje informacje na temat super potencjału bojowego rosji, bo to jakieś kompletne bzdury.
Gruzja, kraj bez licznej ani nowoczesnej armii więc nic dizwnego że gruzini szybko przegrali.

Akurat kolego sympatyczny te wiadomości możesz uzyskać w internecie. W ciągu kilku lat przed tzw: "gruzińskim trzepankiem" dzięki dofinansowaniu przez USA oraz Izrael nakłady na zbrojenie armii gruzińskiej wzrosły 30-sto krotnie. 40-sto tysięczna armia gruzińska wyszkolona i wyposażona przez "naszych słusznych sojuszników" padła w kilka dni. Czy wyciągniemy jakieś wnioski poza "wojującym" prezydentem ? Niestety Rosja jest w takiej sytuacji geopolitycznej że nie może sobie pozwolić na słabość armii, nawet kosztem obywateli. Oczywiście fakt że nie będziemy mieli "tarczy antyrakietowej" przeciwko terrorystom oznacza że Rosja jest zbyt "cienka" militarnie na arenie międzynarodowej aby miała jakikolwiek wpływ na globalne bezpieczeństwo przeciwko Talibom w sandałach i z kałachem w łapie skutecznie blokujących panowanie USA nad globalnymi zasobani ropy i gazu. Aluzja chyba zrozumiała. Gruzja jest strategicznym miejscem w systemie przesyłu ropy !!!

[PaZi]

Nie mów zupełnie od rzeczy w kwestii rozbiorów, albo przestań kłamać i sugerować jakoby Rosja była mniej winna od Niemców (a według ciebie w zasadzie wcale). Umownie można powiedzieć że jest fifty-fifty i to wcale nie zmienia faktu że Rosja jest temu m.in. winna.

Co do potencjału bojowego to jestem bardzo ciekaw gdzie takie sensacyjne informacje znajdujesz? Może na stronach spiskowców, a w zasadzie USA-haterów? Ktoś już wcześniej napisał jakie sumy na obronę narodową przeznacza Rosja a ile USA. Różnica jest ogromna i dlatego ameryka pozwala sobie na prowadzenie wojen, a w zasadzie okupacji 2 krajów. Rosję było stać max na szybki rajd na Gruzję. W dodatku była to bezprawna napaść bo jedyne co się zmieniło to przynależność abchazji do innego kraju (bo oni teraz myślą, że Rosjanie będą ich mieli mniej w dupie niż Gruzini).

Wytłumacz mi proszę bo nie zrozumiałem o co chodziło ci w 3 ostatnich zdaniach (za dużo ironii?).

Pozdrawiam