54 odpowiedzi w tym temacie

[Wojak]

Rosyjska armia ćwiczyła atak na Polskę

Podczas niedawnych rosyjsko-białoruskich manewrów ćwiczono odparcie ataku na Gazociąg Północny, desant na plażę imitującą polskie wybrzeże, stłumienie powstania wywołanego przez polską mniejszość na Białorusi i testy samolotów rosyjskich sił jądrowych - informuje "Wprost" w swoim serwisie internetowym.
"Wprost" dotarł do notatki, z której wynika, że Polska w tych manewrach odgrywała rolę "potencjalnego agresora". Z dokumentów wynika również, że charakter manewrów tylko teoretycznie obronny.

Z ustaleń tygodnika wynika, że w ramach manewrów rosyjsko-białoruskie wojska ćwiczyły m.in. odparcie ataku na Gazociąg Północny na Bałtyku oraz desant na plaże obwodu kaliningradzkiego, która ukształtowaniem terenu miała przypominać polskie wybrzeże.

Co wy nato

[Aquila]

Co wy nato

A ja na to - NATO

Rosja doskonale wie, że to tylko napinanie się które nie ma żadnych możliwości na spełnienie. Ot, muszą od czasu do czasu odstawić cyrk i pokazać, że "wciąż potrafią". Tymczasem w jednym z artykułów bodajże "Polski Zbrojnej" był wywiad z jakimś rosyjskim generałem, który miał poważne wątpliwości czy Rosja byłaby w stanie pokonać Polskę w wojnie bez używania broni masowego rażenia (gazó, broni biologicznej albo atomowej).

Nie ma co się martwić, nawet nas wschodni sąsiad wie, że handel jest lepszy od wojny

[Paweł]

Te manewry mają zapewne charakter czysto polityczny. A jak wiemy w rosyjskiej polityce nic nie dzieje się przypadkiem i bez powodu.

[tatik]

Temat jest nieco przestarzały....manewry takie odbyły się z udziałem 12,5 tyś żołnierzy określane przez prasę jako symuluja wojny z NATO. Jako były żołnierz zawodowy stwierdzam że chwyt prasowy pod nazwą ci mili Rosjanie jest wręcz niepoważny....armia każdego państwa robi plany ataku oraz obrony przeciwko krajom sąsiadującym (nawet przeciwko sojusznikom) oraz oczywiście przeprowadza sprawdzian gotowości bojowej czyli ćwiczenia (czasem nawet z sojusznikiem, przeciwko niemu). Idiotyzmem byłoby nie przeprowadzać tego typu sprawdzianu ze wzgldu na często "chwilowy" sojusz.
Pamiętacie może wspólne amerykańsko-rosyjskie manewry ? Wątpię....prasa zrobi swoje. Gadanie o politycznych podstawach manewrów jest co najmniej niepoważne....dajmy wojsku kartki i ołówki niech sami narysują scenariusze ewentualnych konfliktów zbrojnych.

A wracając do tych miłych Rosjan....na miejscu Putina odciąłbym gaz i ropę dla Polski po wystąpieniu naszego prezydenta w stolicy Gruzji po tym jak stwierdził że "przybyłem tu aby walczyć" Następnie zawinął ogon i zwiał do kraju, robiąc z nas pośmiewisko

[Atomowy_jogurt_zagłady]

A operacja sił NATO able archer, manewry mające na celu ćwiczenie natarcia z Rosją? W czasie pokoju generałowie szykują sie do ewentualnej wojny, więc nie widze powodu do zmartwień. Ale to rędzej my będziemy się bronić a nie oni. Pewnie chcieli by nas sprowokować do strzelania jak Gruzję. Ale po ruskich wszystkiego można się spodziewać.

Oto do czego byli zdolni ROsjanie kiedyś, dzisiaj też są. Z przywódcy kraju na kolejnego przypada ten sam twardy rodzaj polityki.
Ale myślę, że szans na odzyskania tutaj strefy wpływów nie mają dużych. Mam sojuszników. Jesteśmy w NATO i UE.
Ale jest jeszcze fakt, że ROsjanie ustanawiają ustawę, że w razie zagrożenia mogą użyć broni atomowej. Nawet jeśli chodzi tylko o ich obawy, to nawet bez większego powodu mogą wystrzelić rakietkę.

Użytkownik Atomowy_jogurt_zagłady edytował ten post 31.10.2009 - 18:59

[tatik]

Ale myślę, że szans na odzyskania tutaj strefy wpływów nie mają dużych. Mam sojuszników. Jesteśmy w NATO i UE.
Ale jest jeszcze fakt, że ROsjanie ustanawiają ustawę, że w razie zagrożenia mogą użyć broni atomowej. Nawet jeśli chodzi tylko o ich obawy, to nawet bez większego powodu mogą wystrzelić rakietkę.

Oczywiście mamy "pseudo sojuszników"....mieliśmy doskonały przykład podczas gruzińskiego trzepanka. Tajemnicą poliszynela jest fakt że Gruzja nagle uzyskała fundusze na ponad 30-sto krotny wzrost nakładów na nowoczesną armię. Na marginesie podczas bestialskiego ataku na cywilne miasto (stolica Osetii) w czasie otwarcia Igrzysk Olimpijskich (gdzie jak wiemy od tysiącleci w tym dniu zgodnie z tradycją jest czas pokoju) Gruzja posiadała 40-sto tysięczną armię wyszkoloną i dozbrojoną przez USA oraz Izrael (pozazdrościć) Sami wiemy jak się to skończyło....Rosja zadeptała Gruzję w dosłownie kilka dni nie stosując "demokratycznych" nalotów dywanowych, napalmu oraz broni ze zubożonym uranem (jak to widzimy w Iraku i Afganistanie) Sojusznicy gruzińscy wiernie służyli swoim przyjaciołom w Iraku a jak przyszło co do czego "bracia" zaoferowali darmową podwózkę do Gruzji.
Co do innej sprawy.....czyli wewnętrznej ustawy Rosji o użyciu prewencyjnym broni atomowej, absurd, kraje posiadające broń atomową są związane ustawami międzynarodowymi oraz paktami o nie użyciu takowej broni jako pierwsi. Jak do tej pory biorąc pod uwagę fakt że USA odrzuciło wszystkie możliwe rezolucje ONZ zakazujące inwazji na inne kraje......możemy jasno stwierdzić że Rosjanie wymordowali najwięcej Wietnamczyków, Koreańczyków, Irakijczyków itp: (oczywisty sarkazm...zaznaczam ponieważ wielu forumowiczów nie łapie moich aluzji)

Dodam jeszcze: kiedyś na forum anglojęzycznym przeczytałem genialną wręcz informację......ponoć największe militarne imperium świata nie potrafi sobie poradzić z plemienną zbieraniną Talibów w sandałach i petem w zębach oraz kałasznikowem.

[Andross]

Pochopnie stwierdzacie że Rosja jest słaba.... ale kto wie co trzymają w zanadrzu.... USA opiera swoją politykę zagraniczna na zastraszaniu krajów opornych ich "krzewieniu demokracji" sojuszem NATO i swoimi nowoczesnymi technologiami... tyle że te technologie jeśli się im bliżej przyjrzy są przereklamowane... tymczasem Rosja z tym o czym wiemy że ma nie dała by rady Polsce i pozostałym krają europy wschodniej jeśli stawiłyby wspólny opór... z Tym co wiemy że ma...

trzeba się zastanowić gdzie uciekają fundusze kraju o tak potężnych zasobach surowców.... jak nauczyła nas historia Rosja prędzej umorzy głodem swoich obywateli niż odpuści na płaszczyźnie militarnej. Bardzo prawdopodobne jest więc że Rosyjskie Siły Zbrojne posiadają broń technologicznie porównywalną z Amerykańska lub nawet przewyższającą ją technologicznie o której my nic nie wiemy. Niektórzy chcąc pokazać rzekomą słabość Rosji wskazują na jej problemy z tak słabym przeciwnikiem jak Gruzja. Ale czy to nie była tylko prowokacja która miała sprawdzić czy Gruzja otrzyma wsparcie zagraniczne?? którego nota bene nie otrzymała poza słownymi obietnicami. I w końcu czy USA nie przystąpiło by do wojny z głównym przeciwnikiem na arenie międzynarodowej(można by się kłócić czy ich głównym przeciwnikiem w oczach opinii publicznej w ostatnim 20-leciu nie stała się Chińska Republika Ludowa ale jednak to tylko mało znaczące fakty i dalej Rosja pozostaje mocarstwem) gdyby ich wywiad nie posiadał informacji o zaawansowanej technologicznie broni strony rosyjskiej. Bron taką Rosja może okrywać aż do ostatecznej wojny USA/NATO vs Rosja/Chiny i po prostu w takim wypadku nieopłacalne stałoby się ujawnianie całej swojej siły przez Rosję w konflikcie peryferyjnym jakim bez wątpienia była sprawa Gruzji/Abchazji/Osetii dla Rosji... wątpię żeby Rosja zaangażowała w ten konflikt jakieś szczególne siły... zresztą trzeba by porównać konflikt Rosyjsko-Gruziński z Amerykańsko-Irackim na których Rosja chyba zyskała więcej niż USA...

[Hajime]

up@

Chiny traktują Rosję bardziej jako dostawce surowców i technologi niż sojusznika. Zresztą moim zdaniem w przyszłości bardziej prawdopodobny, byłby konflikt Moskwy z Pekinem, niż z USA czy UE. Trzeba pamiętać że główne zasoby surowców znajdują się na Syberii, gdzie mieszka już prawie 1 mln chińskich gastarbeiterów.Chiny w przeciwieństwie do Rosji posiadają dodatni przyrost naturalny i jak obliczyli demografowie w 2015 roku na rosyjskim Dalekim Wschodzie ma mieszkać 4,5 mln rodowitych mieszkańców.ChRL może wtedy zażądać ziem które utraciła w 1860 roku, dodatkowo jako powód można podać obronę praw swoich obywateli, jak Rosjanie podczas wojny z Gruzją.

tymczasem Rosja z tym o czym wiemy że ma nie dała by rady Polsce i pozostałym krają europy wschodniej jeśli stawiłyby wspólny opór... z Tym co wiemy że ma...

To samo może tyczyć się innych mocarstw, poza tym Rosja musiałaby prowadzić tą wojnę w pośpiechu bo po prostu nie stać jej na prowadzenie działań wojennych porównywalnych do tych, które prowadzili Amerykanie np. w Afganistanie, nawet jeśli posiada jakąś zaawansowaną tajną technologie. Żeby prowadzić wojnę trzeba mieć fundusze, a teraz mają inne problem na które muszą łożyć z budżetu państwa.

[lambo]

Ech....

Rezerwy walutowe: USA - 70,5mld $, Rosja - 476,4mld $.
Dług zewnętrzny: USA - 12250mld $, Rosja - 356,5mld $.
Wzrost PKB: USA - 2%, Rosja - 8.1%.

Jeszcze coś?
Jak to bardzo mądry człowiek powiedział "powiesimy ich na sznurze, który sami sobie ukręcą".

Poza tym ile trwała wojna w gruzji?
Krótko, a Gruzja naprawdę się rozpadła, w Iraku Hamerykanie się paprali kilka lat a jakoś trzymają się.

Co do wątpliwości czy Rosja by wygrała z Polską, panowie, samo wojsko, które stacjonuje w Obwodzie Kaliningradzkim dałoby sobie radę z całym wojskiem NATO w Europie.

Technologia wojskowa Rosji jest napewno bardziej zaawansowana.
Nie mówiąc o arsenale broni masowego rażenia to i tak jest to potężniejsza armia, poza tym czy Amerykanie daliby sobie radę w Rosji?
Śmiem wątpić, a jestem pewien że Rosjanie daliby sobie radę w Europie i USA.

No, naprodukowałem się to idę się uczyć j. Rosyjskiego, może się przydać niedługo.

[tatik]

Rosyjskie Siły Zbrojne posiadają broń technologicznie porównywalną z Amerykańska lub nawet przewyższającą ją technologicznie o której my nic nie wiemy.

Doby post, jak powszechnie wiadomo Rosjanie zawsze wykradali technologię od USA. Dzięki temu wysłali w kosmos pierwsze sputniki oraz pierwszego człowieka.....wkraczamy w delikatną medialną krainę absurdu.

Mała próbka co potrafi standardowy myśliwiec FEDERACJI....może nasze które czasami potrafią latać F-16 potrafią więcej
SU-37
Maszynki tego typu raczej nie spotkasz w wielkim imperium USA.

[Atomowy_jogurt_zagłady]

Rosjanie mają to do siebie, że się nie pierdo**. Wiemy z historii, że dla władz mie liczyła się jednostka. Grają ostro i sięgają jak pisał Machiavelli, że władca może posuwać się do najgor zych czynów dla dobra państwa. Patrzcie na Putina on tam jest nadal bogiem...
A Polska na pewno będzie teraz w coraz gorszej pozycji, bo jeśli uzależnimy się od gazu (POLSKA PODPISUJE KONTRAKT DO 2037r) to jak nam zakręcą kurek bo to jest obecnie w rękach Rosjan 1 nie militarny atut to nie dosyć, że będą mogli nas pozbawić gazu ale i prądy, bo z tego co wiem Polska musi ograniczyć emisje CO2 a najlepszym rozwiązaniem będzie budowa elektrowni gazowych. Nawet nie będą musieli atakować, żeby nas obalić, bo bez prądo wiadomo co by było, a raczej czego by nie było.
Ale Usa nie dało by sobie rady w Europie i USA bo ktoś obliczył, że w wojnie USA kontra reszta świata; USA ma 40% szans zwycięstwa.

Użytkownik Atomowy_jogurt_zagłady edytował ten post 03.11.2009 - 22:33

[Paweł]

Jeszcze coś?

Tak, bawiąc się w statystyki zapomniałeś o budżetach obronnych. I tak USA przeznacza na armię ok. 660 mld $, a Rosja ok. 38 mld $. W przeliczeniu na jednego żołnierza wychodzi to 447 tys. $ dla USA (armia licząca 1,473,900 ludzi) oraz 36,6 tys $ dla Rosji (armia 1,037,000). Dla porównania Polska wydaje na jednego żołnierza ok. 66,2 tys $, czyli prawie dwa razy więcej niż Rosja.
Źródła:
http://en.wikipedia....ry_expenditures
http://en.wikipedia....umber_of_troops

(...) samo wojsko, które stacjonuje w Obwodzie Kaliningradzkim dałoby sobie radę z całym wojskiem NATO w Europie.

Swego czasu znajomi jeździli tam po spirytus i opowiadali to i owo. Głównym zajęciem tamtejszych żołdaków jest notoryczne upijanie się, chodzenie z kąta w kąt i nic poza tym. Poza tym bieda aż piszczy.
Zresztą, stacjonuje tam jedynie jedna dywizja zmechanizowana i brygada zmechanizowana. Już to widzę jak jedna dywizja mknie przez całą Europę i podbija po kolei Polskę, Niemcy, Francję...

Technologia wojskowa Rosji jest napewno bardziej zaawansowana

Rakiety mają dobre, ale co jeszcze? Czołgi - ok. 1000 T-90, chyba tylko te mogą konkurować z amerykańskimi Abramsami czy niemieckimi Leopardami. Samo USA ma ich ok. 7000. Samoloty - podstawa to Migi 29, 31 Su-24, 25 (często niezmodernizowane). Nie wiem co z Su-37, bo ponoć armię nie stać na ich zakup i miały być na eksport. Bombowce Tu-22, Tu-95, Tu-160 (kopia B1). Jako, że ich bombowce są stare można je więc zestrzelić praktycznie byle czym.
Amerykanie puki co bazują głównie na F-16 i F-15, ale za to w większości są modernizowane, oraz w mniejszej liczbie F-22.

Nie mówiąc o arsenale broni masowego rażenia

No i to ich ratuje. Bez broni jądrowej byliby jedynie dużym i biednym krajem z równie dużą i biedną armią bez możliwości stawiania warunków krajom sąsiednim.

jestem pewien że Rosjanie daliby sobie radę w Europie i USA.

Zimna wojna pokazała coś zupełnie przeciwnego.

Użytkownik Paweł edytował ten post 03.11.2009 - 22:29

[tatik]

Swego czasu znajomi jeździli tam po spirytus i opowiadali to i owo. Głównym zajęciem tamtejszych żołdaków jest notoryczne upijanie się, chodzenie z kąta w kąt i nic poza tym. Poza tym bieda aż piszczy.

Może mają dobry spiryt który pozwoił im zdeptać 40-sto tysięczną gruzińską armię wyszkoloną i wyposażoną przez USA i Izrael w kilka dni ? Zamiast prezydenta na wiecu w stolicy Gruzji który przybył aby "walczyć" zamówmy rosyjski spirytus....będziemy niezwyciężeni. Bieda aż piszczy....ceny wynajmu biur dla firm w Moskwie są w tej chwili najwyższe na świecie.

[Paweł]

Bieda aż piszczy....ceny wynajmu biur dla firmw Moskwie są w tej chwili najwyższe na świecie.

Miałem na myśli Obwód Kaliningradzki. Cena wynajmu biur w jednym mieście jest kiepskim wyznacznikiem potęgi i bogactwa całego kraju. Znajomi opowiadali jak zatrzymali się gdzieś na przydrożnej stacji zatankować i część z nich poszła do toalety. W pewnym momencie ktoś wszedł do WC i ręką zaczął grzebać w muszli. Na pytanie znajomych co robi, odpowiedział, że przepycha kible. Prawdziwa Rosja zaczyna się kilkaset km za Moskwą.