258 odpowiedzi w tym temacie

[Kozakiewicz]

Macie chore zabawy dzieci, chore.

[Romczyn]

Zgadzam się, nawet na forum są spiski i Muhad je odkrył.

[Kozakiewicz]

Zaczynam dostrzegać podział. Oby ta choroba nie była zaraźliwa dla innych. Kiedyś nie było komputerów i młodzież miała zdrowe umysły. Gdyby to ode mnie zależało wywaliłbym internet do kosza i wszystkie gry.

[Yaw]

Yawgamcoś... już wiadomo kto wyprowadził Quidama z równowagi psychicznej (rzekomej zresztą). Jeśli jednak Ty jesteś odpowiedzialny za obrażanie go na gg o którym wspominał to znaczy, że przegiąłeś.

Lizicośtam (fajnie tak ?), chyba się nieco zagalopowałaś z tą sugestią. Nawet nie zamierzam się do tego szerzej odnosic.

[QQRIVER]

Zaczynam dostrzegać podział. Oby ta choroba nie była zaraźliwa dla innych. Kiedyś nie było komputerów i młodzież miała zdrowe umysły. Gdyby to ode mnie zależało wywaliłbym internet do kosza i wszystkie gry.

To mam propozycję: zacznij od siebie^^

[Ill]

Tak na serio; wyluzujcie chłopaki, to tylko reputacja, kobiety na to nie patrzą

Ja tam nie wiem... wiosna idzie, testosteron w żyłach buzuje, okres godowy się zaczyna... Powszechnie przecież wiadomo, że wielkość penisa jest proporcjonalna do punktów reputacji, to chłopaki prężą się jak mogą

[livin]

Yawgamoth jak piszę na szybko coś to zazwyczaj nie sprawdzam nicków. Jak już to livicośtam znaczna różnica występuje pomiędzy literką v i z, nawet wzrokowa.
A co do kolegi Quidama faktycznie/być może się zagalopowałam. Z tym, że nie oskarżyłam Cię o to na co wskazuje użycie słowa "jeśli" w kontekście całej wypowiedzi. Tak między prawdą a Bogiem, to któż wie czy ktoś go katował na gg, różnie z jego osoba było. Mnie na przykład oskarżył o wyzywanie jego matki co nigdzie absolutnie nie miało miejsca. Wybacz więc jeśli odebrałeś to jako oskarżenie, jeśli jednak ktoś naprawdę posunął się do wulgaryzmów na prywatnym komunikatorze to posunął się za daleko.

[Yaw]

Brak czasu nie zmienia faktu, że takie przekształcenia nicków (XXX+"cośtam") nie są mile odbierane. Inną sprawą jest "Yaw" Muhada, które jest po prostu niezłośliwym zdrobnieniem (przynajmniej tak to odbieram). Ale ok, zostawmy to.

Co do Quidama, to właśnie odebrałem to jako sugestię. Skoro nie taki był zamiar, to OK. Ale pozwolisz, że wyjaśnię czemu taki zarzut byłby dla mnie absurdalny - tak się składa, że to On mnie na priv próbował zamęczac, co skończyło się ignorem, którego nie zdjąłem do dziś

[livin]

To chyba stylu nie zmienił, mnie też zamęczał mimo usilnych próśb o zaprzestanie. Skończyło się ignorem i banem czasowym. Dla niego.

[Romczyn]

Tak na serio; wyluzujcie chłopaki, to tylko reputacja, kobiety na to nie patrzą

Ja tam nie wiem... wiosna idzie, testosteron w żyłach buzuje, okres godowy się zaczyna... Powszechnie przecież wiadomo, że wielkość penisa jest proporcjonalna do punktów reputacji, to chłopaki prężą się jak mogą

To Radek i Aquila mają chyba jak trzecia noga

[Aquila]

No tak, gdyby ta ilość jeszcze od nas zależała Na szczęście siebie punktować nie można.

[Bierdol]

No dobrze ale ustalmy jedno. Jest li szansa jakaś na wgląd w autorstwo reputacji konkretnej notki albo globalny listing kto mi najczęściej plusował/minusował (choć przyznam, że pierwsza wersja jest mi bliższa) ?

Użytkownik Bierdol edytował ten post 04.03.2010 - 18:38

[+.....]

Informuję także, że mam dostęp (jednak) do historii reputacji każdego użytkownika. Na pewno dane te będą przydatne. Zaznaczam jednak, że nie zamierzam nikogo rozliczać za przyznane czy odebrane punkty (niewiele mnie to obchodzi), jednakże w sytuacji, w której reputacja danej osoby zostanie wybitnie podbita / obniżona w krótkim czasie - z równolegle wielu tematów, przez tzw. spamerów - na pewno będę interweniował.

Biorąc pod uwagę to co się dzieje, uważam że powinniśmy poznać głównych aktorów reputacyjnej farsy.

[Tiamat]

No to jedziemy, okaże się, kto jest największym hipokrytą. Z drugiej jednak strony, czy jest sens, skoro reputacja w tym wydaniu to tylko zabawa ?