Ze względu na ograniczenie maksymalnej ilości tagów "quote" w poście, zamieniłem je na cudzysłowy.
Przede wszystkim - ten "plan złych" przypomina mi nie teorię spiskową, a bezsensowne gadanie. To się po prostu nie trzyma się całości, wszędzie są błędy logiczne, sprzeczności, brakuje dowodów, ba, nie tylko dowodów, ale jakichkolwiek poszlak... Po prostu - dla mnie wygląda to na stek bzdur.
A teraz nieco konkretniej...
Po pierwsze - w owym "manifeście" (taka nazwa wydaje mi się odpowiednia) jest wspomniane o tym, że ktokolwiek odkryje NWO, ten musi zginąć. Rodzi się zatem pytanie - dlaczego jeszcze nie zostałeś zabity przez NWO? Według tej teorii powinieneś już dawno nie żyć, w końcu odkryłeś "prawdę o nich". Widać słabe coś to NWO - najpierw robią wszystko, aby utrzymać swój projekt w tajemnicy, a później można go łatwo odkryć, a na końcu okazuje się, że NWO nie potrafi usunąć tych, którzy doszli do tej "prawdy". Już tutaj widać sprzeczność.
Najpierw, w "manifeście", który popierasz, jest mowa o tym, że:
"Ich umysły będą powiązanie z ich wierzeniami, wierzeniami, które my ustaliliśmy od dawien dawna. "Dziwne, wydawało mi się, że sam przyznałeś się do takich wierzeń - na przykład do wiary w reinkarnację i oświecenie. Takie coś jest niebezpieczne - wygląda to trochę tak, jakbyś uważał, że tylko TWOJA religia/pogląd jest prawdziwy, a reszta to kłamstwa.
Następnym krokiem będzie zapewne twierdzenie, że każdy, kto się z tobą nie zgadza, jest częścią spisku (już wspominałeś w tym temacie, że niektóre osoby są za głoszeniem kłamstwa). Teraz jeszcze bardziej liczę na to, że projekt upadnie - powoli zaczyna się robić niebezpieczny.
"Co tu dużo pisać o planach? Pisałem już o co biega No ale się powtórzę, dla jasności.
Mam kilkanaście pomysłów, kilka najbardziej perspektywicznych ruszam w pierwszej kolejności. Wśród nich ten jeden do którego szukam osób do pomocy tu na forum, czyli: debaty, prelekcje i pokazy filmów o tematyce paranormalnej w całej Polsce. ""Przecież pisałem... Debaty, pokazy filmów i tak dalej już dawno są. To JUŻ zrobiono. Kto jest chętny, interesuje się takimi rzeczami czy jest po prostu ciekaw - może sobie to obejrzeć. Jest YouTube, są konferencje, pisma, filmy w telewizji, czasem nawet wykłady i tak dalej.
"Zbieram ludzi (przez neta). Wspólnie ustalamy tematykę. Zbieramy najlepsze materiały. Ustalamy program debaty. "Osobiście wątpię, aby ktokolwiek chciał się do ciebie przyłączyć - nie powiedziałeś nic konkretnego. Najpierw krytykujesz tych, którzy ślepo podążają za mediami, a później sam rzucasz puste hasła i liczysz na to, że inni się do ciebie dołączą. Hipokryzja pełną gębą.
"Ludzie w swoich miejscach zamieszkania organizują salę z jakimś projektorem, najlepiej for free od jakiejś szkoły/domu kultury itp. To jest do zrobienia "Skoro znasz ich tylko przez internet, to skąd wiesz, czy to rzeczywiście robią? Może dołączają do ciebie/was/whatever, a później piszą, że coś robią, jednocześnie nic nie robiąc - sabotaż NWO? Może zgadzają się z tobą tylko po to, aby poznać twoje zamiary? xP
"I potem promocja wydarzenia, tu na forum, na stronce www, która powstanie, przez spam na naszej klasie itp byle dotrzeć do dużej liczby ludzi. "Najpierw ktoś pisze, że NWO zabija tych, którzy znają "prawdę", ty się z tym zgadzasz, a później chcesz to pokazać publice... Gdybyś rzeczywiście wierzył w to, że NWO morduje każdego, kto przyznaje się do znania prawdy, to byś nie wygłaszał tego publicznie - w końcu myślałbyś, że cię zabiją. Nie zabili cię - czyli, jak widać, albo nie przejmują się tym, że ktoś ich wydał, albo po prostu nie istnieją.
"Najtrudniejsze będą początki. Potem znajdzie się więcej ludzi do pomocy z większej liczby miast.
Koniec kropka. Trzeba dotrzeć z informacją do innych. "
Informacja już dotarła - wątpię, aby w tym kraju był ktoś, kto chociaż raz nie słyszał o rzeczach paranormalnych - czy to w TV, czy to w radiu, prasie, Internecie... Gdziekolwiek.
"
A do tych, którzy ciągle myślą, że są "obudzeni" a tak naprawdę to jeszcze smacznie śpią... Jeden z chętnych pomóc i się zaangażować wysłał mi dzisiaj taki oto tekst, który wedle osób go rozsyłających jest prawdziwym opisem planu Ich, czyli tych Złych."
Czyli ty też jeszcze smacznie śpisz?
"
Czytasz coś takiego i myślisz sobie "DOŚĆ!!". Czas działać!"
Nie. Czytam coś takiego, i myślę - to tylko zmyślanie, czy już paranoja? Masz JAKIEKOLWIEK dowody na poparcie tego, że to, co poniżej napisano, jest prawdą? Tak jak napisałem we wstępie - logika leży, dowodów brak.
"
Ktoś w roku 2002, być może pobudzony wyrzutami sumienia opublikował na Internecie niezwykle cyniczne"
Co jest złego w cynizmie? Dla mnie to bardzo pozytywna cecha - oznacza umiejętność do prowadzenia trafnych obserwacji.
"
plany międzynarodowej elity wprowadzenia Lucyferiańskiego Nowego Porządku Świata."
Dlaczego lucyferiańskiego? Czyli nie chodzi tu o zło, ale zło w wydaniu katolickiem.
"
Cynizm, okrucieństwo i oraz brak jakichkolwiek ludzkich uczuć uderzają natychmiast każdego czytelnika.
Oszustwo będzie tak olbrzymie, tak obszerne, że ujdzie ludzkiej uwadze. "
Tak jak wyżej - cynizm to dla mnie cecha pożądana. A, i tekst przeczy samemu sobie - "tak obszerne, że ujdzie ludzkiej uwadze" - gdyby tak rzeczywiście było, to byś nic o tym nie wiedział. Brak ludzkich uczuć - logika jest zła? Osobiście bardziej ufałbym samoświadomej maszynie niż człowiekowi. Okrucieństwo... Dowody są?
"
Ci, którzy je dostrzegą będą uważani za szaleńców. "
Jakie to sprytne - zabezpieczenie. To tak, jakby powiedzieć - "wiem, że gadam bzdury i brzmi to wywód paranoika, ale jeśli powiesz, że to wywód paranoika, to znaczy, że popierasz to, co mówię".
"Utworzymy oddzielne fronty aby zapobiec rozpoznaniu połączeń z nami. "Czym są te "oddzielne fronty"? Jak na razie same ogólniki, brak konkretów. Jak widać, te "oddzielne fronty" zawiodły - w końcu ty znasz prawdę.
"
Będziemy się zachowywać tak, jakbyśmy nie mieli z tym nic wspólnego aby kontynuować to oszustwo.
Celem będzie stawianie małych kroków w czasie, uchroni to nas przed podejrzeniami. To także zabezpieczy ich przed zauważaniem zachodzących zmian. "
Widać nie zabezpieczyło - w końcu ty się połapałeś. Jak widać - NWO to banda partaczy, którzy nie potrafią nawet utrzymać swojego projektu w tajemnicy. To na pewno ta sama organizacja, która chce przejąć władzę nad ludzkością?
"
Zawsze będziemy stali ponad relatywnym polem ich doświadczeń ponieważ sekrety są absolutne. "
Nie są absolutne - w końcu ty znasz tą "prawdę". "ponad relatywnym polem ich doświadczeń" - co to znaczy? Ma mądrze brzmieć? Jeśli chodzi o to, że są bardziej doświadczeni - to chyba dobrze.
"
Będziemy zawsze razem pracować i będziemy związani poprzez krew i sekret. Śmierć spotka każdego, kto zacznie to wyjawiać. "
Tak, i właśnie dlatego na świecie pełno jest osób, które "wyjawiły", czym jest NWO i dalej żyją i mają się dobrze.
"Będziemy utrzymywać ich przy życiu krótko wraz ze słabościami ich umysłów, podczas kiedy będziemy udawać, że czynimy odwrotnie. "Dobrze by było, gdyby ten twój zwolennik to rozwinął...
"
Będziemy używać naszej wiedzy naukowo-technologicznej w subtelny sposób, tak ze nigdy nie połapią się, co się dzieje.
Będziemy używać metali lekkich, przyspieszaczy starzenia się oraz środków odurzających w pokarmie, wodzie oraz w powietrzu. "
Masz na to dowody? Podstawowe testy chemiczne na wodzie można zrobić samemu, wystarczy odpowiedni sprzęt. Ta teoria nie ma jakiegokolwiek sensu - gdyby wszystko było zatrute, to w szpitalach, labolatoriach kryminologicznych, na zajęciach z chemii byłoby to odkrywane. No chyba, że według ciebie NWO kontroluje wszystkie szpitale, wszystkie zakłady chemiczne, wszystkich naukowców, lekarzy, nauczycieli, całą policję etc.
"Będą pod parasolem trucizn, w którąkolwiek stronę się skierują.
Lekkie metale będą powodować utratę zmysłów. Będziemy obiecywać lekarstwa na wielu frontach, jednakże będziemy im dodawać jeszcze więcej trucizn. "Padłem...
Czy ten twój zwolennik w ogóle wie, co to są lekkie metale? Do grupy metali lekkich zalicza się sód (tlenek sodu to... Sól - i nie jest ona szkodliwa), potas (jego niedobór powoduje PROBLEMY ze zdrowiem), rubid (niewielkie praktyczne zastosowanie - konia z rzędem temu, kto znajdzie rubid w moim pokoju xP), frans (reaguje aktywnie z wodą i kwasami - gdybyś miał go na ubraniu, to po kontakcie z wodą by wyparował... Razem z twoim ubraniem xP), bar (który występuje naturalnie w przyrodzie), Wapń (jest to pierwiastek niezbędny dla ludzkiego organizmu - bez wapnia pojawiać się mogę problemy z mięśniami, sercem, krzepliwością krwi etc.), magnez (także niezbędny dla ludzkiego organizmu) i parę innych, równie "szkodliwych" (xP) pierwiastków.
Wyssana z palca bzdura. Dalej:
"
Trucizny będą absorbowane poprzez skórę i usta, będą one niszczyć ich umysły oraz narządy rozrodcze. W wyniku tego będą się rodzić martwe niemowlęta a my będziemy ukrywać te informacje przed nimi."
Myślałem, że jeśli się narządy rozrodcze zarówno samca, jak i samicy, to niemożliwe jest w ogóle zapłodnienie... Poza tym - masz dowody? I co złego widzisz w próbie zmniejszenia przeludnienia na Ziemi?
"
Trucizny będą ukryte we wszystkim, co ich otacza, co piją, jedzą, wdychają i noszą."
Gdyby tak było (i częściowo jest - bar występuje praktycznie wszędzie z tego co wiem, a magnezu i wapń są w ludzkim ciele), to każdy dzieciak z zestawem małego chemika mógłby to wykryć.
"
Musimy być genialni w rozprowadzaniu trucizn ponieważ mogą to dostrzec. "
Jak na razie słabo coś z tą genialnością - to NWO zachowuje się jakby mieli IQ w okolicach 60. Albo po prostu owa "teoria spiskowa" nie trzyma się kupy...
"
Będziemy ich przekonywać, że trucizny są dobre, połączymy to z wesołymi obrazkami i muzyką."
Co? Pierwiastki lekkie, a do tego wesoła obrazki i muzyka? Nie rozumiem... Czyli co, ktoś mi pokaże wesoły obrazek, puści muzykę i powie: "dzień dobry, czy chciałby pan skosztować ciasteczka z Cezu? Wybucha po zetknięciu z wodą."
"
Tych poszukujących pomocy zwerbujemy, aby dalej rozpowszechniali nasze trucizny.
Będą widzieć nasze produkty w filmach i będą rosnąć akceptując je i nigdy się nie dowiedzą o rzeczywistych ich efektach."
Tak, każdy może je wykryć, więc nikt o nich nie wie.
"
Podczas porodów będziemy wstrzykiwać trucizny do krwi ich dzieci przekonując ich, że to dla ich pomocy."
Czyli twój "zwolennik" sugeruje, że każdy lekarz na tej planecie należy do NWO, bo szczepienia dla noworodków są obowiązkowe w większości rejonów kuli ziemskiej?
"
Będziemy rozpoczynać wcześnie, kiedy ich umysły będą młode, będziemy atakować dzieci tym, co one najbardziej lubią, słodyczami. "
Powtórzę: skoro owe trucizny są takie powszechne (słodycze kosztują w końcu grosze...) to jakim cudem nikt ich nie wykrył? Wystarczy wziąć taką czekoladkę, pójść do szkoły, wylać na nią jakiś-tam-katalizator i sprawdzić wynik - od razu by wyszło, czy w środku jest jakiś tam pierwiastek.
"
Kiedy ich zęby będą próchnieć, wypełnimy je metalami, które będą zabijać ich umysły oraz okradać je z ich przyszłości. "
Tak, chcą, aby zęby próchniały - dlatego właśnie istnieją stomatolodzy (których mottem jest w końcu "lepiej zapobiegać, niż leczyć"), pasty do zębów etc. Jeśli powiesz, że w paście do zębów jest trucizna - to ufam, że nie myjesz zębów, aby się nie zatruć.
"
Kiedy ich zdolności do nauki zostaną naruszone, będziemy tworzyć lekarstwa, który uczynią ich jeszcze bardziej chorymi i spowodują inne choroby, dla których będziemy tworzyć jeszcze więcej lekarstw.
Będziemy czynić ich uległymi i słabymi przed nami poprzez naszą moc."
Dowody? Cokolwiek? Poszlaki? Przykłady? To nie ma sensu.
"
Będą one wzrastać w depresji, powolni i otyli, a kiedy przyjdą do nas o pomoc, damy im więcej trucizny.
Będziemy koncentrować ich uwagę ku pieniądzowi oraz ku dobrami materialnymi, nie będą w stanie zachować wewnętrznej samokontroli. "
Co ma wspólnego pociąg do dóbr materialnych z samoopanowaniem? A co do trucizn - dowody proszę.
"
Będziemy odwracać ich uwagę nierządem, zewnętrznymi przyjemnościami oraz grami, więc nie będą w stanie się jednoczyć. "
Błąd logiczny. Wychodzi na to, ze najpierw:
"
"Ich umysły będą powiązanie z ich wierzeniami, wierzeniami, które my ustaliliśmy od dawien dawna. ""
A później sami w to wierzą, mówiąc o nierządzie.
"Ich umysły będą zawsze należeć do nas i oni zawszę będą posłuszni naszym poleceniom. "
Dowody? To raz - dwa, na co komu kontrola nad wszystkimi umysłami? To raczej nie zaspokoi żądzy władzy - od tego jest tyrania etc.
"
Jeżeli odmówią nam, znajdziemy sposoby na technologię kontroli umysłu w ich życiu. Będziemy wykorzystywać strach jako naszą broń. "
Aż przypomniał mi się film "znaki" i aluminiowe kapelusiki, które miały za zadanie powstrzymywać "fale" od kosmitów. xP Masz na to dowody?
"
Ustanowimy ich rządy oraz ustanowimy także opozycję. Będziemy kontrolowali obie strony. "
Sugerujesz zatem, że każdy polityk należy do NWO? Niezły zasięg mają... Politycy, lekarze, chemicy, policja, firmy farmaceutyczne... 3/4 świata należy do spisku?
"Zawsze będziemy ukrywać nasze cele ale zawszę będziemy realizować nasz plan. "
Patrz wyżej - skoro to "odkryłeś", to tej skrytości nie realizują.
"Będą wykonywać pracę dla nas, a my będziemy ich wynagradzać za ich trud. "A co w tym złego? Lepiej by było, gdyby pracowali i nic za to nie dostawali? xP
"Nasze rodziny nigdy nie będą się z nimi mieszać. Nasza krew musi być zawsze czysta, taka jest nasza droga . "
Absurd. Poprzednio (w innym temacie - tym o "galerii sław") pisałeś, że do NWO może wstąpić każda szycha etc. - od tego są te wszystkie wtajemniczenia i rytuały. Twój zwolennik z kolei napisał, że to "interes rodzinny" - którą z wersji wybierasz? Swoją czy jego?
"
Spowodujemy, że będą się zabijać wzajemnie, kiedy tylko będzie to w naszym interesie.
Będziemy ich separować od siebie za pomocą dogmatów i religii.
Będziemy ściśle kontrolować wszystkie aspekty ich życia i będziemy nimi kierować, co myśleć i jak mysleć.
Będziemy nimi kierować delikatnie i grzecznie, pozwalając im myśleć, że są samodzielni.
Będziemy siać nieprzyjaźń pomiędzy nimi poprzez nasze frakcje. "
Masz dowody? Frakcje są niejako rzeczą naturalną - od zawsze człowiek "dzielił" świat na swoją rodzinę, plemię etc., frakcje (państwa etc.) to po prostu nieco "większa" wersja plemion - po prostu taki jest instynkt. Co do religii - pierwsze różnego rytuały etc. powstały już tysiące lat temu (starożytny Egipt, Grecja, wierzenia szamanistyczne etc.), czyli przed NWO.
"
Kiedy światło wiedzy zaświeci pomiędzy nimi, wygasimy je poprzez szyderstwo lun śmierć, którekolwiek nam będzie bardziej pasowało. "
Kolejne zabezpieczenie: "jeśli pomyślą, że jesteśmy szaleni i zaczną z nas szydzić... To znaczy, że NALEŻĄ DO NICH!". Co do śmierci - to dlaczego jeszcze żyjesz?
"
Spowodujemy, że będą sobie wyrywać serca i zabijać własne dzieci. "
Zabijanie dzieci i wyrywanie serc to raczej relikt z zamierzchłych czasów - dzisiaj już się tego nie spotyka (pomijam psychopatycznych morderców etc.).
"Uzyskamy to używając nienawiści jako naszego sprzymierzeńca i gniewu, naszego przyjaciela.
Nienawiść oślepi ich całkowicie i oni nigdy się nie zorientują, że z ICH konfliktów wyłonimy się MY jako ich władcy. Będą zbyt zajęci wzajemnym zabijaniem się.
Będą się kąpać we własnej krwi i zabijać swoich bliźnich tak długo, jak długo uznamy to za konieczne. "Czyli jednak NWO ma jakiś wyższy, być może szlachetny cel - w końcu uznają to za konieczne. Może chcą dobrze? Może chcą zjednoczyć ludzkość? Poza tym - to "ich" konflikty, ale to NWO je wywołuje... To czyje są te konflikty w końcu?
"
Osiągać będziemy z tego wielkie korzyści, dlatego że oni nas nie widzą ponieważ nie mogą nas widzieć. "
Jak to nie mogę nas widzieć? Przecież ty o "nich" "wiesz" - sprzeczność. I jakie korzyści mieliby mieć z wojny, oprócz zmniejszenia ilości ludzi? (walka z przeludnieniem) Brak konkretów.
"
Nasze korzyści z ich wojen i ich śmierci będą kontynuowane.
Będziemy to powtarzać tak długo, dopóki nasz ultymatywny cel nie zostanie osiągnięty.
Będziemy kontynuować kontrolę ich życia w strachu i gniewie poprzez obrazy i dźwięk.
Użyjemy wszelkich dostępnych środków aby to uzyskać.
Narzędzia te zostaną stworzone ich pracą.
Będą nienawidzić siebie i bliźniego.
Zawsze będziemy ukrywać świętą prawdę przed nimi, że my jesteśmy wszyscy jedno. Tego nie mogą się nigdy dowiedzieć.
Nigdy nie mogą się dowiedzieć, że kolor jest iluzją, zawsze muszą myśleć, że nie są równi.
Krok po kroku, krok po kroku będziemy zdążali do celu.
Zabierzemy ich ziemię, środki do życia i bogactwo i będziemy posiadać totalną kontrolę nad nimi.
Oszukamy ich, aby zaakceptowali prawa, które ograbią ich z tych fragmentów wolności, jaką jeszcze będą posiadać. "
Jakieś konkretne przykłady takich praw? Dowody? Cokolwiek?
"
Ustanowimy system monetarny który uwięzi ich na stałe, utrzymując ich oraz ich dzieci w długach. "
Monety zostały wynalezione tysiące lat temu, jeszcze "przed naszą erą" - wątpię, aby NWO miało parę tysięcy lat.
"
Kiedy zaczną się jednoczyć, oskarżymy ich o przestępstwa oraz ukażemy odmienny bieg wydarzeń światu, ponieważ będziemy właścicielami mediów. "
Wszystkich mediów? Każdej stacji telewizyjnej na Ziemi?
"Będziemy używać mediów w celu kontroli biegu informacji oraz uczuć które my faworyzujemy."
Moda była od zawsze. Poza tym - dowody?
"
Kiedy powstaną przeciw nam zgnieciemy ich jak insekty, ponieważ są mniej warte niż one.
Będą bezbronni bez możliwości działania ponieważ nie będą posiadali broni. "
To po co "walczysz" z "niewidzialnym wrogiem"? Albo twoja walka skazana jest na klęskę, albo twój wróg jest na tyle głupi, ze sam nie wie, co gada. (albo po prostu ta teoria zawiera sprzeczności xP)
"
Powołamy niektórych z nich aby realizowali nasze plany, obiecamy im życie wieczne, ale oni nigdy tego nie otrzymają ponieważ nie należą do nas. "
Czyli NWO żyją wiecznie? Tylko oni są dopuszczeni do zaświatów? Przecież są źli etc., widać "absolut" czy cokolwiek takiego ma gdzieś sprawiedliwość.
"
Rekrutów nazywać będziemy "zainicjowanymi" i będą tak indoktrynowani aby wierzyć w fałszywe rytuały oraz pisma wyższych sfer. Członkowie tych grup będą myśleć że są z nami ale nigdy nie będą znali prawdy.
Oni nigdy nie mogą poznać prawdy ponieważ mogą się odwrócić przeciwko nam. "
jak to rekrutów? Przecież poprzednio było napisane, że NWO to "interes z ojca na syna". To wyklucza jakąkolwiek rekrutację, ponieważ oznaczałoby to dostanie się krwi "z zewnątrz".
"
Za ich pracę będą nagradzani ziemskimi rzeczami oraz wielkimi tytułami, ale oni nigdy nie staną się nieśmiertelnymi i nigdy się z nami nie połączą, nigdy nie otrzymają światła i nigdy nie będą podróżować ku gwiazdom. "
Mam światło - daje mi je słońce. Jeśli chodzi o światło absolutu - może się wypchać. Zaś podróżowanie ku gwiazdom w sensie dosłownym będzie dopiero możliwe za parę tysięcy lat (jeszcze nie opracowano napędu hiperprzestrzennego xP), zaś w sensie niedosłownym oznacza marzenie - a tego nikt nie zabrania.
"Nigdy nie osiągną wyższych realiów, ponieważ zabijanie własnego rodzaju zastopuje ich postęp w kierunku oświecenia.
Prawda będzie ukryta przed nimi będąc jednocześnie wprost w ich twarze, tak ze nie będą w stanie skupić się na niej, zanim nie będzie za późno.
O tak, będzie wielka iluzja wolności, że oni nigdy nie zauważą tego, że są naszymi niewolnikami.
Kiedy wszystko osiągniemy, rzeczywistość, którą utworzymy dla nich będzie znaczyła, że jesteśmy ich właścicielami.
Rzeczywistość będzie ich więzieniem. Będą żyli we własnych snach.
Kiedy osiągniemy nasz cel, rozpocznie się nowa era dominacji .
Ich umysły będą powiązanie z ich wierzeniami, wierzeniami, które my ustaliliśmy od dawien dawna.
Ale kiedy zorientują się, zniszczymy ich. ONI NIGDY TEGO NIE MOGĄ WIEDZIEĆ."
Masz jakieś dowody na to?
I jak to "ONI NIGDY NIE MOGĘ WIEDZIEĆ"? Przecież ty już wiesz, a jednak nikt cię nie zniszczył* - masz dostatecznie dużo pieniędzy, aby mieć dostęp do sieci, czyli na jedzenie etc. też masz.
"Jeżeli kiedykolwiek znajdą tę prawdę, że będą w stanie nas zniszczyć, zaczną działać w tym kierunku.
Nigdy nie muszą się dowiedzieć co uczyniliśmy, ponieważ jeżeli się dowiedzą, nie mamy gdzie uciec i będzie łatwo widzieć kim jesteśmy, kiedy zasłona zostanie usunięta.
Kiedy nasze działania ujawnią kim jesteśmy, będą nas ścigać i nikt nie da nam ochrony. "Jak to "nikt nie da nam ochrony"? Przecież ci spiskowcy kontrolują lekarzy, policję, chemików, polityków i zapewne jeszcze więcej osób - tacy potężni, a nie mieliby gdzie się schować?
"To jest tajemnicze przymierze poprzez które będziemy żyli teraz oraz w przyszłości, ponieważ owa rzeczywistość następowała poprzez wiele pokoleń."
Jasssne, organizacja ta istniała w czasach, kiedy kontrolowanie całego świata nie było jeszcze możliwe, bo na przykład wiadomość, aby dotrzeć z jednego końcu Europy na drugi, potrzebowała pół roku.
"
To przymierze jest opieczętowane krwią, naszą krwią. My jesteśmy tymi , którzy zstąpili z nieba na ziemię.
To przymierze NIGDY, PRZENIGDY nie może być znane. NIGDY PRZENIGDY spisane lub omawiane, ponieważ świadomość się rozszerzy i spowoduje straszny gniew GŁÓWNEGO STWÓRCY na nas i zostaniemy wrzuceni do przepaści, z której wyszliśmy i pozostaniemy tam do końca na wieczność."
Jest znane - a jakoś nic się wielkiego nie stało. Poza tym - zstąpili z nieba na ziemie... Czyli dobrze, że próbują przejąć kontrolę nad gatunkiem ludzkim - są widać inteligentniejsi, bardziej doświadczeni etc.
"Masz jeszcze jakieś wątpliwości, że trzeba działać??"Ależ oczywiście, że tak. Szczególnie po tym, jak pokazałeś ten stek bzdur, nie podając jakichkolwiek dowodów czy szczegółów.
"[color="#2E8B57"][i]Tym większym jest się mistrzem, im większe trudności musi się przezwyciężyć."
O, kolejne piękne, puste hasło.
Tekst wygląda mi na próbę zrzucenia winy za całe zło na świecie na jakąś organizację. Zdajesz sobie sprawę, że wojny toczyły nie jakieś niewidzialne organizacje, ale królowie, żołnierze, obywatele etc.? Że zawsze były powody, dla których wojna wybuchała? Że zabijanie się nawzajem to część ludzkiej natury, że tak było praktycznie od zarania dziejów?
<ironia>Poza tym, idąc dalej tym tropem... Niech pomyślę. Będą udawali, że pomagają, a tak naprawdę będą szkodzić... Zaaaraz, przecież to ty chcesz pomagać! HA! Jesteś jednym z NICH! Pewnie twoje IP wynosi 13.666.666!</ironia> Naprawdę, gdyby podążać taką logiką, to można by powiedzieć, że każdy jest częścią spisku.