Na boga, ludzie...brnąć w to dalej i udawać, że wszystko jest okej ?...przecież takie nastawienie, w wielu sprawach może doprowadzić do okropnej liczby katastrof.
Boga piszemy dużą literą, bo to on wszystko stworzył, a my zepsuliśmy - troche szacunku.
chyba, że jestesmy małymi ateistami wtedy manifestujemy swoją mądrąść ponad wszystko pisząć małą literą.
Niezależnie kim jesteśmy i czy wierzymy w Boga - to jestesmy w gorszej sytuacji - bo to my tu bedziemy zdychać, a nie On.
Posłuchaj kolego - nie wiem w jakim żyjesz wieku - ale zaczęlismy (jako ludzkosc) rozrabiac pod koniec
XVIII w. rew. przemyłowa - wtedy nikt nie przewidział, że spaprzemy sprawę do tego stopnia - że w w XXI będzie potrzeba na godzinę wyłączać swiatło.
A co ze mną ? - no pewnie, że mi żal tej planety, ale nic nie zrobie
Mam sie przyłączyć do zielonych i nawoływać do działań i pustych haseł które i tak nic nie zmienią ?
XXI w. należy do:
polityków, koncernów, korporacji, a co na to politycy, korporacje, i koncerny:
tyle w temaciepolitycy mają to w... głebokim poważaniu, a jeszcze bardziej przemysłowcy, koncerny itd