152 odpowiedzi w tym temacie

[restek]

nie zabili nas bo może Ktoś im na to nie pozwolił. Jedynie mogą nas zabijać ale pośrednio poprzez innych ludzi, oraz jeszcze może mają w tym inny interes

[Ill]

nie zabili nas bo może Ktoś im na to nie pozwolił. Jedynie mogą nas zabijać ale pośrednio poprzez innych ludzi, oraz jeszcze może mają w tym inny interes

Nie masz podstaw, żeby tak mówić. Nie ma żadnych, niepodważalnych dowodów na ich obecność (zdjęcia i filmy obecnie nie są takim dowodem).
Nie ma żadnych podstaw, do określania ich intencji względem Ziemi i Ziemian, jeśli oni w ogóle istnieją.
Nie ma żadnych podstaw ku twierdzeniu, ze nie bylibyśmy się w stanie bronić przed ich potencjalnym atakiem.
Nie wiemy nic, możemy tylko przypuszczać.

Użytkownik Ill edytował ten post 07.12.2010 - 20:48

[Yoh]

Teraz mamy za dobry sprzęt. Za dużo zachodu, choć jak wiadomo nie ma rzeczy niemożliwych, jest tylko brak umiejętności.

Jeżeli mieli byśmy do czynienia z czymś co przylatuje na Naszą planetę w pojeździe przypominającym i działającym na podobnej zasadzie co helikopter to możliwe że mieli byśmy szansę z naszym sprzętem.
Z technologią jaką dysponujemy aktualnie, nie pokonamy istot przemieszczających się z niewiarygodną szybkością w "talerzach" kosmicznych. Chyba że cywilizacja istot lecących nimi miałaby takie słabe punkty jak np. w filmie "Marsjanie atakują!". Większość, jak nie wszyscy zapewne kojarzą

Wiemy tylko ŻE istnieją, nie wiemy czego chcą (dopóki się nie ujawnią, co moim zdaniem nastąpi w ciągu 3 najbliższych lat).

Wiemy że istnieją, to prawda. Jesteśmy tego całkowicie pewni. Ale skąd wniosek że akurat ujawnią się w ciągu trzech lat? Wiem oczywiście że to twoje zdanie, przypuszczenie nie poparte żadnymi dowodami, sugestia. Jednak interesuje mnie dlaczego akurat 3 lata.

(...) jeśli jest lub będzie jakiś "ruch oporu" mający konkretne i wiarygodne dowody, że jednak są kłamcami i dupkami, to ma we mnie sprzymierzeńca, gdyż sporo wiem.

Dobra, pomijając wszystko wcześniej.. Sporo wiesz. Na jaki temat? Obcych? Sam mówiłeś że wiemy o nich niewiele i niczego nie możemy być pewni dopóki się nie ujawnią. Więc o czym mowa, jeżeli można się jedynie zapytać?

Uważam też, że część serialów/filmów/książek SF też może skrywać wskazówki nt. obcych, ale z pewnością nie wszystkie, bo jak wiadomo ludzka wyobraźnia potrafi stworzyć niesamowite rzeczy.

To mało prawdopodobne, no ale całkowicie takiej teorii wykluczyć nie można. Myślę jednak że najwięcej wskazówek nie skrywają seriale/filmy/książki i tak dalej, ale skrywa je.. Teraz możesz uznać mnie za głupka, nie zdziwię się .. Świat.
Starożytne budowle typu piramidy, niektóre nieznane gatunki zwierząt, starożytne cywilizacje, tajemnicze miejsca i tak dalej.. To wszystko może być mocniej powiązane z UFO niż się nam wydaje. Może właśnie z powodu niektórych takich rzeczy, obcy odwiedzają Ziemię? (O ile to robią )? Zagadka pozostanie zagadką dopóki ktoś jej nie rozwiąże i wytłumaczy. A to nastąpi wraz z pojawieniem się obcych istot na Ziemi.

Nie masz podstaw, żeby tak mówić. Nie ma żadnych, niepodważalnych dowodów na ich obecność (zdjęcia i filmy obecnie nie są takim dowodem).
Nie ma żadnych podstaw, do określania ich intencji względem Ziemi i Ziemian, jeśli oni w ogóle istnieją.
Nie ma żadnych podstaw ku twierdzeniu, ze nie bylibyśmy się w stanie bronić przed ich potencjalnym atakiem.
Nie wiemy nic, możemy tylko przypuszczać.

Dlatego większość osób w tym temacie opiera swoje posty na przypuszczeniach. Nikt nie jest w 100% wszystkiego pewny. Mój post nie jest twierdzeniem i upieraniem się przy tym że obcy istnieją. Opieram go na takim przypuszczeniu.

Użytkownik Yoh92 edytował ten post 07.12.2010 - 21:04

[IteratorZX81]

Sporo wiem, to prawda. Jednak, jak bym zaczął nawijać, to z pewnością wielu by mnie uznało za wariata, gdyż moja wiedza nie jest poparta dowodami (wiarygodnymi - mam jakieś tam papiery, parę zdjęć i jeden filmik, jednak takie rzeczy można łatwo sfałszować, a nie dostanę czegoś co definitywnie nie jest wytworem ludzkiej techniki, bo to by było dla mnie zwyczajnie niebezpieczne - nie mówię tylko o rządach, ale przede wszystkim różnych gangsterach - wielu by zabiło za takie urządzenia jakie oni mają) i jednocześnie dosyć odbiega od głównego nurtu ufologii (o ile o takowym można mówić). Nie chcę być uznany za kolejnego pajączka, albo co gorsza jakiegoś guru. Nie szukam rozgłosu, do zakładania sekty czy czegoś w tym rodzaju mi nie spieszno (i odciąłbym się od wszystkiego, co ma znamiona sekty, a dzieje się wokół mojej osoby. Człowiek ma przede wszystkim myśleć, a nie być zdalnie sterowanym robotem). Chodziło mi bardziej o to, że większość ludzi nie wie i na razie nie może się dowiedzieć.

Co do trzech lat to moje przeczucie poparte obserwacjami otaczającego świata. Myślę że widmo 3 wojny jest zbyt realne i raczej tych trzech lat nie przetrzymamy bez pomocy z zewnątrz.

Teraz, sprawa filmów i starożytnych budowli... Tak - tu masz rację. W nich jest zawarte sporo informacji, jednak to filmy są popularniejsze, więc większa szansa na przemycanie do świadomości ludzi paru faktów i przygotowanie ich na ujawnienie.

[restek]

kiedyś ktoś się spytał buddysty jak można walczyć z obcymi w razie ataku, odpowiedział prosto, nie pokonacie ich bronią technika itp. można pokonać ich umysłem ,miłością.
Wydaje mi się ze są bardzo mądre słowa. Ja osobiście staram się przygotować na spotkanie z obcymi bo czuje ze to nadchodzi, moją siłę będę czerpał z dobra mojego serca oraz Boskiej bliskości. osobiście tylko w tym widzę sens i ogromna siłę dzięki której nie zlekne się zła. Chciałbym aby ludzie nawracali się i byli miłosierni dla siebie.

[Endinajla]

Jak to czego? Tego samego co ludzie- kolonizacji. Tylko, że oni nie będą zabijać ludzi. Podejdą do tego w bardziej inteligentny sposób- bez rozlewu krwi, tak, iż człowiek nawet się nie zorientuje co jest grane.  Ich celem stanie się chromosom Y a raczej jego niszczenie i powolny zanik. Będzie rodzić się coraz mniej mężczyzn a coraz więcej kobiet. Oni są podobni genetycznie i będą łączyć się z ludzkimi kobietami i będą mięli z nimi potomstwo. W ten sposób przyśpieszą ludzką ewolucję, po raz drugi.  Dzieci będą mieszańcami, a za parę tysięcy lat to się wyrówna. Chodzi tu o przystosowanie się do warunków Ziemskich oraz nawiązanie kontaktu, podniesienie rozwoju ludzkości ku dobru i przyłączenie Ziemi do własnego imperium , które na razie jest ukryte przed niebezpiecznymi, nieobliczalnymi cywilizacjami. Religia nazywa to Królestwem Niebieskim

[Maska]

UFO, czyli Niezidentyfikowany obiekt latający. Po polsku NOL, co może takie coś chcieć, jeżeli zwykle to po prostu wytwory człowieka i natury... no tak, kolonizacji.

[Endinajla]

Autor pewnie miał na myśli obcą cywilizację. UFO to Unidentified Flying Object czyli niezidentyfikowany Obiekt Latający . Tak jak piszesz NOL, ale ludzie cxzasami chodzą na skróty i tak nazywają ( niesłusznie ) Obcych 

[Maska]

Ok, w takim razie mam inne pytanie. Skąd wiesz, że taki jest ich plan ? Twoi informatorzy od plazmy przekazali Ci tą wiedze ?
Bo widzisz, twoje hipotezy (jak zwykle w formie niezaprzeczalnej prawdy...) nigdy nie zawierają źródeł tych rewelacji.

[Endinajla]

Bo wiesz to jest bardzo  tajemna wiedza hihihi

A jak mam ci źródła pokazać, skoro ich chyba w necie nie ma... A w książkach na pewno nie ?

Poczekaj przeszperam net i może coś znajdę, co w jakiś sposób potwierdzi to co piszę...Ale będziesz musiał trochę poczekać

Użytkownik Endinajla edytował ten post 24.07.2016 - 18:59

[Kronikarz Przedwiecznych]

Jak to czego? Tego samego co ludzie- kolonizacji. Tylko, że oni nie będą zabijać ludzi. Podejdą do tego w bardziej inteligentny sposób- bez rozlewu krwi, tak, iż człowiek nawet się nie zorientuje co jest grane.  Ich celem stanie się chromosom Y a raczej jego niszczenie i powolny zanik. Będzie rodzić się coraz mniej mężczyzn a coraz więcej kobiet. Oni są podobni genetycznie i będą łączyć się z ludzkimi kobietami i będą mięli z nimi potomstwo. W ten sposób przyśpieszą ludzką ewolucję, po raz drugi.  Dzieci będą mieszańcami, a za parę tysięcy lat to się wyrówna. Chodzi tu o przystosowanie się do warunków Ziemskich oraz nawiązanie kontaktu, podniesienie rozwoju ludzkości ku dobru i przyłączenie Ziemi do własnego imperium , które na razie jest ukryte przed niebezpiecznymi, nieobliczalnymi cywilizacjami. Religia nazywa to Królestwem Niebieskim

 

Co to za książka, którą zacytowałaś? Chętnie poczytam co było dalej!!

 

Znowu wracamy do Twojej wiedzy na temat UFO i ich planów. Skąd to wiesz? I po co istoty, które na KAŻDYM poziomie są lepsze od nas i bardziej rozwinięte, mają się cofać w tym rozwoju i łączyć z ludźmi?? Niech sobie od razu strzelą we wszystkie sześć kolan wyginających się w drugą stronę. A nie, oni są podobni do nas...

Jeśli już, to nas wyrżną w pień jednym przyciskiem i zasiedlą nową planetę.

A tak nawiasem mówiąc, idąc tropem Twojej teorii/wiedzy - jak oni już przylecą, to jak im wytłumaczysz te wszystkie filmy, w którym ich rozwalamy jak przylatują?

 

Skończ. Prosimy.

[Endinajla]

Coś znalazłam....

http://wyborcza.pl/1..._czeka_nas.html

 

http://odkrywcy.pl/k...,wiadomosc.html

 

http://wiadomosci.dz...zni-wygina.html

 

Nawet nie przypuszczałam , że tyle tego znajdę w necie. A jednak....

 

Jeżeli na waszej planecie istnieją inne warunki atmosferyczne, klimatyczne, jest inne ciśnienie, inny dopływ promieni UV, poziom tlenu etc., to nie jesteście w stanie wyżyć tam bez skafandra. Żeby skolonizować takie egzotyczne rejony jako cywilizacja, to trzeba stworzyć ku temu możliwości. Taką możliwością jest potomstwo, które dostosuje się do warunków tam panujących. 

Użytkownik Endinajla edytował ten post 24.07.2016 - 19:36

[Staniq]

 Taką możliwością jest potomstwo, które dostosuje się do warunków tam panujących. 

W którym pokoleniu?...Siedemsetnym?

[Maska]

A więc narazie nie widzę problemu. Poza Chinami nie ma wielkich dysproporcji w narodzinach chłopcy-dziewczynki, przy czym więcej rodzi się chłopców
Jest to narazie wyrównane. Jednak nie grozi nam wyginięcie wszystkich mężczyzn i zastąpienie ich przez kosmitów uff

Użytkownik Post edytował ten post 24.07.2016 - 20:01

[Kronikarz Przedwiecznych]

Nadal widzę nie przemyślałaś tematu i masz spore nieścisłości w teorii.

 

1. Skoro mogą tu być i zapładniać ludzkie kobiety - skąd wiesz, że mogą fizycznie to zrobić? Przecież to inne istoty, inne DNA, jeśli w ogóle mają DNA, bo kto wie? To równie dobrze mogą sami tu zamieszkać, skoro i tak muszą tu być.

2. Nie pomyślałaś nadal, że istoty mega bardziej od nas rozwinięte, mogą mieć możliwość przystosowania się w tydzień albo miesiąc? Ostatecznie chodzić w skafandrach?

3. Jaką masz pewność, że (zakładając) potomstwo kosmity i ziemianina będzie w ogóle żyło, rozwijało się tak jakby tego chcieli kosmici? Jest tyle możliwości, że ta jedna, pozytywna, jest tak mało prawdopodobna, że wręcz nierealna. Mogą równie dobrze potrzebować miliardów lat ewolucji. No chyba, że mogą to poprowadzić szybko tak jak chcą, ale to znowu kłóci się z teorią, po co mają to robić - jeśli mają takie możliwości, równie dobrze mogą nas eksterminować i dostosować się szybko.

 

Żyjesz w jakiejś różowej bańce, podkreślając wszędzie, że wojna nie jest potrzebna a istoty bardziej rozwinięte będą jej unikały. Tyle tylko, że do tego rozwinięcia (jeśli w ogóle dojdzie) potrzeba milionów lat czy jeszcze więcej. Wojna była, jest i będzie, bo zawsze ktoś będzie chciał coś od kogoś, czego tamten ktoś temu ktosiowi nie będzie chciał oddać.

 

I ci Twoi kosmici, też będą prowadzili wojnę, taką Alieno-Hidżrę, "pokojowe" zasiedlenie. A kto powiedział, że my tego chcemy i na to pozwolimy? A jak się postawimy to co? Gdzie wtedy będzie ta mądrość i dobroć wyżej postawionych istot? Mamy się zgadzać na powolną eksterminację ludzi na ich rzecz? Przecież to się kupy nie trzyma

 

Czyli piszesz sobie głupotki, wygładzasz i łączysz na swoją modłę i na tym opierasz dyskusję. Znowu. Niczego się nie uczysz.