58 odpowiedzi w tym temacie

[^Filozof^]

O strach mi nie chodzi, nie ma takiego czegoś czego mógłbym się bać, więc o to mi nie chodzi
Jak już do góry napisałem że chodzi mi o miłość i szczęście ale bardziej w tym sensie mi chodzi o żal jeśli kogoś stracę i o gniew chciałbym pozbyć się gniewu który czuje do wszystkich ludzi którzy takie coś popełniają.
Jeśli nad tym nie zapanuje to za 6 lat będzie się działo w Polsce i nie tylko

Miłości i szczęścia pozbywać się nie musisz, ponieważ to one są Twoim celem. Przedstawię to na moim przykładzie. Piszesz, że: "mi chodzi o żal jeśli kogoś stracę", nie musisz pozytywnych uczuć się pozbywać, aby nie odczuwać tęsknoty, ja ćwiczyłem przez pewien okres czasu nie odczuwanie duhkha (jak nie wiesz co to to google.pl, po części jest to cierpienie, choć nie tylko) i oto widać efekty. Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że nie odczuwam tęsknoty, np. gdyby zabił ktoś moją rodzinę, nie uronił bym łzy, nie poczuł bym się źle itp. Inne negatywne emocje też w dużym stopniu zmalały (nie całkowicie!), za to pozytywne emocje jak szczęście czy miłość wzrosły.

Co do gniewu (nienawiści właściwie), pozbyć się jej możesz chociażby przez autosugestię i medytację, tęsknotę także.

[mylo]

Żeby pozbyć się uczuć, trzeba się zabić, albo zostać umarłym za życia. Człowiek bez emocji jest trupem.

[Nik4ND3R]

Sam próbowałem - Nie da sie. Poza tym nie ma sensu próbować.
Życie jest zbyt piękne, żeby zabijać uczucia. Zgadzam się co do tego - że można je tłumić.
Jednak teraz sobie uświadamiam, że ludzie, który posiadają ich więcej są jeszcze lepsi.
Więc zamiast pozbywania się ich - rozwijajmy je i dajmy się im nieść przez życie.
Niech świat będzie emo(cjonalny) !!

[mylo]

;D Emo emo ; D Oni rozwijają swoje wnętrze.

[skittles]

Sarge, tzn sugerujesz, że za 6 lat będziesz rządził Polską, a żeby robić to dobrze nie możesz mieć uczuć? Czy chcesz zmienić Polskę z pozycji obywatela, a twoje uczucia zagrażają innym? Sorka, może jestem tępy jak nóż do masła, ale nie ważne jak bym to przeplatał, to i tak nie wiem co chcesz nam przekazać.

Jedno jest pewne - uczuć się nie pozbędziesz, chyba że chcesz być jak wyżej wymieniany Kira z DN ; P

[Ana Mert]

Jak się pozbyć wszystkich uczuć? Ależ to proste. Po prostu stwierdzić ,że to wszystko nie ma sensu, że i tak prędzej czy później wylądujemy pod ziemią, że już jesteśmy praktycznie martwi więc niby jaki jest sens cierpienia przez uczucia? (Czyli jak mylo powiedział "trzeba się zabić albo zostać umarłym za życia") Po jakimś czasie odczuwanie uczuć znacznie osłabnie aż w końcu praktycznie zaniknie. Przerabiałam to na sobie. Da się.
Jeżeli jednak nagle człowiek zmieni zdanie i stwierdzi ,że chce jednak czuć to ma spory problem. Musi się na nowo uczyć jak to jest czuć cokolwiek i nieraz jest zaskoczony intensywnością odczucia na jakie sobie pozwolił a innym razem dziwi się dlaczego nic nie odczuwa choć powinien. Aktualnie właśnie jestem na tym etapie. To boli . No, ale kto powiedział ,że uczenie się czegokolwiek jest przyjemne? A już na pewno uczenie się na nowo odczuwania przyjemną rzeczą nie jest. Ale myślę ,że warto.

[Sarge]

dzięki za ten post Ana, jest to dobre i tego spróbuje jeśli jest to możliwe to tego spróbuje.

Aha, parę osób mnie chyba źle zrozumiało o te "6 lat" mi nie chodzi o rządzenie krajem, ja jestem osobą z bardzo agresywnym zachowaniem, dlatego muszę nad tym jakoś zapanować a jak nie to za 6 lat będzie podobnie jak w filmie "The Punisher"
Życzę wtedy miłej zabawy, a teraz się postaram usunąć wszystkie emocje żeby kiedyś kogoś nie skrzywdzić

[Mick St. John]

Czyli Ogladales ten film i Ci teraz odwala po nim ?

[mylo]

Aha, parę osób mnie chyba źle zrozumiało o te "6 lat" mi nie chodzi o rządzenie krajem, ja jestem osobą z bardzo agresywnym zachowaniem, dlatego muszę nad tym jakoś zapanować a jak nie to za 6 lat będzie podobnie jak w filmie "The Punisher"
Życzę wtedy miłej zabawy, a teraz się postaram usunąć wszystkie emocje żeby kiedyś kogoś nie skrzywdzić

eee... Mniej gier. Zabicie uczuć nic ci nie da. Agresja nie jest spowodowana istnieniem uczuć, lecz wewnętrznym problemem, ciągłym spięciem, stresem. Jedynym sposobem by zniszczyć w sobię agresję jest wyleczenie rany, nie zalepianie jej kolejnymi wartswami lepca, żeby tylko nie było widać.

[Kruk...]

Jeżeli już mowa o godzeniu się z uczuciami i że niektórych rzeczy lepiej nie wiedziec to zgadam się z tym. Sam przez moje doświadczenia w zakresie spirytyzmu i wiedzę wolałbym tego nie wiedziec, nigdy nie przeżyc, jednak z drugiej strony wiem , że to otwiera przede mną wiele możliwości, lepszego poznania samego siebie, ludzi, życia...

[Aidil]

Posiadamy wszystkie uczucia, całe ich spektrum. Głuszenie ich powoduje tylko to, że wypłyną kiedyś na powierzchnie dając o sobie znać.
Z wypartymi uczuciami lub przeżyciami jest tak, jak śmieciami pod dywanem. Są.
Najlepiej moim zdaniem jest gdy, zamieniamy jedno uczucie na drugie, po przez zmianę wibracji.

Najlepiej rozprawiając się z uczuciami do bliskich nam osób, dobrze robi przyjrzenie się mi jeszcze raz.
Każda z tych osób ma swoje doświadczenie które ją ukształtowały.
Każda ma swój poziom którego nie przeskoczy.
Naprawdę dużo czynników determinuje nasze i ich zachowanie, postrzeganie świata.
Właśnie one powodują, że tak a nie inaczej widzimy świat i na niego reagujemy.
Ilu z nas potrafiło nie być emocją? Nie być zawładnięci jedną myślą ? Zapominając, że są inne uczucia i inne rozwiązania na poziomie myśli ?
Stajemy się jakąś myślą, pozawalamy aby zawładnęło nami jakieś uczucie.
Tak, myśli i uczucia potrafią nami rządzić.
A gdzie jesteśmy my?
Czasami dopuszczamy siebie do głosu i pojawiają się refleksje.

[lunatyk]

co do wypowiedź Aidil naprawdę masz 110% racji w tym poście, a fakt faktem to czyni życie pięknym iż możemy odczuwać uczucia, gorzej jak ranimy kogoś nie mając empatii. Wtedy jest o wiele gorzej, a co do Twoich uczuć Sarge to proponuję abyś przemyślał to jeszcze z miesiąc a napewno zmienisz zdanie:)

[tatik]

Boże, daj mi siłę, żebym zmienił to co zmienić mogę.
Marek Aureliusz

Przemo oczywiście ma rację albo nauczysz się panować nad emocjami zgodnie ze szkołą Aureliusza (stoicki spokój itp) lub zrób wszystko żeby awansować na Smoda

[Sarge]

Czytałem kiedyś coś na temat Kuji In ale nic dokładnego o tym nie wiem. Ma to pomagać przy medytacji czy co??

[judas666]

Jeżeli chodzi o pozbywanie się uczuć to jest taki film traktujący o tym: "Equilibrium". Może zmieni twoje spojrzenie na życie bez uczuć, albo może utwierdzi cię w przekonaniu że jednak tak jest lepiej ?

W filmie wszystko było dobrze dopóki nie wróciły uczucia. Problemy bohaterów i wojna zaczęły się wraz z powrotem uczuć. Imo świat bez uczuć byłby lepszy, a życie łatwiejsze.

Gdybym nie miał uczuć od urodzenia, to dobrze, ale teraz nie chciałbym się ich pozbyć. Chyba, że dało by się tylko te negatywne wyłączyć.