Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co to jest egregor?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
131 odpowiedzi w tym temacie

#76

ZdecydowanieWitam.
  • Postów: 49
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Człowieku nie kompromituj się. Niech mu ktoś wytłumaczy nagranie ja ..... i .....


  • 0

#77

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czemu sie kompromituje? Jesteś w stanie wytłumaczyć czy sie poddajesz?
  • 0



#78

ZdecydowanieWitam.
  • Postów: 49
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

nie


  • -1

#79

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To w takim razie juzek wygrywa 1:0
  • 0



#80

Biedronka.
  • Postów: 234
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

 Tu chodzi o podłączenie kabelka i nawinięcie na dysk. 

 

 

 No właśnie. Gdy nawiniesz kabelek "na dysk" czy cokolwiek innego otrzymasz cewkę. Gdy podłączysz ją do prądu, będzie ona emitować pole elektromagnetyczne. A gdy umieścisz ją w takim polu, to na końcach kabelka pojawi się prąd. To podstawy fizyki na poziomie podstawówki. (przynajmniej tej w moich czasach)

 

Więc to elektroterapia czy magnetoterapia?


  • 0

#81

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

Więc to elektroterapia czy magnetoterapia?

 

 

 

 Placeboterapia.

 

   Cewka nie ma prawa działać gdyż nie jest w prawidłowo podłączona do prądu.  Pan @ZdecydowanieWitam mierzy oscyloskopem prąd pochodzący z układu scalonego. Do pomiaru działania cewki powinien użyć miernika pola elektromagnetycznego.  Do tego używa manipulacji podłączając dwa urządzenia. Nie jestem specjalistą ale coś tam ogarniam w temacie oscyloskopu. Żeby uzyskać miarodajne dane powinien jedną końcówkę zapiąć przed, a drugą za cewką. Na podstawie różnic w przebiegu sinusoidy mógłby określić czy, i jak cewka działa. Być może się mylę,  i coś pominąłem. Jeśli tak, to pan  @ZdecydowanieWitam powinien bez problemu, wykazać że ma rację.  :szczerb:


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 31.12.2019 - 19:38

  • 1



#82

Biedronka.
  • Postów: 234
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dziękuję za wyjaśnienie.


  • 0

#83

ZdecydowanieWitam.
  • Postów: 49
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

 

 

 Tu chodzi o podłączenie kabelka i nawinięcie na dysk. 

 

 

 No właśnie. Gdy nawiniesz kabelek "na dysk" czy cokolwiek innego otrzymasz cewkę. Gdy podłączysz ją do prądu, będzie ona emitować pole elektromagnetyczne. A gdy umieścisz ją w takim polu, to na końcach kabelka pojawi się prąd. To podstawy fizyki na poziomie podstawówki. (przynajmniej tej w moich czasach)

 

Więc to elektroterapia czy magnetoterapia?

 

A Wy potraficie jednak zaskoczyć błyskotliwością umysłu, respekt.

Biorezonansy klasyczne działają na klasycznych rozwiązaniach, zgodnie z klasycznymi zasadami elektromechaniki. Tesla nie mając chyba wyboru albo i świadomie nazywał swoje cewki "Cewki dla elektromagnesu" i w uzasadnieniu patentowym właśnie tak je opisywał. Deb.. i degeneraty inaczej ich nie nazwać (albo bioroboty), czytając nagłówek patentu tak właśnie myślą. Bowiem, cewki Tesli według ich wiedzy nie współpracują z tradycyjnymi generatorami bo druciki nie połączone. Mishin (pomijam szczegóły) okazał się totalnym "burakiem i nieukiem" bo podłączył cewki Tesli do tradycyjnego generatora według instrukcji. Nic innego zrobić nie mógł, bo nie miał i chyba dalej niema wykształcenia elektromechanicznego. Nie wiem jak, prawdopodobnie tak jak ja ze swoim pierwszym generatorkiem, który nie wiadomo do dziś jak działa ale działa, gdyby nie to, to prawdopodobnie nie byłoby mnie tu. Kompletny przypadek sprawił, że Mishin trafił w rezonans (ja też, brawo:). Nie potrzeba dużo by dostać olśnienia (dla biorobotów "olśnienie" - czyli artykuł na wiki.).

Cewki Mshina-Tesli swoje działanie opierają na klasycznych zasadach elektoromechaniki. Tyle, że część elektromechaniki dotycząca rezonansu elektrycznemu jest w sposób sztuczny nie rozwijana lub ukrywana. Dla tego gro o tym w ogóle nie wie bo niema tego w szkole a ci co wklepią rezonans, to się dowiedzą, że w rezonansie na przykład niema strat prądu, nie zależnie od długości przewodu. Wiadomo Tauron nie zarobi jak nie będzie strat, więc straty są i rachunki za straty też są.

Wracając do naszych baranów: Cewki Mishina dopóki nie w rezonansie działają jak klasyczne transformatory lub szpitalne biorezonansy w których składowa magnetyczna tak duża, że przekracza normy i producenci muszą z nią walczyć na rożne sposoby. To są moje przepuszczenia, bo nikt nie wie jak działają na prawdę  biorezonansy szpitalne. Wysoce prawdopodobnie tak jak opisałem. A więc każda rzecz a transformatory i cewki w szczególności są siedliskiem pól torsyjnych, wiadomo tam gdzie prąd tych anomalii torsyjnych najwięcej. A więc teoretycznie można się leczyć ładowarką do telefonu:) ale.. lub grzebieniem, bo grzebień też łapie pola torsyjne a w odróżnieniu od transformatora nie posiada w swoim polu elektormagnetycznym składowej magnetycznej. Dla tego jest młodszym bratem cewki Mishina, która w rezonansie traci składową magnetyczną i staje się cewką elektryczną (nazwa "cewka elektryczna" jest umowna bo polski język nie posiada odpowiedników). Taką elektryczność na cewce i grzebieniu nazywamy my prądem statycznym. Prądem statycznym można coś naładować ale nie wyleczyć, uff ale skomplikowane jak bym się nie pogubił :). Eee, cewka Miszyna-Tesli z racji swojej nie tradycyjnej zasadzie zasilania, nabywa ciekawych właściwości które to nas jak najbardziej interesują. A mianowicie, prąd poruszając się dwoma żyłami nie połączonymi ze sobą ale splecionymi pomiędzy sobą, porusza się jak na autostradzie w dwóch kierunkach wytrącając z żyły prądy Fuko i w ten sposób dochodzi do "zwarcia" czy zdarzenia. Na izolacji która jest dielektrykiem gromadzi się prąd statyczny, który na domiar złego jeszcze wiruje, wiadomo jak coś porusza się w kółko to powstaje wir ot on i jest nam potrzebny. Wirujące w prawo pole statyczne czy prąd jak zwał tak zwał, przyciąga albo i wabi (dokładnie nie wiadomo) pole torsyjne, albo wir torsyjny. Nie wiem czy nadążacie? Ja średnio:) . Na pytanie odpowiedziałem za nadto, dalej nie pociągnę bo się nie zgadzam z Mishinem a teorie nie pewne i wątpliwe nie będę powielał. 

Tak-elektroterapia, innym prądem niż ten który znasz. Wserod się nazywa: 


  • 0

#84

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Biorezonansy klasyczne działają na klasycznych rozwiązaniach, zgodnie z klasycznymi zasadami elektromechaniki.

 

 Puki co biorezonans to para nauka. Nie ma żadnych badań potwierdzających jego istnienie. 

 

 

Wracając do naszych baranów: Cewki Mishina dopóki nie w rezonansie działają jak klasyczne transformatory lub szpitalne biorezonansy w których składowa magnetyczna tak duża, że przekracza normy i producenci muszą z nią walczyć na rożne sposoby.

 Nie mogą działać jak klasyczne transformatory gdyż nie są podłączone do prądu. Tak czy inaczej transformator to też układ, złożony co najmniej z dwóch cewek.

 

 

Tesla nie mając chyba wyboru albo i świadomie nazywał swoje cewki "Cewki dla elektromagnesu" i w uzasadnieniu patentowym właśnie tak je opisywał. Deb..

 A tutaj poproszę o źródła. Chociaż nie trzeba. "Cewki dla elektromagnesu"  Bez cewki nie ma elektromagnesu. To właśnie cewka generuje pole elektromagnetyczne. Dodam że każda cewka bez wyjątku. Znaczy każda podłączona do prądu. 

 

 

Tyle, że część elektromechaniki dotycząca rezonansu elektrycznemu jest w sposób sztuczny nie rozwijana lub ukrywana.

 A co z tym wszystkim wspólnego ma elektromechanika?  Dobra rada wujka Józka. Nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz.

 

 

Wracając do naszych baranów: Cewki Mishina dopóki nie w rezonansie działają jak klasyczne transformatory lub szpitalne biorezonansy

 

 Nie mogą działać jak transformatory bo nie są podłączone.  I wyjaśnij nam proszę co to jest "szpitalny biorezonans". W życiu o takim ustrojstwie nie słyszałem. A jestem ciekawy. Więc jakiś linki namiary coś?

 

 

bo grzebień też łapie pola torsyjne

 

Ja załapałem pole torsyjne po przeczytaniu tego bełkotu. Dobrze że miska jest pod ręką. Powiem jedno. Wracaj na ziemię bo masz potencjał. A ta cała pseudonauka ryje Ci beret.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 31.12.2019 - 20:36

  • 0



#85

ZdecydowanieWitam.
  • Postów: 49
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Uprzedzałem, że trawa nigdy nie wytłumaczy (pozna krowę). Jest to urządzenie elektoroMECHANICZNE, tylko zębatkami tam pola elektryczne ukształtowane odpowiednie, mówiąc po chłopsku w kształcie gwiazdy. Gdyby nauka to wytłumaczyła i zbadała to każdy głupi te cewi nawinie i będzie się leczył. Żaden szanujący się lekarz do tego nie dopuści.:)


  • 0

#86

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Uprzedzałem, że trawa nigdy nie wytłumaczy (pozna krowę).

 

 Żeby zgłębić tajemnice fizyki trzeba się oprzeć na jakiejś bazie. Nomenklatura jest jednym z niezbędnych  elementów tej bazy. Dopóki tego nie opanujesz, nie dziw się że , nie będziesz zrozumiany. 


  • 0



#87

ZdecydowanieWitam.
  • Postów: 49
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Nomenklatura jest jednym z niezbędnych  elementów do zombowania biorobotów


  • 0

#88

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No comments :facepalm:

 Szczęśliwego nowego roku :offtop:


  • 0



#89

Biedronka.
  • Postów: 234
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Uprzedzałem, że trawa nigdy nie wytłumaczy (pozna krowę). Jest to urządzenie elektoroMECHANICZNE, tylko zębatkami tam pola elektryczne ukształtowane odpowiednie, mówiąc po chłopsku w kształcie gwiazdy. Gdyby nauka to wytłumaczyła i zbadała to każdy głupi te cewi nawinie i będzie się leczył. Żaden szanujący się lekarz do tego nie dopuści. :)

Ma Pan mylne zdanie co do lekarzy. Ludzki organizm jest tak skomplikowany, że będą oni potrzebni jeszcze wiele pokoleń. Nie ma uniwersalnej maszyny leczącej każde schorzenie i każdą przypadłość. Być może takie kiedyś powstanie - wszak mamy o tym wyobrażenie w filmach SF (patrz wspomniany wcześniej Elizjum).

 

Co do naśmiewania się z "nas" jako głupich, bo nie rozumiemy Pana wywodów, to dodam, że istota taka oświecona jak Pan powinna w swej mądrości potrafić wyjaśnić nam, małpom / trawie swoje racje. 


  • 1

#90

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do naśmiewania się z "nas" jako głupich, bo nie rozumiemy Pana wywodów, to dodam, że istota taka oświecona jak Pan powinna w swej mądrości potrafić wyjaśnić nam, małpom / trawie swoje racje. 

Problem w tym, że oświecenie u tego gościa doszło do granicy, za którą jest tylko absurd i do tego w formie, której my nie akceptujemy. Lepiej niech nie tłumaczy czegoś, czego i tak sam nie rozumie. Dla naszego zdrowia psychicznego będzie lepiej, jak on będzie się dusił we własnym sosie sam.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych