Skocz do zawartości


Zdjęcie

10 tys. ludzi krzyczało: zabić nauczycielkę!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
90 odpowiedzi w tym temacie

#46

pui.
  • Postów: 236
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

. Takie zdarzenia w kręgu kultury chrześcijańskiej sa po prostu nie do pomyślenia


moze i teraz tak ale kiedys?
zastanowcie sie czy nasza religia przypadkiem nie byla kiedys tak okrutna?

Skończyłoby się na dezpaprobacie i ewentualnie jakiś spokojnych protestach w postaci listów.


a jezeli by doszlo do takiego "pochodu" wiernych to nie wiadomo jakby zachowal sie tlum, z tego co wiem (jak ktos studiuje psychologie moglby sie wypowiedziec) tlum jest bardzo latwo "wkurzyc" to raz, a dwa, ze watpie zeby wszyscy chornie i zgodnie krzyczeli zeby ja zabic i zeby kazdy mial jakis "przedmiot" w reku niebezpieczny, pewnie bylo okolo 300 jakichs chamow i darli ryja z palkami ale juz jest wiecie powod zeby dac naglowek do gazety ze "10 tys osob krzyczalo: zabic nauczycielke!"..... takie sa wlasnie nasze wolne media
  • 0

#47

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

ktoś z Was wie jaka jest kara za kopnięcie świętej krowy ?

No i? Jaki to ma związek z tematem? Jak pojawi się temat związany z "kopnięciem krowy" - będziemy o tym dyskutować, polemizować ze sobą itp.

zastanowcie sie czy nasza religia przypadkiem nie byla kiedys tak okrutna?

Zastanawiam się i znajduję słowo klucz: kiedyś.
  • 0

#48

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

. Takie zdarzenia w kręgu kultury chrześcijańskiej sa po prostu nie do pomyślenia


moze i teraz tak ale kiedys?
zastanowcie sie czy nasza religia przypadkiem nie byla kiedys tak okrutna?

Skończyłoby się na dezpaprobacie i ewentualnie jakiś spokojnych protestach w postaci listów.


a jezeli by doszlo do takiego "pochodu" wiernych to nie wiadomo jakby zachowal sie tlum, z tego co wiem (jak ktos studiuje psychologie moglby sie wypowiedziec) tlum jest bardzo latwo "wkurzyc" to raz, a dwa, ze watpie zeby wszyscy chornie i zgodnie krzyczeli zeby ja zabic i zeby kazdy mial jakis "przedmiot" w reku niebezpieczny, pewnie bylo okolo 300 jakichs chamow i darli ryja z palkami ale juz jest wiecie powod zeby dac naglowek do gazety ze "10 tys osob krzyczalo: zabic nauczycielke!"..... takie sa wlasnie nasze wolne media


Widzisz. To co opisales nie mia.lo miejsca ale twardo stosujesz to jako argument. Kolejny opisujacy wlasne wyobrazenia i urojenia przedtsawiajacy je jako cos realnego? Co nas obchodzi to co wymysliles? Mow o tym co sie wydarzylo a nie co wg ciebie mogloby. Bedzie sprawiedliwiej.


Ta uwaga o swietej krowie tez jakas dziwna. Co to ma do rzeczy? Podpowiadam. Nic
  • 0

#49

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie ma "złej kultury" i "dobrej kultury". Kultura to coś czego nie możemy naukowo postrzegać w takich kategoriach.

Jest to tak jak już wcześniej ktoś zauważył czysty relatywizm w dosyć skrajnej postaci. Odmowa racji istnienia gradacji kultur jest swoistym absurdem, aczkolwiek dosyć rozpowszechnionym w czasach politycznej poprawności, gdzie Bach, Bosch, Da Vinci i Mozart to to samo co murzyńskie tam - tamy, a już na pewno nic lepszego. Czysty absurd.
Kultura to nie tylko zasady moralne, które faktycznie mogą zależeć od przysłowiowego "punktu siedzenia" (co również nie usprawiedliwia odmowy prawa do wartościowania owych zasad), ale kultura to nie tylko wypracowana moralność, ale i wiele innych elementów składających się na nią. Wcale nie uważam, ażeby to, że Aztekowie mordowali tysiące ludzi w ramach swoich obrzędów religijnych nie zasługiwało na potępienie, oceniam ich obyczaje w tym zakresie zdecydowanie negatywnie. Podobnie jak mentalność muzłumanów, na przykładzie ich dokonań z przedmieść Paryża, oceniam również negatywnie. Jakoś tak się składa, że np. biali nawet ci biedni nie wszczynają w Europie rozruchów. I co? Nie mamy prawa do potępiania zdecydowanie gorszej mentalności muzłumanów? Ba, zwłaszcza, że podpalają miasta w obrębie NASZEGO kręgu kulturowego (Francja jeszcze się kwalifikuje).

Oczywiście, że są kultury lepsze, czy gorsze. W wywodzie Mortyra o przyczynach ewentualnych różnic nie widzę uzasadnienia twierdzenia, że nie można stopniować kultur. Cywilizacja zachodnia ze wszystkimi jej osiągnięciami kulturowymi i nie tylko musi zostać postawiona na jednej szali z aborygenami i ich przepaską, czy tłumem z Sudanu? Przecież wystarczy, że popatrzycie przez okno na wasze miasta i obejrzycie w internecie zdjęcia z Sudanu, żeby przekonać się, że to byłaby bzdura.

Wystarczy pomyśleć, co by się działo, gdyby przeciętny Polak musiał żyć za mniej niż 1 $ dziennie, żyć od urodzenia w reżimie znacznie gorszym niż PRL, do tego cenzura mediów. Wyobraźmy sobie taki stan np. przez 500 lat. W tym momencie nie możemy się dziwić, że ktoś tak żyje, skoro nie zna niczego innego.

Czego to dowodzi? Że występują różnice między kulturami. Ależ oczywiście, występują, tego nikt chyba nie neguje. Ale dlaczego kulturę kształtującą się w ekstremalnych warunkach mam uważać za równą kulturze tych, którzy obrali drogę inną niż terror i nędza i wiele nomen omen uczynili w dążeniu do przewalczenia tych zjawisk?

W dobie wieków średnich muzłumanie zatrzymali się w rozwoju, praktycznie do teraz, a Europa poszła na przód pełną parą. Dlaczego mam uważać kultury ich i naszą za równe, takie same? Cała gama czynników od rozwoju technicznego, mentalnego, na polu idei, ekonomii i tak dalej dają liczne podstawy do tego aby twierdzić, że kultura zachodnia jest zdecydowanie lepsza niż kultura muzułmanów dzięki setkom lat ciężkiej pracy Europejczyków. Zamiast stać w miejscu, rozwijaliśmy się, a oni stali w miejscu.

Kultura zachodu jeszcze dziś, kiedy to przechodzi swoją zapaść, okres gwałtownej degeneracji, zaprzeczania samej siebie, jest nadal lepsza. I sorry, ale wklejając wiele linków czasem średnio związanych z tematem i zasypując nas statystykami tego po prostu nie zmienisz.

Kultury kształtowały się w różnych warunkach, miały różne priorytety, obierały różne metody, wreszcie osiągały różne cele, ale to nie powód aby całe zagadnienie relatywizować i odmawiać zasług tym, którzy na nie zasłużyli.

Dlatego najlepsze jest myślenie ponad-kulturowe i ponad-podziałowe. Należy odejść od koncepcji "my" i "oni" , która nie prowadzi do niczego.

Sorry Mortyr, ale nie jesteśmy na paradzie równości, żeby obklejać forum takimi frazesami. NIE da się trwale i konsekwentnie pojmować rzeczywistości ponad kulturą, możesz ewentualnie próbować dokonywać analizy meta kulturowej w ramach studiów nad zagadnieniem, ale nie możesz działać ponad kulturą. Jesteśmy przecież jej częścią, kształtujemy ją, działając ponad kulturą jak rozumiem wyrzekamy się jej w jakiś sposób, odcinamy się od niej. To po pierwsze niemożliwe, jak w ogóle wyobrażasz sobie działanie w sferze ponad kulturowej? A po drugie przy odpowiedniej realizacji tego pomysłu byłaby to zbrodnia wymierzona we własną kulturę. I taką zbrodnie obserwujemy na co dzień, gdy słyszymy o budowie społeczeństwa wielokulturowego, które po trzydziestu latach eksperymentu okazało się chorym niewypałem.

Wybacz ale nigdy nie przekonam się do islamu bo on trwa niezmienny od czasu powstania i tam nadal praktykuje się ucinanie ręki za kradzież, chłosta, kamienowanie, wieszanie. To nie jest świat, do którego mógłby iść ktoś zdrowy na mumyśle.


77% Polaków akceptuje karę śmierci

77% badanych jest zwolennikami kary śmierci orzekanej za najcięższe przestępstwa (w 2003 roku 74%), 19% jest temu przeciwnych.
Na zróżnicowanie postaw wobec kary śmierci wpływa intensywność praktyk religijnych. Wśród badanych praktykujących religijnie kilka razy w tygodniu - niemal połowa (48%) to zwolennicy kary śmierci, a 39% jej przeciwnicy. Wśród osób niepraktykujących zdecydowana większość 83% odpowiada się za karą śmierci, a zaledwie 10% przeciw.

Przeciwników kary śmierci prawie dwukrotnie częściej spotyka się wśród respondentów o poglądach prawicowych (26%) niż lewicowych (13%). Częściej też są nimi osoby z wykształceniem wyższym, mieszkańcy dużych miast i ucząca się młodzież.

Rzec można przewrotnie : "Cudze ganicie, swego nie znacie." Dopiero pewna empatia pomaga zrozumieć jak wiele jest podobieństw między kulturami.

Nie ukrywam, ze ta manipulacja mnie lekko podenerwowała, bardzo nie lubię takich trików. Z szacunku dla dyskutantów i samego siebie w moim przekonaniu sięganie po sztuczki jest drogą błędną. Nieuczciwą i nie służącą dyskusji zresztą. W każdym razie proszę unikać nielojalnych sztuczek erystycznych.

Chyba, że naprawdę uważasz, że karę śmierci wymierzaną za najcięższe przestępstwa poprzedzoną szczegółowym postępowaniem dowodowym, możliwością apelacji, całą procedurą zawartą w przepisach, da się porównać z obcinaniem kończyn za kradzieże, chłostą, kamieniowaniem, groźbą kary śmierci dla ofiar gwałtu i całą resztą tych atrakcji jakie przewiduje Szariat. Jeżeli naprawdę tak uważasz, to w zasadzie nie mam już więcej pytań.

Muzłumanie mają jeszcze kilka "różnic kulturowych" na gruncie porządku prawnego, które można by zaakcentować. Kiedyś czytałem przytaczane w bodajże "Wściekłości i Dumie" Oriany Fallaci zapiski Chomeiniego oparte o ile dobrze pamiętam na interpretacji Koranu. Pisał on tam, że mężczyzna nie może jeść mięsa zwierzęcia, z którym współżył. Podobnie jak nie należy współżyć z dziewczynkami, które nie ukończyły 9 roku życia...

Albo słynny przypadek mężczyzny przyłapanego in flagranti z kozą w jakiejś wiosce gdzieś o ile dobrze pamiętam w Sudanie. Starszyzna wioski nakazała kochankom wzięcie ślubu, tak tez się stało. Po pewnym czasie pan młody owdowiał, nie wiem jednak czy przyczynił się do śmierci "małżonki", ani co zrobił z jej mięsem.
To tak jeszcze a propos gradacji kultur...

Tak to już jest, że coś, co miało być czynnikiem wprowadzającym raj na ziemi, po prostu nie wypaliło.
Wystarczy wspomnieć początki ideologii i wizji Lenina. Wszyscy wiemy jak to sie skończyło.

Hmm, który z postulatów Szariatu, którego celem było wprowadzenie raju na ziemi nie wypalił? Nie wypaliło kamieniowanie cudzołożnic? Ścinanie ręki za kradzież nie udało się? Szariat, podobnie jak pomysły Lenina jest z gruntu niesprawiedliwy. Komunizm nie w realizacji,a le w samych założeniach jest zbrodniczym systemem zakładającym, że każdy będzie miał po równo niezależnie od tego co robi, czy w ogóle coś robi, jak się stara ile potrafi itd. Gdzie tu raj na ziemi? Gdzie tu sprawiedliwość?

Reasumując, gradacja kultur jest całkowicie usprawiedliwiona, jest wręcz konieczna. Twierdzenie, że kultury są sobie równe to czyste kuriozum. Bo tak jak wspólnota pierwotna dzikich plemion na Nowej Gwinei jest na dole drabiny w porównaniu z kulturą islamu, tak kultura islamu jest na dole drabiny w porównaniu z kultura zachodu. Kultury po prostu są różne, na różnym poziomie rozwoju o różnych zasadach moralnych, etycznych, które zresztą tez można stopniować (kultura zaawansowanych technicznie technokratów np. eksterminujących jednostki im zbędne (załóżmy, że postępowaliby tak jak Hitler kiedyś, albo Holendrzy dzisiaj) byłaby kulturą zasługując a na ocenę zdecydowanie negatywną. Po prostu kultury można i należy oceniać, dla ich własnego dobra. A wszelki relatywizm nie wnosi nic do tematu, poza zaciemnianiem rzeczywistości.

Natomiast co do tematu założycielskiego tego wątku, to powiem szczerze, że mierzi mnie postępowanie mieszkańców Sudanu i oceniam je negatywnie, ale jednocześnie uważam, że tłum ma prawo tam wyrażać takie żądanie (inna sprawa, gdyby nauczycielkę ukarano śmiercią faktycznie, to chyba jasne). Ich obyczaje mnie mierzą, oceniam je negatywnie, ale są mimo wszystko u siebie. Mają prawo do praktykowania u siebie swoich dzikich i w moim przekonaniu gorszych od naszych obyczajów. Problem polega na tym, że oni usiłują takie zachowania importować do Europy, a Europejczycy zdają się w swojej postępującej demencji nie mieć nic przeciwko.
W Holandii i w Szwecji i chyba we Włoszech też tamtejsi politycy proponowali, aby wobec społeczności muzułmanów stosować Szariat zamiast prawa krajowego. We Włoszech lokalne organizacje lekarskie z aprobatą odnosiły się do praktykowanego przez część imigrantów muzłumańskich obyczaju tzw. kastracji dziewczynek - czyli obcięcia łechtaczki, co jest trwałym i nieodwracalnym okaleczeniem poprzez które minimalizuje się przyjemność jaką kobiety czerpią z sexu. WŁOSI, lekarze, którzy wiedza czym jest ten zabieg, z aprobatą się odnieśli do jego przeprowadzania w ramach obyczajowości imigrantów na terenie Włoch. Wyobrażacie to sobie?
Podobnie w niektórych krajach jak Francja, Kanada i o ile dobrze pamiętam i Szwecja podnosi się pomysł, aby zezwolić na wielożeństwo praktykowane przez muzłumanów. Czyli zalegalizować związki wieloosobowe, co stoi w skrajnej sprzeczności z pojmowaniem małżeństwa w kulturze zachodu. O ile mnie pamięć nie myli, spotkałem się również z głosami usprawiedliwiającymi absolutną nierówność kobiet w świecie islamu i propozycjami aby nie zwalczać tego zjawiska wśród imigrantów, bo taka jest ich kultura. To jest realne zagrożenia dla nas, implementacja obcej nam i sprzecznej z naszą aksjologią obyczajowości do naszego kręgu kulturowego wraz z nakazem jej akceptacji.

Użytkownik Trajan edytował ten post 03.12.2007 - 12:01

  • 0

#50

pui.
  • Postów: 236
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widzisz. To co opisales nie mia.lo miejsca ale twardo stosujesz to jako argument. Kolejny opisujacy wlasne wyobrazenia i urojenia przedtsawiajacy je jako cos realnego? Co nas obchodzi to co wymysliles? Mow o tym co sie wydarzylo a nie co wg ciebie mogloby. Bedzie sprawiedliwiej.


czyli traktujesz to co podaje onet.pl za bezwzgledna prawde? a byles tam ze wiesz co sie wydarzylo? hmm NIE! wiec STFU i nie mow mi tu o urojeniach bo nawet nie wiesz co to znaczy najwidoczniej, jezeli Ty wierzysz ze 10 tys ludzi zebralo sie i kazdy z nich autentycznie chcial zabic jakas panienke to Ty masz jakies urojenia...

twardo stosuje "to" jako argument? "co" pytam i gdzie?


Zastanawiam się i znajduję słowo klucz: kiedyś.


to chyba nie jest usprawiedliwienie
  • 0

#51

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

to chyba nie jest usprawiedliwienie

Ależ jest. To chyba oczywiste jest, że wszystko ewoluuje, ulega zmianie wobec postępującego procesu nabierania nowych doświadczenia. Także i kultura. Zarzucanie np. społeczeństwom pierwotnym, że toczyły ze sobą wojny o swoje tereny łowieckie zamiast tworzyć np. spółdzielnie - jest przesadzone. Człowiek (jak i społeczeństwo) uczy się na błędach.
  • 0

#52

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niemal codziennie prasa donosi nam o sprawach, o których na sama myśl cierpnie nam skóra. One jednak coraz częściej zdarzają się w naszej rzeczywistości: kobieta zabija własne niemowlę, ojciec molestuje swoje dziecko, ojciec morduje córkę, mąż zabija żonę, w gangsterskich porachunkach giną ludzie, student zabija wykładowcę, itd. Słyszymy o pedofilach, chorych psychicznie, patologiach, czy mafii. Rzadko kiedy na forum porusza się tematy w których nasi rodacy mordują własne dzieci.Najważniejsze że muzułmanin postraszył smiercią.


Dodam jako ciekawostkę historyczną:

Udział Tatarów w II wojnie światowej

II wojna światowa w znacznym stopniu wpłynęła na los społeczności muzułmańskiej
w Polsce. W kampanii wrześniowej wziął udział Szwadron Ułanów Tatarskich pod dowództwem
rotmistrza Aleksandra Jeljaszewicza, wchodzący w skład 13. Pułku Ułanów Wileńskich,
który w ramach Wileńskiej Brygady Kawalerii walczył w Armii Łódź. Po wkroczeniu
armii sowieckiej rozpoczęła się dewastacja meczetów, niszczenie życia religijnego i eksterminacja
inteligencji muzułmańskiej (trzeba tu wspomnieć, że z kręgu polskich Tatarów
wywodziło się wielu naukowców i literatów).
Wśród polskich muzułmanów, biorących udział w II wojnie światowej, byli żołnierze
II Korpusu Wojska Polskiego na Zachodzie. Istniał nawet utworzony dla nich Naczelny Imamat
Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Funkcję tę pełnił emir El-Mueminin Bajraszewski.
Przeszli oni cały szlak bojowy II Korpusu, a ich mogiły rozsiane są pod Tobrukiem, Monte
Cassino, Rzymem, Ankoną. Polscy oficerowie muzułmanie i przedstawiciele tatarskiej inteligencji
są na listach więźniów Starobielska, Ostaszkowa, są wśród zmarłych na Syberii –
tych, którzy nie mają nawet symbolicznych grobów.

ALFRED J. POGORZELSKI, IPN

Użytkownik tatik edytował ten post 03.12.2007 - 12:37

  • 0



#53

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rzadko kiedy na forum porusza się tematy w których nasi rodacy mordują własne dzieci.Najważniejsze że muzułmanin postraszył smiercią.

I równie rzadko dyskutujemy o mordowaniu np. dzieci w krajach wszelakich o ile te zjawiska nie mają szerszego kontekstu. Tutaj mamy do czynienia ze zjawiskiem, które ma podtekst religijny i kulturowy a więc znacznie szerszy niż "standardowe" patologie występujące w każdym społeczeństwie.
  • 0

#54

pui.
  • Postów: 236
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a teraz nie ma wojen o "tereny łowieckie"? sa, bo teraz np.tereny gdzie znajduje sie ropa czy jakis wegiel dla wielkich mocarstw sa jak te tereny łowieckie dla malych pierwotnych plemion, nigdy nie mozesz powiedziec ze ludzie juz na tyle ewoulowali ze nie sa okrutni, czy pol wieku w skali "ewolucyjnej" to duzo? nie, to momencik, przez pol wieku nic sie nie zmieni, a popatrz co dzialo sie pol wieku temu... II wś, wietnam, kryzys kubanski itp, do tej pory pewnie sa jakies gulagi i obozy koncentracyjne typu guantanamo, wiec nie mow mi ze sie czeogs nauczylismy na tych "bledach", bo jedyny czego sie nauczylismy to jak sprzedawac zmielona papke informacyjna masom tak zeby miec z tego profity, Wy jestescie tego przykladem, kupujecie ten towar, ta nagonke na islam (czykow ;p ) i zaczynacie powielac, zero wlasnego spojrzenia i wlasnej krytyki... otworzcie oczy
  • 0

#55

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tutaj mamy do czynienia ze zjawiskiem, które ma podtekst religijny i kulturowy a więc znacznie szerszy niż "standardowe" patologie występujące w każdym społeczeństwie.


tutaj mamy typowy podtekst religijny i kulturowy:
Powstanie Warszawskie
Udokumentowana zbrodnia 10 września 1944 r. mord dokonany na kilkunastu Żydach przy ulicy Prostej, na terenie obsadzonym przez akowski batalion kapitana Wacława Stykowskiego "Hala". Co gorsza, z mozaiki dokumentów wyłaniał się ponury obraz serii morderstw dokonanych na Żydach w różnych miejscach na odcinku tego batalionu - być może nie bez wiedzy dowódcy. Żandarmeria powstańcza prowadziła w tej sprawie śledztwo, którego nie zdołała jednak skończyć przed upadkiem Powstania.

Niewyjaśniona sprawa Jedwabnego i mord na Żydach w kielcach 1946 r.

Dla niektórych forumowiczów kiedyś oznacza NIGDY
  • 0



#56

pui.
  • Postów: 236
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla niektórych forumowiczów kiedyś oznacza NIGDY


gratuluje najmadrzejszego zdania jakie przeczytalem w tym temacie:) sry za OT ale musialem to powiedziec
  • 0

#57

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

tutaj mamy typowy podtekst religijny i kulturowy:
Powstanie Warszawskie (...)

Przepraszam ale najpierw: święta krowa teraz Powstanie Warszawskie - ja odnoszę wrażenie, że bardziej służy to "rozmydleniu" dyskusji i chęci wszystkiego jako zjawiska "względnego". Już raz podawałem przykład z czym mi się to kojarzy: osoba przyłapana na ściąganiu tłumaczy się, że Janek zbił wczoraj szybę.
Zjawiska opisane przez ciebie: o ile pamiętam dyskusja nad nimi miała miejsce (np.: artykuł M. Cichego w GW?) - może nie na tym forum, ale to forum to nie cały świat.

nigdy nie mozesz powiedziec ze ludzie juz na tyle ewoulowali ze nie sa okrutni

Ale mój przykład nie był o tym. Był o tym, że: zwyczaje w każdej kulturze ulegają zmianie, stają się z czasem bardziej cywilizowane. Judaizmowi i chrześcijaństwu to się udało, a w islamie niestety ta przemiana w pewnym momencie zatrzymała sięw połowie drogi. Nie sądze żeby np. w dzisiejszych czasach wyznawcy judaizmu masowo zaczeli składać ofiary z pierworodnych.
Nie mówimy tutaj o konfliktach politycznych, gospodarczych itp. - mówimy o pojawianiu się sytuacji konfliktowych, których to "sprawcą" staje się religia. Oczywiście nie sama religia jako taka a raczej jej wyznawcy. Przytoczone przez ciebie konflikty powodowane były "chrześcijańskim parciem" czy też ich przyczyna tkwiła w znacznie odmiennej sferze?

Wy jestescie tego przykladem, kupujecie ten towar, ta nagonke na islam (czykow ) i zaczynacie powielac, zero wlasnego spojrzenia i wlasnej krytyki... otworzcie oczy

Błagam - tylko nie ten argument. To, że ma się odmienne poglądy niż to co się "słyszało wczoraj w telewizorze" samo w sobie nic nie znaczy. Nie oznacza też, że jest się wolnym od manipulacji i powszechnego "owczego pędu" za poglądami większości. Może równie dobrze oznaczać pewien trend (sam sobie równie niemądry - co uleganie presji większości) przeciwstawiania się z samej chęci posiadania odmiennych poglądów, a nie z powodu posiadania takowych.

Użytkownik NoMeansNo edytował ten post 03.12.2007 - 13:16

  • 0

#58

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie mówimy tutaj o konfliktach politycznych, gospodarczych itp. - mówimy o pojawianiu się sytuacji konfliktowych, których to "sprawcą" staje się religia.


Boża Armia Oporu

Ugandyjskie, ugrupowanie wojskowe, działające od 1986 r. w północnej Ugandzie.
BAO założył generał-major Joseph Kony, który sam siebie ogłosił prorokiem i głosem Ducha Świętego. Ugrupowanie walczy o ustanowienie w Ugandzie państwa wyznaniowego, opartego na dziesięciu przykazaniach.

Przypuszcza się, iż bazy i główne punkty oporu BAO znajdują się na południu Sudanu, przez co władze Ugandy oskarżają ten kraj o wspieranie armii, choć same - z drugiej strony - wspierają działającą na południu Sudanu Ludową Armię Wyzwoleńczą.
BAO zyskała sobie złą sławę z powodu wyjątkowej brutalności i bezwzględności. Objawia się ona m.in. porwaniami, torturami, gwałtami, seksualnym niewolnictwem. Szczególnie okrutne bywa traktowanie dzieci, które są porywane, a następnie wcielane do armii. Zgodnie z ideologią organizacji nowe społeczeństwo stworzyć można wyłącznie z dzieci, nieskażonych grzechami współczesnego świata. Na początku 2005 r. Jan Egeland, Podsekretarz Generalny ONZ ds. Humanitarnych i Koordynator Pomocy w Sytuacjach Kryzysowych, nazwał BAO najbardziej brutalnym ugrupowaniem powstańczym świata. Ocenia się, iż od początków swego działania BAO mogła doprowadzić do śmierci nawet ok. 100 tyś. osób.

Czy tutaj sprawcą nie jest religia ? Znajdziesz we współczesnym świecie muzułmańskim lepszy przykład?
  • 0



#59

pui.
  • Postów: 236
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

przypominam ze Ty pierwszy wspomniales o "terenach łowieckich" :) rzeczywiscie u podstaw lezy religia i jest to tak samo "dobre dobro" jak ropa zeby zaczac robic awantury, ten "szalony tlum" jej nie zabil przypominam i nie mial tez swiadomosci, chodzi im o to ze tlum nie mysli, czlowiek moze sie zastanowic, jakby tych ludzi odseparowac i kazdego po kolei spytac czy chce smierci tej pani, to (na pewno ktos by sie znalazl innego zdania-fanatyk jakis albo cos) odpowiedzialby ze nie bo nie wierze ze Ci ludzi (tylko dlatego ze sa innego wyznania) sa od razu nienormalni jacys i nie maja pojecia o tym jak zycie jest cenne, ale w tlumie, te wszystkie "zdrowe" poglady przeciez gina, pojdzcie namecz jakis kiedys, na jakis derby, stancie na zylecie i jak sie zacznie bitwa to "tłum" was "pociagnie" a jak wracasz do domu to sobie myslisz "co to k@#$^^ bylo??) mam nadzieje ze wyrazilem sie dosc zrozumiale
  • 0

#60

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Boża Armia Oporu

Czy tutaj sprawcą nie jest religia ? Znajdziesz we współczesnym świecie muzułmańskim lepszy przykład?

A powiedz albo i napisz - co ma to wspólnego z tematem? Tzn. reakcją państwa, reakcją ludności - na niezwykle banalne w sobie zjawisko. To jest temat dyskusji - na podstawie konkretnego przykładu - część dyskutantów wskazuje na tkwiące w islamie bardzo złe zjawisko które w samej swojej naturze wyklucza pewne cywlizowane normy dyskusji i prezentowania poglądów. Tutaj mamy do czynienia nie tylko z tłumem, który sam w sobie może być przez kogoś podburzany ale i z reakcją systemu prawnego, który to oparty jest na jednej z największych religii wyzawanej przez setki milionów ludzi. Przecież zjawiska linczu w kulturze chrześcijańskiej miały miejsce. Ku Klux Klan też korzystał z symboliki religijnej i też "bronił" kultury zagrożonej obcymi wpływami przy pomocy wielce podobnych metod i środków.
Cały czas starasz się rozmydlać problem - i to wszelkimi sposobami - coś podobnego stosował w tej dyskusji mortyr.


ze nie bo nie wierze ze Ci ludzi (tylko dlatego ze sa innego wyznania) sa od razu nienormalni jacys i nie maja pojecia o tym jak zycie jest cenne

Ale to nie kwestia wiary w to czy coś może się zdarzyć albo i nie. Tutaj masz też coś takiego jak szariat - i tam kryje się część odpowiedzi - co powoduje, że takie zjawisko ma lub nie ma miejsca.

Użytkownik NoMeansNo edytował ten post 03.12.2007 - 13:42

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych