To, ze przechadzajac sie po ulicach Wielkiej Brytanii uslyszec mozna jezyk polski, rosyjski, litewski i dziesiatki innych, mniej lub bardziej popularnych, nie jest zadna tajemnica. Przerazac moze tylko skala tego zjawiska. Oto kilka liczb przytoczonych w artykule:
5 milionow - o tyle wzrosnac ma populacja UK w ciagu nastepnych 15 lat.
25% - odsetek dzieci urodzonych w Anglii, ktorych matki zyja na emigracji.
487 tysiecy - tyle emigrantow zamieszkalo w Zjednoczonym Krolestwie w zeszlym roku.
149 tysiecy - tyle Brytyjczykow opuscilo swoj kraj w ubieglym roku.
Wniosek? Ponad 1300 obcokrajowcow kazdego dnia w 2011 roku przekraczalo granice Wysp, zeby tutaj zamieszkac, znalezc prace lub korzystac z dobrodziejstw tutejszego socjalu. Specjalisci bija na alarm, donosi Daily Express w piatkowym wydaniu. Tutaj juz nie chodzi o to co zrobic, zeby ograniczyc ten proceder, lecz jak to zrobic. Jesli sytuacja nie zmieni sie w ciagu nastepnych kilku lat, brytyjska gospodarka moze nie wytrzymac i zalamac sie po naporem nowych mieszkancow Zjednoczonego Krolestwa. Przeciwnicy obecnego rzadu przypominaja przedwyborcze obietnice, w ktorych Torysi zobowiazali sie do ograniczenia tego procederu do "dziesiatek tysiecy" w skali roku. Jak sie okazuje, rzad nie widzi problemu w swobodnym przeplywie obywateli pomiedzy krajami czlonkowskimi Unii Europejskiej. Problem polega jednak na tym, ze nie o obywateli UE tutaj chodzi, poniewaz ponad polowa przybyszy pochodzi z krajow nienalezacych do Wspolnoty.
Co ciekawe, z artykulu wynika, ze najwieksza ilosc dzieci, jesli chodzi o obywateli innych krajow, rodza w Wielkiej Brytanii Polki. Sam artykul prosze potraktowac jako nawiazanie do ostatnich slow Janusza Palikota dotyczacych zniesienia symboli narodowych oraz tozsamosci narodowej, jako takiej. Okazuje sie, ze w Anglii, pomimo silnej roli symboli tego typu, tozsamosc narodowa juz dawno sie zatracila, na rzecz przybyszy z calego swiata, ktorzy nie do poznania zmieniaja charakter UK.
Napisano na podstawie artykulu.
Użytkownik Serail edytował ten post 31.08.2012 - 10:18