Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ludzie wyglądają na swoje imiona


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#31

lagartija_nick.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się, że jest jeszcze jedna kwestia, która może tę teorię w jakimś tam stopniu potwierdzać, ale to raczej w przypadku pewnych konkretnych grup imion, nie w całym spektrum. Podejrzewam, że może być całkiem prawdopodobną sytuacja, w której mama i tata Ludwika nazwali Ludwika Ludwikiem, ponieważ jadają obiady przy złotej zastawie w salonie obwieszonym klasycznymi malowidłami. Posyłają Ludwika do szkoły muzycznej, czeszą w przedziałek i uczą jak się jada bułkę przez bibułkę. Wychowują Ludwika na Ludwika i Ludwik staje się tym, co sobie pod pojęciem "Ludwik" wyobrażamy. A mama Vanesski, wiecie, pali w ciąży i chodzi na balety z osiedlowymi Sebixami. No i taka Vanesska gdzieś tam od gówniarza predysponowana jest do stania się Vanesską we współczesnym klasycznym wydaniu ;) Stanie się, albo się nie stanie - jednak szansa jest. Ludzie czymś się kierują przy wyborze imienia i wydaje mi się, że są takie, które zwyczajnie wpasowują w standardy jakiejś grupy społecznej. Ten sam człowiek, który to imię wybrał, dzieciaka wychowuje tak a nie inaczej i zwyczajnie o jakieś schematy pewnie nietrudno. Ze stereotypami jak jest - wiadomo, ale tutaj widzę logiczne uzasadnienie dla potencjalnych trafień. Natomiast nie bardzo w przypadku Magd, Tomaszów i Katarzyn.


  • 0

#32

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż, może być pewien wpływ związany z wychowaniem, w końcu to rodzice nadają imiona. Można przypuszczać, że jeśli rodzice dali dziecku pospolite imię z obawy, że rzadsze byłoby wyśmiewane, to mogą też w inny sposób zaszczepić dziecku przekonanie, że mają się nie wyróżniać to nie będzie kłopotów. Nadawanie dzieciom rzadszym imion po krewnych, na przykład Anatol po dziadku, to objaw przywiązania do rodziny. Imiona anglojęzyczne zwykle nadają dzieciom rodzice myślący o tym, że powinno zrobić karierę za granicą, lub pracujący w Anglii i myślący o sprowadzeniu reszty rodziny.

Byłby to więc wpływ związany nie z samym imieniem tylko z zamierzeniami wychowawczymi rodziców.


  • 1



#33

lagartija_nick.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dokładnie o to mi chodzi, imię jest wyrazem jakichś upodobań rodzica, one naturalnie przekładają się na wychowanie, które w jakimś stopniu człowieka kształtuje. Znam też ludzi o bardzo rzadkich imionach, których rodzice są raczej zwariowanymi oryginałami. I tak - ci ludzie wyrośli w swoich rodzinnych środowiskach na nie byle szare mysze. Choć tutaj raczej wiązałabym to z osobowością niż samym wyglądem zewnętrznym, natomiast podejrzewam, że, powiedzmy w okresie dojrzewania, spokojnie mogli rzucać się w oczy tak lub inaczej i nie miałabym problemu danego imienia do nich przypasować. Niektórym tak zostaje. No ale to nadal jest jakiś mały wycinek całego zjawiska, o którym traktuje artykuł.


  • 0

#34

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla zaciekawionych podaję imiennik. Można sprawdzić tam swoje imię i zobaczyć czy się zgadza ;)

 

http://superstarsi.pl/imiennik/

 

 





#35

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Sugerujesz w tym miejscu, ze kazdy z nas kieruje sie najpierfidniejszymi z perfidnych stereotypami?

 

Podświadomie, przy pierwszym kontakcie - stereotyp na pewno ma spore znaczenie. A że do niektórych imion przyległ perfidny stereotyp, to cóż poradzić.


  • 0



#36

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dla zaciekawionych podaję imiennik. Można sprawdzić tam swoje imię i zobaczyć czy się zgadza ;)

 

http://superstarsi.pl/imiennik/

 

 

 

Ja w jakims patologicznym srodowisku moze zyje, ale z ciekawosci sprawdzilem 8 imion najblizszych mi osob i do zadnej obiektywnie rzecz ujmujac te opisy nie pasuja. To, ze sami sobie automatycznie dopasowujemy te cechy i po przeczytaniu w naszej glowie od razu pojawiaja sie wydarzenia zwiazane z dana cecha to inna sprawa. :)

 

Podświadomie, przy pierwszym kontakcie - stereotyp na pewno ma spore znaczenie. A że do niektórych imion przyległ perfidny stereotyp, to cóż poradzić.

 

Naprawde nie sadze. To znaczy pewnie dla wielu ludzi stereotyp ma jakies znaczenie, ale raczej nie dla wszystkich jak to ujales. Wspolpracuje z wieloma roznymi ludzmi i naprawde nie wyobrazam sobie zebym mogl w jakikolwiek inny sposob podejsc np do Jorrita niz do Sebastiana. 


Użytkownik xMaster edytował ten post 24.04.2017 - 13:26

  • 0

#37

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zobaczmy popularne we Włoszech imię Jezus i jego odpowiednika u nas ( oczywiście u nas nadanie dziecku tego imienia obrazoburstwem oraz świętokradztwem).

Oddaję moje imię do celów rozkminiania^^,
 


  • 0



#38

Maleficent-Advisor.

    Maleficent-Advisor

  • Postów: 66
  • Tematów: 0
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ciekawy temat, nie powiem. Co prawda imię jest nadawane poprzez upodobania rodziców, ich plany i zamiary, ale też konieczności środowiskowe - jednakże muszę dodać, że, przynajmniej moim zdaniem, nadając imię, nadają też komuś nieświadomie jakieś konkretne cechy charakteru. Mam wrażenie, że nie jest przypadkiem fakt, że osoby o takich samych imionach niewiele różnią się charakterem.

Stereotypy stereotypami, szczególnie jeśli chodzi o imiona rzadkie, jak np. przytaczany tutaj Ludwik, Vanessa i Sebastian - rzeczywiście będą się jednoznacznie kojarzyć, gdyż odnoszą się do konkretnego środowiska. Ale co można powiedzieć o takich zwykłych szaraczkach, typu Ania, Ewa, Asia? Mam wrażenie, że ciężko im przypisać jakieś konkretne skojarzenia, cechy, a więc i tutaj też chyba ciężko jednoznacznie je z czymś skojarzyć. 

Ale czy imię można przypisać do twarzy...? Czy ja wiem? Działam w takim środowisku, które jest dość mocno specyficzne i odmienne. Często ludzie z mojego środowiska wyglądają zupełnie inaczej, trzeba się zastanowić, czy to na pewno chłopak czy dziewczyna, nie mówiąc o imionach. Zmieniają sobie imiona, np. Marta - Kal. Do przybranych imion, nicków ludzie rzeczywiście starają się dostosować i dopasować, jakkolwiek mam wrażenie, że prawdziwe imię również rzeczywiście na nich wpływa. 

Natomiast, obserwując ludzi w również podobnym środowisku (nie do końca moim, ale bardzo zbliżonym) dziewczyny o dziewczęcych imionach rzeczywiście często starają się dostosować imię do wyglądu, zaś te o bardziej 'męskich' idą w przeciwną stronę. Karolina - klasyczny tomboy, Ewelina - słodki ulzzang. Ale jednak, mając do wyboru kilka imion dobranych do twarzy, raczej byłoby trudno z czymś trafić, szczególnie wśród mojego otoczenia. To raczej najzwyklejsze w świecie losowanie. Mimo to bardzo korci przeprowadzić taki test, choćby i na forumowiczach :P

 

 

Swoją drogą, muszę się zgodzić ze stwierdzeniem, że osoby o takim samym imieniu mają takie same/podobne charaktery. Coś w tym jest... np. wszystkie Emilie, jakie dotychczas były mi znane, to mściwe, wredne, złośliwe dziewczyny, które dążyły do tego, by kontrolować swoje otoczenie za wszelką cenę i chciały wszystko wiedzieć o kimś, nawet jeśli znały kogoś zaledwie od kilku godzin albo dni. Na pozór miłe i do rany przyłóż, złote kobiety, ale za bardzo chcą dominować i są często bezwzględne w swoich działaniach. 
Zaś na przykład Agnieszki to twarde baby, z poczuciem humoru, złote babeczki, ale nie dadzą sobie w kaszę dmuchać i nie pozwolą sobie wejść na głowę, absolutnie. Nigdy w życiu - prędzej walną prosto z mostu, niż będą udawać, że wszystko jest w porządku i nie zawahają się podjąć odpowiednich kroków, by zmienić sytuację, która im nie odpowiada. 


Użytkownik Ikorose_Shinsou edytował ten post 24.04.2017 - 18:24

  • 1

#39

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli samo imię nie robi różnicy. Nie ma w tym "magi", lecz podświadomie dostosowujemy się do stereotypów, lub otoczenie na nas tak wpływa. Też zauważyłam właśnie tą korelację na poziomie imię - charakter , aniżeli imię - wygląd


  • 0



#40

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A przecież w tym temacie podobno chodzi właśnie o relację: imię - wygląd.

Ze nawet fryzury noszą jednoimienni takie same - coś tak kojarzę.

Inaczej mówiąc - temat dęty? To trzeba tytuł zmienić - bo on tez sugeruje, że imię przekłada się na wygląd.


  • 0



#41

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W sumie wszystkie Patrycje jakie znam mają długie włosy, a Roksany to brunetki

 

Odpowiednio - 4 Patrycje i 3 Roksany


Użytkownik Blantinho edytował ten post 24.04.2017 - 18:56

  • 1



#42

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ile znasz tych Patrycji i Roksan?


  • 0



#43

Maleficent-Advisor.

    Maleficent-Advisor

  • Postów: 66
  • Tematów: 0
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A może... sprawdźmy? Mogę wrzucić swoje zdjęcie i wybierzecie mi imię z kilku proponowanych, może ktoś trafi :P a jak trafi się w imię, to napiszcie jeszcze mój charakter :P 


  • 0

#44

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

i horoskop na maj!


  • 0



#45

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z poprzednikami. Naprawdę bardzo często osoby o tych samych imionach zachowują się podobnie. Z tym Krzyśkiem to mnie rozwaliliście, bo dokładnie tak samo postrzegam Krzyśków - ciepłe kluchy. Zresztą nie przypadkowo wzięło się "Janusze", "Typowy Seba", czy "Karyna". Nie wiem skąd się bierze ta zależność, ale jest aż nadto widoczna i na pewno to nie tylko przypadek.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych