34 odpowiedzi w tym temacie

[cisz]

Niektórzy wierzą, a niektórzy nie wierzą. Faktycznie jest tutaj wiele teorii z sufitu, totalnych herezji, które można obśmiać lub co pożyteczniejsze i bardziej pożądane - zweryfikować czy zastrzelić merytorycznie. Więc zapraszamy
Nie baw się tutaj w reakcjonistę jednego postu, tylko zaprezentuj nam się konkretnie, w jakimś temacie. Myślę, że trzeźwe argumenty oraz sila jak mniemam Twego nieprzeciętnego umyslu podzialają na nas daleko bardziej, niż kilka dramatycznie wykrzykiwanych hasel. Tym nie znajdziesz poklasku ani zrozumienia. Peace

[Asieńka]

Wierzę tylko w to co zobaczę i czuję, nie koniecznie w tym świecie czasie i wymiarze. Wiem co widziałam i czego doświadczyłam mogę się tym dzielić, ale nie liczę że ktoś mi uwierzy, mój świat, moje życie, moja wiedza.
Gdybyś uważnie poczytał forum wiedział byś że to nie jest "cała prawda" staramy się ją odkryć choć nie jest to proste i na dobrą sprawę nie sadzę abyśmy całą poznali.

Jak mozna walic takie teksty nie majac wyzszego wyksztalcenia w tym kierunku - czytaj: NIE MAJAC JAKIEJKOLWIEK PODSTAWY do tego, aby uzywac zaawansowanych terminow?

Rozumiem że podziały na lepszych i gorszych to na podstawie wykształcenia, gratuluję i proponuję zmienić klawiaturę na polską Panie Miodek, aby było bardziej statecznie i poprawnie

[Fenix]

Mam uwierzyc, ze teleport istnieje, choc na dzien dzisiejszy to jest mozliwe tylko na tym forum?

Mam uwierzyc w antygrawitacje, chociaz nikt nigdy nie wytlumaczyl jak ona dziala?

Mam uwierzyc w fotokomórkę, ktora jest w stanie zmierzyc predkosc szybsza od swiatla?

Mam uwierzyć, że jesteśmy sami w kosmosie, choć nikt jeszcze nie udowodnił, że wszystkie planety we wszechświecie są puste ? Hmm...

Dlaczego wierzymy ? Odpowiem ci bracie tym: "Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami." Niektórzy nie chcą być tacy sami, nie chcą wierzyć naukowcom bez zająknięcia, nie chcą być w nich wpatrzeni niczym w wyrocznie. Chcą być oryginalni i sami szukać prawdy i nieważnym jest, czy ta "prawda" będzie akceptowana przez naukowe wyrocznie czy też nie.

Pozwól teraz, że ja ci zadam pytanie - dlaczego przyszedłeś do nas na forum, skoro zamierzasz jedynie pytać, dlaczego wierzymy w te, twoim zdaniem, bzdury ?

[Drusilla]

Czyli ty nie wierzysz w żaden spisek. Dobrze wiedziec mozna Cie zrobic w konia a ty sie nie skapniesz^^

[dj_cinex]

Witam... postaram się odpowiedzieć na owe pytanie z mojej strony (za resztę nie odpowiadam).

Pytanie :

jak Wy mozecie wierzyc w takie rzeczy

I już pierwszy błąd merytoryczny - użyłeś zwrotu "Wy" czyli oceniasz nas "grupowo", pewnie gdzieś wyczytałeś, że KTOŚ W COŚ TAM WIERZY (swoją drogą to jego nieprzymuszona wola) i podpinasz całemu forum takie wierzenia, że "MY" w to wierzymy. Co ja na to poradzę, że ktoś wierzy w pustą Ziemię, Spiski etc. ? Jego wola... teraz przejdźmy do kwestii związanych z moją osobą a wiarą. No więc... czemu wierze... ? Oceniamy to na kwestiach związanych z szeroko pojętą Ufologią - wierzę, ponieważ...

Po 1 - interesuje się tym nie od wczoraj...
Po 2 - umiem "odplewić" hoax od spraw, które budzą zainteresowanie (choć do końca oczywiście nie wiemy czy są prawdą).
Po 3 - miałem okazję (zresztą każdy ma) aby dojść do dokumentów i zeznań ludzi, którzy mówią co nieco o tych rzeczach...
Po 4 - sam raz w życiu widziałem coś czego do końca nie potrafię wyjaśnić...
Po 5 - mówiłeś, że zdjęcia i filmy to plamy - przepraszam, ale chyba oglądaliśmy różne filmy i zdjęcia (wiem... są takie o których piszesz... ale o takich nie ma sensu w ogóle rozmawiać). Polecam ci filmy pokroju "Konferencji UFO" , "UFO Greatest Story Ever Denied", "Fastwalkers", "Disclosure Project" + 500 stronnicowy raport zawierający zeznania konkretnych świadków ... i wiele wiele innych... i nie mówię tutaj, że te filmy udowadniają coś w 100% - chodzi o to, że jeśli ktoś ma trzeźwy umysł (może być sceptykiem) to znajdzie w tych źródłach rzeczy które choćby go przez chwilę zastanowią... (no chyba, że ktoś widzi latające balony, a zeznania sierżantów wojskowych czy astronautów traktują jako hoax).

Jeśli chcesz to możemy rozwinąć ten temat... mam nadzieję. że po części udało mi się napisać "do rzeczy".

Aha... i na głównej stronie portalu pisze : "Serwis skupiający zwolenników zjawisk paranormalnych..." - jeśli ktoś tego nie przyjmie do siebie... to ma kłopoty ze zrozumieniem "naszego świata".

[Mangel]

Miodku, nie wiem kim jesteś ani co Cie tu przywiało. Nie winikam skąd u Ciebie taka twardogłwica złośliwa z przerzutami na wszystkie ośrodki tolerancji i myśli swowodnej. Pozwól że zapytam, czy aby uwierzyć w potwora z Loch Ness musisz go zjeść? A czy żeby uwierzyć w latające spodki musisz jednym dostać w głowe? Są ludzie którzy starają się wydobyć prawdę z całej tej otoczki legend, mitów i kłamstw. Pokaż mi tematy bezsensowne (nie wątpie że takie znajdziesz) ale za to ja Ci pokarze tematy sensowne, często ważne dla wielu ludzi.

[Asieńka]

Ależ rozumiem, tylko można zwrócić uwagę innym w taki sposób aby nikogo nie wywyższać.

[Fenix]

To widac nie rozumiesz.

Nadal nie rozumiesz.

Więc wytłumacz bo takie posty nie doprowadzą cię do niczego.

[Mangel]

oczywiście, nikt Cie nie rozumie. Świat jest przeciw tobie, każdy na świecie wierzy w pustą ziemie a ty jesteś jedynym rozsądnym i masz misje musisz nam pomóc przezjść na "jasną strone mocy" .

[Mangel]

Nie jestem w większości. jak na razie jedyny temat jaki załorzyłem spotkał się z dużym sceptycyzmem (za co dziękuje bo logika to rzecz bezcenna). Zwyczajnie podsumowałem to co ty chcesz nam chyba przekazać. Ale oczywiście to ty decydujesz co chcesz nam powiedzieć.