123 replies to this topic

[Macha]

JA/Ty człowieku jesteś ,by je móc czytać,

No ciekawe więc dlaczego od początku nie można było tak... że księża się wkurzali gdy biblia została przetłumaczona w renesansie na języki narodowe...

[angelo]

+ Macha

No ciekawe więc dlaczego od początku nie można było tak... że księża się wkurzali gdy biblia została przetłumaczona w renesansie na języki narodowe...

Na pewno wiedzieli,że falszerstwa dokonane Biblii zostaną kiedyś udowodnione i Biblia przestanie być uważana za jedyne źródło prawdy.

Skąd masz avka"sowello"?

[Dager]

Dager

Sam pisałeś,ze Biblia została sfałszowana.Jeśli do tego zawiera sprzeczne ze sobą treści i takie,które nic nie mają wspólnego z Bożymi sprawami,to interesuje mnie,dlaczego Ty i Twój Kościół uważacie Biblię za:

-Pismo Święte,
-jedyne źródło prawdy,
-wierzycie zgodnie z II Tym.3.16.Całe Pismo przez Boga jest natchnione...

Czy takie jest całe chrześcijaństwo?

Natchnienie czerpię z tchnienia życia,oddechu życia,Ducha Bożego,który wpłwając do mojej duszy ożywia ją jak i wszystkie dusze ludzkie.

Fałszerstwa dokonane w Biblii demaskują w największym stopniu nie tylko apokryfy,a VEwangelia,Ewangelia Jezusa i uczestnicy tego forum,którzy przytaczają tak jak np.gorkur konkretne tego przykłady.

Co prawda kościół i jego niektórzy wyznawcy nadal pozostaną głusi i ślepi na te dowody,ale jednak na łamach forum ukazuje się prawdę o sfałszowaniu Biblii.

angelo

Biblia to - zgodnie z tradycją chrześcijańską znaną od IVw ne. - Stary Testament (Mojżeszowy Pięcioksiąg - czyli Tora) którego, dzięki dokładnym, żydowskim tłumaczeniom z hebrajskiego, nie dało się zafałszować, oraz - Nowy Testament, którego jedynie niektóre drobne fragmenty zostały dopasowane lub przeinaczone przez gnostyków szkoły pergamońskiej w II-IIIw. ne. Pisałem o tym we wcześniejszych postach. Nie można mówić o totalnym przeinaczeniu treści pism biblijnych, gdyż podstawowy sens nauki Chrystusa jest zachowany i łatwo rozpoznawalny. Stąd wierzymy, że "całe Pismo jest od Boga natchnione".....

Jeśli chciałłbyś mnie zaszufladkować do jakiegoś nominalnego kościoła, próżny trud. Jak już wcześniej pisałem, nie należę do żadnego. Jedyny jaki mnie interesuje, to prawdziwy Kościół Chrystusa, który nie jest widzialną organizacją, lecz niewidzialnym organizmem. Treść Biblii, szczególnie pisma apostolskie, uważam za źródło prawdy i fundament nauki Chrystusa.

Apokryfy demaskują jedynie ich autorów, którzy dopasowywali oryginalne teksty apostolskie do własnych, wyimaginowanych potrzeb. Tak zwane inne "ewangelie"("V Ewangelia"i "Ewangelia Chrystusa"), będące w obiegu, nie są wiarygodnymi tekstami, gdyż, ich łatwo rozpoznawalna treść, jest sprzeczna z duchem i wykładnią nauki Chrystusa.

Notoryczne porównywanie moich wypowiedzi z filozofią Krk, jest nieporozumieniem, gdyż jestem w zdecydowanej opozycji do filozofii tego kościoła i nigdy nie utożsamiałem się z jego nauką. Wciąż jestem pewien,że prawda broni się sama i nie ma potrzeby jej w tym "pomagać".

[Macha]

Siedziałem i czytałem o runach, spodobał mi się to wziąłem

[gorkur]

sowello to chyba dobra runa.

[Macha]

Wspomaga rozwój i kontrolę czakramów, więc nie wiem czy według Chrześcijan taka dobra. Ale nie schodźmy na offtopic, tylko powróćmy do tematu.

Treść Biblii, szczególnie pisma apostolskie, uważam za źródło prawdy i fundament nauki Chrystusa.

A czy bierzesz całą biblię pod uwagę ?? Bo Jezus nauczał tylko i wyłącznie w Nowym Testamencie. Ergo, powinieneś się nie zgadzać co do nauk zawartych w Starym Testamencie (zresztą wystarczy sobie trochę go poczytać, to od razu wszystko razi w oczy).

[Dager]

A czy bierzesz całą biblię pod uwagę ?? Bo Jezus nauczał tylko i wyłącznie w Nowym Testamencie. Ergo, powinieneś się nie zgadzać co do nauk zawartych w Starym Testamencie (zresztą wystarczy sobie trochę go poczytać, to od razu wszystko razi w oczy).

Oczywiście, że całą biorę pod uwagę i raczej nie skorzystam z Twych "odkrywczych" porad.

[Macha]

Moje porady nie są odkrywcze. Stwierdzam tylko fakty. A faktem jest, że stary testament nauczał zupełnie czego innego, niż Nowy.

[Dager]

A faktem jest, że stary testament nauczał zupełnie czego innego, niż Nowy.

To oczywiste, gdyż w rzeczy samej jest to opis historii narodu wybranego (od Abrahama do nadejścia mesjasza) na tle jego relacji z Bogiem. Dokumentuje on czasy starego przymierza i jest wstępem, przygotowującym do przyjścia Zbawiciela. Wiele proroctw ST ma odniesienie do wydarzeń NT. Różnica między starym przymierzem Mojżesza opartym na strachu, a nowym przymierzem Chrystusa opartym na miłości, jest zasadnicza, gdyż stary zakon był cielesny, nowy zaś, jest duchowy.

[angelo]

Dager

oraz - Nowy Testament, którego jedynie niektóre drobne fragmenty zostały dopasowane lub przeinaczone przez gnostyków szkoły pergamońskiej w II-IIIw. ne.

Natomiast nic nie wspominasz o dużych "zmianach" dokonanych na rozkazy papieskie,głównie w listach Pawła,ale nie tylko.Jak np.:

-urodzenie się Chrystusa w Niebie jako Pierworodnego Syna Bożego,w ST usunięto,
-zmartwychwstanie ciała fizycznego,dodano,
-że Jan był ojcem Jezusa,usunięto,
-że Duch Święty był ojcem Jezusa, dodano,
-dziewictwo Marii,dodano,
-małżeństwo Jezusa,usunięto,
-że Jezus uwolnił nas od wszystkich grzechów,dodano itd.

Na pewno tych bardzo poważnych fałszerstw w Biblii nie dokonali gnostyc szkoły pergamońskiej,tylko "papiescy"korektorzy".

Nie można mówić o totalnym przeinaczeniu treści pism biblijnych, gdyż podstawowy sens nauki Chrystusa jest zachowany i łatwo rozpoznawalny. Stąd wierzymy, że "całe Pismo jest od Boga natchnione".....

Dla mnie to jest to talne przeinaczenie Biblii,żeby jej teść zgadzała się z papieskimi dogmatami wiary.Dlatego każdy,kto ma trochę zdrowego rozsądku nie może potwierdzić,że "całe Pismo jest od Boga natchnione",bo to jest oczywiste kłamstwo z tym Bożym natchnieniem w sfałszowanej Biblii.

Jedyny jaki mnie interesuje, to prawdziwy Kościół Chrystusa, który nie jest widzialną organizacją, lecz niewidzialnym organizmem. Treść Biblii, szczególnie pisma apostolskie, uważam za źródło prawdy i fundament nauki Chrystusa.

A może z NT wynika,że w Prawdziwym Kościele Chrystusa,jego Głową jest obecny w sercu każdego człowieka Duch Chrystusowy,który reprezentuje Chrystusa.Został zesłany do wszystkich ludzi i dusz będących w obszarach oczyszczania w chwili śmierci Jezusa na krzyżu.Obecny w nas Duch Chrystusowy prowadzi osbiście każdego z nas do zbawienia w kolejnych reinkarnacjach,przekształcając przekazywane mu grzechy.

Z tego co Ty piszesz wynika,że :

-nie wierzysz w obecność w każdym człowieku Ducha Chrystusowego i w reinkarnację,
-wierzysz w zmartwychwstanie fizycznego ciała itd.

To,że ktoś wierzy w Prawdziwy Kościół Chrystusowy,nie świadczy,że to jest akurat ten prawdziwy..Krk też uważa się za Prawdziwy Kościół Chrystusowy.Czy znasz takie kościoły,które nie uważają się za prawdziwy Kościół Chrystusowy?

Twój fundament wiary,jest prawie taki sam,jak calego chrześcijaństwa,które uwaza Biblię za "jedyne źródło prawdy".I na tym polega i cale nieszczęście chrześcijaństwa.Tak samo jak i ono opieracie zasady swojej wiary na sfałszowanej Biblii.Masz do tego tak samo prawo ,jak każdy człowiek obdarzony wolną wolą przez Boga.

Apokryfy demaskują jedynie ich autorów, którzy dopasowywali oryginalne teksty apostolskie do własnych, wyimaginowanych potrzeb. Tak zwane inne "ewangelie"("V Ewangelia"i "Ewangelia Chrystusa"), będące w obiegu, nie są wiarygodnymi tekstami, gdyż, ich łatwo rozpoznawalna treść, jest sprzeczna z duchem i wykładnią nauki Chrystusa.

V Ewangelia i Ewangelia Jezusa nie są apokryfami,co świadczy,że wypowiadasz się na temat ich treści ,a ich nie czytałeś!

[konikdz]

Spróbujcie być dobrzy i mowić otwarcie prawdę i nauki Jezusa Chrystusa rozsławiajcie wokół a wtedy dowiecie się jakimi ludżmi jesteście , czy silnymi w duchu i wierze czy słabi, wtedy zobaczycie ile złych ludzi jest wokół nas a jeśli nam uwierzą w słowa prawdy to uznają nas za wariatów . Trudno w dzisiejszych czasach iść drogą prawdy którą pokazuje nam Jezus Chrystus , bo byśmy musieli nie dązyć do materialności dla siebie i bliskich. Współczesny świat zatraca poczucie wartości to co jest ważne dla nas ludzi zobaczcie na naszych polityków , nie chcą prawdy bo by to pogrązylo wiele osobowości ze świata biznesu ( oni gonią za karjerą i pieniądzem ) , nie myślą o innych ludziach . Wątpie zeby myśleli o zyciu po śmierci . Ps . Znak trójkąta oka i krzyza musi więcej znaczyć jak tylko Trojcę Świętą

[konikdz]

Dager
Natomiast nic nie wspominasz o dużych "zmianach" dokonanych na rozkazy papieskie,głównie w listach Pawła,ale nie tylko.Jak np.:

-urodzenie się Chrystusa w Niebie jako Pierworodnego Syna Bożego,w ST usunięto,
-zmartwychwstanie ciała fizycznego,dodano,
-że Jan był ojcem Jezusa,usunięto,
-że Duch Święty był ojcem Jezusa, dodano,
-dziewictwo Marii,dodano,
-małżeństwo Jezusa,usunięto,
-że Jezus uwolnił nas od wszystkich grzechów,dodano itd.

Na pewno tych bardzo poważnych fałszerstw w Biblii nie dokonali gnostyc szkoły pergamońskiej,tylko "papiescy"korektorzy".

Dla mnie to jest to talne przeinaczenie Biblii,żeby jej teść zgadzała się z papieskimi dogmatami wiary.Dlatego każdy,kto ma trochę zdrowego rozsądku nie może potwierdzić,że "całe Pismo jest od Boga natchnione",bo to jest oczywiste kłamstwo z tym Bożym natchnieniem w sfałszowanej Biblii.

A może z NT wynika,że w Prawdziwym Kościele Chrystusa,jego Głową jest obecny w sercu każdego człowieka Duch Chrystusowy,który reprezentuje Chrystusa.Został zesłany do wszystkich ludzi i dusz będących w obszarach oczyszczania w chwili śmierci Jezusa na krzyżu.Obecny w nas Duch Chrystusowy prowadzi osbiście każdego z nas do zbawienia w kolejnych reinkarnacjach,przekształcając przekazywane mu grzechy.

Z tego co Ty piszesz wynika,że :

-nie wierzysz w obecność w każdym człowieku Ducha Chrystusowego i w reinkarnację,
-wierzysz w zmartwychwstanie fizycznego ciała itd.

To,że ktoś wierzy w Prawdziwy Kościół Chrystusowy,nie świadczy,że to jest akurat ten prawdziwy..Krk też uważa się za Prawdziwy Kościół Chrystusowy.Czy znasz takie kościoły,które nie uważają się za prawdziwy Kościół Chrystusowy?

Twój fundament wiary,jest prawie taki sam,jak calego chrześcijaństwa,które uwaza Biblię za "jedyne źródło prawdy".I na tym polega i cale nieszczęście chrześcijaństwa.Tak samo jak i ono opieracie zasady swojej wiary na sfałszowanej Biblii.Masz do tego tak samo prawo ,jak każdy człowiek obdarzony wolną wolą przez Boga.

V Ewangelia i Ewangelia Jezusa nie są apokryfami,co świadczy,że wypowiadasz się na temat ich treści ,a ich nie czytałeś!

Angelo według mnie masz rację , to katolitcy skrybi musieli przerobić bibliie juz dawno temu ,i próbowali zniszczyć jak wiadomo wiele pism i ksiąg w sredniowieczu i nie tylko , ale w tedy najbardziej. Moze te nie dawno odkryte egzemplarze ewangelii (odkryte dla nas) są najbardziej istotne w egzystencji człowieka, tylko dla nie których jakoś nie bardzo zrozumiałe skoro nie chcą wziąść ich pod uwagę . Śmię twierdzić ze katolicyzm i chrześcijaństwo zagubiło się troche w terażniejszosci i materialnosći . Pozdrawiam

[angelo]

konikdz

Moze te nie dawno odkryte egzemplarze ewangelii (odkryte dla nas) są najbardziej istotne w egzystencji człowieka, tylko dla nie których jakoś nie bardzo zrozumiałe skoro nie chcą wziąść ich pod uwagę.

Wg tych Ewangelii najważniejsza jest obecność w każdym człowieku Boga Ojca jako Ducha Bożego i Chrystusa jako Ducha Chrystusowego.Odpada więc rola Kościoła jako pośrednika między Bogiem a człowiekiem i wszystko co jest z tym związane,a głównie chodzi o sprawy materialne.Uznanie tych Ewangelii przez Kościół, zmniejszyłoby jego rangę do roli skromnego drogowskazu,a taka ewentualność mu nie odpowiada.

[Wysłannik Boga]

Witam !


angelo>>>

Trochę mnie już ten Chrystus drażni

Bo nie chodzi ,by mieć chrystusa w sobie,
Ale ,by mieć miłość w sercu do duszy twojej i do duszy bratniej.
Słowo chrystus jest słowem ,tak samo i miłość,
Tylko miłość znają wszystkie kraje i istoty ludzkie,
a chrystus jest tylko znany przez wyznawców danej wiary zwanej na te słowo.


Pozdrawiam
Szerzenie miłości ,to szerzenie wzajemności i szczerości
do innych,
którzy jej szukają i chcą ją mieć w sobie.