Hmm a z Rosji to nie? Przeciez Rosja 'dostosuje' swoj arsenal/taktyke do tarczy rakietowej. Iran nie ma ICBM.
Obawiam się, że Rosja ma zbyt wiele tych rakiet, aby tarcza mogła skutrcznie obronić USA przed nimi.
A tarcza u nas jest właśnie budowana z myślą o takiej możliwości - jakby Iran miał te ICBM.
Wystrzelono w Polske 500 pociskow.
Skuteczność 90% i 50 trafia? A skąd znajdziesz te 450 rakiet tarczy do ich zestrzelenia? Tarcza będzie posiadać coś z 10 antyrakiet bodajże. Całkowicie błędne założenie imo.
Tarcza nie jest do odpierania masowych ataków. Każdy masowy atak z użyciem broni atomowej to zagłada świata i nikt tego nie zrobi - aktualnie zagrożenie z tego powodu stale spada. Tarcza ma służyć właśnie do pojedyńczych, góra kilku ataków jednocześnie z krajów bandyckich - typu Korea albo Iran. Ataku Rosji ona nigdy nie odeprze a w razie takiej wojny i tak, jak już mówiłem, jesteśmy usmażeni czy mielibyśmy tarczę czy też nie.
Wiesz Aquila dla mnie wystawianie sie na atak nuklearny to zaden zysk.
Widzisz, a wg mnie to świetny interes, którego nie powinniśmy zaprzepaścić.
USA doprowadzaja swoimi dzialniami do tego ze Iran pakuje swoje glowice w nasza tarcze. Jakis procent dochodzi, o czym pisze wyzej.
No właśnie, że nie pakuje, bo głupi nie jest. Wystrzeliłbyś na jego miejscu taką rakietę? A poza tym, po co walić z atoma w naszątarczę, skoro tarcza na florydzie powiedzmy dalej zrobi swoje i z ataku Iranu i tak nici? A co potem to i tak wiemy - goodbye Teheran
wszycy cali, tylko Polska i Czechy 'troche oberwaly'.
Nie widzę powodu, abyśmy mieli w ogóle oberwać.
Mamy dostac atomowkami po glowach bo USA bawi sie w wyrzynke muzlumanow?
A myślisz, że taki Iran miałby możliwości, aby tak cenną atomówkę marnować na naszą tarczę? I co potem, hmmm? Bomb nie produkuje się hurtem - zmarnuje jedną na nas i co potem? (i tak na jakieś pola i lasy) Kolejną jedną wyśle na Stany? I co potem Iran zrobi???