Skocz do zawartości


Zdjęcie

Biblia i jej sprzeczności


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
56 odpowiedzi w tym temacie

#46

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Powiem to na swoim przykładzie :

Swego czasu byłem katolikiem; wierzyłem w Boga (w tym Jezusa, Maryję, Ducha Św. itd.).
Wierzyłem, chociaż nie do końca zdawałem sobie sprawę, po co wierzę i w co. Wierzyłem, bo tak zostałem wychowany, takie wartości wpajano mi od małego.

Wybaczcie, ale rozwinę troszkę mą wypowiedź.

Jak myślicie, dlaczego większość osób na Ziemi, wierzy w boga Jahwe? Dlaczego wyznają oni chrześcijanizm? Odpowiedź jest bardzo prosta - po prostu im większy procent ludzi wierzy w Jahwe, tym większe prawdopodobieństwo, że nowo narodzone dziecko będzie wyznawać właśnie taką religię. Takie dziecko po założeniu własnej rodziny, również będzie wpajać swym potomkom wiarę w Jahwe. Taka pętla.

Pójdźmy dalej.

Ilu mamy katolików w Polsce? Deklaruje się do tego blisko 80% (jeśli chodzi o rok aktualny). Problem jest tylko w tym, iż ogromny % nich, wierzy albo z przyzwyczajenia (nawyki wpajane przez rodziców), albo z niewiedzy (wierzy, bo wszyscy wierzą - sam jednak nic o Biblii nie wie, nie zna faktów). Pozostały % ludzi wierzy z powołania (osoby duchowne) i po prostu z miłości do Boga.

Kontynuujmy.

Niestety bardzo osób zastanawia się w co tak wogóle wierzy ("Jest Bozia, Bóg, Jezusek i reszta"). Wierzą w to, co księża podsuną im pod nos, w to, co ewentualnie przeczytają w Piśmie Świętym, chociaż bardzo spory procent osób nie zna wogóle większości faktów, zawartych w Biblii. Tacy ludzie są jak "zombie". Byle do kościółka, posłuchać co mówi ksiądz, dać na tacę i tak dalej. Ale podkreślam - praktycznie NIKT nie wie po co wierzy i w co wierzy. Częśc osób wierzy ze strachu ("pójdę do piekła"), częśc z nawyków ("mama kazała, to się pomodlę do Bozi).

Pójdźmy dalej.

Smutna prawda jest taka, iż Biblia została tyle razy "sfałszowana", tyle razy coś do niej dopisywano, usuwano, zmieniano, że nie przypomina ona w dużym procencie Pisma Świętego, tego pierwotnego, pierwszego. W zamierzchłych czasach, Pismo Święte było istną księgą przetargową. Władze kościoła zmieniały jej zawartość w zależności od sytuacji politycznej, a nawet od własnego "widzimisię". Mało kto zdaje sobię sprawę z tego, że pierwotna religia chrześcijańska wyglądała inaczej, a może nawet dużo inaczej. Nikt nie zastanowi się nad tym, że może wierzyć w coś, co jest kłamstwem. Przykładem jest Jezus Chrystus, który w natłoku dziejów, zmienił się ze zwykłego człowieka, w syna Boga. Tak wiele jest dziwnych spraw dotyczących Biblii, że trudno je wszystkie opisać. Sam interesuję się tym od dawna i dziwi mnie to, że ludzie na słowo wierzą w to, co narzucają im władze kościoła, co narzuca im obecny stan Ewangelii. Dziwi mnie brak chęci zgłębienia Pisma Świętego. Ale to już sprawa osobista wiernych.

Podsumowując : Wierzę w Boga, jednakże opieram się na faktach (może nie do końca pewnych, ale na pewno bardziej pewnych od "prawd" głoszonych przez kościół katolicki). Nie neguję istnienia Boga. Wiem, że istnieje, ale tak wiele wydarzyło się od czasów pierwszych chrześcijan, że patrzę sceptycznym okiem na "fakty" podane w Biblii. Nie będę tutaj wymieniał konkretnych przykładów, bo zaraz zaczną się nagonki na mnie.

Dziękuję, to wszystko. Pozdrawiam.
  • 0

#47

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę, że takich nagonek na twoją osobę nie będzie, bo sporo osób podziela Twoje poglądy, w tym ja :P

Jak Byś chciał, to napisz/wypisz te przykłądy, o których mówisz, może czegoś nowego się tu dowiemy :)
  • 0



#48

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

taa, napisz mun :] nagonki, nagonki. boisz się 'nagonek' w internecie? :P mnie w klasie 'szatan ' nazywają i jakoś żyję, więc śmiało :P ja chętnie poczytam, tylko napisz sensnie, a nie z przekąsem i złością :P
  • 0

#49

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Smutna prawda jest taka, iż Biblia została tyle razy "sfałszowana", tyle razy coś do niej dopisywano, usuwano, zmieniano, że nie przypomina ona w dużym procencie Pisma Świętego, tego pierwotnego, pierwszego.

Smutna prawda jest taka, Tehnik, że doszukujesz się tu niewiadomo jakiej sensacji.
Państwo kościelne niegdyś podzielone było na gminy, z czego każda gmina miała własny kanon Pism, wchodzących w skład Pisma Św. Dopiero bodajże Papież Anastazy zniósł te podziały, wprowadził jednolity kanon biblijny a resztę tekstów mianował apokryficznymi.

W zamierzchłych czasach, Pismo Święte było istną księgą przetargową. Władze kościoła zmieniały jej zawartość w zależności od sytuacji politycznej, a nawet od własnego "widzimisię". Mało kto zdaje sobię sprawę z tego, że pierwotna religia chrześcijańska wyglądała inaczej, a może nawet dużo inaczej.

Chrześcijańska? Nie sądzę. Katolicka, protestancka, być może - a i tak nie są to wielkie zmiany, zaś chrześcijaństwo jest to samo.

Nikt nie zastanowi się nad tym, że może wierzyć w coś, co jest kłamstwem.

Patrzysz na Biblię przez pryzmat historii, czy wartości, które ze sobą niesie? Bo odnoszę wrażenie, że główny nacisk kładziesz na to pierwsze, podczas gdy to właśnie wartości niesione przez Biblie czynią ją niezwykłą.

Sam interesuję się tym od dawna i dziwi mnie to, że ludzie na słowo wierzą w to, co narzucają im władze kościoła, co narzuca im obecny stan Ewangelii. Dziwi mnie brak chęci zgłębienia Pisma Świętego. Ale to już sprawa osobista wiernych.

Generalizujesz i to bardzo. Ludzie chętnie zgłębiają się w Pismo Św. Jak widzisz - nie doszukują się tam żadnej konspiracji, obłudy i fałszerstwa. Oni poszukują czegoś zgoła innego.
  • 0



#50 Gość_chruszczow

Gość_chruszczow.
  • Tematów: 0

Napisano

Smutna prawda jest taka, Tehnik, że doszukujesz się tu niewiadomo jakiej sensacji.
Państwo kościelne niegdyś podzielone było na gminy, z czego każda gmina miała własny kanon Pism, wchodzących w skład Pisma Św. Dopiero bodajże Papież Anastazy zniósł te podziały, wprowadził jednolity kanon biblijny a resztę tekstów mianował apokryficznymi.


z tego co wiem to nie papież tylko poganin cesarz Konstantyn ustalał jakie ewangelie wejdą do kanonu :)

Chrześcijańska? Nie sądzę. Katolicka, protestancka, być może - a i tak nie są to wielkie zmiany, zaś chrześcijaństwo jest to samo.


a no pewnie że niewielkie, tylko np. żeby przepchnąć dogmat o trójcy świętej którego żaden biskup na soborze nicejskim nie proponował ( :P ) zmieniono
"Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą"
na
„trzej bowiem dają świadectwo w niebie: Ojciec i Słowo i Duch Święty, a ci trzej w jedno się łączą"

bo chrześcijanom którymi śmiecie się nazywać nie chcieli tego zaakceptować

Patrzysz na Biblię przez pryzmat historii, czy wartości, które ze sobą niesie? Bo odnoszę wrażenie, że główny nacisk kładziesz na to pierwsze, podczas gdy to właśnie wartości niesione przez Biblie czynią ją niezwykłą.


te wartosci które niesie biblia są raczej mało wymyślne bo prawie takie same mają wszystkie religie, więc nic oryginalnego w tych wartościach niema, chyba nie uważasz że gdyby nie biblia to ludzie by się tłukli bo niebyłoby przykazania "Nie zabijaj" ?

Generalizujesz i to bardzo. Ludzie chętnie zgłębiają się w Pismo Św. Jak widzisz - nie doszukują się tam żadnej konspiracji, obłudy i fałszerstwa. Oni poszukują czegoś zgoła innego.


żeby coś znaleść trzeba tego szukać :) jeśli ktoś nie szuka konspiracji i fałszerstw to ich przecież nie znajdzie tak jak w innych dziedzinach :)
  • 0

#51

Borte Czino.
  • Postów: 431
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

z tego co wiem to nie papież tylko poganin cesarz Konstantyn ustalał jakie ewangelie wejdą do kanonu  


"Ewangelie wchodzące w skład Nowego Testamentu zostały zredagowane w latach 65-100. Współczesne kościoły chrześcijańskie za natchnione uznają Ewangelie spisane przez 4 autorów:
Ewangelia Mateusza
Ewangelia Marka
Ewangelia Łukasza
Ewangelia Jana

Skład ten ukształtował się w II wieku. M. in. Tertulian w połowie II wieku pisał o czterech ewangeliach, cztery ewangelie wymienia tzw. kanon Muratoriego z 2 poł. II wieku a Ireneusz z Lyonu ok. 200 jest przekonany o świętości jedynie czterech Ewangelii"

No i tu jeszcze link, popatrzmy też na drugie stanowisko:)

http://www.trinitari...hp?artykulID=86
  • 0

#52

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

te wartosci które niesie biblia są raczej mało wymyślne bo prawie takie same mają wszystkie religie, więc nic oryginalnego w tych wartościach niema, chyba nie uważasz że gdyby nie biblia to ludzie by się tłukli bo niebyłoby przykazania "Nie zabijaj" ?

Generalnie rzecz biorąc zamiast jeździć Lamborgini Diablo możesz wsiąść do poczciwego Fiata 126p., bo jedno i drugie ma cztery koła, dwoje drzwi i silnik umieszczony z tyłu. Temat ten nie ma na celu zanegowania sensu istnienia religii - bo tak wynika z Twojej wypowiedzi: skoro wartości te są uniwersalne i spotykane "Wszędzie indziej" to po co w ogóle je szufladkować? Odpowiedz sobie samemu, bo najwidoczniej musisz to zrozumieć.
Nie uważam, że Biblia ma zbawienny (cóż za dwuznaczność) wpływ na ludzi - co do przykazania "Nie zabijaj" to trochę chybiłeś, ponieważ akurat w imię "Boga" najczęściej zabijano. Uważam za to, że Pismo Św. (i nie tylko ono) jest swego rodzaju drogowskazem - kompilacją tych właśnie wartości, których należy się trzymać, aby być lepszym człowiekiem.
Wszystko w myśl: masz wolną wolę - rób co chcesz, ale bądź świadomy wartości, których dobrze byłoby się trzymać, aby życie przeżyć godnie.
Tak to wygląda z punktu widzenia Biblii.

żeby coś znaleść trzeba tego szukać :) jeśli ktoś nie szuka konspiracji i fałszerstw to ich przecież nie znajdzie tak jak w innych dziedzinach :)

Oczywiście, ale wszystko ma swoje granice.
  • 0



#53

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiedziałem gdzie tego newsa wrzucić ,więc dam go tutaj.
Brakuje mi słów aby to skomentować bo nie sądziłem,że KK a szczególnie głowa KK czyli B 16 zatrzymali się w średniowieczu albo jeszcze wcześniej.
Dla mnie to jest absurd przez duże A,że jeszcze takie pojęcia funkcjonują w życiu codziennym.

Wstrzymana decyzja w sprawie otchłani

Papież Benedykt XVI wstrzymał na razie ogłoszenie dokumentu teologicznego, po którym spodziewano się, że anuluje pojęcie "otchłani" jako miejsca wieczystego pobytu dusz dzieci nieochrzczonych - podał w piątek Reuters, powołując się na przedstawicieli Watykanu.

Nad dokumentem pracuje od blisko roku 30-osobowa Międzynarodowa Komisja Teologiczna. W piątek rano papież celebrował wraz z jej członkami mszę świętą, ale w swej homilii w ogóle nie poruszył tematu otchłani.

- Papież nie wspominał o tym dzisiaj w swej homilii. Nadal pracujemy nad dokumentem. Nad niczym nie głosowano. Sądzę, że nic nie będzie gotowe do przekazania mu do roku 2007 - powiedział w rozmowie telefonicznej z Reuterem włoski arcybiskup Bruno Forte.


Pojęcie otchłani, dla której używa się też pochodzącego z wczesnośredniowiecznej łaciny słowa "limbus" (dosłownie "granica", "skraj"), funkcjonowało w katolickich katechizmach przez wiele stuleci. Rozumiano pod tym "skraj piekła" - miejsce pobytu dusz dzieci, które nigdy świadomie nie zgrzeszyły, ale nie zostały przez chrzest oczyszczone z grzechu pierworodnego. Według tradycyjnej teologii grzech pierworodny pozbawia je możliwości oglądania Boga, lecz w przeciwieństwie do potępionych grzeszników nie cierpią "męki wiekuistego piekła".

Jak pisze Reuters, w kręgach kościelnych powszechnie wiadomo, że dni limbusu są policzone. Przed wyborem na papieża kardynał Joseph Ratzinger w swych artykułach i wywiadach dawał jasno do zrozumienia, iż koncepcję otchłani powinno się odrzucić, gdyż jest "tylko hipotezą teologiczną" i "nigdy nie stanowiła zdefiniowanego dogmatu wiary" - wskazuje agencja.

Obowiązujący obecnie Katechizm Kościoła Katolickiego w ogóle nie wspomina o limbusie. Zaznacza natomiast, iż "wielkie miłosierdzie Boga" i "miłość Jezusa do dzieci (...) pozwalają nam mieć nadzieję, że istnieje jakaś droga zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu".

Komisja teologiczna zajęła się kwestią otchłani z inicjatywy papieża Jana Pawła II, który poprosił ją o "bardziej spójne i oświecające" opisanie losu dusz dzieci zmarłych bez chrztu.

PS.A co z dziećmi (ogólnie z ludźmi),którzy żyli i umierali gdy jeszcze nie istniało chrześcijaństwo i pojęcie chrztu?

http://fakty.interia...lni,799059,2943
  • 0



#54

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jarecki, poprostu KK tonie.... Kiedyś mogli wciskać kity dziś już desperacko modyfikują wiare... Długo sie nie utrzyma na powierzchni... Ja się tak zbulwersowałem, że temat zrobiłem.
  • 0

#55

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś mogli wciskać kity dziś już desperacko modyfikują wiare...


A co dokładniej zmodyfikowali ?

Jak dla mnie to ciągle jest tak samo
  • 0

#56

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja się tak zbulwersowałem, że temat zrobiłem.

Ja też jestem w szoku.
Ich dni są policzone.
  • 0



#57

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Pylbas, zapoznaj się z historią naszej wiary a będziesz miał tą świadomość, że jest ona modyfikowana praktycznie od samego jej zarania aż po dziś moment ;) Nie chce za bardzo rozwijać myśli gdyż jak narazie mam po dziurki tego tematu.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych