Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fizyczny kontakt z "czymś" podczas snu.


  • Please log in to reply
7 replies to this topic

#1

kontoprezes.
  • Postów: 5
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zacznę od tego, że doskonale odróżniam jawę od snu i opisywane zdarzenie z całą pewnością wydarzyło się podczas snu i to już drugi raz w ciągu niespełna dwóch miesięcy.

 

Położyłem się spać jak każdej nocy ostatnio, a więc bliżej godziny 3 w której zjawiska paranormalne ulegają nasileniu.

Szybko zasnąłem jak co noc gdyż wstaję codziennie o 7 rano i jestem już dość zmęczony w późnych godzinach.

 

Leżę na łóżku i coś mnie dotyka, raz w nogi, raz w ręce i trwało to może 2 lub 3 minuty? 

W pewnym momencie powiedziałem coś w stylu "zostaw mnie" lub "odejdź" i po chwili obok mojego łózka przemieścił się czarny cień, cień lub coś o kształcie przypominającym bardziej prostokąt, przemieścił się w stronę drzwi i się obudziłem.

 

Wykluczam paraliż senny gdyż w trakcie snu poruszałem się żeby to "coś" mnie nie dotykało i odczucia były zupełnie inne, a gdybym nie spał to zapewne bym wstał z łóżka, a nie dał się obmacywać.

Podczas poprzedniego kontaktu który niewiele się różnił gdyż wtedy nic nie mówiłem to wszystko było niemal identyczne, na koniec też widziałem cień po czym się obudziłem.

Dodam również, że każde dotknięcie odczuwałem tak jak ma to miejsce w ciągu dnia.

 

Jestem osobą która praktycznie nie pamięta swoich snów, może ze dwa razy na miesiąc.

 

Dwa miesiące temu zmarła moja mama, no ale coś mi się nie chce mi się wierzyć by to miała być ona.

Kilka dni temu w nocy miałem dziwne wrażenie w nocy gdy leżałem, że w stronę drzwi przemieścił się bardzo niewyraźny cień, tego jednak nie jestem pewny.

 

To "coś" wydaje się być zupełnie niegroźne o ile nie są to tylko i wyłącznie moje urojenia które się powtórzyły.

 

Co o tym sądzicie??

 

 


  • 0

#2

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miałem tak samo. Ale po założeniu w oknie siatek na komary ustało.
  • 0



#3

kontoprezes.
  • Postów: 5
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Proszę o merytoryczne odpowiedzi i związane z tematem.

Powyższa odpowiedź nic nie wyjaśnia z wyjątkiem tego skąd wzięło się ponad 2500 postów użytkownika StatystycznyPolak.

 

Osobiste wycieczki to sobie daruj.

Staniq


  • 0

#4

ppp.
  • Postów: 773
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Mówią, że wałęsają się tu zanim odejdą na zawsze, czasami coś pomogą, ale kontakt fizyczny to przesada.


  • 0

#5

kontoprezes.
  • Postów: 5
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O ile odejdzie bo z tym to różnie może być, ktokolwiek to jest.

Jako, że pamięć snów szwankuje i od tamtego czasu kompletna pustka po przebudzeniu, to zamówiłem Afrykański Korzeń Snów.

 

W planie jest codziennie po około 500 mg mielonego korzenia o północy i 2:00 do łózka.

Jak coś dziwnego z wyjątkiem snów będzie miało miejsce to dam znać.


Użytkownik kontoprezes edytował ten post 10.05.2024 - 00:48

  • 0

#6

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Spoko, tylko poproś tych z Pogotowia Ratunkowego, żeby do nas napisali, jak Ci Korzeń zaszkodzi.  :facepalm:





#7

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1630
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widziałam taką reklamę tabletek na płonący konar, ale nie wiem czy była tam mowa o korzeniu :xD



Autor tekstu opisuje, że się obudził więc to był tylko sen, być może koszmar i to tyle. Dla nas aż tyle, dla niego tyle i ciągle mało bo szuka czegoś więcej, a więcej nie ma i nie będzie.



#8

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6638
  • Tematów: 768
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

.... a więcej nie ma i nie będzie.

No, to zależy od dealera i dostępności korzenia w sprzedaży. Radziłbym uważać, bo w ulotkach często piszą, że można później do kuwety nie dobiec na czas...







Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych