175 odpowiedzi w tym temacie

[Jarecki]

Uważam,że kontakt nastąpi dopiero wtedy,kiedy ziemię będzie czekała zagłada bądź jakiś niewyobrażalny kataklizm.
Wg niektórych teorii obcy są obecni w najbardziej kluczowych i ważnych momentach i wydarzeniach w dziejach ludzkości.
Być może zbliża się właśnie ta chwila....

[michalp]

Nic jak narazie nie wskazuje na rzekomy kluczowy moment w naszych dziejach, dzieki któremu mieliby się ujawnić.

[Jarecki]

Może III Wojna Światowa pod koniec kwietnia?
Who knows....

[Jack Bauer]

Już się nie mogę doczekać.
OFC jeśli cokolwiek się wydarzy.
Pójdziemy na piwo i powspominamy stare czasy, jak zbudowaliśmy piramidy (na bank byłem w poprzednim wcieleniu Starożytnym Egipcjanem) itp.
Ale radziłbym Fenixowi nie częstować ich vódką bo wyznaje zasadę "Piłeś, nie jedź"... i jak oni trafią do domu?

[michalp]

Warto by wrócić na chwilę wstecz by zobaczyć jakiego typu kluczowe to były momenty. Możne takie posunięcie nieco pomoże wuczuć kiedy mamy się czegoś spodziewać. "??" Jak myśisz Jarecki ?

[Jack Bauer]

Na bliskim wschodzie zaczyna się robić nieciekawie...
Może to o to chodzi?

[michalp]

Nie chodzi też o to, aby wrzucać wszystkiego do jednego wora Jack bauer

[Mast]

cóż...moze powiem tak-nadzieję mam,ale nie nastawiam się zbytnio na kontakt

[Mariush]

Równie dobrze wybuch takiej globalnej wojny mógłby nas skreślić w mniemaniu ewentualnych kosmitów.

Coś w stylu (tutaj zafantazjuję ):

"Na posiedzeniu ostatniej Rady Galaktycznej jednogłośnie uchwalono decyzję o zaniechaniu monitorowania oraz prowadzenia polityki interwencjonizmu w stosunku do tej kultury planetarnej. Ostatnie wydarzenia na tym globie potwierdzają ostatecznie, że mamy tu do czynienia z wysoce agresywną i niestabilną kulturą. Niestety, mimo wielu prób nie udało się nam nakierować tejże raczkującej cywilizacji na drogę planetarnej jedności. Wszystko wskazuje na to, że sprawdziły się nasze wcześniejsze podejrzenia, dotyczące tego, że mamy tu do czynienia z tzw. immanentną agresywnością. W takim przypadku procedury są jasne: Zaniechanie dalszego sterowania rozwojem. Cóż, nie pierwsza i nie ostatnia to kultura planetarna, którą musimy pozostawić samą sobie. Bez względu na to co przyniesie ten potężny konflikt, jest to najlepsze rozwiązanie. W razie przetrwania części populacji jest szansa na jej odrodzenie i ponowne rozpoczęcie rozwoju cywilizacyjnego - wiemy, że taka terapia szokowa w wielu przypadkach bardzo pomagała. W przypadku, gdy nie przetrwa żaden osobnik tego inteligentnego gatunku, też nie ma co załamywać macek. Ich macierzysta planeta posiada bardzo duży potencjał biologiczny - na pewno bardzo szybko pojawi się inny inteligentny gatunek, który zapełni opuszczoną nisze ekologiczną."

[Mariush]

Można i tak.
Ja jednak wychodzę z założenia, że człowiek nie jest w stanie biologicznie wysterylizować Ziemi. Życie jest tak elastyczne, że sobie na pewno z efektem naszych działań poradzi (np. istnieją bakterie, które bez kłopotu potrafią przetrwać warunki panujące w centrum reaktora atomowego).

Myślę, że kosmici nas po prostu oleją.
Ale to, oczywiście, tylko gdybanie

[Mike]

Człowieka nie ma kilka dni i już się gubi

Co do tej fantazji mariusha to muszę przyznać, że bardzo trafna.

Obce cywilizacje nie ujawniały się podczas największych tragedii, kataklizmów i wojen jakie dotykały nasz glob, więc dlaczego teraz miałyby to zrobić? Ziemia stanowi całość - z tym się zgodzę, ale ingerencja dlatego by uratować Ziemię jako nośnik różnorodnych form flory i fauny? Wątpię...

Mieli nas głęboko w poważaniu, mają i będą mieli - ich prawo.

[RedHousePainters]

reneq16 o tym samym pisal Daniken w swoich ksiązkach. Jasne ze to możliwe, wprawdzie fantastyczne ale prawdopodobne
I jezeli tak rzeczwiście było to kiedys napewno powrócą by zobaczyć co z nas wyrosło.

[Jarecki]

Nie wykluczone,że Obcy to właśnie my ziemianie..... z przyszłości.
Z gigantyczną wiedzą,wyprzedzającą naszą technologię o tysiące lat.
Wobec tego,nic nam nie grozi.
Mogą nam jedynie pomóc.

[Tiamat]

A ja nie rozumiem argumentacji typu "ludzkosc musi najpierw dojrzec". Dla mnie to jest belkot, bez urazy.