Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wortal Jana Pawła II Wielkiego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#31

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To forum ma conajmniej jedną dużą przewagę nad tym wortalem. Tu się nie twierdzi, że choćby to wspomniane przez ciebie hollow earth istnieje. Tylko jest podana sugestia, teoria. Natomiast wszystko na jp2 jest napisane w sensie prawdy absolutnej(ja to przynajmniej tak odebrałem). To jest jedna rzecz, a 2 wynika z 1. Bo jak się pisze coś z całą pewnością to:

a) nie przekręcamy słów innych ludzi
B) czytamy choćby tego Harrego Pottera, a dopiero po przeczytaniu wyrażamy opinie, bo Harry P. to nie Hollow Earth i to można przeczytać w rzeczywistości :) zamiast pisać jakieś niestworzone farmazony
  • 0

#32

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te artykuły to nie wymysł duchownych, a prosta konsekwencja słów zawartych w świętej księdze chrześcijan - Biblii.

to podaj mi fragment czy cytat z biblii mówiący o tym okropnym Harrym P. i jego ferajnie :P
  • 0



#33

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

to podaj mi fragment czy cytat z biblii mówiący o tym okropnym Harrym P. i jego ferajnie

A liczysz na dosłowny tekst o Potterze? Takiego nie ma, wiesz dobrze. Ale jest o magii, wrózbiarstwie i okultyzmie jako praktykach grzesznych i niebezpiecznych (postaram Ci się przytoczyć kilka cytatów)

A jeśli już mowa o dosłowności...
Gdzie w Biblii opisane są kosmiczne statki Ufoli-Nefilim, czy ich genetyczne eksperymenty na małpoludach? :P Pytam, bo wiem że jesteś zwolennikiem teorii o ingerencji kosmitów w historię ludzkości.
  • 0



#34

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdzie w Biblii opisane są kosmiczne statki Ufoli

Na przykład pojazd opisany w Księdze Ezechiela.
  • 0



#35

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chodzi zapewne o Ez 1:1-27.
Trzeba mieć wyjątkowo wybujałą wyobraźnię, aby widzieć w tym fragmencie opis pojazdu kosmicznego. Poziom fantazji musi byc conajmniej równy temu, który jest potrzebny do dostrzegania w Księdze Henocha zaawansowanej wiedzy astronomicznej. ;-)
  • 0



#36

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Chodzi zapewne o Ez 1:1-27.
Trzeba mieć wyjątkowo wybujałą wyobraźnię, aby widzieć w tym fragmencie opis pojazdu kosmicznego.

Więc ja chyba też mam strasznie wybujałą wyobraźnię, bo też tak to do mnie przemawia :)
  • 0

#37

Katon.
  • Postów: 256
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przeczytałem kilka artykułów i nic nowego ze strony KK nie usłyszałem, nic nie warta paplanina pisana prawie, że od rzeczy. To nie jest śmieszne, to jest smutne, że niektórzy ludzie to czytają i później w to wierzą. :(
  • 0

#38 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

"...a prezerwatywa wydaje się być jednym z największych wynalazków w dziejach ludzkości."

...o ile uda ci się szczęsciarzu znaleźć odpowiednio hmm...duży rozmiar. :rotfl: :wow:
Po przeczytaniu tych rewelacji dręczy mnie pytanie: kto i jak dużo zapłacił autorom tych bredni, za ich napisanie. :mad:

Przecież nawet średniowieczni mnisi nie żałowali sobie z dorodnymi wiejskimi dziewkami i nie tylko, że nie wspomnę tu o biskupach i kardynałach mających stałe utrzymanki i kochanki.
  • 0

#39

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Chodzi zapewne o Ez 1:1-27.
Trzeba mieć wyjątkowo wybujałą wyobraźnię, aby widzieć w tym fragmencie opis pojazdu kosmicznego.

Więc ja chyba też mam strasznie wybujałą wyobraźnię, bo też tak to do mnie przemawia

Cała wizja Ezechiela jest pełna głębokiego symbolizmu, a nie jakimś tam nieudolnym przedstawieniem "niepojętego dla starożytnego" statku kosmicznego, jakby niektórzy chcieli. Tylko trzeba patrzeć na wszystko w szerszym kontekście (przede wszystkim historycznym), a nie tylko przeczytać i stwierdzić bezkrytycznie: Tak, to jest UFO.
Weżmy ten fragment dotyczący czterech istot.

Ez 1:5-10
5. Pośrodku było coś, co było podobne do czterech istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka.
6. Każda z nich miała po cztery twarze i po cztery skrzydła.
7. Nogi ich były proste, stopy ich zaś były podobne do stóp cielca; lśniły jak brąz czysto wygładzony.
8. Miały one pod skrzydłami ręce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza <i skrzydła> owych czterech istot -
9. skrzydła ich mianowicie przylegały wzajemnie do siebie - nie odwracały się, gdy one szły; każda szła prosto przed siebie.
10. Oblicza ich miały taki wygląd: każda z czterech istot miała z prawej strony oblicze człowieka i oblicze lwa, z lewej zaś strony każda z czterech miała oblicze wołu i oblicze orła,
(BT)


A co nam daje szerszy kontekst?
(wybrałem jeden z tekstów (strona http://www.libiszews.../symboleew.html ), który w miarę skondensowany sposób opisuje zagadnienie, przynajmniej nie musialem samodzielnie formułować wypowiedzi na podstawie fachowych źrodeł historycznych dostępnych w Internecie)

W czwartym i trzecim tysiącleciu przed Chrystusem zwierzęta Zodiaku: byk, lew, skorpion i wodnik, były znakami gwiezdnymi, których podobizny określały położenie słońca na początku pór roku. Byk był znakiem gwiezdnym wiosennego zrównania dnia z nocą, lew wskazywał na letnie przesilenie dnia z nocą, skorpion - jesienne zrównanie dnia z nocą, a wodnik - przesilenie zimowe. Według wyobrażeń wschodnich cztery znaki gwiezdne znajdowały się w czterech rogach wszechświata, zamkniętego w granicach Zodiaku. Ponieważ dla zabobonnego świata starożytności znak gwiezdny skorpiona był szczególnie odpychający, zdarzało się, że zastępowano go podobizną orła, tj. znaku znajdującego się w najbliższym sąsiedztwie. W staromezopotamskiej religii i sztuce uskrzydlone stwory, gatunkowo mieszane (zwłaszcza lwy albo byki z głowami ludzkimi), były symbolami bożych mocy. Należy tu wspomnieć również o babilońskich bóstwach astralnych, takich jak Nabu (wodnik), Nergal (lew uskrzydlony), Marduk (byk uskrzydlony) i Ninurta (orzeł).

Prorok Ezechiel przebywał na wygnaniu w Babilonii, kiedy zobaczył majestat Boży: "Pośrodku było coś, co było podobne do czterech istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka. Każda z nich miała po cztery twarze i po cztery skrzydła. (...) Oblicza ich miały taki wygląd: każda z czterech istot miała z prawej strony oblicze człowieka i oblicze lwa, z lewej zaś strony każda z czterech miała oblicze woni i oblicze orła" (Ez l, 5-10). Cztery istoty żywe podtrzymują tron Boży jako element najcenniejszy całego stworzenia, przy czym lew jest uosobieniem siły fizycznej, byk symbolizuje płodność, orzeł - szybkość poruszania się, a człowiek - stronę duchową każdego stworzenia. Całe zaś stworzenie jest odbiciem Boga i w tym sensie owe cztery istoty symbolizują cztery najważniejsze przymioty Boga: lew jest znakiem mocy Boga, byk wyobraża stwórcze możliwości Boga, bystry orzeł - wszechwiedzę, a człowiek - boską wolę Stwórcy. Potem też ukazywał się Ezechielowi majestat Boga otoczonego blaskiem czterech istot żywych. Ezechiel stwierdza, że istoty te posiadały każda po cztery skrzydła i po cztery oblicza na wzór cherubów (Ez 10, 14-22). Obraz Jahwe "zasiadającego na cherubach" pojawia się po raz pierwszy już u Samuela (l Sm 4, 4; 2 Sm 6, 2). Kiedy któraś z istot żywych ruszała w kierunku wskazanym przez zwrócenie się jej oblicza (Ez l, 12), to cztery owe kierunki - inaczej cztery strony świata - miały wskazywać na panowanie Boga nad całym światem.

Dołączona grafika

Jan Ewangelista, wizjoner z Patmos, również zetknął się z "czterema istotami żywymi", pełnymi oczu z przodu i z tyłu. Pierwsza istota żywa była podobna do lwa, druga - do byka, trzecia posiadała wygląd człowieka, a czwarta była jakby latającym orłem (Ap 4, 6n). W odróżnieniu od wizji Ezechiela cztery istoty żywe oglądane przez Jana nie były z sobą połączone i nie przedstawiały stworów pomieszanych gatunkowo, posiadały natomiast po sześć skrzydeł (Ap 4, 8) ; miały do spełnienia taką samą funkcję: otaczały tron Boga, unosząc go ponad ziemią. Ostatecznie symbolizują one wszystkie ziemskie stworzenia, a przez nie - w znaczeniu pierwszym - wskazują na majestat Boga.

Apokaliptyczne istoty żywe, wśród których znajdował się "Baranek jakby zabity" (Ap 5, 6), to od najdawniejszych czasów Chrystus w otoczeniu czterech Ewangelistów. Poszczególne elementy tego obrazu nie są jednak w interpretacjach Ojców Kościoła zawsze takie same. Już Ireneusz łączy ściśle widzenia Jana Ewangelisty z wizjami Ezechiela. Po raz pierwszy św. Hieronim uznał cztery istoty żywe za symbole Ewangelistów.

Poszczególne istoty łączono z Ewangelistami tak, by odpowiadały treści każdej z czterech Ewangelii. Mateusz rozpoczyna swoją Ewangelię od przedstawienia ziemskiego rodowodu Jezusa i dlatego symbolem Mateusza jest istota o twarzy ludzkiej. Marek przedstawia na początku swojej Ewangelii dzieje Jana Chrzciciela wołającego na pustyni i dlatego atrybutem Marka jest lew. Łukasz rozpoczyna swoją Ewangelię od opisu ofiary składanej przez Zachariasza w świątyni. Symbolem zaś takiej ofiary jest wół, wskutek tego jest on symbolem św. Łukasza. Zdaniem innych symbol wołu odnosić należy nie do Łukasza, lecz do Jana, syna Zachariasza, choć Zachariasz i jego żona byli już bardzo podeszli w latach (byk - symbol płodności). Przez Jana Ewangelistę najpotężniej przemawia duch. Wszystko, co mówi Jan, ma charakter wzniosły, wzbija ku wyżynom, z których schodzi na ziemię Słowo Przedwieczne, co symbolizuje najdosadniej orzeł. W unaocznianiu wizji Ezechiela sprowadza się często symbol czterech Ewangelistów do jednej, lecz "czwórkokształtnej" postaci. Ale począwszy od XlI w. ten motyw znika ze sztuki. W postaciach człowieka, wołu, lwa i orła dopatrywano się także aluzji do Wcielenia, ofiary na krzyżu, Zmartwychwstania i wniebowstąpienia Chrystusa.
  • 0



#40

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tylko jakoś się zapomina, że Ezechiel relacjonuje wydarzenia umiejscowione w czasie, których był świadkiem.

A czy ja coś innego podałem? Tekst poniżej:

Prorok Ezechiel przebywał na wygnaniu w Babilonii, kiedy zobaczył majestat Boży


A jeśli chodzi o przekład, to co za różnica czy to BG czy BT. Różnica taka tylko, że BG napisana jest staropolszczyzną, a BT językiem polskim współczesnym.

A dokładny czas i miejsce określają wszystkie przekłady ST bez wyjątku, więc nie wiem, co w BG jest tak szczególnego:

Ez 1:1

Septuaginta (III - I w. p.n.e.):
„και εγενετο εν τω τριακοστω ετει εν τω τεταρτω μηνι πεμπτη του μηνος και εγω ημην εν μεσω της αιχμαλωσιας επι του ποταμου του χοβαρ και ηνοιχθησαν οι ουρανοι και ειδον ορασεις θεου ”

Wulgata (IV-V w. n.e.)
„et factum est in tricesimo anno in quarto mense in quinta mensis cum essem in medio captivorum iuxta fluvium Chobar aperti sunt caeli et vidi visiones Dei”

King James Version (1611):
„Now it came to pass in the thirtieth year , in the fourth month , in the fifth day of the month , as I was among the captives by the river of Chebar , that the heavens were opened , and I saw visions of God .”

Biblia Gdańska (1632):
„I stało się trzydziestego roku, miesiąca czwartego, piątego dnia tegoż miesiąca, gdym był w pośrodku pojmanych u rzeki Chebar, że się otworzyły niebiosa, i widziałem widzenie Boże.”

Biblia Tysiąclecia (1965-1971):
„Działo się to roku trzydziestego, dnia piątego czwartego miesiąca, gdy się znajdowałem wśród zesłańców nad rzeką Kebar. Otworzyły się niebiosa i doświadczyłem widzenia Bożego.”

Biblia Warszawska (1975):
„W trzydziestym roku, w czwartym miesiącu, piątego dnia miesiąca, gdy byłem wśród wygnańców nad rzeką Kebar, otworzyły się niebiosa i miałem widzenie Boże.”

Przekład Nowego Świata (1997):
„I stało się w trzydziestym roku, w miesiącu czwartym, piątego dnia tego miesiąca, gdy byłem pośród wygnańców nad rzeką Kebar, że się otwarły niebiosa i zobaczyłem wizje Boże.”

------------------

A tu w języku oryginalnym (choć ni w ząb nie rozumiem :lol : ):
„דְּבַר־יְהוָה׀ אֲשֶׁר הָיָה אֶל־מִיכָה הַמֹּרַשְׁתִּי בִּימֵי יֹותָם אָחָז יְחִזְקִיָּה מַלְכֵי יְהּדָה אֲשֶׁר־חָזָה עַל־שֹׁמְרֹון וִירּֽשָׁלִָֽם׃”
  • 0



#41

Kasalagupagu.
  • Postów: 163
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Głupoty wygadują ci ateiści.Przykro się robi gdy sie czyta te durne wypowiedzi.Marsz Pottera będzie trwać a religia umrze.Religia jest dla ludzi słabych.No nie wiem czy ksiądz Popiełuszko lub Karol Wojtyła byli tacy słabi.Umieli bronić swoich poglądów do upadłego. W imię Boga i za Polske.
Większość tego co jest na tym vortalu(prócz wypowiedzi młodzieży)to prawdziwe i wartościowe rzeczy.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych