"Myślę też, że nie ma ani Boga, ani diabła, którzy odpowiedzialni byliby za dobro i zło."
Może chodziło o to że człowiek ma wolną wolę i to nie Bóg czy diadeł powodują zło ale człowiek, ja interpretuję to t ten sposób
Napisano 07.11.2006 - 06:55
"Myślę też, że nie ma ani Boga, ani diabła, którzy odpowiedzialni byliby za dobro i zło."
Napisano 07.11.2006 - 10:10
No choćby tak, właśnie o to mi chodzi. A autor wybrał sobie baaaaardzo naginaną pasującą jemu interpretację...Może chodziło o to że człowiek ma wolną wolę i to nie Bóg czy diadeł powodują zło ale człowiek, ja interpretuję to t ten sposób
Napisano 07.11.2006 - 20:29
Napisano 07.11.2006 - 20:51
Jasne, że można. No chyba, że traktuje się go tylko jako egoistyczne i przedmiotowe zaspokojenie własnych potrzeb seksualnych. Z punktu widzenia chrześcijaństwa miłość cielesna jest dopełnieniem miłości duchowej między kobietą i mężczyzną i powinna być jej wynikiem, ostatecznym przejawem jedności i całkowitego zaufania.Ten tekst to swoiste pranie mozgu, czymze bowiem jest "akt" seksualny jesli nie wspolnym przezywaniem przyjemnosci i rozladowywaniem seksualnego napiecia?? Czy mozna "akt" seksualny odbierac w innych kategoriach? Totalne bzdury.
Napisano 07.11.2006 - 20:52
10 argumentów przeciw Harry’emu Potterowi:
1. Harry Potter jest globalnym długofalowym projektem, którego cel stanowi zmiana kultury. Próg obronny przed magią jest w młodym pokoleniu systematycznie niszczony. W ten sposób do społeczeństwa wdzierają się siły, które chrześcijaństwo kiedyś pokonało.
2. Hogwart, szkoła magii i czarodziejstwa, jest zamkniętym światem przemocy i grozy, przekleństw i uroków, ideologii rasistowskiej i ofiar krwi, obrzydliwości i opętania.
3. Harry Potter nie walczy ze złem. W każdym kolejnym tomie coraz bardziej staje się widoczne jego podobieństwo do Voldemorta, który jest uosobieniem zła. W tomie piątym Harry zostaje opętany przez Voldemorta, co prowadzi do zniszczenia jego osobowości.
4. Świat ludzi jest poniżany, świat czarodziejów i czarownic gloryfikowany.
5. Nie ma żadnego pozytywnego transcendentnego wymiaru. To, co nadnaturalne, jest wyłącznie demoniczne. Boskie symbole są wynaturzone.
6. Harry Potter nie jest nowoczesną baśnią. W baśni czarnoksiężnicy i czarownice są jednoznacznie złymi postaciami. Bohater uwalnia się z ich mocy przez doskonalenie się w cnotach. W Harrym Potterze nie ma nikogo, kto pragnie dobra.
7. Czytelnik jest konsekwentnie pozbawiany umiejętności odróżniania dobra od zła. Dokonuje się to przez emocjonalną manipulację i intelektualny zamęt.
8. Wykroczenie wobec młodego pokolenia stanowi to, że zwodzi się je z taką łatwością magią i wypełnia się jego wyobraźnię obrazami świata, w którym rządzi zło. Świata, który nie tylko jest bez wyjścia, ale w którym warto pozostać.
9. Każdy, komu zależy na różnorodności poglądów, powinien bronić się przed masowym zaślepieniem i dyktaturą opinii, narzucanych przez gigantyczną akcję multimedialną.
10. Wiara w kochającego Boga jest wypierana przez natłok magicznych obrazów, dlatego szkolna indoktrynacja Harrym Potterem stanowi atak na wolność religijną. Powinno się odmawiać udziału w szkolnych imprezach potterowskich z powodów religijnych i ze względu na sumienie.
Napisano 07.11.2006 - 21:29
Napisano 08.11.2006 - 01:51
Nie żartuj. To pogląd średniowieczny, obecnie w ogóle nieaktualny. Nawet na tak antyreligijnej stronie jak www.racjonalista.pl mozna o tym przeczytać.Z punktu widzenia KK sex ma służyć wyłącznie prokreacji...
Analogicznym podejściem do sprawy cechują się nawet jeszcze bardziej ortodoksyjni chrześcijanie - protestanci.Święty Augustyn niesłychanie ostro potępiał metody planowania rodziny przez unikanie zbliżeń małżonków w okresie płodności kobiety. Metoda ta jest dzisiaj nie tylko jedynym uznanym, ale i szeroko przez Kościół katolicki propagowanym sposobem regulacji urodzin. Święty Augustyn uważał również, że stosunki małżeńskie, poza minimum potrzebnym dla spłodzenia potomstwa, są grzechem. Dzisiaj głoszona doktryna nadaje tym stosunkom głębokie, pozytywne znaczenie, niezależne od ich roli w prokreacji. Mimo tych niewątpliwych zmian istnieje wśród wielu wiernych poczucie głębokiego niezadowolenia z tradycyjnego katolickiego nauczania w sprawach seksualnych.
Napisano 08.11.2006 - 08:51
Cóż, może faktycznie użyłem zbyt mocnych słów. Ale Twoja oczywista niechęć do chrześcijaństwa nie ulega wątpliwości.Ale żebym pałał obrzydzeniem???
Rozumiem, że to słowa skierowane bezpośrednio do mnie. Wiedz więc, że w kwiestii prawdy miałem tu na myśli przedstawianie faktów. Nic innego.Żałosny obraz przedstawia sobą człowiek, który sądzi, że jest głosicielem jedynej słusznej prawdy i drogi zrozumienia.
A powiedz mi jaki światopogląd religijny nie ulega zmianom? To oczywiste zjawisko dotyczy wszystkich religii i filozofii jak i tradycyjnych, jak i nowczesnych.Swoją drogą, zmiany wyznawanych "prawd" przez KK, ładnie obrazują zmieniający się punkt widzenia pod oczekiwania wiernych.
Napisano 08.11.2006 - 12:17
znaczy, że naprawdę nie powinieneś się o chrześcijaństwie wypowiadać bo nic nie wiesz.Z punktu widzenia KK sex ma służyć wyłącznie prokreacji, i tylko w zalegalizowanym związku. Jeśli miłość, jak to nazywasz cielesna nie jest wynikiem nadzwyczajnego uduchowienia małżonków, to KK, też nie ma nic przeciwko. Byle się dzieci rodziły i parafian przybywało.
Napisano 08.11.2006 - 14:45
Nie powiedziałbym. Skoro masz "ale" do artykułów na Wortalu JP2, to masz "ale" nie tylko do instytucji Koscioła, ale także do chrześcijaństwa samego w sobie. Te artykuły to nie wymysł duchownych, a prosta konsekwencja słów zawartych w świętej księdze chrześcijan - Biblii. Widocznie mało ją znasz, skoro o tym nie wiesz.I ponownie jesteś w błędzie. Nie mam nic przeciwko wyznawaniu jakiekolwiek religii. Moja niechęć, jak to określiłeś, jest skierowana przeciw instytucjom, które z religii zrobiły biznes.Ale Twoja oczywista niechęć do chrześcijaństwa nie ulega wątpliwości.
Napisano 08.11.2006 - 16:57
Napisano 08.11.2006 - 19:01
Tak tak drodzy użytkownicy. Nie czytajcie takich rzeczy, bo i Wy możecie zostać opętani przez demony.
Zwykły,normalny,cywilizowany człowiek wstydziłby się pisać takie bzdury.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych