Witam wszystkich ponownie.
Opiszę sytuację jaka się przydarzyła w mojej rodzinie.
Ponad rok temu nawiązałem kontakt z pewną osobą, umówiłem się na spotkanie.
Było to w październiku w sobotę.Wybrałem się do tej osoby, nie bede opisywał celu szczegółowo,
chodziło o interesy nie do końca zgodne z prawem.
Niestety w połowie drogi dostałem telefon od żony,że nasz syn ma krwotok z nosa i nie może sobie z tym poradzić i jak moge
niech wracam jak najszybciej. Nigdy mu się to nie zdarzyło. Zawróciłem i wróciłem do domu,skończyło się na strachu.
Więc do spotkania z tą osobą nie doszło z wiadomego powodu.
Do tej pory wszystko było ok.
Wczoraj wieczorem próbowałem nawiązać ponownie kontakt z tą osobą, fakt po ponad roku ale co się
odwlecze to nie uciecze.
I w nocy mój syn dostał znowu intensywnego krwawienia z nosa, trwało to ponad 30 minut.
Dziś był u lekarza i podobno to normalne u dzieci 5-6 lat.
Pewnie jest to zbieg okoliczności ale... wiem jedno,że już 3 raz nie bede próbował kontaktu z tą osobą.
Dla mnie to chyba znak,żeby zaniechać tego.
Pozdrawiam.