To dajesz czy nie?
Osobiście mój punkcik idzie do Endinajli choć mógłbym się tu doczepić paru rzeczy, to był trudny wybór, najbardziej rozbawiła mnie w jej tekście ta ścierka, a u pawaw1 ten karawan. Życzę powodzenia obydwojgu graczom.
Napisano 16.10.2016 - 19:48
To dajesz czy nie?
Osobiście mój punkcik idzie do Endinajli choć mógłbym się tu doczepić paru rzeczy, to był trudny wybór, najbardziej rozbawiła mnie w jej tekście ta ścierka, a u pawaw1 ten karawan. Życzę powodzenia obydwojgu graczom.
Napisano 16.10.2016 - 20:34
To dajesz czy nie?
Osobiście mój punkcik idzie do Endinajli choć mógłbym się tu doczepić paru rzeczy, to był trudny wybór, najbardziej rozbawiła mnie w jej tekście ta ścierka, a u pawaw1 ten karawan.
Życzę powodzenia obydwojgu graczom.
Dla Endinajli punkcik? wooow, niespodzianka miesiąca.
Pawaw dużo lepsze rymy, poważniejsze - ode mnie 1.
Napisano 17.10.2016 - 12:53
Dzięki za głosy (przyznane i ewentualnie te które się jeszcze pojawią) i za battle Endinajla
Ja również dziękuję, za przyznane głosy i te, które, mam nadzieję, się jeszcze pojawią a tobie pawaw1 dziękuję za udział i świetną rywalizacje
Jakby nie było chętnych do zmagań w dalszych pojedynkach, to ja chętnie pociągnę ten temat, żeby nie zginął w odmętach hide parku
Nie ma sprawy Na razie mnie zjadłeś na śniadanie
Mamy 3:2 dla Ciebie.
, ale jak to mówią- póki piłka w grze, jeszcze wszystko może się wydarzyć.
Może wpadniesz do mnie na obiad? kto wie.
Czy wygram, czy przegram, to chętnie stanę do walki z Tobą W końcu, nie ukrywam, jesteś dobrym zawodnikiem
Endinajla świetne rymy, ale pawaw Cię zjadł.
Na razie mnie konsumuje w formie śniadania , ale przed nami jeszcze pora obiadowa
Napisano 17.10.2016 - 15:35
No to powiedzmy, że ja siebie nominuje dalej do zabawy... jak ktoś jest chętny stanąć ze mną w szranki to niech da znać do jutra do 16.30 A jak nikt się nie znajdzie, to może dalej powalczymy z Endinajlą. Żeby może trochę urozmaić, jeśli nikt się nie zgłosi do walki.... To może zamiast klasycznej wymiany ripost, zrobimy po prostu po 16-tce, na wskazany przez rywala temat ??
Napisano 17.10.2016 - 15:49
No to powiedzmy, że ja siebie nominuje dalej do zabawy... jak ktoś jest chętny stanąć ze mną w szranki to niech da znać do jutra do 16.30
A jak nikt się nie znajdzie, to może dalej powalczymy z Endinajlą. Żeby może trochę urozmaić, jeśli nikt się nie zgłosi do walki.... To może zamiast klasycznej wymiany ripost, zrobimy po prostu po 16-tce, na wskazany przez rywala temat ??
O'k nie ma sprawy. Piszę się na to
Napisano 18.10.2016 - 20:44
Mówisz masz
Hej! Jak tam twoje życie, pewnie jest ciekawe, co?
Co masz mi do zaoferowania? Rolki, flaszka i sok?
Co? Nie dziękuję, nie pije, wolę pojechać w nieznane.
Gdzie mnie powieziesz? Prowadź mnie kapitanie!
O jaka fajna limuzyna! – fiat sto dwadzieścia sześć Pe
Co za pech! Ale okey, nie poddam się. Ładne auto he...
Normalnie, wypad super- ist gut! Słyszy nas cały lud!
Jeszcze nie wyjechaliśmy a już ulatnia się smród!
No tak! zero płynu chłodniczego- wypad moich marzeń.
Kalejdoskop zdarzeń, dostarcza nam szybkich wrażeń
Chyba wezmę audi z garażu lub pojadę tam pendolino,
Nie martw się, pewnie dogonisz mnie swoją limuzyną.
Życie mknie, jak konie po betonie- jak w kalejdoskopie
A twoje, chyba kwitnie na urlopie i dołki sobie kopie.
Rozumiem, że mumie mają inny styl, ale nie panikuj!
Bo gdy poznasz moje życie, zapadniesz się ze wstydu
A dla Ciebie temat to będzie "Krąg podejrzeń"
Napisano 19.10.2016 - 09:25
Miała dziewiętnaście lat, całkiem młoda foka
Ja tego dnia za paskiem w spodniach miałem 9/19 Glock’a
Jej skóra lśniła coś jak w kryształowej szklance mokka
Strzeliłem jej w łeb gdy kręciła palcem loka
Pamiętam to jak dziś ten gasnący błysk oka
Chwilę wcześniej przy barze sączyła adwokat
Utkwiłem przy jej zwłokach, obserwując jak z krwią scala się brokat
Sparaliżowana tym widokiem miejscowa hołata
Znieczulona jakby cała dała po strunach halotan
A w głośnikach tlił się Martin, livin la Vida loca
Recepta jak w 5 minut ewakuować lokal
Rdzawy koktajl krzepł na podeszwach moich butów
Jedni lubią znaczki, ja mam pełen klaser trupów
I sam nie wiem jak to robię, że wychodzę bez zarzutów
W mojej sprawie szczegółówych akt pełne bazy danych
A ja nawet mordo nie jestem w kręgu podejrzanych….
Kolejny temat for you "apogeum absurdu"
Użytkownik pawaw1 edytował ten post 19.10.2016 - 09:30
Napisano 19.10.2016 - 16:06
Zapodaję tekst.
„Apogeum absurdu”
Bo to jest apogeum prawdy, bo to apogeum buntu,
Bo to są sytuacje niedorzeczne – apogeum absurdu.
Opowiem Ci moją historie, artystki wyzwolonej
Która lituje się nad każdym i spiskuje z demonem.
Patrzę na świat, ile w nim zła, co uderza jak T-sunami
Dwa bieguny dobra i zła zamieniają się miejscami.
Ktoś kopie dołki pod moimi nogami, jakiś bezczelny man
Celując we mnie krwawymi nabojami – spinner-SS-man!
Krzycząc – Halt die clappe! - robiąc raban na całej sali
Za to nie będą go kochali, niech się frajer w mordę wali!
Anioł światłości, co pękły mu ledy i siedzi w ciemności.
Bez litości z mózgiem pełnym absurdu i niedojrzałości.
Paranoja! Niech zakończą ten pościg z Rache na froncie!
Ja jako dorosła, mówię tym dzieciom- Weście się gońcie!
Gdzie się nie obejrzysz właśnie tak się dzieje na świecie
A Twoje blada historyjka i tak zdechnie gdzieś w internecie.
Temat dla ciebie "galimatias uczuć"
PS. Jakiekolwiek podobieństwa i opisy przedstawione w moim tekście, są przypadkowe i niezamierzone. Tekst jest tylko i wyłącznie odniesieniem do tematu.
Użytkownik Endinajla edytował ten post 19.10.2016 - 16:48
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych