A kto ci każe słuchać Biebera? Ja nie słucham, nikt mi niczego nie narzuca, nie oglądam polityki, czytam co chcę. Nie przesadzaj. Nie zmienisz świata pod siebie. A jak zakładasz firmę, to przez 2 lata masz preferencyjny ZUS, więc zakasz rękawy i zarabiaj. Widzisz kogoś z talentem, spróbuj go wypromować, chodź po firmach, reklamuj go. Bo peplaniem w internecie nikomu nie pomożesz.
A jak nie przestaniesz lobbować tu za wysadzeniem świata, to rozmowę odbędziesz na komisariacie w rodzinnym mieście. Bo zaczynasz przeginać.