AVE...
Może te "magiczne" bazy, co niby są rosjanoodporne? Ilu żołnierzy będzie tam stacjonować? 5 tysięcy? Dziesięć? Rosyjskiego wojska jest 850 tysięcy. Dalej, Polacy za pracą do USA nie pojadą, bo bilety za drogie.
Nigdy nie twierdziłem, że owe bazy mają powstrzymać napór potężnej armii rosyjskiej.
Jednak widać, że chcecie manipulacjami wzmocnić swoje argumenty.
Bzdura o dobrodziejstwach przyjaźni z USA będzie bzdurą niezależnie od tego, ile razy będziesz ją powtarzał. W przeciwieństwie do Ciebie jestem racjonalistą i nie wierzę w jakąkolwiek pomoc USA, bo oni sami tyłków nie ruszą, chyba że ich interesy w Europie będą zagrożone. A nie mają żadnego interesu z Polską, bo Polska od lat się przed nimi płaszczy w zamian za "ochłapy ze stołu".
Dodatkowo jeden i drugi podpiera się minusami, co już jest poniżej pasa i poziomu kultury. (a nawet dziecinadą)
Ludzie, miejcie swój honor i dawajcie odpór ripostą a nie zaraz po pysku, bo żałość człowieka ogarnia.
Toć Ci dajemy odpór ripostą. A Ty w kółko tę samą bzdurę powtarzasz. Minusy są za pisanie bzdur o tym, jakim to cudownym sojusznikiem USA niby ma być.
No skoro tak ładnie prosisz.
Myślałem że zrozumiałeś drwinę.
Nie zrozumiałeś.
Ależ zrozumiałem. Ale postanowiłem zadrwić z Twojej drwiny. Ostrożnie z życzeniami, bo możesz dostać to, o co prosisz.
Jednak taki Meksyk czy Indianie świadczą, że jak już USA coś podbija na stałe, to znacznie brutalniej od Rosji
Mnie interesuje geopolityka tutaj a nie tam.
Sentymenty muszą pójść na bok a liczą się realia.
USA z Wielką Brytanią oddały nas pod troskliwą opiekę papy Stalina. I oddadzą Polskę pod troskliwą opiekę papy Putina, jeśli to ułatwi im życie na kilka lat. Takie są realia.
Dla nas USA może być pomocna a Rosja będzie od zawsze agresorem. Podobnież Niemcy.
Jak widać historia jeszcze nikogo niczego nie nauczyła.
Tak, ci źli Niemcy ostrzą sobie pazury na biedną Polskę. Weź się ogarnij, bo jak się czyta takie bzdury, to aż witki opadają.
A to kto najwięcej wymordował ludzi można przeczytać tutaj, gdzie Rosjanie pobili wszystkich na świecie mordując swoich i innych, ale najwięcej swoich co oznacza że są morderczą maszyną niespotykaną na skalę światową.
Mordować własnych obywateli na taka skalę to jest przekroczenie wszelkich barier.
Putin jest kontynuacją tamtej polityki i tamtego sposobu myślenia.
Może przy okazji przypomnij sobie, kto oddał Polskę pod opiekę papy Stalina? O ile mnie pamięć nie myli, to Wielka Brytania i Twoje ukochane USA. Wnioski z tego wyciągnij sam.
Trzeba jeszcze przypomnieć że Indian mordowali koloniści pochodzący z różnych krajów a nie stricte USA bo to kłamstwo tu cytat:
Na skutek różnych działań od XVI do XX wieku na terenie Ameryki Północnej zginęło 70% populacji Indian. Wiele plemion zniknęło całkowicie. Proces było prowadzony przez kraje zdobywające tereny pod zasiedlanie.
A czym kierował się ten psychopata Stalin?
Putin jest emanacja tamtego krwawego władcy więc bratanie się z tego typu politykiem jest samobójstwem.
Niewolnictwo, rezerwaty, ogromne problemy z prawami obywatelskimi do lat 60tych XX wieku oraz tolerancją na tle rasowym do tej pory to jeszcze koloniści, czy już USA?
Porównywanie polityków USA z rosyjskimi to jak porównywanie kaktusa z lilią.
Wojna w Korei, w Wietnamie, dwie w Iraku, w Afganistanie i jeszcze w paru innych miejscach to sprawka lilii czy kaktusa? Cytując Smolenia:
A ci amerykanie to nie są tacy źli. Oni napadną, a potem przeproszą.Taka prawda o tym sojuszniku i samozwańczym obrońcy uciśnionych...