Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Skoki" w inne wymiary (dimensional jumping)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#1

gotoheaven.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Natrafiłam dzisiaj na ten temat i, nie powiem, bardzo mnie zainteresował. Nie wiem jeszcze, czy na tyle żebym sama tego spróbowała, ale wszystko możliwe. Dimensional jumping, czyli po prostu podróże w inne wymiary. Na reddit.com można znaleźć cały poddział poświęcony temu tematowi i można tam poczytać trochę o doświadczeniach tych, którzy zdecydowali się jednak na takie "skoki".

 

Zamieszczona też została instrukcja jak w ogóle się za to zabrać.

Oryginał: http://www.reddit.co...mmies_revamped/

 

Moje tłumaczenie:

Cześć wszystkim! Nie jest to kolejna historia, zamiast tego postanowiłem podzielić się z wami pewnego rodzaju "poradnikiem". Pozwólcie, że najpierw wszystko wyjaśnię. 

Kiedy miałem 16 lat przyjaźniłem się z pewnymi czterema kolesiami (ze względu na to, że też mają konta na tej stronie, nazwijmy ich po prostu Ron, Harry, Neville i Dean). 

Jednego razu Dean opowiedział nam historię jego ojca. Według staruszka, gdy miał raz kłopoty, udało mu się przenieść (zupełnie przez przypadek) do innego wymiaru. Ojciec Deana był bity przez swojego tatę i raz, gdy sytuacja zaczęła się już wymykać spod kontroli, uciekł i schował się w swoim pokoju. Zamknął się w szafie, w której było lustro. Na śmierć przerażony swojego ojca, oparł się właśnie o to lustro i w akcie desperacji zaczął błagać o to, żeby znaleźć się po drugiej stronie odbicia. W momencie kiedy tyran otwierał już drzwi szafy, ojciec Deana po prostu "wpadł" do lustra i znalazł się po drugiej stronie. Zobaczył tylko, jak jego własne "lustrzane odbicie" wyciągane było z szafy przez jego ojca. Od czasu tego wydarzenia tata Deana utrzymuje, że jego ojciec jakby zamienił się w kogoś całkiem innego. Już nigdy nie podniósł na niego ręki. 

Po usłyszeniu od Deana tej historii, sami zachcieliśmy tego spróbować. Tak właśnie udało nam się w trochę ponad rok wymyślić całkiem dobrą technikę, która na pewno pomoże wam przenieść się w inny wymiar. 

Najpierw muszę was jednak ostrzec. Technika ta została wymyślona przez pięciu nastolatków, więc bądźcie ostrożni. Na pewno nie wylądujecie w wymiarze, w którym Hitler nigdy nie umarł, ale i tak może to być niebezpieczne. Takie podróże wywołują małe zmiany, lecz to właśnie te małe zmiany mogą mieć ogromne skutki. Na przykład, może się zdarzyć tak, że wylądujesz w wymiarze, w którym twoja żona kocha cię odrobinę mniej, co może skutkować tym, że zacznie cię zdradzać z tym nowym sąsiadem z naprzeciwka. Robicie to na własne ryzyko. To małe skoki. Raz od razu zauważycie zmiany, a kiedy indziej będą one tak małe, że nawet ich nie zobaczycie. Im więcej "skaczesz", tym więcej zmian będzie się pojawiało. 

Żaden z nas nie znalazł sposobu, jak przenieść się do oryginalnego wymiaru. Skoki są permanentne. Kiedy się przeniesiesz, już nigdy nie będziesz mógł wrócić tam, skąd przyszedłeś. 

 

A więc: 

 

1) Będziesz potrzebował lustra. Im większe, tym lepiej. Najlepiej, żeby było takiej wielkości, żebyś mógł swobodnie przez nie "przejść". Zadziała to też oczywiście z małymi lustrami, ale z jakiegoś dziwnego powodu - im większe, tym lepiej.

 

2) Najlepiej robić to nocą w godzinach 12-3. W dzień też to zadziała, po prostu będzie trudniej.

 

3) Wyłącz wszystkie światła, upewnij się, że jest cicho i usiądź twarzą skierowany w stronę lustra. Przed sobą postaw świeczkę (opcjonalne, ale zdecydowanie pomaga).

 

4) Zrelaksuj się, oczyść umysł. TO BARDZO WAŻNE,, MUSISZ MYŚLEĆ POZYTYWNIE! Jeśli boisz się, że coś na ciebie wyskoczy, po prostu się wyluzuj. To, co zobaczysz w lustrze to po prostu ty. Sobie możesz ufać. To nie żaden demon, duch, tylko TY. 

 

5) Skup się na swoim odbiciu. Nie liczy się nic oprócz ciebie i "ciebie w lustrze". Ciebie z całkiem innego miejsca, choć bardzo podobnego. Zawołaj go. Nieważne, czy na głos, czy tylko w myślach. Skup się na tym, żebyście zamienili miejsca. Najlepiej, żebyś wlał to jak najwięcej emocji i energii. 

 

6) Może to zająć trochę czasu (niektórym zajmuje to dużo krócej niż innym). Jeśli przeniosłeś się w inny wymiar powinieneś coś poczuć. Może to być uczucie dezorientacji, poczucie, że coś się rusza lub nawet mrugnięcie do ciebie twojego odbicia. Przy większym skoku możesz zauważyć, że twoje odbicie samo się porusza lub fizycznie poczuć, że przeszedłeś na drugą stronę. Im większy skok, tym więcej czujesz.

 

7) Jeśli zauważasz jakieś znaki, PRZESTAŃ! Zaczekaj kilka dni i obserwuj zmiany. Mogą być małe, np. zniknięcie u kogoś jakieś blizny lub zmiany kolorów rzeczy z twojego otoczenia. Im więcej podróżujesz, tym więcej zmian możesz zaobserwować. Oprócz tego, często spotykane jest: poczucie euforii, chwilowa gęsia skórka, ruch, samoistne poruszanie się twojego odbicia, uczucie spadania, nagłe pojawienie się światła lub "kopnięcie" prądem. 

 

8) Opcjonalne, ale po raz kolejny, zdecydowanie pomaga. Możesz obrać sobie jakiś cel. Możesz na przykład skupić się na zamianie miejscami z wersją ciebie, która ma więcej kasy, lub ogólnie po prostu ma lepiej. Właśnie tak zrobił Harry i miał najlepsze rezultaty.

 

 

 

W oryginale odpowiada też na kilka pytań, mogę przetłumaczyć jeśli będą chętni. Ogólnie temat wydaje się interesujący. Mam nadzieję, że was też zaciekawi! ;)

 

P.S. Nie byłam pewna w jakim dziale dodać temat, więc wybaczcie, jeśli wybrałam źle. 

 

 

 

 


Użytkownik gotoheaven edytował ten post 29.05.2015 - 14:43

  • 3

#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdzieś w czeluściach forum jest temat poświęcony świeczce i lustrze. Nie mogę go odkopać, bo z wyszukiwarką wyraźnie się nie lubimy. Jak znajdę to pokażę.





#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I ty bierzesz to poważnie? Życie to nie jest baśń, nie przenikniesz przez lustro jak alicja w krainie czarów. Ta wklejona historia jest zmyślona.
Efekty które się pojawiają w czasie siedzenia przed lustrem biorą się z tego że jest ciemno i ktoś się gapi w jedno miejsce. Takie coś kak najbardziej może wywołać deozorientację. Ale że komuś zniknie blizna to bujda.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 29.05.2015 - 17:48

  • 0



#4

OneNight.
  • Postów: 18
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Żaden z nas nie znalazł
sposobu, jak przenieść się
do oryginalnego wymiaru.
Skoki są permanentne.
Kiedy się przeniesiesz, już
nigdy nie będziesz mógł
wrócić tam, skąd
przyszedłeś." Trochę to niepokojące :D
To wszystko jest zbyt piękne, by było możliwe...
  • 0

#5

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak czy inaczej doświadczenie z patrzeniem w lustro przy świetle świeczki to ciekawe doświadczenie, najlepiej starać się nie mrugać a oczy w słabym świetle płatają figle. Zamiast lustra warto też patrzeć w czyjeś oczy również przy słabym świetle a gdy w tle słychać klimatyczną muzykę doznania są intrygujące.


  • 0



#6

OneNight.
  • Postów: 18
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś mógłby jeszcze coś o tym powiedzieć? Kiepsko u mnie z angielskim, a temat niecodzienny.
  • 0

#7 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystkie te objawy tak zwanego " przeniesienia " będą naturalnym następstwem gapienia się w lustro po nocy jedynie przy świetle świeczki. Tylko jak udowodnić przeniesienie ?. Drobne zmiany możemy sobie wkręcić po takiej akcji.


Użytkownik c✪nvers edytował ten post 14.06.2015 - 10:22

  • 0

#8

OneNight.
  • Postów: 18
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak to udowodnić? Nijak, bo kto Ci da dowód, skoro już go nie ma w tym wymiarze :D Nie zdziwię się, jeśli niedługo będą na tej stronie sprzedawać lustra i świeczki po kolosalnych cenach.
  • 0

#9

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Odbiegnę trochę od tematu, ale trudno.

Zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie po co rejestrować się na forum "paranormalne" skoro jest się nastawionym tak sceptycznie do takich tematów? To jakby rejestrować się na forum muzyki której nie lubimy i hejtować tam słuchaczy...

Ale wracając do tematu - bardzo ciekawa sprawa!
Osobiście nie wiem czy jednak bym się odważył... Lustra mają w sobie pewną, niewyjaśnioną "moc".

Jeśli możesz drogi autorze tematu, daj więcej informacji, przetłumacz Nam więcej.

Może jak poczytam o tym więcej to się skuszę... ;)

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  • -1

#10 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Nie będę reklamował konkurencyjnych for, ale możesz się na nie przejść. Czasem brak sceptyków sprawia, że takie forum nie różni się od kółka wielbicieli książek fantastycznych i autorów bajek dosłownie niczym. Sceptycy uwierz mi bardzo interesują tematyką paranormalną, ale od tej logicznej strony i nie ulegają historii lecz aby zaspokoić potrzeby tego hobby wymagają konkretnych dowodów popartymi naukowymi faktami a nie opowieściami dzieci co życie być może znają tylko z telewizji.


  • 1

#11

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie po co rejestrować się na forum "paranormalne" skoro jest się nastawionym tak sceptycznie do takich tematów? To jakby rejestrować się na forum muzyki której nie lubimy i hejtować tam słuchaczy...

Zawsze możesz to spróbować porozważać to w tym temacie.

Po to min został założony.

 

A wracając do tych... "skoków", mam jedno pytanie.

Czy tylko "skoczkowie" mogą obserwować ich efekty? Czy reszta ludzi - ich bliscy, znajomi itd. ma również świadomość, że coś się zmieniło po takim "skoku"?

A jeżeli tak, to, czy dotyczy to tylko tych, którzy o "skoku" wiedzieli, czy wszystkich pozostałych również?


  • 0



#12

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawy temat :)

Ogólnie to otacza nas pełno " innych wymiarów"

Tyle , że są one zwinięte, i są niedostrzegalne dla ludzkiego oka.

Nie wierzę w tę metodę z lustrem.

To bardziej metoda fantasy :)

 

 Jeśli ktoś z was widzi, przestrzeń

w formie nie pustej , ale wypełnionej po brzegi czymś przeźroczystym,

jakbyś siedział w przeźroczystym hologramie, który od czasu do czasu pulsuje,

mruga. Nocą gdy zamykasz oczy widzisz kolorowe wizualizacje a gdy otwierasz

oczy widzisz to samo... Dziwisz się bo przypuszczałeś , że to co w głowie pod

powiekami , to nie poza tobą. A jednak...

Mózg potrafi tworzyć własne wizualizacje. To twoja wyobraźnia tworzy hologram :D

Wkładasz rękę w ten wizualną mgiełkę i czujesz czujesz uczucie mrowienia,

Kiedy wyciągasz z tej mgiełki rękę, mrowienie znika....

To tylko wyobraźnia... Wmawiasz sobie , ale skupiasz się na jednym z tych

świecących z trudem dostrzegalnych punkcików.

W koło widzisz te mgiełki ale nie zwracasz na nie uwagi.

Wtem z tym punktem zaczyna sie cos dziać.

Nagle przed oczami już nie widzisz żadnej mgiełki tylko stabilny obraz wnętrza cudzego domu!

Jakbyś spojrzał przez dziurkę o średnicy 5-8 cm w zamarzniętym oknie do środka.

Jeśli to był inny wymiar... To muszę was zmartwić , ale taki skok jest nie możliwy do wykonania.

Nie jestem fizykiem i nie wiem co oni tam o tym sądzą , ale taki tunel czasoprzestrzenny musi być  bardzo ,

ale to bardzo niestabilny bo po góra 2 sekundach obraz znikł i z powrotem nastała ciemność.

 

Takimi skokami w inne wymiary mogą być nasze sny...

Raz śniło mi się, że widziałam siebie. byłam z rodziną na cmentarzu.

To było Wszystkich Świętych.

Jakie to dziwne czucie przyglądać się sobie samej, ale coś mi

nie pasowało jak na 1 listopada było bardzo ciepło, pogoda typowo

wiosenna. Nie rozumiałam tego.

Zrozumiałam po paru miesiącach. To był rok w którym pogoda 1 listopada

przypominała pogodę w obrębie kwietnia i było bardzo ciepło jak na listopad :)


  • 0



#13

ambiwalencja.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak kogoś interesuje temat skoków między wymiarami to polecam serial http://www.filmweb.p... OA-2016-743791


  • 0

#14

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"ale to bardzo niestabilny bo po góra 2 sekundach obraz znikł i z powrotem nastała ciemność."

Dopisać skakanie pomiędzy wymiarami...

@ambiwalencja Skakanie pomiędzy wymiarami to również arcyciekawy serial "Doctor Who"
  • 0



#15

ambiwalencja.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


@ambiwalencja Skakanie pomiędzy wymiarami to również arcyciekawy serial "Doctor Who"

Doctora who kiedyś oglądałam. Jakbyś znał jakieś fajne ciekawe materiały na ten temat to podrzuć. Od dawna mnie to interesuje i wydaje mi się całkiem prawdopodobne:) Mam swoją teorię (z przymrużeniem oka) o wędrujących przedmiotach. Miałam kilka takich sytuacji, że coś "znikało" i pojawiało się w tym samym miejscu za jakiś czas. Może się wydawać, ze to przeoczyłam albo coś w tym stylu, ale jak wyjaśnić to:

 

Kiedyś razem z partnerem byliśmy w cieżkiej sytuacji finansowej. Oboje bez pracy, jakieś roboty dorywcze na czarno. Było słabo. On pojechał do roboty na kilka kilka dni i wrócił do chaty z pieniędzmi. Koleś u którego pracował dał mu 350zł zwinięte w rulon. Włożył te pieniadze do kieszeni i przyszedł do domu. Była juz noc. Rano proszę go, żeby dał kasę na zakupy, bo w lodówce tylko światło. Powiedział z której kieszeni jest kasa. Zaczęłam trzepać jego kurtkę- pieniedzy nie było. Wywracaliśmy tę kieszeń kilkakrotnie wybebeszając na drugą stronę - oboje. Ogólnie załamka - nie ma pieniędzy. Szukaliśmy wszedzie- po wszelkich kieszeniach torbach, na podłodze, nawe dałam ogłoszenie na drzwiach kamienicy, że zostały zgubione pieniądze.  Partner dzwonił też do szefa czy w samochodzie nie wypadły. 

Niestety zguby nigdzie nei bylo. Ogólna załamka, bo zostaliśmy bez kasy totalnie i bez jedzenia. Wytrzepaliśmy z portfeli ostatnie drobniaki (jakieś 10 złociszy) i za to kupiliśmy chleb i jakieś inne drobne rzeczy. Poszliśmy spać załamani. Rano kiedy wstaliśmy wzięłam do ręki kurtkę w której miały być pieniądze i powiedziałam:

- Gdyby to był film, to włożyłabym rękę do kieszeni i wyjęła pieniądze.

I zrobiłam to. Włożyłam rękę do kieszeni i wyjęłam kasę. Szczęka opadła nam do samej ziemi. Plik kasy leżał sobie jak gdyby nigdy nic w kieszeni w której pierwotnie szukaliśmy.

Ubiegając pytania- on na pewno mnie nie wkręcił. Był załamany sytuacją tak samo jak ja, znam go dobrze i wiem, kiedy żartuje czy udaje. Ten scenariusz wykluczam.

 

Sytuacja nr 2, kilka tyg temu.

Kupiłam ostrze do maszynki do mielenia mięsa i włożyłam do kieszeni (może to one są portalem do innego wymiaru?:D). Przyszłam do domu, kurtkę powiesiłam i wisiała sobie w przedpokoju kilka dni ( w międzyczasie się ochłodziło, więc używałam cieplejszej). W końcu nadszedł moment kiedy ostrze było mi potrzebne. Sięgam do kieszeni - nie ma. Myślę sobie, że pewnie gdzieś je odłożyłam. Szukałam wszędzie. Pamiętając historię z pieniędzmi wywróciłam kieszeń na drugą stronę dokładnie przeszukując każdy zakamarek (ostrze małe nie jest bo ma średnicę ok 4cm i jest ciężkie, metalowe). Kieszeń była pusta. Szukałam po całym mieszkaniu około półtorej godziny, ze złości się poryczałam. Ostrza nie znalazłam a to co miałam zmielić (kapustę do pierogów) posiekałam.

Następnego dnia znowu zrobiło się cieplej więc założyłam kurtkę w której miało być ostrze. Zgadnijcie co było w kieszeni?

Wtedy w domu byłam sama więc znowu można wykluczyć psikus.

 

Takich sytuacji miałam więcej, ale powiedzmy, że dąło się je wytłumaczyć roztargnieniem itp.

Jestem raczej sceptykiem i wolę obalać niż potwierdzać "dziwne zjawiska", ale to mi sie nie przyśniło.

 

Oczywiście po tych historiach wymyślałam sobie różne tezy na temat przenikania się wymiarów itp :) Raczej dla rozrywki niż serio, ale to fajne wyobrażać sobie, że może być alternatywna rzeczywistość, gdzie np. mamy inny zawód, albo inaczej żyjemy, ubieramy isię itp :) 


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych