Skocz do zawartości


Zdjęcie

Eutanazja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#16

aśka.
  • Postów: 97
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale jest to 'morderstwo' w trochę innym wymiarze. Jest morderstem na zyczenie- morderstwem, by ulżyć w cierpieniu. Nie oceniałabym zatem tego księdza zbyt surowo.
Nie zrobienie niczego byłoby w tym momencie równiez grzechem- popelnionym wbrew naszemu sumieniu. Z moim sumieniem bardziej zgodna byłaby owa "pomoc", czy jak to tam chcecie nazwać (morderstwo).
"Życie nieczynne jest to śmierć przed zgonem"- czy nie na to skazałabym chorego nie spełniając jego ost. woli? Może lepiej byłoby postąpić wg. zasady 'Żcie jest chorobą, cały świat szpialem, a śmierć lekarzem?"

Nikt nikogo nie przekona do swoich racji :)Zależy czym dla kogo jest zycie. Ja z pewnością nie traktuję go jako największej wartości, stąd moje poglądy.
  • 0

#17

Afganka.
  • Postów: 102
  • Tematów: 8
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To bardzo trudny temat. Kiedy myślę o eutanazji ogólnie, jestem za: po co ktoś ma wegetować? Jednak kiedy wyobrażam sobie, że ktoś bardzo mi bliski jest przykuty do łóżka i podłączony do aparatury, nie potrafiłabym odebrać mu życia. Byłoby mi ciężko, nawet jeśli niesamowicie by cierpiał i prosił o śmierć. To chyba egoizm...
  • 0

#18

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przyznam szczerze ze nie mam zdania na ten temat, sa i plusy i minusy. Sprawa jest bardzo zlozona.
  • 0

#19

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ejael, to Ty nadużywasz niepotrzebnie słowa "morderstwo". Chęć sprawienia swojemu bliskiemu ulgi nie można nazwać morderstwem.. To, że ofiara nie chce cierpieć a inni nie wytrzymują czyjegoś cierpienia ma być jakikolwiek zwiazek z morderstwem??
  • 0

#20

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

moim zdaniem to nic strasznego. i jak morderstwo, jeśli osoba sama prosi o śmierć? to tak jakby chciała sama się zabić, ale nie może. ja tak to widzę czasem, po prostu samobójstwo, którego samego nie można wykonać choćby nie wiem jak się próbowało.

no ale oczywiście nie wiem jak to by było jakby (odpukać) ktoś z moich bliskich tak leżał. nie wiem..nikt nie wie, póki się w takiej sytuacji nie znajdzie.

łatwo mówić o kimś zupełnie obcym, z innego końca świata, ale ciekawe czy ktoś zebrałby się na odwagę, żeby odłączyć kogoś bliskiego, ba! choćby znajomego 'z widzenia' od jakichś sprzętów. wątpię.
  • 0

#21

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Powtarzam: zabicie kogoś to morderstwo - nie ma znaczenia czy ofiara prosiła o to sprawcę czy go od tego odwodziła.

A odnośnie samej eutanazji to osoba która cierpi i chce żeby skrócić jej cierpienia nie jest osobą poczytalną bo działa pod wpływem właśnie tego cierpienia.
  • 0

#22

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ejael, widze, że wyjątkowo łatwo wypowiadasz się na temat eutanazji i cierpienia... Nie daj Ci Boże abyś zmądrzał...
  • 0

#23

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

1. Po pierwsze oby nigdy nikogo nie spotkała taka sytuacja, że przyjdzie rodzinka i powie lekarzowi "Proszę wykonać eutanazję na babci/dziedku/mamie/tacie tylko przed 30 sierpnia bo potem mamy zaplanowany urlop". A dokładnie o takim przypadku opowiadał polski lekarz pracujący w Belgii w programie u Drzyzgi. Po tym zrezygnował z pracy w Belgii i wrócił do kraju.

2. Po drugie za eutanazją stoi potężne lobby: ubezpieczyciele - zarówno państwowi jak i prywatni. Widzą w tym szansę na zysk w postaci zaprzestania wypłacania świadczeń emerytalnych. Problem moralny dla nich nie istnieje tylko kasa.

3. Po trzecie każdy zapewne doświadczył jakiegoś potężnego bólu. Czasem sie mówi "Nie wytrzymam; zróbcie coś itp." A wyobraźcie sobie teraz człowieka przeszytego potężnym bólem od stóp do głów, ból tysiąckrotnie większy niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, i czy w takiej sytuacji człowiek jest w pełni świadomy i niezależny w swojej decyzji czy też może ból warunkuje zachowania i decyzje? Odpowiedź jest prosta - ból kieruje naszym działaniem i cżłowiek nie jest w stanie podejmować racjonalnych decyzji. "Kochające" dziecko zaproponuje eutanazję bo chce już dostać to mieszkanie i mamusia/tatuś zawładnięty przez ból jak najbardziej wyrazi zgodę...

4. Po czwarte w dzisiejszych czasach, w dobie postepu medycznego - kiedy to praktycznie z dnia na dzień choroby nieuleczalne stają się uleczalne, eutanazja nie ma racji bytu.
  • 0

#24

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Morderstwo - zabójstwo o podwyższonym wymiarze kary

Jest to czyn polegający na umyślnym pozbawieniu życia:

* ze szczególnym okrucieństwem
* w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem
* w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie
* z użyciem broni palnej lub materiałów wybuchowych
* więcej niż jednej osoby"
Źródło: wikipedia.org Jeśli już to można mówić o zabójstwie, ale skończmy temat określeń bo to tylko słowa.
  • 0

#25

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Mnie bardziej Ejael przekonuje, choc sa sytuacje dyskusyjne, gdzie naprawde trudno stwierdzic co by bylo lepsze. Ciezka sprawa, mozna by bylo rzec, ze powinno sie decyzje pozostawic naturze, kto ma zyc a kto nie (czy tam Bogu jak kto woli), prawo natury, ale idac tym tokiem myslenia to i respiratory, lekarstwa itd. sa ingerencja w prawo natury (Boskie), sam juz nie wiem co amm o tym myslec.

[ Dodano: 2006-10-16, 22:20 ]
Chessman akurat prawna definicja morderstwa ma tu nie wiele do rzcezy, tu chodzi raczej o aspekt moralny.
  • 0

#26

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ad 1 i 2 powiem tyle, że naczytałeś się za dużo kolorowych gazet albo naoglądałeś za dużo telenowel...
Ad3. Co innegoo jeśli cierpienie wynika z jakiegoś krótkotrwałego powodu a co innego jeżeli dana osoba jest skazana na wieczność... Wtedy zmienia to postać rzeczy...
Ad4. jakoś mało jest osób w dzisiejsych czasach które doświadczyły cudów szczególnie w kryzysowych czasach...
  • 0

#27

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ta, ubezpieczyciele stoją. a tacy ludzie (była mowa niedawno chyba nawet o takich przypadkach), którzy mają chorą (a nawet było że i martwą!) babcię i wypłacają 'na nią' rentę? to jest bardziej moralne? bo mi się nie wydaje :P

no ale jak już mówiłem. trzeba by się przekonać, żeby mieć pewność. oby nikt nie miał pewności w tym temacie, tego życzę.
  • 0

#28

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

mają chorą (a nawet było że i martwą!) babcię


To się zdecyduj bo dla mnie chora a martwa to zasadnicza róźnica - dostrzegasz tą subtelność? :D
  • 0

#29

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szwajcaria za eutanazją

Szwajcarski Sąd Najwyższy orzekł, że osoby chore psychicznie mają prawo do eutanazji. Eksperci ostrzegają, że to niebezpieczny precedens, który może prowadzić do horrendalnych nadużyć - pisze DZIENNIK.

"Uznaliśmy, że nieuleczalne, długotrwałe i poważne choroby psychiczne mogą powodować cierpienie i uczynić życie pacjenta nieznośnym. Skoro więc nasze prawo zezwala osobom śmiertelnie chorym na poddanie się eutanazji, podobną zgodę należy dać także ludziom cierpiącym na schorzenia psychiczne" - orzekli w piątek sędziowie sądu w Lozannie.

Szwajcarscy prawodawcy zastrzegli, że potrzebne są konkretne rozwiązania prawne, które zapobiegną nadużyciom. W tamtejszym prawie od ponad pół wieku istnieje pojęcie "pomocy w samobójstwie", które w praktyce umożliwia eutanazję, jednak do tej pory przepisami tymi nie obejmowano osób częściowo niepoczytalnych.

Na razie nie wiadomo, jak zachowają się szwajcarscy lekarze. Tamtejsza Naczelna Rada Etyki Medycznej milczy.

Wyrok szwajcarskiego sądu kończy prawie trzyletnią sądową batalię 53-letnego mężczyzny, cierpiącego na niezwykle silną schizofrenię. Mężczyzna twierdził, że jego cierpienie jest nie do zniesienia. Z tego powodu dwa razy próbował popełnić samobójstwo.

Ponieważ jednak za każdym razem lekarzom udawało się go odratować, mężczyzna zgłosił się w lipcu 2004 roku do kliniki eutanazyjnej "Dignias” w Zurychu. Jego wniosek został jednak odrzucony, zaś w wyjaśnieniu wskazano na wątpliwości prawne. "Dignitas" to jeden z dwóch szwajcarskich ośrodków oferujących komercyjne zabiegi eutanazyjne.

"Nie bawię się w Pana Boga. Ci ludzie przecież sami chcą umrzeć" - twierdzi niezmiennie założyciel kliniki dr Ludwig Minelli na każdy przejaw krytyki.

Właśnie za sprawą tego 74-letniego prawnika Zurych jest dziś nazywany europejską stolicą śmierci. Minelli nie ukrywa, że jego przedsięwzięcie przynosi mu świetnie dochody, zaś rozgłos tylko napędza mu pacjentów. W jego klinice zmarło do tej pory prawie 500 osób. Za zabieg płaci się od 700 nawet do kilku tysięcy euro.

Jednak do tej pory dr Minelli musiał odmówiać klientom takim jak cierpiący na schizofrenię i nerwicę natręctw Szwajcar.


Kraje, które dopuszczają eutanazję

Szwajcaria była pierwszym krajem, który zalegalizował eutanazję dla osób nieuleczalnie chorych. Stało się to już w latach 40.

W latach 90. dołączyły do niej Belgia i Holandia, których ustawodawstwo jest jeszcze bardziej zezwalające.

W Holandii dopuszczalna jest na przykład eutanazja dzieci od 12. roku życia, o ile zgodę na to wyrażą rodzice.

Poza Europą na liberalizację przepisów eutanazyjnych zdecydowano się jedynie w nielicznych stanach USA i Australii.

W Polsce pomoc w samobójstwie podlega karze więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.
http://www.dziennik....ArticleId=30534
  • 0



#30

ShadowLady86.
  • Postów: 92
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z eutanazją jest tak jak z aborcją... Jedni są za, drudzy przeciw. Jedni widzą "morderstwo", drudzy pomoc. Oczywiście prawda leży po środku.

Ja osobiście jestem za eutanazją, ale tylko za świadomą zgodą chorego. Jeżeli pacjent naprawdę cierpi, jeżeli każdy dzień jest dla niego tylko bólem i męczarnią, jaki jest sens jego życia? Dlaczego inni mają decydować o tym, czy ma dalej żyć! Przecież taki człowiek prędzej czy później będzie próbował popełnić samobójstwo!
A jeśli jest przykuty do łóżka, a "żyją" za niego respirator i kroplówka, to co on ma z tego życia? Pewnie większość z was powie że nie mam serca albo coś podobnego. Owszem, ja nie mam serca patrzeć takiemu człowiekowi w oczy i widzieć jego cierpienie. Widział ktoś z Was kiedyś człowieka oddychającego pod respiratorem? :( Jak dla mnie, okrucieństwem jest trzymanie takich chorych na siłę przy życiu, jeśli wyraźnie życzą sobie śmierci.

Kiedyś, jeszcze w liceum, mieliśmy na religii taką pogadankę o eutanazji. Na moje argumenty "za", ksiądz odpowiedział mi, że dzięki takiemu cierpieniu człowiekowi skraca się po śmierci kara w czyśćcu :wall: Oto pogląd Kościoła Katolickiego na eutanazję. Podziwiam odwagę tego włoskiego księdza z artykułu.

Oczywiście, pozostaje problem kontroli nad eutanazją. Jak będzie przebiegał jej proces po ewentualnej legalizacji :hmm: Według mnie powinna się zbierać cała komisja etyczna lekarzy, ale to i tak nie rozwiązuje problemu korupcji. Przykra sprawa. Po historii w łódzkim pogotowiu, po niektórych lekarzach można spodziewać się wszystkiego.

4. Po czwarte w dzisiejszych czasach, w dobie postępu medycznego - kiedy to praktycznie z dnia na dzień choroby nieuleczalne stają się uleczalne, eutanazja nie ma racji bytu.

A Ty myślisz ze np, jakby jutro wynaleźli na przykład lek na AIDS, to wszyscy chorzy byliby uratowani? Po pierwsze, testy kliniczne, czasem kilkuletnie. Po drugie obserwacje pacjentów (czytaj ochotników desperatów :lol ) po kątem mutacji leku (szczepionki). Następnie jeszcze pieniążki na dystrybucję. Poza tym większość nowych leków jest nieprzeciętnie droga, wiec tylko "wybrańcy" będą mogli sobie na nie pozwolić.
Podsumowując, jutro nie przyniesie nam nic ;(
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych