Co ma bóg do tego i to gdzie kto będzie pochowany. Chodzi o prostą rzecz, kanały które się mają same przełączać, i to jest według ciebie tak wielka zagadka że trzeba do tego zaprzęgać, duchy, boga i cokolwiek. A przyczyna może być inna prostsza do wyjaśnienia, trzeba najpierw sprawdzić czemu tak jest a nie wołać "łolaboga co się dzieje"
Żyjemy w świecie realnym . To co nas otacza postrzegamy różnymi zmysłami ( wzrok, słuch , węch , smak , dotyk ) . Są jeszcze cztery inne ale te są podstawowe . Można by powiedzieć że tymi zmysłami kontaktujemy się ze światem . Praktycznie tymi zmysłami od narodzin poznajemy wszystko co nas otacza . Mózg uczy się pewnych rzeczy . Są rzeczy które można zobaczyć i je dotknąć . I są rzeczy których nie można zobaczyć ani dotknąć ( chociażby powietrze ). Nikt tego nie neguje .Nic nadzwyczajnego że powietrza nie można zobaczyć ani dotknąć . Fala radiowa czy dźwiękowa też jest niewidoczna a jednak wierzymy że istnieją . Falę dźwiękową słyszymy bezpośrednio . Falę radiową przy użyciu specjalnych urządzeń ( nadajnik i odbiornik fal radiowych ) . To jest dla nas normalne bo na co dzień mamy z tym do czynienia .
Zaczyna się robić nienormalnie gdy nasze smysły stykają się z czymś co mózg nie ma zakodowane .Z czymś co nie pasuje do tego co na co dzień znamy . I co wtedy ? Jak najprędzej udać się do lekarza od czubków ? Tylko dlatego że jak wygląda śmiejący się człowiek stojący naprzeciwko drugiego człowieka każdy ludzki mózg ma zakodowane ? Gdybym coś takiego opisał byłoby to niczym nadzwyczajnym . Ktoś (coś?) stał naprzeciwko mnie , ja go słyszałem ale niewidziałem . To to już jest nadzwyczajne ? Gdyby istnienie życia po śmierci , czy też innych wymiarów , bądź też światów równoległych było udowodnione ponad wszelką wątpliwość . Jaka wtedy byłaby reakcja innych na takie coś ? Dalej byłoby to czymś nienormalnym ?
Użytkownik bejo edytował ten post 08.02.2015 - 13:08