Skocz do zawartości


Zdjęcie

Głos z zaświatów?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

#31

bejo.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No dobra, wykluczmy niesiony terenem głos rzeczywiście siedzącej tam dziewczyny. I co dalej- można spekulować, że usłyszałes ducha.

Ja bym tam poszła jeszcze raz. W to samo miejsce. Jeśłi jestes wybrany na medium- śmiech sie powtórzy. Albo uslyszysz jak coś mówi :)

Wolałbym temu czemuś nie wstępować w drogę . Nie wiadomo czy to nasze spotkanie było przypadkowe czy nie przypadkowe ? Czy to coś przebywa tam stale  czy  był to tylko przypadek że w danej chwili doszło do naszego spotkania ? Jeżeli tam "mieszka " to niech w spokoju sobie  tam będzie .


Użytkownik bejo edytował ten post 05.02.2015 - 18:50

  • 0

#32

zwiastun.

    Nie wiem

  • Postów: 76
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

 

No dobra, wykluczmy niesiony terenem głos rzeczywiście siedzącej tam dziewczyny. I co dalej- można spekulować, że usłyszałes ducha.

Ja bym tam poszła jeszcze raz. W to samo miejsce. Jeśłi jestes wybrany na medium- śmiech sie powtórzy. Albo uslyszysz jak coś mówi :)

Wolałbym temu czemuś nie wstępować w drogę . Nie wiadomo czy to nasze spotkanie było przypadkowe czy nie przypadkowe ? Czy to coś przebywa tam stale , czy  był to tylko przypadek że w danej chwili doszło do naszego spotkania ? 

 

Skąd masz pewność że to jakiś byt? Raz coś usłyszałeś i od razu musi to być duch. Bez żartów.


Użytkownik zwiastun edytował ten post 05.02.2015 - 18:51

  • 0

#33

bejo.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 

No dobra, wykluczmy niesiony terenem głos rzeczywiście siedzącej tam dziewczyny. I co dalej- można spekulować, że usłyszałes ducha.

Ja bym tam poszła jeszcze raz. W to samo miejsce. Jeśłi jestes wybrany na medium- śmiech sie powtórzy. Albo uslyszysz jak coś mówi :)

Wolałbym temu czemuś nie wstępować w drogę . Nie wiadomo czy to nasze spotkanie było przypadkowe czy nie przypadkowe ? Czy to coś przebywa tam stale , czy  był to tylko przypadek że w danej chwili doszło do naszego spotkania ? 

 

Skąd masz pewność że to jakiś byt? Raz coś usłyszałeś i od razu musi to być duch. Bez żartów.

 


Co by to nie było.  Niech tam pozostanie. Że tylko raz usłyszałem . To raczej dobrze niż źle .


Użytkownik bejo edytował ten post 05.02.2015 - 19:46

  • 0

#34

zwiastun.

    Nie wiem

  • Postów: 76
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Co by to nie było.  Niech tam pozostanie. Że tylko raz usłyszałem . To raczej dobrze niż źle .

 

Dobrze bo po jednym razie nie można stwierdzić choroby psychicznej.


Użytkownik zwiastun edytował ten post 07.02.2015 - 07:10

  • 0

#35

bejo.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Co by to nie było.  Niech tam pozostanie. Że tylko raz usłyszałem . To raczej dobrze niż źle .

 

Dobrze bo po jednym razie nie można stwierdzić choroby psychicznej.

 

Delikatnie mówiąc, nie na miejscu jest kogoś nazywać psycholem ! Jak ktoś się spotkał z czymś niewytłumaczalnym to od razu psychol ? Na jakiej podstawie twierdzisz że zjawiska paranormalne nie istnieją ? Tylko jeden jedyny raz z czymś takim się spotkałem . Więc chyba psycholem nie jestem ? Nawet ateiści  podczas śmierci klinicznej doświadczają podobnych doznań co katolicy . Mojej ciotce cztery lata temu zmarł mąż . Od chwili jego śmierci do dzisiaj w mieszkaniu dzieją się dziwne rzeczy. Samoistnie w pomieszczeniach zapala się i gasi światło , samoistnie przełączają się programy w telewizorach , nia ma przeciągu a poruszają się żaluzje . Za pewne zaraz wszyscy krzykniecie jednym chórem - niech sobie zawoła elektryka i elektronika ! Czym tak naprawdę jest taki byt jak duch ? Trudno to jednoznacznie stwierdzić . Jak zobaczyć coś co jest niewidzialne ? W miejscu gdzie to coś przebywa odnotowuje się silne zaburzenie pola elektromagnetycznego oraz duży spadek temperatury .

Ludzie od dawna zastanawiają się czy życie kończy się wraz ze śmiercią ? Czy dalsze życie po śmierci jest tylko wymysłem ludzkim aby nie bać się jej ?


Użytkownik bejo edytował ten post 07.02.2015 - 11:01

  • 0

#36

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

54 letni facet zakłada temat o nazwie ,,czy to głos zaświatów?" i opisuje historie godne 14 latki. Zwłaszcza ta ostatnia, opowieści jakiejś cioci, która pewnie ma już około 80 lat. I do tego ironiczny komentarz, żeby nie pisać o wzywaniu elektryka. Człowiek w twoim wieku powinien mieć więcej życiowego rozsądku, bo nie żyje na ziemi od paru lat.  Nie można przeżyć tylu lat i nie mieć nie znaleźć żadnych wyjaśnień dla tzw. niewytłumaczalnych zdarzeń.Więc albo to ściema z tym wiekiem albo masz niedojrzałą psychikę.


  • 0



#37

bejo.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widzę że Ty i twoi koledzy na tym forum uważacie się za mocno stąpających po ziemi . Skoro nie wierzycie w życie po śmierci to i nie wierzycie w Boga . W zasadzie to wasz światopogląd mnie nie interesuje . Ale nie mogę zrozumieć jednego . Dlaczego później każecie się chować na cmentarzu , na poświęconej ziemi ? Po co każecie stawiać krzyż na swojej mogile ( znak zwycięstwa Jesusa nad śmiercią ) ? Po co ksiądz ? Po co to wszystko ? Przecież możecie sporządzić testament a w mim zastrzec że nie życzycie sobie takiego pochówku bo to uwłacza waszej godności i kłóci się z waszym światopoglądem . Niech pochowają Was gdzieś pod jakimś przysłowiowym płotem bez znaku krzyża nad mogiłą . Niech znakiem mogiły będzie jedynie kopczyk ziemi który z czasem zniknie bo mogiła się zapadnie . Tak że po mogile nie zostanie żaden ślad. Przecież i tak nie ma to dla Was znaczenia . Jest tylko jeden problem ! Nikt takiego barbarzyńswa by Wam nie zrobił ! Gdyż nawet najbardziej zagorzaly ateista zostanie pochowany godnie w godnym miejscu . Nieprawdą jest że ateiści są osobami niewierzącymi . Tylko trup już w nic nie wierzy ! Skoro ateista wierzy w Lenina  bądź Marksa i Engelsa to jest osoba wierzącą .


Użytkownik bejo edytował ten post 08.02.2015 - 09:34

  • -2

#38

zwiastun.

    Nie wiem

  • Postów: 76
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Widzę że Ty i twoi koledzy na tym forum uważacie się za mocno stąpających po ziemi . Skoro nie wierzycie w życie po śmierci to i nie wierzycie w Boga . W zasadzie to wasz światopogląd

Wierze w to ale nie wierze w gości takich jak ty. Przestań już trolować. Jak chcesz jakiejś innej odpowiedzi polecam ci poszukać jakiegoś forum ezoterycznego tam pewnie dostaniesz odpowiedź coś w tym stylu np. To dusza która za tobą chodzi bo nie może sama zostać zbawiona czy coś innego nie ważne. Nie który tutaj wierzą więc uważaj ze słowami.


  • 0

#39

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co ma bóg do tego i to gdzie kto będzie pochowany. Chodzi o prostą rzecz, kanały które się mają same przełączać, i to jest według ciebie tak wielka zagadka że trzeba do tego zaprzęgać, duchy, boga i cokolwiek. A przyczyna może być inna prostsza do wyjaśnienia, trzeba najpierw sprawdzić czemu tak jest a nie wołać "łolaboga co się dzieje"


  • 0



#40

bejo.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co ma bóg do tego i to gdzie kto będzie pochowany. Chodzi o prostą rzecz, kanały które się mają same przełączać, i to jest według ciebie tak wielka zagadka że trzeba do tego zaprzęgać, duchy, boga i cokolwiek. A przyczyna może być inna prostsza do wyjaśnienia, trzeba najpierw sprawdzić czemu tak jest a nie wołać "łolaboga co się dzieje"

Żyjemy w świecie realnym . To co nas otacza postrzegamy różnymi zmysłami ( wzrok, słuch , węch , smak , dotyk ) . Są jeszcze cztery inne ale te są podstawowe . Można by powiedzieć że tymi zmysłami kontaktujemy się ze światem . Praktycznie tymi zmysłami od narodzin poznajemy wszystko co nas otacza . Mózg uczy się pewnych rzeczy . Są rzeczy które można zobaczyć i je dotknąć . I są rzeczy których nie można zobaczyć ani dotknąć ( chociażby powietrze ). Nikt tego nie neguje .Nic nadzwyczajnego że powietrza nie można zobaczyć ani dotknąć . Fala radiowa czy dźwiękowa też jest niewidoczna a jednak wierzymy że istnieją . Falę dźwiękową słyszymy bezpośrednio . Falę radiową przy użyciu specjalnych urządzeń ( nadajnik i odbiornik fal radiowych ) . To jest dla nas normalne bo na co dzień mamy z tym do czynienia .

 

Zaczyna się robić nienormalnie gdy nasze smysły stykają się z czymś co mózg nie ma zakodowane .Z czymś co nie pasuje do tego co na co dzień znamy .  I co wtedy ? Jak najprędzej udać się do lekarza od czubków ? Tylko dlatego że jak wygląda śmiejący się  człowiek stojący naprzeciwko drugiego człowieka każdy ludzki mózg ma zakodowane ? Gdybym coś takiego opisał  byłoby to niczym nadzwyczajnym . Ktoś (coś?) stał naprzeciwko mnie , ja go słyszałem ale niewidziałem . To to już jest nadzwyczajne ? Gdyby istnienie życia po śmierci , czy też innych wymiarów , bądź też światów równoległych było udowodnione ponad wszelką wątpliwość . Jaka wtedy byłaby reakcja innych na takie coś ? Dalej byłoby to czymś nienormalnym ?


Użytkownik bejo edytował ten post 08.02.2015 - 13:08

  • 0

#41

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powietrza nie dotkniesz? To dmuchnij sobie na rękę.
  • 0



#42

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do Ciebie nie trafia nawet prośba o prawidłowe pisanie. Powtórzę Ci łopatologicznie - to, że tutaj jesteśmy i piszemy, nie oznacza, że będziemy ślepo wierzyć w każdą historyjkę jaką nam wciskają. Bo na tym polega doświadczenie i umiejętność logicznego myślenia, które w swoim wieku powinieneś już posiadać i używać. Dostałeś przynajmniej trzy prawdopodobne scenariusze, ale nadal wolisz wierzyć w swój - ok, ale nie przekonuj tutaj nas do niego. 

Z jednej strony ciekawi Cię sytuacja, która Ci się przydarzyła, przekonujesz wszystkich naokoło zażarcie, że to było zjawisko paranormalne, a z drugiej strony boisz się (54 lata) iść tam ponownie i zweryfikować całe zdarzenie. Dla mnie to dziwne.


  • 0



#43

bejo.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powietrza nie dotkniesz? To dmuchnij sobie na rękę.

No powiedzmy że masz rację . Ale odbierasz to inaczej niż byś np. dotknął jakiś przedmiot drewniany albo metalowy .  Np. fali radiowej nie się już dotknąć .


  • 0

#44

Herudin.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widzę że Ty i twoi koledzy na tym forum uważacie się za mocno stąpających po ziemi . Skoro nie wierzycie w życie po śmierci to i nie wierzycie w Boga . W zasadzie to wasz światopogląd mnie nie interesuje . Ale nie mogę zrozumieć jednego . Dlaczego później każecie się chować na cmentarzu , na poświęconej ziemi ? Po co każecie stawiać krzyż na swojej mogile ( znak zwycięstwa Jesusa nad śmiercią ) ? Po co ksiądz ? Po co to wszystko ? Przecież możecie sporządzić testament a w mim zastrzec że nie życzycie sobie takiego pochówku bo to uwłacza waszej godności i kłóci się z waszym światopoglądem . Niech pochowają Was gdzieś pod jakimś przysłowiowym płotem bez znaku krzyża nad mogiłą . Niech znakiem mogiły będzie jedynie kopczyk ziemi który z czasem zniknie bo mogiła się zapadnie . Tak że po mogile nie zostanie żaden ślad. Przecież i tak nie ma to dla Was znaczenia . Jest tylko jeden problem ! Nikt takiego barbarzyńswa by Wam nie zrobił ! Gdyż nawet najbardziej zagorzaly ateista zostanie pochowany godnie w godnym miejscu . Nieprawdą jest że ateiści są osobami niewierzącymi . Tylko trup już w nic nie wierzy ! Skoro ateista wierzy w Lenina  bądź Marksa i Engelsa to jest osoba wierzącą .

 

A to tylko chrześcijanie mają monopol na bycie pochowanym na cmentarzu? Ateista może sobie spocząć na cmentarzu komunalnym, albo nawet kościelnym jak wcześniej wykupi działkę :P Zamiast księdza pojawi się mistrz ceremonii, postawią ładną płytę nagrobną i tyle. Kto powiedział, że ateiści każą sobie stawiać krzyże na grobach i chcą księdza? U mnie w mieście było kilka takich świeckich pogrzebów :P Nie chcę Cię też martwić ale te chrześcijańskie groby też w końcu znikną. I tak ateiści są nie wierzący bo nie wierzą w żadną siłę wyższą. Samo słowo ateizm oznacza tyle co negujący bogów. A co ma do tego Lenin czy Marks? Bogami nie byli, tylko ludźmi. Nie każdy ateista musi ich podziwiać. Nie każdy musi nawet mieć jakiegoś swojego "idola".  Masz niby te 54 lata a piszesz i myślisz jak niektóre tu osoby w wieku gimnazjum co też mają dziwne "paranormalne" przygody.


  • 1

#45

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Np. fali radiowej nie się już dotknąć .

 

 

A wiesz, jaka jest różnica między powietrzem a falą?


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych