Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kim jest Bóg?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
281 odpowiedzi w tym temacie

#106

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ani trwać wiecznie...


  • 0



#107

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czemu nie może trwać wiecznie? Świat to nie tylko reakcja biologiczno-chemiczna którą jesteśmy. Przecież ta cała materia nie zniknie. Ale faktycznie, pewnych rzeczy nasz mózg nie zrozumie.
  • 0



#108

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trwać wiecznie w sensie idąc w przyszłość, okej, da się zrozumieć. Ale nie da się zrozumieć, że coś trwa wiecznie i nigdy nie miało początku. No wyobraź sobie, że coś jest od zawsze? Od razu Twój mózg szuka początku, potem początku początku i tak dalej. Nie da się tego pojąć tak samo jak nie da się pojąć "nic". Bo jak pomyślisz o niczym to widzisz przestrzeń, najczęściej czarną, lub przezroczystą, problem w tym, że przestrzeń to już "coś", więc nie ma "nic". Obydwa pojęcia są nie do pojęcia(piękna składnia) dla Nas.


  • 0



#109

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Muszę się z Tobą po raz kolejny zgodzić. Jednak człowieka ciągnie do poznania odpowiedzi na pytania bez odpowiedzi (również wyszła mi składanka), taka już jest ludzka natura, i dzięki niej posunelismy się znacznie w przód ewolucyjnie.
  • 1



#110

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak samo ma się sprawa z bogiem. Musiał albo powstać z niczego, albo być tu od zawsze.

Niekoniecznie.

Bóg nic nie musi - inaczej nie byłby Bogiem.

Wszechmocnym, wszechwiedzącym, wszechwładnym - niemieszczącym się w żadnych kategoriach.

Bóg, co najwyżej może - o ile mu się zechce.

Ty patrzysz na niego z pozycji człowieka, ogarniasz go swoim rozumieniem - co nie oznacza, że Bóg musi się w nie wpasować.

Bo niby po co miałby to robić?

W jego interesie jest żeby człowiek nie pojmował skali jego "boskości" - bo jeśli pojmie (ogarnie), to sprowadzi go do swojego poziomu.

Zracjonalizuje. I obedrze z nimbu tajemniczości.

"ZROZUMIE" - i przestanie wielbić (bać się) i szanować.

Jaki bóg by tego chciał?


  • 1



#111

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To tylko religijne pierdu pierdu, bóg to przede wszystkim zbiór paradoksów. Nie ma innej opcji - jeśli istnieje to był albo od zawsze, albo powstał z niczego. Zresztą właśnie pisałem o tym, że to jest nie do pojęcia przez człowieka, czyli się zgadza z tym co napisałeś, że bóg działa tak, że nie można go pojąć. Bo chyba nie jesteś w stanie wyobrazić sobie i zrozumieć, że był od zawsze lub, że powstał z niczego?


  • 0



#112

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ani trwać wiecznie...

 

Czas to nasz wymysł. Nie możesz zobaczyć najmniejszej cząsteczki bo zawsze da się ją rozbić na mniejszą i w drugą stronę, żaden satelita nie doleci na kraniec świata bo zawsze będzie coś dalej, to samo tyczy się czasu. Na świecie nie ma nic do odkrycia bo wszystko już tu jest, my możemy jedynie rozszerzyć naszą świadomość, zrozumieć i nazwać procesy.


  • 1

#113

Krzys19911.
  • Postów: 345
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To tylko religijne pierdu pierdu, bóg to przede wszystkim zbiór paradoksów. Nie ma innej opcji - jeśli istnieje to był albo od zawsze, albo powstał z niczego.

 

Masz rację- Bóg nie mógł powstać z niczego, bo coś nie może powstać z niczego. Istnienie od zawsze jest już bardziej prawdopodobne, ale też nie do ogarnięcia przez człowieka. Natomiast istnieje jeszcze trzecia opcja: Bóg powstał z czegoś. Czyli było coś przed Bogiem, co dało Jemu początek.


  • 0

#114

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bóg powstał z czegoś. Czyli było coś przed Bogiem, co dało Jemu początek.

 

A jak nazwiemy to "coś"? Kolejnym Bogiem?


  • 2



#115

Krzys19911.
  • Postów: 345
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A jak nazwiemy to "coś"? Kolejnym Bogiem?

 

Nie ma znaczenia jak to nazwiemy, bo nie mamy żadnych wskazówek jaką naturę miałoby mieć to "coś". W każdym razie ja postuluję teorię braku Pierwszej Przyczyny i nieskończonym ciągu przyczynowo-skutkowym- bez względu na to, czy Bóg istnieje, czy nie. Wszystko miało swój początek i będzie miało swój koniec, ale nigdy nie było i nie będzie takiej sytuacji, ze nie istnieje nic.


  • 0

#116

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

A jak nazwiemy to "coś"? Kolejnym Bogiem?

 

Nie ma znaczenia jak to nazwiemy, bo nie mamy żadnych wskazówek jaką naturę miałoby mieć to "coś". W każdym razie ja postuluję teorię braku Pierwszej Przyczyny i nieskończonym ciągu przyczynowo-skutkowym- bez względu na to, czy Bóg istnieje, czy nie. Wszystko miało swój początek i będzie miało swój koniec, ale nigdy nie było i nie będzie takiej sytuacji, ze nie istnieje nic.

 

 

 

Strasznie to naciągane. To tak jak chomik biega w koło w swym kołowrotku, i nigdy nie był na początku ani nigdy nie będzie na końcu swej karuzeli. Choć może z nami jest podobnie? Tylko dorobiliśmy sobie do tego całą ideologie?


Użytkownik Ebola edytował ten post 13.10.2014 - 18:27

  • 0



#117

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To jeśli wszystko ma swój początek i koniec, to wszechświat(wszystko) też ma swój początek, tak czy nie?


  • 0



#118

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ale ja nie twierdzę że ma swój poczatek, uważam tylko że tłumaczenie sobie że było nieskończenie wiele początków, bo każdy początek miał jakiś początek jest dla mnie trochę dzwine:) Kolega Daniel. słusznie powiedział że nasz mózg tego nie pojmie, więc nic dziwnego że każdy ma swoją teorię. A moją teorią jest to, że nigdy nie dowiemy się czy był początek i czy będzie jakiś koniec, bo jesteśmy tylko sumą oddechów.

Pozdrawiam


  • 0



#119

Krzys19911.
  • Postów: 345
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To jeśli wszystko ma swój początek i koniec, to wszechświat(wszystko) też ma swój początek, tak czy nie?

 

Oczywiście, że Wszechświat miał swój początek (Wielki Wybuch), ale Wszechświat to przecież nie wszystko. Jesteśmy przecież w temacie omawiającym istnienie Boga, który z założenia nie jest częścią Wszechświata. A nawet abstrahując od religii, istnieje w środowisku naukowym całkiem poważnie traktowana hipoteza Wieloświata, gdzie nieustannie rodzą się i umierają kolejne Wszechświaty (niczym rosnące i pękające bańki mydlane).


  • 0

#120

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kurde, mój post nie był kierowany do Ciebie ;) Jak dla mnie musiał być początek ale w jakiej formie tego nie wiem.

@UP Dlatego dopisałem wszystko :D Czyli nawet ta strefa poza wszechświatem. To Bóg istnieje(powiedzmy) gdzie? W jakiej sferze?


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 13.10.2014 - 18:48

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych