Skocz do zawartości


Zdjęcie

Masz dostawczy samochód? Czeka Cię wizyta wojska


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

#1

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Masz samochód dostawczy? Nie zdziw się, jeśli odwiedzi cię wojsko i spisze twoje auto na wypadek wojny – donosi "Gazeta Wyborcza".

To standardowa procedura, stosowana od lat, podobnie, jak w innych krajach NATO – uspokajają wojskowi.
Szacowanie potencjału
- Odwiedziny wojska nie są żadną wielką akcją - zapewnia rzecznik Sztabu Generalnego WP płk Tomasz Szulejko. - Realizujemy wcześniej zaplanowane szacowanie potencjału; określamy zasoby, którymi będziemy dysponować w razie ewentualnej sytuacji kryzysowej – wyjaśnia.

Wojsko interesują autobusy, auta ciężarowe i duże dostawcze. W razie wojny ew. decyzja o wykorzystaniu auta przyjdzie do jego właściciela pocztą.
Żródło:PAP

Nie bardzo rozumiem po co te odwiedziny...Po co w takim razie są wydziały komunikacji i bazy zarejestrowanych pojazdów ???
Pomijam już planowany sposób zawiadamiania właścicieli o chęci wykorzystania ich samochodu.Zakładają że w czasie wojny będzie działać poczta...hmmm....



#2

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Po co te odwiedziny skoro i tak wezmą co będą potrzebować w czasie wojny tkz "na miejscu". Widzą bus, potrzebują taki w danej sytuacji, biorą. Oczywiście wojsko potem zwraca koszty czy coś takiego.



#3

bieganosia.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To co zostało opisane w gazecie nazywa się świadczeniami osobistymi lub rzeczowymi na na rzecz obrony. Dzielą się na wymagalne w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny lub w czasie pokoju. W czasie pokoju nikt nie przyjdzie i nie zajmie nam mienia:) najpierw trzeba dostać decyzję o nałożeniu obowiązku świadczeń, od której można się odwołać. To że dostaliśmy już decyzję nie oznacza, że jutro przyjdzie ŻW i zabierze nam samochód. Instytucja świadczeń ma na celu zapewnienie zawczasu środków, na potrzeby armii, a ich wykorzystanie przysługuje rekompensata. Gorzej ze świadczeniami jest w okresie mobilizacji lub wojny, ale mam nadzieje,  że nie będziemy musieli się o to martwic:)



#4

Templário.

    Last white hope

  • Postów: 151
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Z tego co kiedyś wyczytałem to wojsko interesują też samochody terenowe na wypadek wojny.



#5

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każda informacja która pojawia się o wojsku od razu jest tłumaczona, że to normalne działanie i było planowane od zawsze. Powołania do WKU, kontrolę samochodów, ćwiczenia, o których czytam praktycznie raz w tygodniu na wp.pl. Ćwiczy lotnictwo, marynarka, lądowi, komandosi. Oczywiście wszystko to było planowane i to tylko rytunowe działania. Czy może ktoś potwierdzieć, że faktycznie tak było zawsze i obecnie jest to tylko nagonka mediów? Bo mam wrażenie, że w ostatnich 2-3 miesiącach więcej informacji czytałem o wojsku niż przez ostatnie 10 lat.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 30.05.2014 - 16:00




#6

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę, że sprawa Ukraińska po prostu wywołała takie nastroje i temat jest teraz na fali, więc się skleca w większej ilości takie ciekawostki nieznane laikom.





#7

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie bardzo rozumiem po co te odwiedziny...Po co w takim razie są wydziały komunikacji i bazy zarejestrowanych pojazdów ???

Może dlatego że to co na papierze nie musi odpowiadać rzeczywistości-samochody mogą być zwyczajnie zajechane, skorodowane itd.

Pomijam już planowany sposób zawiadamiania właścicieli o chęci wykorzystania ich samochodu.Zakładają że w czasie wojny będzie działać poczta...hmmm....

Zapewne zlecą to tej grupie pocztowej co dostarcza przesyłki dla sądów  :szczerb:

Gorzej ze świadczeniami jest w okresie mobilizacji lub wojny, ale mam nadzieje,  że nie będziemy musieli się o to martwic:)

Jak przegramy wojnę to nie będziemy się martwić pierdołami. 

Czy może ktoś potwierdzieć, że faktycznie tak było zawsze i obecnie jest to tylko nagonka mediów? Bo mam wrażenie, że w ostatnich 2-3 miesiącach więcej informacji czytałem o wojsku niż przez ostatnie 10 lat.

Mnie znajomych rezerwistów chcieli kilka razy wsiąść na szkolenia. Chyba liczy się że max raz na dekadę będziesz miał miesięczne szkolenie-a rezerwistów dużo. Od lat promuje się NSR i jeszcze jakieś programy. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowe_Siły_Rezerwowe

 

 

 

 



#8

Logos.

    Rozum Świata

  • Postów: 390
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Daniel. - po prostu wcześniej mediów nie interesowały te sprawy, a teraz, jako że wiemy co się dzieje za granicą, rutynowe działania są jak ten pyłek kwiatowy, do którego zlatują się pszczoły. Dla dziennikarzyn to teraz gorący temat.





#9

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oczywiście macie racje, bo tak na pewno jest, ale jednak nie jestem do końca pewien czy to wszystko jest takie czarno-białe. Nie ma co się oszukiwać, wojna trwa przy Naszej granicy, normalna w pełni tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się więc, że Nasze służby powinny mieć opracowane plany i przede wszystkim powinni je wdrażać w życie/ćwiczyć. Nie sądzicie, że te wszystkie manewry, ćwiczenia, to sprawdzanie samochodów, rezerwistów, itp, które to tak natychmiastowo tłumaczone jest rytunowymi działaniami, jednak w rzeczywistości jest "delikatnym" przygotowaniem na najgorsze? No moim zdaniem przynajmniej powinno tak być, bo kiedy się szykować? Jak już pierwsze czołgi wjadą do Polski? Teraz jest CHYBA odpowiedni moment, a i tak o wiele spóźniony...





#10

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oczywiście macie racje, bo tak na pewno jest, ale jednak nie jestem do końca pewien czy to wszystko jest takie czarno-białe. Nie ma co się oszukiwać, wojna trwa przy Naszej granicy, normalna w pełni tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się więc, że Nasze służby powinny mieć opracowane plany i przede wszystkim powinni je wdrażać w życie/ćwiczyć. Nie sądzicie, że te wszystkie manewry, ćwiczenia, to sprawdzanie samochodów, rezerwistów, itp, które to tak natychmiastowo tłumaczone jest rytunowymi działaniami, jednak w rzeczywistości jest "delikatnym" przygotowaniem na najgorsze? No moim zdaniem przynajmniej powinno tak być, bo kiedy się szykować? Jak już pierwsze czołgi wjadą do Polski? Teraz jest CHYBA odpowiedni moment, a i tak o wiele spóźniony...

 

 

Oczywiście, że jest tak jak napisałeś. Ale żeby nie wywoływać ogólnonarodowej paniki tłumaczą to rutynowymi działaniami. Wyobrażasz sobie co by się działo, jakby ogłosili " No narodzie wojna na pewno niedługo u nas zagości, zatem musimy sprawdzić co nam możecie dać ?" 

 

I tak w ogóle jak to się ma do masowej wyprzedaży mienia wojskowego z ostatnich lat ? Nawet czołg można było znaleźć na serwisie aukcyjnym. Po co było to sprzedawane ? Nie rozumiem. 





#11

Simson.
  • Postów: 172
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kumpel ma Toyote FJ Cruiser - troche by szkoda było takiego autka  ....



#12

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kumpel ma Toyote FJ Cruiser - troche by szkoda było takiego autka  ....

 

 

Szkoda to by było jakby go wrogowie zarekwirowali ; )





#13

Holli.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Pojecie wrog to Pojecie wzgledne

#14

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pojecie wrog to Pojecie wzgledne

 

 

Wróg to wróg. Jak ktoś napada na Twój kraj, zabija obywateli, kradnie, gwałci i niszczy to kto to ? Przyjaciel ?





#15

Holli.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Wlasnie, czyli wrog nie oznacza innego narodu, wrog to Pojecie wzgledne. Jesli ktos zabiera samochod a po wojnie nie oddaje to jest to przyjaciel?

Wiekszy wrog nieraz sprawia ze wrog z wrogiem przyjaciel.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych