27 odpowiedzi w tym temacie

[marcin szeregowy]

Wznawiam pytanie:

 

Jeśli chodzi jeszcze o koniec świata to w Biblii jest fragment w którym Bóg mówi że wyleje w dniach ostatnich swojego Ducha na ludzi i że ojciec zacznie prorokować a syn mieć widzenia. Ostatnio kilka razy w internecie trafiłem na świadectwa zwykłych ludzi którzy twierdzili że widzieli niebo lub piekło, albo że Jezus im się ukazał. Tutaj jest link do stronki z jednym takim objawieniem http://www.christian...paul-ii-others/ co o tym sądzicie?

[Wszystko]

Nie słyszałeś o objawieniach  z fatimy? Niecałe 100 lat temu te objawienia miały miejsce. Dzieci widziały matkę boską, która ukazała im piekło

 

http://adonai.pl/wiecznosc/?id=13

również Faustyna miała wizję piekła

http://adonai.pl/wiecznosc/?id=20

 

I wielu innych świętych miało takie wizje. A ty piszesz że jakiś Janusz widział niedawno piekło i to ma oznaczać zbliżający się koniec świata.

[marcin szeregowy]

Co do objawień maryjnych to mam oooogromne zastrzeżenia. Nie wierzę duchowi który podaje się za Miriam, podchodzę do tego z dużym dystansem. Tak samo jak w ogóle do kultu maryjnego. Tu przesyłam ciekawy tekst na temat Fatimy http://cygnus.et.put...ima/fatima.html Co do Faustyny to tylko ciekawe wydaje mi się to że Jezus który jej się objawiał kazał jej namalować i obraz i czcić go! Czcić obraz,a w Biblii jest przykazanie że ,,Nie będziesz czynić żadnej rzeźby, ani żadnego obrazu tegp co jest wysoko na niebie, na ziemi nisko, i głęboko pod wodą, nie będziesz im służyć ani oddawać pokłonu"(tak btw to w Częstochowie jest to przykazanie ustawicznie łamane). Jeszcze sam Jezus w Ewangelii mówi podczas kuszenia na pustyni że ,,Tylko Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon" więc co nagle po 19 wiekach zmienił zdanie? Tak samo jak do objawień maryjnych podchodzę do tego z dystansem. A w Biblii jest napisane że Bóg wyleje Ducha Świętego na wszystkich ludzi w ostatnich dniach tak że zaczną prorokować i mieć widzenia i że wielu zobaczy swoje grzechy takimi jak są widziane w oczach Boga. Więc skoro zwykła 18-letnia dziewczyna z Ekwadoru twierdzi że miała widzenie, że Jezus zabrał ją do piekła i do nieba to albo kłamie, albo mówi prawdę. A to by oznaczało że to co powiedziano w Biblii powoli się spełnia. O to tu właśnie chodzi, o zwykłych ludzi,a nie o wielkich świętych którzy prowadzili życie o wiele bardziej doskonałe niż zwykły wierzący. Takie jest moje zdanie.

[Zaciekawiony]

Może tak, może nie... ale co z tego że może? Objawienia i widzenia ludzie mieli zawsze, i zawsze byli przekonani, że koniec jest bliski - a przecież świąt wciąż trwa.

[Tenhan]

W skrócie uważam że:

 

Rewolucja geopolityczna- tak

 

Koniec świata- nie

 

Co najwyżej może być koniec świata jaki znamy ale wątpię że będzie absolutny koniec świata.

[marcin szeregowy]

No to oczywiste że świat się nie skończy tylko zmieni. Jak to napisał św. Jan ,,ujrzałem nowe niebo i nową ziemię bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły"(piszę z pamięci). Ma być millennium panowania z Chrystusem dla tych którzy na to zasłużą a po tym millennium ostateczna walka dobra ze złem. Zaciekawiło mnie ostatnio to , że podobno po sądzie ostatecznym w niebie ludzie cały czas będą mogli grzeszyć ale nikt nie będzie chciał bo po prostu będzie mu dobrze i nie będzie chciał żeby to się skończyło.

 

Może tak, może nie... ale co z tego że może? Objawienia i widzenia ludzie mieli zawsze, i zawsze byli przekonani, że koniec jest bliski - a przecież świąt wciąż trwa.

 

Tak, ALE... w poprzednich czasach nie spełniało się tyle proroctw z Biblii dotyczących końca czasów co dzisiaj. Chociażby to o znaku bestii. Albo list do Kościoła w Laodycei. Teraz jest czas Kościoła Laodycejskiego. Wcześniej ludzie nie znali Biblii, a KK zabraniał im jej czytać. Więc nie mogli wiedzieć co będzie zapowiadać koniec czasów.

[Zaciekawiony]

Ależ skąd, od tysiącleci spełniają się te proroctwa. Jeszcze biblii nie było a już były wojny, zdrady, kataklizmy, tatuowanie sobie na ciele różnych symboli itp. Współczesność nie jest jakoś specjalnie wyróżniona a co za tym idzie, dzisiejsze wizje mistyczne nie stają się bardziej wiarygodne od przedwiekowych.

[Krzys19911]

Zaciekawiło mnie ostatnio to , że podobno po sądzie ostatecznym w niebie ludzie cały czas będą mogli grzeszyć ale nikt nie będzie chciał bo po prostu będzie mu dobrze i nie będzie chciał żeby to się skończyło.

 

Po Sądzie Ostatecznym chyba tylko ludzie szaleni mogliby grzeszyć . Istnienie Boga stałoby się faktem, więc każdy grzesznik doskonale by wiedział, że czeka go kara za swoje czyny i nijak się przed tym nie uchroni.  Bóg przecież widzisz wszystko, więc nie uda mu się uciec przed odpowiedzialnością, ani ukryć swojego czynu. Źli ludzie nie grzeszyliby po prostu ze strachu.

[D.B. Cooper]

Chipy RFID i ich przyrównanie do znaku bestii to rzeczywiście intrygująca sprawa. Nie wiem ile z tego co napisałeś to zweryfikowane kwestie, ale udało Ci się zasiać we mnie ziarenko niepewności

 

Polecam zapoznać się z całym tematem "Bestia z Apokalipsy 666"

 

edit: właśnie zauważyłem, ze już tam byłeś

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 19.02.2014 - 14:41

[Woland1990]

Dziwi mnie, że jeszcze nikt nie zauważył oczywistych podobieństw proroctwa apokalipsy i III wojny światowej wg Nostradamusa. Wg Nostradamusa mamy praktycznie ten sam scenariusz. Upadek wiary i cywilizacji ("Europo bez boga nie jesteś już sobą!"), Oczywiście opis wojen, głodu i innych pospolitych klęsk, dalej - upadek meteorytu-gwiazdy do atlantyku i wielka powódź z tym związana - występuje w obu przepowiedniach (swoją drogą już teraz wiadomo, że w roku 2032 jest ryzyko zderzenia się takiego ciała niebieskiego z ziemią http://www.focus.pl/...ie-w-2032-10451), Przebiegunowanie - też występuje w obu przepowiedniach! (w apokalipsie np. opis ruchów nieba, trzech dni ciemności itp.), Śmierć wszystkim oznaczonym znakiem bestii - być może opis masakry ludności UE przez islamskich najeźdźców, Panowanie antychrysta przed powtórnym nadejściem mesjasza ("Mahdi" Nostradamusa), Nadejście mesjasza (czyżby "Henryk szczęśliwy" Nostradamusa?), Odrodzenie kościoła (tutaj jest oczywiste odniesienie do "Kościoła apostolskiego" Nostradamusa).

 

Oczywiście wszystko pisane na szybko, także nie jest to jakoś opracowane dokładnie, ale podobieństwa są wg mnie oczywiste i z pewnością jest ich więcej, niż mi się udało w tym poście wymienić. Od siebie dodam, że obecna sytuacja ekonomiczna świata (rychłe bankructwo wielu wielkich gospodarek świata - USA, Niemcy, Wlk. Brytania oraz powszechne drukowanie pieniędzy bez pokrycia) jest nakierowana na spowodowanie wielkiego krachu śwatowego, po którym pieniądz papierowy nie będzie miał żadnej wartości i który umożliwi wprowadzenie tych chipów na masową skalę.

Użytkownik Woland1990 edytował ten post 19.02.2014 - 22:46

[Zaciekawiony]

Podobieństwo może wynikać z inspiracji - w końcu Nostradamus musiał znać Apokalipsę.

[marcin szeregowy]

Podobieństwo może wynikać z inspiracji - w końcu Nostradamus musiał znać Apokalipsę.

 

Co do tego to nie jestem pewien. W końcu KK zabraniał ludziom czytać Biblię pod karą śmierci. Co do samego Nostradamusa to ciekawe jest to że podobno raz był w jakimś klasztorze i w pewnym momecie zobaczył zakonnika i padł przed nim na twarz mówiąc: ,,Witaj Ojcze Święty" i ten zakonnik kilka miesięcy później został papieżem. NIe wiem ile w tym prawdy.

 

W kwestii Apokalipsy jest jeszcze ciekawy fragment w któym są listy do 7 Kościołów w Azji. Najciekawszy jest 7 list czyli do Kościoła w Laodycei.  Według mnie dzisiaj nastał czas Kościoła Laodycejskiego. Ludzie są letni, w kościele tacy pobożni i w ogóle a poza kościołem ,,gdy Bóg nie patrzy" zaczynają grzeszyć.

 

,,Ty bowiem mówisz: ,,Jestem bogaty" i ,,wzbogaciłem się" i ,,niczego mi nie potrzeba", a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi."

Ciekawy fragment.

[Zaciekawiony]

Kościół nie zakazywał czytania Biblii jako takiej - w pewnym okresie zakazał jedynie czytania protestanckich przekładów na języki narodowe. Natomiast każdy wykształcony człowiek, miał dostęp do Wulgaty. Nostradamus był kształcony więc biblię znał a co za tym idzie, musiał znać też księgę Apokalipsy.

Trudno jest wykluczyć że inspirował się nią w swych przepowiedniach.