37 odpowiedzi w tym temacie

[ciemność]

Trzeba znac granicę...swoją drogą trochę w tym prawdy może być.

[Macha]

dobra chyba masz racje, zwracam honor, prawda jest ze jesli zgodzimy sie na cos z wlasnej woli to jeszcze trudniej nam sie z tego wyleczyc

[ciemność]

Niestety najtrudniej walczyć jest z samym sobą.

[KAZAN]

Tak to najlepsza maksyma do odzwierciedlenia tego problemu.

[Patryczek]

Ta..

[n0need]

Szczerze mowiac, nic mnie nie przekonuje do wiary w to ze diabael istnieje (i inne jego odmiany, zjawiska etc.), wszystko jest w naszych glowach i duszach, to co przetwarzamy,myslimy to wszystko sa idee,informacje i to nie jest materialne. Jezeli taki diabel w nas tkwi i zmienia nam te informacje, idee mysli i wszystko czyli oddzialuje na nas to poki co wszystko sie zgadza teoretycznie.
ALE jak egzorcysta moze oddzialywac na diabla?!?! Mozemy tylko my nasza psychika to zwalczyc czyli sie bronic! Egzorcyzmy wedlug mnie to tylko ceremonia, zeby twoja psychika zrozumiala waznosc tego, ze ktos cie opetal etc. etc.

Ale wroce do poczatku, sam nie wierze w cos takiego jak opetanie, poniewaz nie znam wiarygodnego udokumentowania takiego przypadku, poniewaz wszystko bierze sie z naszej psychiki, duchy itp. to formy energii istniejace poza czasoprzestrzenia, a nasze dusze, mozgi i wszystkie organy tworzace to nasze "JA", ktore tkwi w kazdym z nas, istnieje w czasoprzestrzeni!!

Nie mozemy ingerowac w swiat dwuwymiarowy, ktory dla nas nie istnieje, poniewaz wszystko ma wysokosc (wkleslosc, wypuklosc), a cztery wymiary to jeszcze dla nas abstrakcja, jak i ich wieksza ilosc (zaleznie od teorii, na ktorej opieramy swoje spekulacje i wywody), dlatego tez elementy tych wymiarow nie moga ingerowac w to co sie dzieje tutaj. Poplątałem!! troche..

Na koniec powtorze juz ktorys raz, ze beginnuje tutaj i jakcos zle to poprawiac, moze wpadne tutaj niedlugo i zlookam co zle napisalem, jakie glupoty i jak wy to ruzmiecie

[n0need]

Bardzo sie ciesze, ze taka szybka odpowiedz i ocena postu dokladna
Dopiero wkraczam i czytam i wlasnie szukam tych przypadkow, ale czas isc spac i LD trenowac
Juz wszystko analizuje, najprawdopodobniej w niedziele next odpowiedz.

A tak lekko nawiazujac do postu chociaz jedno zdanie napisze;p
Jest taka sentencja:
"Wszystko co nas otacza, jest tworem naszych myśli" jakos w tym stylu brzmi...
DLa mnie milosc istnieje, dlatego ze wiele osob w to wierzy i jest "powszechna" wlasnie z tego wzgledu, jest to mysl, ktorej towarzyszy wiara w jej istnienie, czyli my ja tworzymy! Moim zdaniem milosc istnieje dla tego, kto w nia wierzy i probuje ja tworzyc w swoim zakresie uczuciowym.

A co do tych przypadkow, to widzialem duzo, jakies z rosji egzorcyzmy nakrecane, krzyczace kobiety etc. ale to dla mnie rola psychiki nic wiecej, oddzialywanie innych osob razem znoszace sie dajace taki efekt... i jeszcze inne rzeczy, ale nie ktos kto ma swiadomosc tego co robi, wie co robi, jak to robic i po co!! I w jaki sposob on w nas ingeruje, wiemy ze my sami nasze "JA" stad nie pochodzi, moze stamtad tez jest diabel, nauczyciel karzacy zlych uczniow...
Dobra juz takiego glupoty plote, glowka boli chory jestem, a ja przed kompem

Czas na LD!

[taiszo88]

witam jesli chodzi o opetania itp to czy czytaliscie ksiege duchow Grimmorium ktora kryje wszelkie tajemnice swiata ?? ponoc po przeczytaniu jej z czlowiekiem dzieja sie niesamowite zeczy... niesamowite..i straszne film ''egzorcysta'' to przy tym ponoc pikus...

[Guliwer]

Dobrze, umiejętnie zastosowana autosugestia to mocne narzędzie. Sugerując sobie coś w końcu to sobie afirmujemy - czasem wbijają sobie ludzie niektórzy do podświadomości pewne rzeczy; rzeczy które nie powinny być jej przedmiotem działań ... ona bowiem wtacza w życie często to co uważamy że jest, powinno być, mogło etc., chce spełnić inaczej mówiąc to czego oczekujemy, co uważamy.

Nie zawsze oczywiście - nie powinno się przyjmować tego, że skoro raz czy dwa pomyśleliśmy o tym że nam ogon wyrośnie, to tak się stanie.

[taiszo88]

ludki mozecie ktos umiescic jakiegos posta gdzies o Grimmorium.. chyba ze jest to powiedzcie gdzie

[turrkus]

Co do opetania to znalazlem w sieci filmik z odprawianiem egzorcyzmow (na razie nie ogladalem wiec nie wiem czy nie jest wyrezyserowany czy cos, moze kiedys obejrze ), jak ktos ma mocne nerwy to niech oblooka i cos o nim napisze (jeszcze raz powtarzam ze nie ogladalem- cos nie mam ostatnio nastroju na takie spektakle , moze sie okazac ze to jakas glupota jest a nie egzorcyzmy)

A tu adres dla śmiałkow: http://paranormal.ab...rcism_video.htm

[Legalize]

Nie wiem jak powinny wyglądać egzorcyzmy bo mnie to nie interesuje ale troche śmieszy mnie to że sa przeprowadzane wśród gapiów...

[oliver axel]

Znam gościa który uczestniczył chyba dwa razy w egzorcyzmach, na Ukrainie .
Z tego co mówił to wygląda to strasznie ,nie wiem dokładnie jak wole tego nie wiedzieć , wiem tylko ,że zbiera się kupa ludzi wierzących , trzymią opentanego i modlą się za niego,długo czasem nawet 4 godziny , gość się trzepie,wrzeszcy itd. podobno straszne , a jak już skączą się modlić i demon odejdzie to opentany płacze...

Kiedyś moja kuzynka była u wróżki,w sumie to pare razy i od czasu wizyt podczas snu nachodził ją jakiś duch może demon , poszła do spowiedzi i więcej taka sytuacja nie miała miejsca , powiem tylko ,że wczesniej olewała wszystki zasady katolika....ciekawa sprawa :surprised:

[BlueBoy]

[center:85c03e78d1]Audiowizualna katecheza o egzorcyzmach[/center:85c03e78d1]


"Egzorcyzmy. Walka ze złym duchem" - tak brzmiał tytuł pierwszej audiowizualnej katechezy w płockiej farze. Ściągnął do kościoła mnóstwo widzów i słuchaczy

Aż tylu nikt się ich tam chyba nie spodziewał - w piątkowy wieczór zabrakło miejsc siedzących, ledwo wystarczyło stojących. - Chcemy, by to spotkanie było elementem nowej ewangelizacji, do której tak często zachęcał nas Jan Paweł II - tłumaczył jeden z księży. Zapowiadał, że najpierw zostanie wyświetlony film "Diabeł" i że następnie o Złym opowie ks. Sławomir Zalewski - ojciec duchowny w seminarium, od trzech lat egzorcysta w diecezji płockiej. I wszystko to się udało, choć na początku można było mieć poważne wątpliwości...

- Jak nie wierzyć w złośliwość diabła - szeptali między sobą ludzie, gdy przez kilkanaście minut nie udawało się "odpalić" filmu. Był obraz, zginął głos. Ale wreszcie się pojawił, a wtedy w farze zahuczało od potężnych braw.
[center:85c03e78d1]

Ks. Sławomir Zalewski jest egzorcystą od trzech lat; w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku pełni funkcję ojca duchownego. O egzorcyzmach mówi: - Oczywiście, nic nie dzieje się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, są ludzie, nad którymi egzorcyzmy trwają i dwa lata[/center:85c03e78d1]


Film przygotowała redakcja "Frondy". Zaczynał się od prostego stwierdzenia: istnienie szatana to prawda, która dla katolika powinna być oczywistością. Tak jednak często nie jest.

- Tylko 40 proc. Polaków wierzy, że szatan jest złem osobowym, większość uważa, że to jakaś bliżej niesprecyzowana postać z jasełek, filmów grozy - popłynęło z ekranu. - Może dlatego ludzie tak łatwo wciągają się w zainteresowanie satanizmem, okultyzmem. Największym sukcesem szatana jest, gdy się uzna, że go nie ma.

- To nie jest ktoś z trójzębem, rogami czy kopytami - uzupełniał ks. Zalewski. - Jest inteligentnym dżentelmenem, który kusi, znając nasze pragnienia, mając dostęp do naszej wyobraźni. Najwyższym sposobem jego działania jest opętanie. Przejmuje wówczas kontrolę nad ciałem. W rezultacie człowiek może np. mówić językami, których nigdy się nie uczył.

Według ks. Zalewskiego egzorcystą może być tylko kapłan. - Więcej, musi być wyznaczony przez biskupa oraz charakteryzować się trzeźwością umysłu, doświadczeniem, nieskazitelnością życia - wyliczał. - Bo podczas egzorcyzmu szatan wypomni wszystkie małe i duże przegrane w życiu kapłana. Trzeźwość umysłu jest potrzebna do rozeznania, czy osoba, z którą ma się do czynienia, jest opętana, czy chora psychicznie.

Ks. Zalewski opowiadał, że egzorcyzmował dziewczynkę z naszej diecezji: - Nie mogła spać, a jeśli już zasnęła, to miała koszmary, patrzyła dziwnymi, straszliwymi oczami. Zdarzyło się, że zabrała rodzicom pieniądze, uciekała nad Wisłę. Szukałem furtki, którą mógł do niej wejść szatan. Wtedy matka przypomniała sobie, że gdy córka chorowała jako dziecko, sąsiadka poradziła, by rozbić kurze jaja na patelni i zakręcić nią nad głową małej. Matka tak zrobiła. I podobno, ku zaskoczeniu wszystkich, jaja na patelni się ścięły. W wyniku jakiegoś zabobonu zostały zaproszone złe moce, po kilkunastu latach szatan poprosił o swoją własność.

Egzorcysta dodawał: - Wróżby, magia, karty Tarota, joga... one też otwierają szatanowi furtkę do naszego serca.

Przyznawał, że nie jest specjalistą od irydologii bądź homeopatii, ale radził - raczej niespodziewanie dla części słuchających - by być w ich przypadku ostrożnym.

Następna katecheza audiowizualna (w listopadzie) ma być poświęcona m.in. wróżbom.

Przeczytane

"Duży Format", 29 grudnia 2003 r.

Włodzimierz Szyszkowski, ordynator III Kliniki Psychiatrycznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie: - (...) Czy wierzę w opętanie przez złego ducha, czy nie, nie ma to żadnego znaczenia dla postępowania z chorym. Jako psychiatra mogę rozpoznać zaburzenie, leczyć je, ale czy działa tutaj istota nadprzyrodzona, jest sprawą teologa. Jeśli komuś nie mogę pomóc, a wiem, że pierwiastek duchowy odgrywa u niego ważną rolę, kieruję go do duchownego, czasem egzorcysty.

Małgorzata Kostecka, psycholog w Klinice Psychiatrycznej Akademii Medycznej: - Gdy przeżycie pacjenta wykracza według mnie poza czystą psychiatrię, wyraźnie wikła jego życie, a pacjent opowiada o nim krytycznie, zalecam konsultację z teologiem. Nie zetknęłam się ze zjawiskiem opętania w sensie teologicznym, ale dopuszczam, że może ono zaistnieć.

"Metro", 14 lipca 2006 r.

Jeszcze dziesięć lat temu działało u nas zaledwie czterech księży, którzy mieli oficjalne upoważnienia Kościoła do wypędzania diabła. Teraz jest ich 78, a za kilka miesięcy liczba przekroczy setkę! - Egzorcystę ma prawie każda z 41 diecezji, a w wielu działa nas nawet kilku - mówi ks. Marian Piątkowski, krajowy koordynator egzorcystów. Choć Kościół dopiero kończy realizację planu "Egzorcysta w każdej diecezji", już mówi się, że to nie wystarczy.


Źródło: Gazeta.pl, Arkadiusz Adamkowski