Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sprzeczne Zasady Kościoła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#16

Filionus.
  • Postów: 50
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano


Od dawien dawna ludzie siadali przy wigilijnych stołach i jedli wspólnie z rodziną potrawy,
np. Ryby, takie jak Karp, grzyby, różne zupy, pierogi, uszka itd, itp.
Natomiast jak słyszałem w Wigilię można spożywać już mięso.

Po pierwsze, nie od dawien dawna. Początkowo wigilia była obrzędem liturgicznym, a więc nie był to powszechny zwyczaj. Geneza tej liturgii sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Obrzędy te i zwyczaje maja więc starą tradycję. Wigilie znane były już w Starym Testamencie. Obchodzono je przed każdą uroczystością, a nawet przed każdym szabatem. Było to przygotowanie do odpoczynku świątecznego. Izraelici zwali je "wieczorem".
Słowo "wigilia" pochodzi z języka łacińskiego i oznacza czuwanie. Taki był dawniej zwyczaj w Kościele, że poprzedniego dnia przed większymi uroczystościami obowiązywał post i wierni przez cala noc oczekiwali na tę uroczystość, modląc się wspólnie.
W Polsce wigilia weszła na stałe do tradycji dopiero w XVIII wieku. Główną jej częścią jest uroczysta wieczerza, złożona z postnych potraw. Wieczerza ta ma charakter ściśle rodzinny. Zaprasza się czasami na nią, oprócz krewnych, osoby mieszkające samotnie.

Dla mnie ten okres to od dawien dawna. No właśnie XVII wiek to ponad 200 lat,
czyli bardzo dużo ( z mojej perspektywy).

Wybaczcie, ale dla mnie to gwałt Pisma Św. Jakim prawem księżą wprowadzają
takie zasady. ... Jeżeli się nie mylę to w Biblii jest napisane,
że głównym pokarmem Izraelitów była ryba, a nie mięso,
a w takie szczególne wydarzenia jak Narodziny Jezusa Chrystusa
zawsze jedzono wegetariańskie potrawy, a przynajmniej tak
interpretujemy Biblię.

Nie księża, tylko Papa JPII to wprowadził. Biblia nie wymienia preferencji żywieniowych Izraelitów, co i tak jest bez znaczenia, ponieważ chrześcijaństwo swój początek bierze później. Jeżeli chcesz cokolwiek interpretować, a ma to dotyczyć chrześcijaństwa, spróbuj z Nowym Testamentem, bo to jest Święta Księga chrześcijan.

A czy JP II nie był także księdzem... ?

Oczywiście nic nie zarzucam temu wielkiemu człowiekowi,
ale po prostu argumentuję swoją tezę.

Jak tak można ? Ksiądz jest przecież człowiekiem,
a człowiek nie może zmieniać zasad Boga.
Bóg tak postanowił i tak ma być

Tak? Gdzie? Pokaż.

i żadne
klecha nie prawa tego zmieniać !

Napisz list do szefa ( na Watykan ) i powiedz mu o tym...

Co do reszty Twojej wypowiedzi, poczytaj trochę i spróbuj zrozumieć różnice w poszczególnych gałęziach chrześcijaństwa.








1. Dla mnie to od dawien dawna. 200 lat to dużo z mojej perspektywy.

2. A czy JPII nie był także księdzem ? Oczywiście nic nie zarzucam temu wielkiemu człowiekowi,
tylko po prostu biorę rzecz z ogólnego punktu widzenia.

3. Choćby W PŚ. Tylko nie proś o cytaty... xD

4. Bo nie ma prawa, to co postanowił Bóg, jest święte i nie ulega zmianom,
bez względu na to czy bym napisał ten twój prymitywny liścik LOL.

I rozumiem różnice między tymi gałęziami.

Ale są też podobieństwa, które zawarłem w temacie "To też Chrześcijaństwo"

Które tak na przyszłość pisze się z dużej litery.

Użytkownik Filionus edytował ten post 23.12.2013 - 20:07

  • 0

#17

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla mnie to od dawien dawna. 200 lat to dużo z mojej perspektywy.

Masło maślane...

A czy JPII nie był także księdzem ?

Tak, ale szefem wszystkich szefów.

Choćby W PŚ. Tylko nie proś o cytaty... xD

A właśnie, że poproszę. Jak mam Ci udowodnić, że farmazony wstawiasz?

Bo nie ma prawa, to co postanowił Bóg, jest święte i nie ulega zmianom,

Ależ my to wiemy... no i co to zmienia?

bez względu na to czy bym napisał ten twój prymitywny liścik LOL.

Jeśli Ty go napiszesz, to będzie Twój ( tak na przyszłość, do kogoś piszemy Ty, Tobie, Ciebie, Cię oraz Twój z dużej litery - przez grzeczność ).

I rozumiem różnice między tymi gałęziami.

Nie rozumiesz, skoro nie wiesz, kto to jest pastor i czym się różni od księdza. W kościele prawosławnym też jest inaczej, tam jest pop i też może się żenić. Poza tym celibat jest wymysłem gałęzi rzym. - kat. chrześcijaństwa, ale to zupełnie osobny i rozległy temat. W kościele anglikańskim, księża są zwani prezbiterianami.

Które tak na przyszłość pisze się z dużej litery.

Ale co? Sam nie przestrzegasz zasad, a pouczasz innych...

Użytkownik Staniq edytował ten post 23.12.2013 - 20:54




#18

Amymone.
  • Postów: 78
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

1. Posty
Od pewnego czasu do mojego ucha wpadają kontrowersyjne rzeczy.
Mianowicie dowiedziałem się, że Kościół wprowadził nowe prawo
dotyczące postów.

Czyżby Kościół wprowadzał własne zasady.
Stwarza nową moralność ?!


Nakaz przestrzegania postów to jedno z przykazań kościelnych - czyli właśnie zasad wprowadzonych przez Kościół.
W Piśmie Świętym nie ma żadnego zapisu odnoszącego się do postu w Wigilię Bożego Narodzenia - a ty piszesz o pogwałceniu Biblii.
z Wiki:

Pierwsze wzmianki dotyczące istnienia Przykazań kościelnych sięgają XV wieku. Na przestrzeni lat były one modyfikowane.

Z wywiadu z ks. Krzysztofem Koskiem, doktorem prawa kanonicznego, dla Tygodnika "Niedziela"

- A po co w ogóle są przykazania kościelne, skoro jest 10 przykazań Bożych?
- Przykazania kościelne są próbą interpretacji, uszczegółowienia, przybliżenia powinności, które spoczywają na każdym wierzącym. Kościół posiada własne, przyrodzone prawo stanowienia prawa, na przykład kanonicznego, liturgicznego. Całe nauczanie Kościoła jest głoszeniem Dobrej Nowiny objawionej w Jezusie Chrystusie. W tym świetle należy odczytywać przykazania kościelne. Są one służbą temu najważniejszemu przykazaniu miłości Boga i bliźniego.

- Mogłoby ich więc na dobrą sprawę nie być?
- Oczywiście, mógłby istnieć sam Dekalog, bo on jest najważniejszy. Ale przykazania kościelne wyjaśniają pewne normy. Ważne jest, by pamiętać, że Kościół nie ma władzy nad Dekalogiem, bo pochodzi on od samego Boga. Stąd Dekalog jest niezmienny. Natomiast prawo kościelne ma charakter dynamiczny, podlega zmianom, stąd zmiana przykazań kościelnych. Najwyższym prawem w Kościele jest zbawienie dusz i temu celowi służą także zmiany w przykazaniach kościelnych.


  • 3

#19

Filionus.
  • Postów: 50
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Ale co? Sam nie przestrzegasz zasad, a pouczasz innych.


Przepraszam bardzo, czy w każdej książce Ty, Tobie, Twój,
jest zawsze pisane z wielkiej litery ? Nie wydaje mi się, a poza tym
z tą grzecznością to sobie odpuść, gdyż nie zamierzam
skoro ty nie jesteś grzeczny w stosunku do mnie.

A co do twoich innych, bezsensownych "argumentów"
to nawet nie chcę komentować, żeby Cię nie urazić
Proszę Pana.

Masło maślane...


O co Ci Chodzi ?

Od dawien dawna to masło maślane ?

Jeśli się nie mylę, to wiele osób tak mówi,
a jeśli nie o to ci chodziło, to uzasadnij swoją
krytykę, a nie ni stąd, ni zowąd "Masło Maślane"

I tak popełniłem sporą gafę, bo napisałem
200 lat, co jest nie prawdą, bo XVII wiek,
to 300 lat, a nie 200, więc to szmat czasu,
a jeżeli chcesz się nadal kłócić i przechwalać
swoimi odzywkami, to przynajmniej nie pisz
takich bzdur, po coś zaczynam powątpiewać
w twoją reputację...

A co do tej Biblii i postu,
to nie ma cytatu,
ale Biblię można interpretować
z większego kawałka tekstu, nie tylko
zdania, a przecież Kościół nie wymyśliłby
by takich postów nagle,
przecież musiał mieć do tego jakąś
podstawę.

Ależ my to wiemy... no i co to zmienia?


Chyba nie zmienia...

Jeśli Ty go napiszesz, to będzie Twój ( tak na przyszłość, do kogoś piszemy Ty, Tobie, Ciebie, Cię oraz Twój z dużej litery - przez grzeczność ).


No właśnie, jeśli a nie zamierzam tego zrobić,
ponieważ Ty go zaproponowałeś napisanie listu,
pomysł jest właśnie Twój.

A właśnie, że poproszę. Jak mam Ci udowodnić, że farmazony wstawiasz?



Chyba raczej na odwrót. To ja mam ci udowodnić, że moja teza
jest prawidłowa.

Użytkownik Filionus edytował ten post 24.12.2013 - 12:47

  • -4

#20

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przepraszam bardzo, czy w każdej książce Ty, Tobie, Twój,
jest zawsze pisane z wielkiej litery ? Nie wydaje mi się, a poza tym
z tą grzecznością to sobie odpuść, gdyż nie zamierzam
skoro ty nie jesteś grzeczny w stosunku do mnie.

Tak, w każdej książce rozprawiającej o języku polskim, znajdziesz to o czym piszę, skoro na lekcjach nie uważałeś. Podpowiem Ci tylko, że jest to forma zwrotu stosowana w korespondencji, a posty na forum korespondencją są z założenia.
Jeżeli zaś chodzi o niegrzeczność, właśnie takie zwracanie się do oponenta (przez małą literę), jest traktowane jako niegrzeczność; dalej nie wiem o czym prawisz, bo póki co staram się zachować w miarę poprawnie i nie odsyłam Cię jeszcze do szkoły, abyś uzupełnił braki w wiedzy.

A co do twoich innych, bezsensownych "argumentów"
to nawet nie chcę komentować, żeby Cię nie urazić
Proszę Pana.

Jakich? No cóż, spróbuj. Najwyżej się popłaczę...

I tak popełniłem sporą gafę, bo napisałem
200 lat, co jest nie prawdą, bo XVII wiek,
to 300 lat, a nie 200, więc to szmat czasu,
a jeżeli chcesz się nadal kłócić i przechwalać
swoimi odzywkami, to przynajmniej nie pisz
takich bzdur, po coś zaczynam powątpiewać
w twoją reputację...

Osobista wycieczka... schodzisz pod kreskę.

A co do tej Biblii i postu,
to nie ma cytatu,
ale Biblię można interpretować
z większego kawałka tekstu, nie tylko
zdania,

Więc dawaj ten większy kawałek.

a przecież Kościół nie wymyśliłby
by takich postów nagle,
przecież musiał mieć do tego jakąś
podstawę.

Ależ miał i to jaką. Od wieków post stosuje się jak sposób na oczyszczenie organizmu. Dzisiaj też wielu lekarzy zaleca diety oczyszczające, polegające na okresowym poście. lub ograniczeniu jedzenia. Temat rzeka, więc nie będę się rozpisywał.

Przeczytaj mój poprzedni post jeszcze raz, ale ze zrozumieniem i nie napinaj się tak bardzo, bo dostaniesz wylewu przy wieczerzy wigilijnej...
Wesołych i smacznych Świąt życzę.



#21

Filionus.
  • Postów: 50
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Również życzę Wesołych Świąt w gronie rodzinnym.


Ależ miał i to jaką.


A czy ja napisałem, że nie miał ?

Więc dawaj ten większy kawałek.


Nie będę przepisywał Biblii,
a po drugie,
jeśli nie zrozumiałeś mojej tezy,
to wytłumaczę ci ją jeszcze raz :)

Chodzi mi o to, że kiedy Kościół ( ludzie)
ustanowili wszelakie posty, to skądś musieli
je wziąć. Z Biblii. Jest napisane, że głównym
pożywieniem Izraelitów jest ryba, pewnie
dlatego. A w takie wielkie wydarzenia jak
np. Narodziny Jezusa, czyli owy większy kawałek
Szczególnie powinniśmy poczuć to ważne wydarzenie
w postaci postów.
  • 0

#22

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chodzi mi o to, że kiedy Kościół ( ludzie)
ustanowili wszelakie posty, to skądś musieli
je wziąć. Z Biblii. Jest napisane, że głównym
pożywieniem Izraelitów jest ryba, pewnie
dlatego. A w takie wielkie wydarzenia jak
np. Narodziny Jezusa, czyli owy większy kawałek
Szczególnie powinniśmy poczuć to ważne wydarzenie
w postaci postów.

Post, czyli wstrzymywanie się od posiłków nie wzięło się z Biblii. To w Biblii opisano to, co ludzie wiedzieli od dawna: poszczenie oczyszcza organizm i jest to proces znany nie tylko ludziom, ale i zwierzętom, które jak mniemam Biblii nie czytają.
Dalej nie wiesz na czym polega wigilia i czym się różni od Bożego Narodzenia. Poszczenie nie było zalecane w Boże Narodzenie, ale w jego wigilię, czyli dzień poprzedzający. Jezus nie urodził się w wigilię, tylko w Boże Narodzenie. Prościej nie mogę Ci wytłumaczyć Twojego błędnego rozumowania. A i jeszcze jedno, nie jest mi po drodze z kościołem. Żebyś nie myślał.



#23

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Chrześcijaństwo to również gnostycy i nieuznawane ewangelie, Tomasza, Filipa, Piotra.

Aby nie zadawać tak nonsensownych pytań, należałoby prędzej zapoznać się z historią kościoła katolickiego, jego roli w rzymskim imperium, ustanowieniem papieństwa, dogmatami jakie sam sobie ustalił a następnie raz jeszcze przeczytać Nowy Testament.

Większość jeśli nie wszystkie przykazania kościelne zostały wprowadzone ściśle w celu umacniania swojej pozycji politycznej na mapie świata. Podobnie jak wszystkie święta, które to dziwnym trafem przypadają w dniach starych pogańskich świąt.

Celibat to nic innego jak ochrona majątku KK. Dopóki nie było majątku, dopóty nie było celibatu.

Katolicyzm nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. Gdyby miał coś wspólnego to papiestwo jak i posługa kapłańska odbywałaby się w duchu Nowego Testamentu a jak przecież widzimy tak nie jest i nie było. Nawet XX wiek to romans papiestwa z ideologią faszystowską i ciche przyzwolenie na to co się działo. To jest niby chrześcijaństwo? To jest katolicyzm - władza i pieniądze.

300 lat w kontekście 2000 lat to niewiele i tak należy na to spoglądać. Dla pięciolatka 2 lata to szmat czasu jednak obiektywnie to bardzo niewiele.
  • 1

#24

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Notabene większość "tradycyjnych zwyczajów świątecznych" jakie się dziś praktykuje, jest znana w kraju od mniej niż dwóch stuleci - choinka przybyła w XIX wieku, zapożyczona z Niemiec, wypierając tradycyjną podłaźniczkę - czyli pęk gałązek i sam czubek drzewka jodłowego zwisający z sufitu. Karp został sztucznie upowszechniony po wojnie, wcześniej był spożywany tylko w niektórych regionach. Dawanie prezentów od Mikołaja w Boże Narodzenie też jest świeżej daty - przez całe wieki prezenty dawano tylko w mikołajki (czyli 6 grudnia), w Boże Narodzenie najwyżej upominki. Dopiero w naszych czasach to się zmieszało. Z kolei garstka siana pod obrusem i wróżba z ciągnięcia słomek, to mizerna pozostałość dawnego Diducha - stawianego w kącie snopka zżętej pszenicy, często dekorowanego, z którego ciągnęło się kłosy.
  • 2



#25

Filionus.
  • Postów: 50
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano


Chodzi mi o to, że kiedy Kościół ( ludzie)
ustanowili wszelakie posty, to skądś musieli
je wziąć. Z Biblii. Jest napisane, że głównym
pożywieniem Izraelitów jest ryba, pewnie
dlatego. A w takie wielkie wydarzenia jak
np. Narodziny Jezusa, czyli owy większy kawałek
Szczególnie powinniśmy poczuć to ważne wydarzenie
w postaci postów.


Post, czyli wstrzymywanie się od posiłków nie wzięło się z Biblii. To w Biblii opisano to, co ludzie wiedzieli od dawna: poszczenie oczyszcza organizm i jest to proces znany nie tylko ludziom, ale i zwierzętom, które jak mniemam Biblii nie czytają.
Dalej nie wiesz na czym polega wigilia i czym się różni od Bożego Narodzenia. Poszczenie nie było zalecane w Boże Narodzenie, ale w jego wigilię, czyli dzień poprzedzający. Jezus nie urodził się w wigilię, tylko w Boże Narodzenie. Prościej nie mogę Ci wytłumaczyć Twojego błędnego rozumowania. A i jeszcze jedno, nie jest mi po drodze z kościołem. Żebyś nie myślał.


Mam rozumieć, że spożywamy jakieś toksyny ?

Zwierzęta poszczą ?

Bzdura. Są zwierzęta roślinożerne, mięsożerne i padlinożercy,
nie mogą sobie urządzać postów, gdyż zagłodziły by się i zdechły,
przecież gdyby np. zwierzę mięsożerne nie jadłoby mięsa,
nie jadłoby nic ( nie licząc wody, którą się pije xD) :)

Muszę ci przyznać rację, ponieważ faktycznie się pomyliłem
z tą Wigilią i Bożym Narodzeniem.

Skoro nie jest ci po drodze z kościołem,
to po co wypowiadasz się w takich tematach ?

Na pewno są sprawy, w których jesteś o wiele
lepszy i w których piszesz takie argumenty,
które wszystkich powalają na nogi.

I jeszcze jedno, możesz nie wierzyć,
ale jestem teologiem na drugim roku :)

300 lat w kontekście 2000 lat to niewiele i tak należy na to spoglądać. Dla pięciolatka 2 lata to szmat czasu jednak obiektywnie to bardzo niewiele.


Dlatego też napisałem, że z mojej perspektywy, mam 21 lat.

Użytkownik Filionus edytował ten post 25.12.2013 - 21:57

  • 0

#26

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zwierzęta poszczą chociaż niezbyt świadomie i nie jest napisane że wszystkie. Padlinożercy czy mięsożerne nie mają każdego dnia dostępu do jedzenia. Pewne pory, zwykle przypadające na czas ich rozrodu obfitują w pożywienie a kolejne to już post i posiłek raz na jakiś czas. Roślinożerne, np. porą suchą czy zimą, to też post bo pożywienia albo brakuje i trzeba chodzić w jego poszukiwaniu albo jest ukryte pod śniegiem, zamarznięte. To, że zwierze nie mówi "oho, dziś post, nie jem" nie oznacza, że nie pości. Post, czy to świadomy czy nieświadomy, prowadzi do oczyszczenia i cel jest osiągnięty, bez względu czy poprzez rozum czy prawa natury. I tak, jemy toksyny. Zwłaszcza dziś całe pokłady toksyn.

Jak nie zjesz 2 dni nie umrzesz. Jak zwierzę nie zje też nie. Zresztą zwierzęta są jeszcze lepiej przystosowane do warunków. Zwróć uwagę chociażby na wielbłądy przygotowane na trudne warunki bez dostępu do wody. Żaby, które w porze suchej potrafią zakopać się w błocie by przetrwać trudny okres czy z naszej strefy niedźwiedzie, które całą zimę poszczą zapadając w sen czy żubry przystosowane grubym futrem na mrozy i mocnymi kopytami aby rozkopać ziemię aby zdobyć trochę roślin.

Użytkownik wieslawo edytował ten post 27.12.2013 - 10:22

  • 0

#27

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"Zezwolenie" na spożywanie potraw mięsnych padło z ust księży już kilka lat temu. Moi rodzicie (katolicy) byli zdziwieni, ale to kwestia wychowania i tego, co mamy w głowie. Mimo tego, że spożywać mięso "wolno", to ja już jestem tak nauczona, że w Wigilię i tak nic mięsnego nie ruszę - taka mentalność.
  • 1



#28

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W kościele anglikańskim, księża są zwani prezbiterianami.


Prezbiterianie to wyznawcy prezbiterianizmu, jednego z protestanckich nurtów teologicznych - nie wiem więc skąd wziąłeś to sformułowanie. Do anglikańskich księży wierni zwracają się zazwyczaj "vicar", czyli po prostu "księże". Jak w większości wspólnot klasycznej reformacji występuje trójstopniowy urząd: diakon - prezbiter - biskup. Głową Kościoła jest monarcha brytyjski.
  • 0

#29

Filionus.
  • Postów: 50
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

W kościele anglikańskim, księża są zwani prezbiterianami.


Prezbiterianie to wyznawcy prezbiterianizmu, jednego z protestanckich nurtów teologicznych - nie wiem więc skąd wziąłeś to sformułowanie. Do anglikańskich księży wierni zwracają się zazwyczaj "vicar", czyli po prostu "księże". Jak w większości wspólnot klasycznej reformacji występuje trójstopniowy urząd: diakon - prezbiter - biskup. Głową Kościoła jest monarcha brytyjski.


Trafne spostrzeżenie, tyle tylko że chodzi o USA, a nie o UK...

Wbrew pozorom post nie polega na owym oczyszczaniu.
Ba, nie on z tym nic wspólnego. Nic.

Zwierzęta nie poszczą,
tylko schodzą na dietę,
jeśli np. ich instynkt powiadomi ich,
że im coś zaszkodziło, albo że to co jedzą
jest dla nich za tłuste i szkodliwe.

Post do brzemię naszej pychy,
urzeczywistnienie i uświadomienie
sobie tego, że np. Jezus umarł.

Oddał za nas życie, a my w ogóle mu się
nie odwdzięczamy i właśnie dlatego powstał post.

W celu choć trochę poczucia tego co czuł Jezus,
bez względu na pokusy,
gdy Jezus przebywał na pustyni, kusił go Szatan,
a mimo to Jezus opierał się tym pokusom i
wreszcie rzekł : "Idź precz, Szatanie" i to jest ta
podstawa postów. Opieranie się pokusom.


Wracając do tematu małżeństw, Jezus nie wydał potomstwa
tylko dlatego, że jego potomek byłby w takim samym świetle
jak sam on, ludzie modlili by się do niego i zapomnieli by o Jezusie,
przecież zyskałby on wszystkie jego atrybuty, tudzież Bóg nie
może mieć swojego stwórcy, bo wtedy istota, która go stworzyła
musiała by być jeszcze potężniejsza od niego, a wtedy ludzie
również modlili by się i czcili stwórcę Boga.

Użytkownik Filionus edytował ten post 09.01.2014 - 18:16

  • -2

#30

The Smoking Man.
  • Postów: 32
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego używasz co chwilę przycisku enter? Zdania kończy się kropką wcale nie trzeba zaczynać ich od nowej linijki. Nie chcę się czepiąc do gramatyki czy tym bardziej stylu, ale źle to wygląda i źle się to czyta. Mam też wrażenie, że masz ogromny problem z czytaniem ze zrozumieniem. @Staniq próbował ci już kilkukrotnie wyjaśnić, że w Biblii nie ma nic na temat postu w Wigilię Bożego Narodzenia. Ba, nie ma w niej nawet nic o obchodzieniu Bożego narodzenia. A sam post wziął się właśnie z tradycji Judaizmu gdzie Żydzi pościli przed ważnymi świętami.

Wreszcie sam post stracił sens w naszych czasach bo mięso z towaru luksusowego jakim było kiedyś stało się pokarmem bardzo pospolitym. O tym też ktoś już pisał. Kto wg. ciebie pości bardziej:

Człowiek który zje 3 posiłki dziennie złożony z: szlachetnych serów, drogich ryb, wymyślnych owoców morza, popijając to wybornym winem
czy
Człowiek który zje 1 posiłek dziennie złożony z byle jakiego mięsa i popije go szklanką wody?

Robisz burze w szklance wody o coś czego tak na prawde nie rozumiesz i mam wrażenie że wcale nie chcesz zrozumieć a tylko robić zamęt. (nie chce już nawe zaczynać o różnicach między kościołem protestanckim a katolickim)

Jeżeli mówiąc o swoich studiach kłamiesz, próbujesz robić tutaj trolling to jest on raczej marny a jeśli mówisz prawde to niech Bóg ma w opiece swój kościół bo mając takich teologów długo on chyba już nie pociągnie...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych