37 odpowiedzi w tym temacie

[Charmed]

Apophis_ Wierze Ci ponieważ mialem podobną sytuację , tylko wtedy kiedy czytalem HP i mialem zaslabe światlo, doszedlem do bardzo mrożącego krew w żylach dzialu i żarówka mrygnęla i tylko blysnęlo jak zwykle się wypala żarówka niebieskie światlo i tyle musialem zmieniać.

P.S Sorki nie mam na klawiaturze l

[Lajon]

Ja myśle że to przypadek. Jak chcialem żeby w pewnym momencie zawiał wiatr no i zawiało Ale jak chchciałem żeby zawiał drui raz to juz nie zawiało. Wiec może żarówka była wadliwa?

[biniol]

Ja z miesiąc temu również miałem taki fajny przypadek, otóż byłem z kolegą na dworcu oczekując mojej kuzynki. Jedliśmy sobie czipsy, no i zachciało mi się pić, a, że kasy już nie miałem, musiałem dusić pragnienie Z dwie ławki dalej siedział jakiś gostek, który miał całą coca-colę. Zacząłem używać perswazji [jak w Gwiezdnych Wojnach ], by odszedł i zostawił na ławeczce colę. I co sie stało? Koleś odszedł kilka kroków za ławkę, żeby do kogoś tam zadzownić ^^ Niestety, wrócił i tyle jeśli chodzi o zwinięcie napoju
I jestem pewien, że to przypadek (chociaż może... miał słaby umysł joke)

[astral lolek]

A ja mialem ciekawy dzien:) z kumplami kupilismy wódke, wychodzi jeden ze sklepu, piekna 0,7 wodeczka, z cola w reklamowce...nagle kumplowi wylatuje z reklamowki cola na ziemie:) podnosi, wklada do reklamówki, ja z tekstem... "ciesz się, ze to nie wodka" jak konczylem wyraz wodka i sie usmiechnalem pekla reklamowka i cala 0,7 poleciala na ziemie, stluczona:D heh

----
W ten sam dzien kumpel bawi sie zapalkami, takie rozne sztuczki, strzelanie z zapalki:) ja z tekstem, a niech Ci sie do reki przyklei ta siarka, wyciaga nastepna zapalke, robi ta swoja sztuczke i plonaca zapalka sie do palca przykleja...

----
Takich sytuacji jest wiele...

[Xellos]

Możliwe, z tą żąrówką że ci się udało. Ale powtarzalnosc taki rzeczy nie istnieje Bo wynikają one wtedy kiedy najmniej się spodziewamy. A gdy na siłe chcemy i się nad tym skupiamy to nic nie wychodzi. Mi się ostatnio udało napisac coś komuś na gg bez stukania w klawiature. I było na podobnej zasadzie, denerwowała mnie pewna nudząca mnie osoba na gg i chciałem ją zbyc. Co chwile aby odpisywałem krótkie teksty typu "no" "może" "masz racje". Wkurzało mnie to bo czytałem sobie coś w necie co mnie ciekawiło W pewnym momencie przełaczam na gg a tam już moja odpowiedź "może" widnieje i nawet sensownie do odpowiedzi na czyjeś pytanie

[astral lolek]

Xellos:) a ja mysle, ze napisales, przelaczyles na arta w necie i zapomniales, ze napisales...a tak btw nicka:) za duzo slayersów?

[Xellos]

Czy ja wiem czy dużo, wiele lat już mineło kiedy ostatni raz to oglądałem

[Madafaka]

Co do ludzi bawiących się "siłą woli", chcecie sprawdzić czy poruszacie coś na odległość? Może prosty test. Postawcie długopis (taki za 30 gr) pionowo i spróbujcie go przewrócić. Jak go poruszycie to się przewróci (chyba każdy wie jak łatwo się długopis przewraca) a będziecie mieć dowód że naprawdę poruszyliście przedmiotem a nie że wam się zdawało lub błąd wzroku. Jedna uwaga, uważajcie na wszelakie drgania (typu coś ciężkiego na ulicy) i na wasz oddech. Powodzenia.