Skocz do zawartości


Zdjęcie

Spaliłem żarówkę siłą woli?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Przypadek, czy zgasiłem ją siłą woli? (120 użytkowników oddało głos)

  1. Przypadek! (34 głosów [28.33%])

    Procent z głosów: 28.33%

  2. Nie wiem... (32 głosów [26.67%])

    Procent z głosów: 26.67%

  3. Wymiatasz, zgasiłeś ją siłą umysłu! Wow! (31 głosów [25.83%])

    Procent z głosów: 25.83%

  4. Gupi kłamczuh!!!1 (23 głosów [19.17%])

    Procent z głosów: 19.17%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#16

Apophis_.
  • Postów: 637
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bue, wczoraj w nocy nawet nie udalo mi sie osiagnac takiego glebokiego stanu jak wtedy. Dzisiaj sprobuje znowu, chociaz szczerze watpie, ze mi sie uda (nawet jesli to nie przypadek, to moglem to zrobic jakos tak, ze tego nie uda mi sie powtorzyc). Ale mimo wszystko, jestem z siebie dumny :-D
  • 0

#17

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a co powiesz na tłuczenie szkła/porcelanki na odległość? poprostu sawiasz talerz na stole, odsuwasz sie na 2 metry i koncentrujesz sie, potem skup energie na talerzu i jak jestes odpowiednio mocny to talerz pęknie,

dobre to na imprezach urodzinowych z tortem, tkomus roztraskac talerzyk z tortem gdy ta osoba go niesie, benc i tort ląduje na stole lub spodniach ofiary
  • 0

#18

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Eeee, ale to marnotrawstwo jedzenia. Lepiej np, wyłączać/włączać różne sprzęty myślami. Zapalasz światło np (ale tak bez przepalania :))
  • 0

#19

Mystiqe.
  • Postów: 140
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś grałem na swojej Amidze w jakąś grę. Niestety mi się zawiesiła, zacząłem brzydkimi wyrazy mówić w stylu "Łajzo, jak się nie odwiesisz to pójdziesz na żyletki!".  
Zadziałało! Gra się odwiesiła i grałem dalej.

OOo ja mialem podobne przypadki, kiedys jeszcze jak gralem na PS1 to zawsze jak sie zawiesilo, a np. bylem w bardzo waznym momencie gry, zaczynalem mowic do konsoli mile slowa w stylu: "Kochane PS prosze odwies sie, nie rob mi tego, ty wspaniala kochana konsolko proszeee" ii czasem skutkowalo, a jak nie too wykrzykiwalek do niej, ze ja dam na zlom, ze jak sie nie odwiesi to jej sprzedam kopa albo cos takiego i tez czasem skutkowalo ;) , moze konsole maja osobowosci heheh? ;D Co do tematu to jest to co najmniej dziwne, sprobuj zarowke przepalic jeszcze raz, jak sie nie uda too znaczy, ze to zwykly przypadek, bo to tj. by twierdzic, ze jechal na Ciebie samochod, ale w ostaniej chwili swoja sila woli przestawiles go i uderzyl w slup ; U
  • 0

#20

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

szczerze watpie, ze mi sie uda

I jak Ty chcesz z takim podejście osiągnąć sukces?? ;-)
  • 0



#21

Taco.
  • Postów: 159
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie koniecznie siła woli. Przeciez mógł to zrobić Twój opiekun, rób jakiś przypadkowy byt, przeciesz byłeś w transie :ojej: ale i tak znznaczę opcję 'nie wiem' :P
  • 0

#22

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

byt? :P ja rozumiem, można różne rzeczy tłumaczyć obecnością czegośtam, ale przepalenie żarówki? mi się też przepalają żarówki czasem, ale jestem boski ~~
  • 0

#23

Taco.
  • Postów: 159
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A czemu by nie? :P Ale raczej ta amiga to przypadek :D
  • 0

#24

Sekhmet.
  • Postów: 54
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Spróbujesz to sie uda ale nie myśl tylko o tym, żeby te lampke zbic bo faktycznie w stan nie wejdziesz
  • 0

#25

(S)aint.
  • Postów: 56
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pamiętam jak kiedyś zostawiłem szklankę w pokoju na biurku i poszedłem do szkoły. Potem jak przyszedłem, była pęknięta mimo że nikt od tamtego czasu jej nie dotykał. Może nie było by w tym nic dziwnego, ale szklanka była pęknięta idealnie w poprzeg, tak jak by ktoś ją bardzo precyzyjnie przeciął.
  • 0

#26

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(S)aint - miałem tak samo. Zostawiłem szklankę i wyszedłem, po paru godzinach gdy wstąpiłem do domu, szklanka była popekana, ale nie stłuczona, nie wiem dlaczego, nei przejmowałem się tym.
Znam ciekawy sposób - będzie potrzebna piłeczka pingpongowa trzeźwy umysł i relaksacja.
Połóżmy piłeczkę pingpongową na najlepiej ciemnym krześle, siądźmy na krześle/łóżko i rozluźnijmy się. Postaraj się wejść w trans, ale nie wchodź xD zastopuj się, skupienie musi trochę potrwać z 10-20 do 30 minut, gdy twoje ciało będzie całkowicie zrelaksowane (chyba wiecie jak to wszystko się robi) otwórzmy oczy i patrzmy się na piłeczkę, patrzmy się na nią tak długo aż wszystko inne oprócz piłki, całe otoczenie się "zamroczy". Siłą woli starajmy się poruszyć piłkę, umysł musi być wytężony na 100% i w gre nie mogą wchodzić żadne emocje. Szczerze - nie wiem czy mi się to udało, ale za każdym razem wydaje mi się że piłka się rusza, wibruje i to bardzo, nie wiem czy to tylko wybryki mojego umysłu, ale mam poczucie że ja tego dokonałem.
  • 0



#27

niewiat.
  • Postów: 26
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mysle ze to nie przypadek bo kiedys tak ze szklanka zrobilem :mrgreen: stary mial kufel z piwem na stole ja siadlem se na fotelu skoncentrowalem sie na tym kuflu przez jakies 5 minut bylem w niego wpatrzony gdy gdy nagle popękał i sie stuk :mrgreen:
  • 0

#28

Arsen.
  • Postów: 84
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

skoncentrowalem sie na tym kuflu przez jakies 5 minut bylem w niego wpatrzony gdy gdy nagle popękał i sie stuk

:surprised: JA tyle razy probowalem i ..... To moze zrob to jeszcze raz tylko ze nakrec to wszystko. Wkoncu jak raz Ci sie udalo, to drugi tez powinno.... :smile:
  • 0

#29

elded.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kilkanaście lat temu chodziłem na treningi Aikido. Kilakrotnie zdażyło mi się jak zimą wracając do domu (czy to sam, czy to z kolegami) przechodząc dokładnie pod latarnią ona po prostu gasła. Do dzisiaj nie wiem czy to było jakoś powiązane. Nie mniej zawsze się to działo pomimo mnie.
  • 0

#30

paramedic.
  • Postów: 44
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmmm... Ze szklanką też miałem gdzieś miesiąc temu dziwną sytuację... Szklanka bez ani jednej rysy, nalałem sobie letniego soczku (czyli żaden szok termiczny w gre nie wchodzi itp), postawiłem na stole, coś tam porobiłem w kuchni, podnosze ją i odpadło denko... Tak poprostu :surprised:
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych