34 odpowiedzi w tym temacie

[Corinis]

Wątpie w to..

Chociaż może kiedyś, ale napewno nie za 2 lata

Użytkownik dasdasfwf edytował ten post 17.07.2013 - 18:13

[NexaT]

Były kiedyś eksperymenty na psach. Jakiś "szalony naukowiec", może to był Mengele, próbował przeszczepić głowę psa drugiemu psu, czy nawet stworzyć psa dwugłowego. Okropne.
Straszne, trzeba będzie wprowadzić jakieś nowe prawo. Wyobraziłam sobie, że np. jakaś bogata kobieta poluje na ładniejsze ciało i zleca komuś złapać dziewczynę, którą sobie upatrzy. Albo np. transseksualiści! Kobieta chcąca być facetem może się zamienić z facetem chcącym być kobietą. Ale będą deale!

Racja. Patrząc na obecny rozrost medycyny, gdzie jednego dnia coś jest niemożliwe, a następnego już tak, to można być prawie pewnym, że za kilka, może kilkanaście lat takie przeszczepy będą już robione. Zapewne człowiek nie będzie po takim czymś chodzącym ideałem, ale napewno coś takiego będzie możliwe.

Aż strach pomyśleć co na świecie będzie się działo u schyłku XXIw.

[cichy45]

Ciekawa jest jeszcze jedna kwestia w zamrożonych mózgach. Mianowicie nawet w temperaturze ciekłego azotu nie ustają całkowicie procesy chemiczne. Jak wiadomo za pamięć odpowiadają połączenia między komórkami nerwowymi które przez wielokrotną stymulację "dopasowują" się chemicznie, wiele milionów takich połączeń pozwala nam "pamiętać". Całkiem możliwe, że głowa po odmrożeniu i przywróceniu do życia, pomimo braku uszkodzeń fizycznych, i tak nie posiadała by osobowości, albo miała są strasznie poszatkowaną ze względu na utratę losowych fragmentów pamięci, lub nawet całkowicie fikcyjne wspomnienia z powodu drobnych zmian chemicznych.

Ciekawe, czy dałoby się w ten sposób wyprodukować biologiczny procesor, który nie zajmowałby się naszym ja(bo by go nie posiadał) a obrabiałby tylko nadesłane mu dane.

Użytkownik cichy45 edytował ten post 05.08.2013 - 21:34

[Wrty]

Nie można mówić o nieśmiertelności bo głowa starszego człowieka na młodym ciele będzie wygladać dziwnie.

Niezniszczalny argument.

Wyobraziłam sobie, że np. jakaś bogata kobieta poluje na ładniejsze ciało i zleca komuś złapać dziewczynę, którą sobie upatrzy. Albo np. transseksualiści! Kobieta chcąca być facetem może się zamienić z facetem chcącym być kobietą. Ale będą deale!

To się dzieje już teraz, tylko na dużo mniejszą skalę (pojedyncze organy) i cały czas się rozrasta, niestety. Możliwość przeszczepienia całego ciała tylko by tę sytuację pogorszyła (swoją drogą, to raczej przeszczep mózgu do innego ciała, niż przeszczep ciała do mózgu...).

Wymagane będzie tylko kupowanie nowych części i robienie back-up-a mozgu i wtedy będzie to moment w którym "ludzie" a raczej maszyny-ludzie podbiją kosmos i będą mogli latać wszędzie i żyć w każdych warunkach bo nic nie będzie nas boleć, nie będzie potrzebne jedzenie a tylko nowe części do szkieletu i energia słoneczna a człowiek w obecnej formie będzie żył na ziemi i będzie ciekawostką.

Wątpię, czy nauka pójdzie w tym kierunku. Na razie skupiamy się na przedłużaniu "życia" naszego organizmu i przystosowywania się do panujących warunków, natomiast ty zaserwowałeś nam scenariusz rodem z Terminatora. Nie twierdzę, że jest on niemożliwy w ogóle - ale z pewnością nie w obecnych czasach dominacji religii i postawy egzystencji w zgodzie z naturą.

Użytkownik Wrty edytował ten post 06.08.2013 - 15:13

[bwarzanek]

Wygląda jakby coś się w tym temacie ruszyło! Dr. Sergio Canavero wybrał już jednego z chętnych do tej operacji. Jest nim 30-letni Walerij Spiridonow chory na postępujący zanik mięśni - nieuleczalną genetyczną chorobę. Dawcą ma być ofiara wypadku lub osoba skazana na śmierć. Operacja może zostać przeprowadzona pod koniec 2016 roku. Za http://losyziemi.pl/...-11-mln-dolarow.

Ponoć szuka teraz kraju który by się zgodził na ów operację. Mnie ciekawi jak on realnie się zapatruje na połączenie rdzeni kręgowych? Czy rzeczywiście wierzy w uzyskanie jako takiej kontroli nad ciałem czy tylko w uratowanie/ przedłużenie życia pacjenta? Może to tylko jak ktoś stwierdził chęć zyskania sławy? W każdym razie na odpowiedzi przyjdzie czekać kolejne 2(prawie)lata...