Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przeszczep całego ciała.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

#1

bwarzanek.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wg dr. Sergio Canavero za około 2 lata będzie możliwy przeszczep... całego ciała!!! Koszt operacji miałby wynosić 10mln euro i trwać 36h przeprowadzony przez zespół 100 specjalistów!
"Aby zminimalizować możliwość uszkodzenia mózgu, przed operacją głowa dawcy zostanie schłodzona do temperatury 12-15 st. C (głęboka hipotermia). Także sama operacja przebiegać będzie w niskiej temperaturze. Chirurdzy będą musieli bardzo szybko oddzielić od ciał obie głowy i przyłączyć jedną do ciała w czasie nie dłuższym niż godzina."
http://www.rp.pl/art...do-wymiany.html
Dosyć szokujące... Neurochirurg ze mnie żaden ale nie słyszałem o łączeniu przerwanych rdzenie kręgowych a co dopiero dwóch różnych organizmów. Chyba że ów naukowiec liczy na postęp przez dwa lata właśnie w tej dziedzinie??
Miałoby to być stosowane w skrajnych przypadkach jak napisali w artykule...hmm
Postęp byłby to niezwykły. Jakie konsekwencje mógłby mieć niech już sobie każdy sam da odpowiedź na to pytanie...

Użytkownik bwarzanek edytował ten post 12.07.2013 - 00:25

  • 2

#2

zakrwd.
  • Postów: 51
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nieśmiertelność
  • 0

#3

Gebol.
  • Postów: 153
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W sumie można było by się z kimś zamienić ciałem. Tylko co jeśli ciało by takiej głowy nie przyjęło?
  • 0

#4

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jakim cudem oni chcą połączyć wszystkie nerwy prawidłowo i w dodatku żyły, tętnice, mięśnie, ścięgna... ? Ok rozumiem przyszyć coś co należało do tego samego ciała ale to już chyba przegięcie. Każdy człowiek niby jaki sam ale są szczegóły które odróżniają nas, już nie wspomnę o jako takim nauczeniu obsługi swojego ciała czyli odruchy i własne możliwości.
  • 0



#5

Slimok.
  • Postów: 233
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tu nie ma dużo do łączenia - chyba ze by wszystkie nerwy zamieniali na nerwy właściciela nowego ciała co mija sie z celem - tylko zapewne tetnice i żyły szyjne + rdzeń kręgowy. Jest to możliwe z punktu widzenia lekarza - skoro są przeszczepy serca/płuc, a one są bardzo skomplikowane to czemu by nie całej głowy, ale teraz kwestia "łączenia" nerwów - może jakimś laserem, bo doskonale wiemy, że przerwany rdzeń to nie rana która po jakimś czasie sie zagoi...
  • 0

#6

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nieśmiertelność


No nie do końca, degeneracja mózgu postęuje z czasem tak czy siak i taki przeszczep jej nie powstrzyma.
  • 1



#7

bwarzanek.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakim cudem oni chcą połączyć wszystkie nerwy prawidłowo i w dodatku żyły, tętnice, mięśnie, ścięgna... ? Ok rozumiem przyszyć coś co należało do tego samego ciała ale to już chyba przegięcie. Każdy człowiek niby jaki sam ale są szczegóły które odróżniają nas, już nie wspomnę o jako takim nauczeniu obsługi swojego ciała czyli odruchy i własne możliwości.

Cóż- to oczym piszesz myślę jest jak najbardziej móżliwe. Stąd pewnie taki liczny zespół lekarzy i tak długi przewidywany czas operacji. To że musiałaby byc duża zgodność tkankowa to wiadome... Ogólnie jesteśmy wszyscy tak samo zbudowani. Dla mnie to połączenia rdzenia kręgowego wydaje się mało prawdopodobne stąd jestem lekko zdziwiony tymi deklaracjami. Co się słyszało że w jakimś stopniu tkanak nerwowa się może zregenerować i w rdzeniu nawet! Jednak o żadnych cudach nie słyszałem... Najczęsciej o próbach "obejścia" rdzenia z jaimś tam skutkiem typu poruszanie kończyną czy coś w tym stylu. W każdym razie sądzę że kiedyś to będzie możliwe ale czy (i czemu?) akurat za dwa lata???
Co do strony etycznej czy społecznej zagadnienia... Z reguły jestem mocno "tolerancyjny" ale tu już są wyższe "progi";].
Już teraz jest silny czarny rynek handlu organami...gdzieś choćby w Azji południowo wschodniej. Byłoby to dośc niepokojące. Co do nieśmiertelności... Niewątpliwie by to mogło życie wydłużyć ale na ile i o ile?? Któż to wie... Brzmi to trochę jak s-f jak choćby z filmu "Wyspa";]. Cóż- bogacze już zacierają łapki 8)
  • 1

#8

ServusSnajper.
  • Postów: 240
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Były kiedyś eksperymenty na psach. Jakiś "szalony naukowiec", może to był Mengele, próbował przeszczepić głowę psa drugiemu psu, czy nawet stworzyć psa dwugłowego. Okropne.
Straszne, trzeba będzie wprowadzić jakieś nowe prawo. Wyobraziłam sobie, że np. jakaś bogata kobieta poluje na ładniejsze ciało i zleca komuś złapać dziewczynę, którą sobie upatrzy. Albo np. transseksualiści! Kobieta chcąca być facetem może się zamienić z facetem chcącym być kobietą. Ale będą deale!
  • 4

#9

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No dobrze, ale skąd wezmą ciało?


j/w, z łapanki :roll:
  • 0

#10

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale chodziło mi bardziej o takie legalne sposoby. Więc nie wiem kto miałby się zgłosić, żeby takie ciało komuś podarować.

P.S. Niechcący usunąłem swój post, zamiast go edytować.
  • 0



#11

bwarzanek.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wątpie żeby ktoś normalny się zgłosił (chyba że bohater filmu "Sęp" ;) ). Jedyne skąd to tylko z jakichś wypadków/schorzeń powodujących obumarcie tylko mózgu... A ile jest takich przypadków to nie wiem ale raczej strach pomyśleć co by sie działo.
Co do tych psów to bodajże w ZSRR przeprowadzali podobne eksperymenty. Ponoć najdłużej "pies" przeżył miesiąc- biorę w cudzysłów bo na bodźce tylko głowa reagowała. Była też głowa (sama głowa!) podtrzymywanan przy życiu przez prekursora sztucznego płucoserca. Późnie eksperymenty z małpami bodajże w latach 70 ostatni jak przeżyła ów małpa 1,5 dnia. Z tym że jak piszę-tu też tylko głowa także to wszystko trudno nazwać przeszczepem ciała skoro służyło ono chyba tylko do przepływu krwi. O żadnej kontroli tam nie było mowy.
Poza tym niezbyt "oświecone" eksperymenty :roll:
  • 1

#12

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedyne skąd to tylko z jakichś wypadków/schorzeń powodujących obumarcie tylko mózgu... A ile jest takich przypadków to nie wiem ale raczej strach pomyśleć co by sie działo.

No ale jeśli mózg umiera, to inne narządy zaczynają się powoli wyłączać. Taka operacja musiałaby być przeprowadzona od razu po wypadku. Przynajmniej tak mi się wydaje.
  • 0



#13

bwarzanek.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A z narządami jest inaczej? Przywozi się ofiarę wypadku do szpitala natychmiast i korzysta z jej narządów... Z resztą innej drogi za bardzo nie widział chyba że szykują nam w przyszłości "atak klonów:;]. Tzn. każdy ma swojego!
Po śmierci mózgu pewnie że wszystko powoli siada-przynajmniej jak obumrze całkowicie w końcu to nasz "procesor". Tyle że "wielordzeniowy". Może w niektórych część odpowiedzialna za ruchy wegetatywne przetrwa ale czy da się to z całą pewnością stwierdzić??? Myślę że tylko całkowite obumarcie byłoby dopuszczalne czyli tylko czas by się liczył...
  • 0

#14

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale zwróć uwagę na to, że biorców na narządy jest o wiele więcej (i będzie o wiele więcej) niż (potencjalnych) biorców na ciało. W związku z czym pobranie narządów do przeszczepu wiąże się z tym, że od razu jest biorca.

Chyba że zamrozili by całkowicie ciało, żeby nie zaczęło gnić. Ale nie wiem czy po odmrożeniu nadawałoby się do przeszczepu.
  • 0



#15

bwarzanek.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Też wątpie-nad tym też musieli by popracować żeby dało sie dłużej przechowywać.
Tak szczerze to uważam że jeśli postęp pozwoli na takie "cuda" to będą to operacje niszowe. Racja z tymi narządami, co więcej jeśli można tak to ująć to bardziej się "opłaca" uratować więcej osób niż ryzykować z jedną i to tak trudną nie pewną operacją. Sam się zastanawiam skąd mieli by brać i komu dawać te ciała!? tłumaczyłem sobie to tak jak odpowiedziałem na Twoje wątpliwości.
Mnie bardziej zastanawia sama możliwość i aspekt społeczny! Gdy staną się takie operacje w miarę pewne to do czego będą ludzie zdolni by załatwić sobie nowe "opakowanie"? Już nie chodzi nawet o jakichś zboczeniach czy mżonkach o wiecznej młodości. Tylko do czego będzie zdolny człowiek będący ciężko chory a mający odpowiednie środki??
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych