Nowa niesamowita teoria n.t wydarzeń z 9/11Udało mi się dotrzeć do pewnej nowej teorii dotyczącej wydarzeń z 9/11. Jest zaskakująca, ale staramy się przedstawiać każdą wersję zdarzeń, nawet tak mało prawdopodobną jak ta. Przechodząc do rzeczy, wg. tej teorii 19 muzułmanów dostało szczegółowe instrukcje jak przeprowadzić precyzyjną militarną kampanię przeciwko światowemu mocarstwu. Podobno Ci faceci z brodami porozumiewali się przy pomocy walkie-talkie w jaskiniach w górach w jednym z najbiedniejszych państw świata.
Udało im się przeszmuglować przez bramki kontrolne na lotnisku kilka ostrych noży do papieru, które nabyli na aukcji eBay i przy ich pomocy opanować 4 samoloty lecące akurat w okolicach wschodniego wybrzeża USA. Zamachowcy już w powietrzu zręcznie wymknęli się wojskowym myśliwcom, które akurat miały w tej okolicy ćwiczenia po czym skierowali się nad miasto, chciano bowiem uderzyć w cztery budynki w wyznaczonych wcześniej miejscach i tym czynem zwrócić uwagę prezydenta i innych oficjeli Stanów Zjednocznych na problemy codzienne ludzi żyjących w tzw. 3 świecie. Czwarty samolot nigdy nie doleciał do celu, ale podobno nie musiał, bo czwarty budynek sam się zawalił.
Porywacze nie mieli jednak problemów i bez trudu udało im się trafić na pełnej prędkości w dwie wieże WTC i Pentagon (?). Jeśli o Pentagon chodzi to pilot z bezpiecznego pułapu zszedł na zaledwie pół metra nad ziemią w ciągu paru sekund i to na pełnym ciągu - choć powszechnie wiadome jest, że taki wyczyn na tego typu maszynie jest praktycznie niewykonalny. Jedyne co mogłoby wyjaśniać te niecodzienne popisy owych pilotów amatorów to kursy na Microsoft Flight Simulatorze. Co ciekawe, w tej teorii znajdują się informacje jakoby zamachowcy mieli dostęp do tego programu a nawet do joysticka, dzięki temu opanowali trudną sztukę pilotażu. Jeśli jednak o pentagon chodzi to bądźmy ostrożni w ocenach. Znalazłem informacje jakoby udostępniono nagranie z kamery wideo ze stacji benzynowej przy Pentagonie. Wszyscy jednak doskonale wiedzą, że oficjalnie nie ma w tamtej okolicy kamer a już na pewno, żadna nie jest wycelowana w Pentagon. Paru amatorów donosi jednak, że na filmie z tajemniczej kamery widać jednak Boeinga 757. Dacie wiary? Mówią nawet coś o znalezionych szczątkach, o jakimś fragmencie statecznika. Bardziej prawdopodobna wydaje mi się jednak wersja oficjalna.
Wracając do budynków WTC. W tej teorii mówi się o jakimś zawaleniu typu implozja, w którym to budynki zapadły się szybciej niż w przypadku swobodnego spadku. Rzekomo same samoloty wystarczyły do ich zawalenia i wcale nie potrzeba było dodatkowych ładunków rozmieszczonych w budynku o czym tak bardzo przekonywały nas media.
Podobno rząd zadziałał szybko i w ciągu tygodnia zebrał każdy szczegół o tej całej akcji mimo tego, że dowody spłonęły razem z samolotami. Rzekomo znalazło się setki poszlak i wskazówek porzuconych niedbale przez strasznie niekompetentnych brodatych facetów. Znaleziono nawet paszport jednego z nich. Podobno wydobyto go z niedopalonych szczątków na rumowisku w tydzień po zamachu. Był trochę nadpalony ale zachowała się strona ze zdjęciem. Co ciekawe inny z zamachowców przez roztargnienie zapomniał bagażu na lotnisku. W środku znaleziono rozpiskę nazwisk wszystkich terrorystów wraz z adresami i telefonami do ich rodzin. Było tam również pisemne oświadczenie o udziale w zamachach.
W tej teorii, którą znalazłem uważa się, żę nijaki Osama Bin Laden jest odpowiedzialny za te ataki a nie jak powszechnie wiadomo rząd USA. Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie, że kiedy Amerykanie napadli na Afganistan to po to aby znaleźć owego Bin Ladena, a przecież każdy wie, że chodziło o ropę i pieniądze.
Tak jak mówiłem ta teoria jest dosyć kontrowersyjna ale nie ja ją wymyśliłem. Jeśli trochę poszukacie to może dotrzecie do innych informacji na ten temat. Ja powyższe znalazłem na niektórych amatorskich stronach w sieci.
Kilka zdjęć potwierdzających tą teorię
Tutaj jest przedstawiony owy Osama Bin Laden
Na tym zdjęciu widać Boeinga 757 kierującego się prosto na wschodnią ścianę Pentagonu. Zwróćmy uwagę na oznaczenia na tylnym stateczniku, które wyraźnie wskazują (wg. amatorów tej teorii) na typ samolotu.
Na koniec dodam, że na jednej ze stron wyczytałem, że nakręcono niedawno film przedstawiający taką wersję zdarzeń. Wątpie jednak, czy ktokolwiek po niego sięgnie. Jak na razie o filmie tym nic nie wiadomo a o jego promocji autorzy na pewno mogą tylko pomarzyć.
by Eurycide
www.paranormalne.pl